Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 22:11

« Poprzedni Następny »


Zakładać się nie warto, warto być przyzwoitym


Andrzej Koraszewski 2015-10-26

Aleksiej Akindinow:  Śniadanie Gagarina

Aleksiej Akindinow:  Śniadanie Gagarina



„Patrzyłem i patrzyłem, ale nigdzie Boga nie widziałem.” Dziennikarze uporczywie  twierdzili, że to słowa Jurija Gagarina z pokładu Wostoka 1. Do dziś jednak nie wiadomo jak to było z tym cytatem. Podobno Gagarin był wierzący i nigdy niczego takiego nie powiedział.  Według innych informacji, to Nikita Chruszczow miał powiedzieć, że Gagarin był w niebie, ale Boga nie widział, a dziennikarze potem przekręcili.

Spotykam młodych ludzi, którzy nie mają pojęcia ani kto to taki ten Gagarin, ani kto to był Chruszczow. Z tego całego towarzystwa tylko Bóg w pamięci został.

 

12 kwietnia 1961 Związek Radziecki spłatał paskudnego figla Ameryce i wysłał pierwszego człowieka w kosmos. Wydarzenie było doniosłe ze względów militarnych, prestiżowych i propagandowych. Bez wątpienia przyspieszyło amerykański program badań kosmicznych, propagandowe straty nadrobiono dopiero, kiedy pierwszy człowiek wylądował na księżycu. Tym człowiekiem był Neil Alden Armstrong. Ateiście twierdzili, że Armstrong był ateistą, chrześcijanie, że był chrześcijaninem, ale najfajniejsi byli muzułmanie twierdzący uporczywie, że stojąc na księżycu usłyszał muzułmańskie wezwanie do modlitwy i nawrócił się na islam. Armstrog na pytanie urzędników Departamentu Stanu, co mają na te opowieści odpowiadać, polecił mówienie, że są nie całkiem ścisłe. 

 

Komunistyczny ateizm był w tym wyścigu sprawą całkowicie marginalną, ale do dziś trwa spór, czy Gagarin coś o Bogu powiedział, czy wręcz przeciwnie. Po latach, inny radziecki kosmonauta, Aleksiej Leonow, opowiadał podobno, że wszystko było zupełnie inaczej. Na przyjęciu na cześć Gagarina, Chruszczow odciągnął go na bok i pyta:

- Jurij, a ty Boga widziałeś?

-Widziałem, towarzyszu sekretarzu.

- To nigdy o tym nikomu nie mów.

 W chwile później moskiewski patriarcha odciągnął Gagarina na stronę i pyta.

- Powiedz synu, a Boga widziałeś?

- Nie, nigdzie Boga nie widziałem, towarzyszu Patriarcho.

- To nigdy nikomu o tym nie mów.

Ładnie zmyślone, ludzkie i teologicznie poprawne. A Boga jak nie było, tak nie ma. Uczeni w religii zapewniają, że loty kosmiczne niczego rozstrzygnąć w żaden sposób nie mogły, że na nic przeglądanie zdjęć NASA, chociaż niektórym zdjęciom mocno wierzący przyglądali się długo i namiętnie, jak jakiejś dziwnie wypieczonej grzance. Może się Matka Boska pokazać na brudnej szybie, to dlaczego Bóg Ojciec nie miałby się nagle wyłonić z kosmicznej mgławicy i mignąć na zdjęciu? Taka jest natura Boga, że wszystko może.



Wiadomo jednak, że Bóg jest niepoznawalny i skazani jesteśmy na domysły, albo jest, albo go nie ma. Jak przekonywał francuski filozof i matematyk, Blaise Pascal, lepiej nie ryzykować i na wszelki wypadek udawać, że się wierzy. Tego słowa „udawać” nie dodawał i udawał, że nie jest potrzebne. Pozostaje jednak niezbitym faktem, że taka wiara „na wszelki wypadek”, przy pełnej świadomości braku jakichkolwiek dowodów, potrzebuje udawania jak matematyka zera.

 

Rozumowanie francuskiego intelektualisty było absolutnie boskie

 

Wierzysz w boga, i okazuje się, że bóg jest – wieczna wyżerka i inne rozkosze w niebie.

       

Wierzysz w boga, a boga nie ma – nic nie tracisz.

 

Schody zaczynają się przy niewierze, odrzucasz boga, a po śmierci łapią cię za ucho i do piekła na całą wieczność.

 

Być może twoje niewiara ujdzie ci na sucho, jeśli boga nie ma.

 

Ten francuski filozof to wszystko mówił śmiertelnie poważnie, a żeby było śmieszniej, to wielu do dziś traktuje go ze śmiertelną powagą, z obawy, że po śmierci żarty się skończą. Oczywiście ów Pascal nie miał wątpliwości, że bogiem, o którym mowa, jest nasz poczciwy chrześcijański bóg, a dokładniej, jego wersja katolicka, z katolickim piekłem i katolickim niebem, do którego nie tylko żaden ateista, ale i hindus, muzułmanin, buddysta, czy inna łachudra dostępu nie ma. Możemy się również założyć, że i protestanci na żadne wieczne chóry anielskie się nie załapią. Zero szans.

 

Zakłada zatem francuski filozof, że bóg nikomu nie popuści, albo  ortodoksja jak papież przykazał, albo figa z makiem. Filozof nie wyszczególnia, czy pełna niewiara pociąga za sobą wzrost dolegliwości kar piekielnych, czy piekło to piekło, jeden czort. Ponieważ paskudny charakter boga jest udowodniony ponad wszelką wątpliwość, lepiej nie ryzykować, nawet jeśli go nie ma.

 

Jesteśmy zmuszeni rozważyć ryzyko i Pascal wyliczył, że polisa na wieczną szczęśliwość jest uczciwa, zapewniając kłamliwie, że wiara nie przynosi żadnych strat. Czy mógł się francuski intelektualista domyślać, że nie jest to takie oczywiste? Żył w czasach, w których krew w wojnach religijnych płynęła szeroką rzeką, a wzajemne okrucieństwa ówczesnych chrześcijan nie bardzo się różniły od wyczynów współczesnych muzułmanów. Tak więc wiara niesie ze sobą ryzyko uwierzenia, że zbrodnia jest cnotą miłą bogu.    

 

Zakładał filozof, jak sądzę wadliwie, że po stronie boga jest prawda i dobro, a na szali ryzyka jest nasz rozum i wiedza. Powiada ów filozof tak: „Skoro trzeba wybierać, zobaczmy, w czym mniej ryzykujesz. Masz dwie rzeczy do stracenia: prawdę i dobro; i dwie do stawienia na kartę: swój rozum i swoją wolę.” i konkluduje: „Zważmy zysk i stratę, zakładając się, że Bóg jest. Rozpatrzmy te dwa wypadki: jeśli wygrasz, zyskujesz wszystko, jeśli przegrasz, nie tracisz nic.”

 

Mówi filozof, że nie wiemy czy ów bóg jest, ale przyjmuje za dobrą monetę atrybuty przypisywane owemu bogu przez ludzi, którzy też nie wiedzą czy jest. Proponuje nam zatem sumienie z lektorem. Jest to absurdalna zabawa w niewidomego na filmie w obcym i nieznanym nam języku, na którym słyszymy głos lektora, ale my nie widzimy samego filmu ani nie rozumiemy oryginalnych dialogów, ale zakładamy się, że lektor je rozumie i poprawnie nam objaśnia co się dzieje. Założenie jest bezpodstawne, a ryzyko,  jakie pociąga za sobą ta rezygnacja z samodzielnego osądu, wręcz katastrofalne.

 

Nie trzeba się nawet zakładać, że  niezależnie czy jakiś bóg jest, czy go nie ma, to warto być przyzwoitym. Zabawne, bo tej filozofii mogliśmy się nauczyć również od tych bardziej sympatycznych wierzących, którzy sądzą, że religia może być moralna, ale musi opierać się na szacunku i życzliwości dla drugiego człowieka, a nie na bujdach pasterzy. Bóg do tego by być przyzwoitym jest całkowicie zbędny. Nie ma powodów do żadnych zakładów. Zyskujemy nie tylko życie bez lęku przed paranoicznymi wizjami okrutnego boga i wiecznego piekielnego ognia, ale i cieplejsze relacje z innymi,  które są nagrodą większą niż pascalowskie gruszki na wierzbie.                    

 

Jurij Gagarin Boga z Sojuza nie widział. Jako  pierwszy człowiek patrzył z zapartym tchem, na błękitną kropkę z kosmosu i mówił nam o swoim bezmiernym zachwycie.   

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. rakieta gagarina obserwator 2015-10-26


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 906 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nowy ateizm   Koraszewski   2013-11-16
Agnostyk czy ateista?   Koraszewski   2013-12-05
Konstytucyjni ateiści   Koraszewski   2013-12-05
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Opowieść o religijnym odwróceniu   Joseph   2014-01-06
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Nie - dla umiłowania cierpienia   Kuhlenbeck   2014-01-07
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Dziedzictwo nietolerancji   Shahid   2014-01-12
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
O modlitwie i petycji   Gogineni   2014-01-13
List otwarty do boga islamu   Imani   2014-01-17
Chrześcijanie XXI wieku   Koraszewski   2014-01-17
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
O źródłach autocenzury   Nasreen   2014-01-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
No i wydało się...   Kruk   2014-02-04
Strzelanie zza pleców Boga   Koraszewski   2014-02-06
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Święta glina   Hili   2014-02-14
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Jajecznica   Kruk   2014-02-27
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Długi ateistów   Koraszewski   2014-03-03
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Życie seksualne wczoraj i dziś   Koraszewski   2014-03-11
Testowanie hipotezy Boga   Stenger   2014-03-11
Szkoły nie są polem bitwy religii!   Gogineni   2014-03-13
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Wyrafinowana teologia szyicka   Taheri   2014-03-19
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Zegarek na wrzosowisku   Ferus   2014-03-26
O nadziei w tym i owym   Koraszewski   2014-03-27
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Humanizm ewolucyjny   Ferus   2014-04-09
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Rozprawa między panem, zupą i szatanem   Kruk   2014-04-18
Kult Cargo   Szczęsny   2014-04-20
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
Duchowość i seksualność szatana XXI wieku   Kruk   2014-04-30
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Niemago rejestruje swój związek   Kruk   2014-05-04
Ponad dobrem i złem   Ferus   2014-05-05
Recykling sił nadprzyrodzonych   Koraszewski   2014-05-22
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
O kamiennych tablicach i nieco sfałszowanych zwojach   Szczęsny   2014-06-03
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Czy religia jest nałogiem?   Koraszewski   2014-06-08
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Państwo częściowo wyznaniowe   Koraszewski   2014-06-15
Kiedy być “ekumenicznym” – a kiedy nie   Tsalic   2014-06-16
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Ekumeniczna nienawiść   Koraszewski   2014-06-26
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Manifest ateisty   Harris   2014-06-27
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Socjologia sekularyzmu   Koraszewski   2014-07-02
To nie okupacja, to islam   Greenfield   2014-07-05
Wiara szukająca ucieczki   Koraszewski   2014-07-14
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Nauka Biblii i praktyki religijne   Twain   2014-07-27
Czy nasze wartości pochodzą od Boga?   Stenger   2014-07-31
Segregowanie uczniów według wyznania jest złym pomysłem   Ridley   2014-08-01
Osaczeni   Rushdie   2014-08-05
Ameryko, obudź się!   Imani   2014-08-08
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Myśli i materia   Stenger   2014-08-31
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Marsz lunatyków do Armagedonu   Harris   2014-09-13
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Wolność słowa w Yale   Koraszewski   2014-09-18
Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk