Prawda

Wtorek, 19 marca 2024 - 03:50

« Poprzedni Następny »


Moralne zwierzę to oburzone zwierzę


Andrzej Koraszewski 2019-10-21

Znalezione w Internecie, autor nieznany.
Znalezione w Internecie, autor nieznany.

Wszystko jedno kapucynka, ateista, muzułmanin czy katolik, wszyscy mamy skłonność do sądów moralnych, których siłę możemy mierzyć na skali od drwiny po gotowość do mordu. Kiedy małpkom kapucynkom dawano plasterki ogórka były szczęśliwe, kiedy jednak jedne dostawały plasterki ogórka, a ich sąsiadki plasterki banana, skończyło się gniewnym pluciem. Nic dziwnego, że kiedy pani Kidawa-Błońska pomyliła guziki, otworzyła worek z okrutnymi kpinami. Sprawa nie była bagatelna, w końcu przyciskając niewłaściwy guzik, pani poseł opowiedziała się za uchwaleniem kolejnego prawniczego bubla.  (Nie jest również jasne, czy pani poseł faktycznie guziczków nie rozróżnia, czy z dwojga złego lepiej się przyznać do mylenia guzików niż do mylenia pojęć.)

Niby tylko sejmowa uchwała, co do której nie bardzo wiadomo, jaką ma moc i co właściwie oznacza, ale jest znamienna jak słynni promujący homoseksualizm teletubisie. Według prasowych doniesień  uchwała naszych prawodawców stanowi:

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zdecydowanie potępia wszystkie akty nienawiści i pogardy antykatolickiej i wzywa do ich potępienia wszystkie podmioty życia publicznego: państwa i organizacje międzynarodowe, władze publiczne i ośrodki opinii społecznej.

Koleżanki Semantyki na sali nie było, więc nikt się Rejtanem na sejmową podłogę nie rzucił, z okrzykiem, że na żadne guziczki nie będzie naciskał bez precyzyjnego zdefiniowania „antykatolickich aktów nienawiści”, chociaż podczas dyskusji nad tym arcydziełem w niektórych głosach można się było dopatrzeć aktów pogardy dla takich projektów prawnych.


Nie wiemy zatem, czy sędzia w orzeczeniu wyroku będzie mógł powołać się na tę sejmową uchwałę, czy nie. Załóżmy sytuację, w której urażony katolik zgłasza możliwość popełnienia przestępstwa przez ucznia szkoły podstawowej, który to uczeń przedstawił w Internecie fałszywą wiadomość, iż polscy archeolodzy znaleźli w Iraku glinę, z której Bóg ulepił australijskiego dziobaka. Oczywiście sędzia będzie miał możliwość ucieczki argumentując, że w fałszywej wiadomości nie pojawiło się słowo katolicyzm, wszelako moralne oburzenie katolika będzie prawdziwe i katolik może zasadnie sądzić, że w świetle tej uchwały jego uczucia powinny być chronione przed taką bezduszną pogardą, być może graniczącą z nienawiścią.


Żyjemy w świecie, w którym chrześcijanie są obiektem ludobójczych ataków w krajach takich jak Pakistan czy Nigeria. Chrześcijanie byli również wrzucani do morza przez muzułmańskich migrantów uciekających z Afryki. Życie chrześcijan jest zagrożone w obozach dla imigrantów w Grecji, w Niemczech, czy w innych krajach zachodnich. Tu definicja antychrześcijańskiej nienawiści może być klarowna (aczkolwiek przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości w tych krajach często starają się ją rozwodnić, a mordercze akty religijnej nienawiści schować pod dywan).


Posłanka Sobecka odwoływała się do tych właśnie klarownych aktów religijnej nienawiści wobec chrześcijan mówiąc:

Specjalistyczne instytuty badawcze alarmują o nasileniu się nienawiści i pogardy antykatolickiej w innych krajach Europy, np. we Francji i w Niemczech. Chodzi zarówno o zamierzone profanacje, których liczby idą w setki, jak i o akty jeszcze bardziej drastyczne, jak zamordowanie księdza Hamela czy przypadki znęcania się nad chrześcijańskimi konwertytami w obozach uchodźczych.

Była już posłanka może nie być świadoma różnicy między jej sytuacją, a sytuacją w jakiej znalazła się na przykład Asia Bibi po wypiciu kubka wody ze studni, z której korzystali muzułmanie. (Może również nie być świadoma faktu, że papież odmówił wstawienia się za tą chrześcijanką, a rząd brytyjski odmówił udzielenia jej azylu, kiedy wreszcie udało się po latach doprowadzić do anulowania wyroku śmierci.) Posłanka Sobecka na pierwszym miejscu wymienia profanację, a więc jej oburzenie wydaje się bliższe oburzeniu tych, którzy żądali kary śmierci dla Asii Bibi, niż tych, którzy żądali w Pakistanie zniesienia kary za bluźnierstwo. 


Nie będąc chrześcijaninem jestem oburzony, że ani papież, ani polscy biskupi nic nie mówią o całych wioskach chrześcijan mordowanych w Afryce, i nie będąc homoseksualistą jestem oburzony nieustannym podburzaniem biskupów przeciwko gejom. Katolicy dla odmiany mogą się czuć oburzeni, że publicznie informuję o całkowitm braku szacunku dla wszelkich religii, w tym dla katolicyzmu. Domyślam się, że jeszcze bardziej może ich oburzać określenie „moralne zwierzę”, co można uznać za profanację. Ukrywa się tu bowiem paskudne stwierdzenie, że człowiek jest częścią świata zwierzęcego, że mamy jakiegoś wspólnego przodka z szympansami (a niektórzy twierdzą zgoła, że człowiek jest trzecim szympansem), na domiar złego wynika z tego, że nasze uczucia moralne są takim samym produktem ewolucji jak nasze ciała i że są równie jak nasze ciała niedoskonałe (co prowadzi do tego, że nasze oburzenie moralne często bywa amoralne).


Jedną z konsekwencji takiego stanowiska jest założenie, że prawo musi strzec, iżby nasze oburzenie moralne nie prowadziło do samosądów i wyrządzania krzywd innym, a tym samym do anarchii i wilczych praw. Nienawiść i pogarda są naszymi nieodłącznymi towarzyszami, byłoby również dziwne, gdybyśmy nie żywili tego rodzaju uczuć do patologicznych morderców, czy do krzywdzących dzieci pedofilów (o których była mowa w Sejmie bezpośrednio przed tą znakomitą uchwałą).


Prawo reguluje, jakie formy wyrażania nienawiści są wykroczeniem, a jakie przestępstwem i możemy się spierać, czy definicje tych wykroczeń i przestępstw są wystarczająco ostre, by w orzekaniu winy nie było nadmiernej dowolności.


Wydaje się, że ta sejmowa uchwała zasługuje na pogardę właśnie ze względu na rozmywanie definicji pojęć, jak i tego, jak dane prawo ma być stosowane. Można się zaledwie domyślać, że inicjatorzy tej zabawy w izbie ustawodawczej chcieli przede wszystkim dać wyraz swojemu oburzeniu, iż inni mają nadal prawo być oburzeni na ich zachowania. Niby zrozumiałe, bo na takie bezeceństwo nawet kapucynka by się zdenerwowała, jednak regulacje prawne nie powinny dekretować, że moje oburzenie moralne ma być zawsze na wierzchu, bowiem takie prawo będzie tylko bezprawiem. Wybór takich przedstawicieli narodu do stanowienia praw może znaczyć, że anonimowy autor wyborczego plakatu miał rację i że za szkody wyrządzone przez rodziców odpowiedzą dzieci.                           


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Dożyliśmy ciekawych czasów kuba 2019-10-21


Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Agenci propagandy nienawiści   Koraszewski   2023-11-05
Modne słowo: narracja   Koraszewski   2023-10-06
Jaka religia, jaki ateizm?   Koraszewski   2023-10-02
Płacimy za grzechy dziadów   Koraszewski   2023-09-26
Poranne refleksje mieszkańca Polski   Koraszewski   2023-09-22
Dlaczego film Holland jest zły   Wójcik   2023-09-20
Śmierć byłego nauczyciela historii   Kruk   2023-09-18
Jeśli mam zacząć od nowa…   Koraszewski   2023-09-12
Osiem gwiazdek na grobie, Richard Dawkins i moje miasteczko   Koraszewski   2023-09-09
Elekcja posłów polskich   Koraszewski   2023-09-07
Powróćmy jak za dawnych lat w zaczarowanych bajek świat   Koraszewski   2023-08-29
Głosuj 4 razy NIE, czyli jak Jarosław Kaczyński poszedł śladami Bolesława Bieruta   Koraszewski   2023-08-15
Przedwyborcza kampania prania mózgów   Koraszewski   2023-07-19
Poemat o oszczędnym posługiwaniu się prawdą   Koraszewski   2023-07-06
Smutek plemiennego humanizmu   Koraszewski   2023-06-19
“Ewa” i Pola. Głos kobiet żydowskich   Walter   2023-06-14
Ordo Juris, ludzkie dramaty i złe dziennikarstwo   Koraszewski   2023-05-12
Papierowym okrętem po ojczystych kałużach   Koraszewski   2023-04-24
Wobbly hypothesis i życie współczesne   Koraszewski   2023-04-21
Powrót konfederatów polskich   Koraszewski   2023-04-18
Człowieku, zbliża się Dzień Darwina   Koraszewski   2023-02-04
Śmierć prezydenta i dylemat sędziego   Koraszewski   2022-12-17
Nacjonalistyczna patoekonomia wiecznie żywa   Łukaszewski   2022-12-16
Kogo i w jaki sposób chciałby zniszczyć ob. Kaczyński?   Koraszewski   2022-12-10
Listopadowe powstanie i sprawa dla niektórych niekoszerna   Łukaszewski   2022-11-30
Polityka jest sztuką realizowania tego co jest  możliwe   Koraszewski   2022-11-28
Państwo, religia, dzieci i Żydzi   Koraszewski   2022-11-17
W poszukiwaniu katolickich konstytucyjnych demokratów   Koraszewski   2022-11-15
Polityka, czyli taniec świętego Wita   Koraszewski   2022-10-20
Czy przywódcy organizacji rolniczych są największymi wrogami rolników?   Koraszewski   2022-10-15
Oświecony lud tego nie kupi   Zbierski   2022-10-10
Potforny ftorek i ojczyzna w potszebie   Kruk   2022-10-08
Do przyjaciół Moskali   Łukaszewski   2022-09-29
List otwarty do pewnego typa   Koraszewski   2022-09-28
Hic Rhodus, hic salta!   Koraszewski   2022-09-21
Głupota zawsze dziewica   Koraszewski   2022-09-19
Jesień oświecenia i owoc poznania   Koraszewski   2022-09-13
Od sierpnia 1980 do sierpnia 2022   Koraszewski   2022-08-30
Gdybym ja był Panem Bogiem   Kruk   2022-08-11
Przemilczana pielgrzymka posłów polskich do grobu Arafata   Koraszewski   2022-08-04
Kaczyński w Kórniku i powrót towarzysza Szmaciaka   Koraszewski   2022-07-26
Polska demokracja wyznaniowa   Koraszewski   2022-05-30
Ból głowy po święcie pracy   Kruk   2022-05-02
Świat się zmienia na lepsze   Kruk   2022-04-22
Pisowska wojna z rozumem   Koraszewski   2022-04-14
Oni się nie wstydzą, państwo nie reaguje   Koraszewski   2022-03-23
Kto dostrzeże grozę wzrostu cen żywności?   Koraszewski   2022-03-18
Cicho płynie solidarność   Koraszewski   2022-03-09
Pokaż figę sykofantom   Koraszewski   2022-02-19
Nie oskarżam, tylko przypominam   Koraszewski   2022-02-10
List otwarty do wice-ministra zdrowia Piotra Bombera, nadzorującego Departament Dialogu Społecznego   Koraszewski   2022-02-03
Pierwsza poprawka do, że tak powiem   Koraszewski   2021-12-08
Dzyndzyk patriotyczny i kwestie prawne   Kruk   2021-11-19
Głupota oparta na wiedzy   Koraszewski   2021-11-15
Jezus, Mahomet i cała reszta   Koraszewski   2021-11-11
 Byłem z Romanem na ty   Koraszewski   2021-11-09
Jarosław Kaczyński i historia polskiego analfabetyzmu   Koraszewski   2021-10-28
Czy można zrozumieć pamięć i tożsamość?   Koraszewski   2021-10-25
My naród i klops   Koraszewski   2021-10-15
Saga rodu Fedorowiczów, powiatowa walka z zaborcą i proces Katarzyny Mrówczyny   Koraszewski   2021-10-04
Historia pewnego teatru   Łukaszewski   2021-09-25
Niech żywi nie tracą nadziei   Kruk   2021-09-15
Dyskurs nasz powszedni pozwól zmienić Panie   Koraszewski   2021-09-11
Zawieszony w prawach członka   Kruk   2021-07-21
Codzienne obowiązki sołtysa honoris causa   Koraszewski   2021-06-26
Czy warto być Polakiem – wyjaśniamy   Koraszewski   2021-06-18
Polityczna kamasutra i umysł człowieka podnieconego   Koraszewski   2021-06-12
Dławiący wiatr historii   Koraszewski   2021-06-07
Piasek dla kota i inne troski   Koraszewski   2021-06-02
Nowy ład, Polski ład, czyli Nowa Ekonomiczna Polityka   Koraszewski   2021-05-29
Sen nocy wiosennej   Koraszewski   2021-05-14
Owszem żyję, ale trudno to potwierdzić   Koraszewski   2021-05-08
Święto flagi i inne święta   Kruk   2021-05-05
Demokracja umarła, niech żyje demokracja   Koraszewski   2021-04-30
Uczucia patriotyczne w promocji   Koraszewski   2021-04-28
Chuć w narodzie, czerep nadal rubaszny, dusza anielska trzepocze sztucznymi rzęsami   Kruk   2021-04-20
Czy wicepremier zarządzi wcześniejsze wybory?   Koraszewski   2021-04-14
Nie marszcz czoła, stawiaj go wyzwaniom   Kruk   2021-04-12
Bliźni gorszego sortu i problem moralności   Koraszewski   2021-04-10
Prawda, sumienie, zgoda   Koraszewski   2021-04-07
Rewolucja w NBP, nominały jawne i poufne   Koraszewski   2021-04-01
Mural w mieście Dobrzyniu   Koraszewski   2021-03-19
Groza reedukacji narodowej   Koraszewski   2021-02-27
Państwo mi nie służy   Koraszewski   2021-02-24
Prymas częściowo nieświeży   Koraszewski   2021-02-19
Teologia zniewolenia kontra społeczeństwo obywatelskie   Koraszewski   2021-02-01
Zostałem zaszczepiony przeciw wrednemu wirusowi   Koraszewski   2021-01-27
Opowieść o Polaku, który się prawdzie nie kłaniał   Koraszewski   2021-01-06
Rok parasola i parasolki?   Koraszewski   2021-01-04
Wypas środowiskowych prawd   Koraszewski   2020-12-28
„Uwaga, tu obywatelki i obywatele, to jest legalne zgromadzenie!”. Powolne budowanie mostów ponad podziałami.   Górska   2020-12-19
Doktor Dolittle i zielony kanarek    Garczyński-Gąssowski   2020-12-12
Seks bez seksizmu, kapłaństwo bez pedofilii   Koraszewski   2020-12-08
Opowieść o nocnym stróżu, kucharce i wartościach   Koraszewski   2020-12-06
Cyrkowe fikołki, teatralne gesty i realne działania opozycji   Górska   2020-11-30
Lekcja zdalna i pytanie dodatkowe   Kruk   2020-11-26
Przez okno wszedł Ziobro, a spod łóżka wylazł biskup, czyli jak Jarosław Kaczyński rozpętał wojnę domową   Górska   2020-11-24
Mowa pozasejmowa do obywatela Kaczyńskiego   Koraszewski   2020-11-21
Przekleństwo naszych czasów i wszystkich wcześniejszych   Kruk   2020-11-16
Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie!   Koraszewski   2020-11-11

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk