Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 18:14

« Poprzedni Następny »


Więzień sumienia


Andrzej Koraszewski 2014-09-25


Dla Amnesty International więźniowie sumienia już dawno nie są priorytetem, a kiedy nawet działacze tej organizacji zajmują się więźniami sumienia, dawno zapomnieli o definicji więźnia sumienia, którą przedstawił w swoim słynnym artykule, Peter Benenson „Zapomniani więźniowie”  opublikowanym w londyńskim „The Observer” 28 maja 1961 roku.

Benenson w pierwszym akapicie tego słynnego artykułu pisał:

 

„Otwórz swoją gazetę w dowolnym dniu tygodnia i znajdziesz doniesienie z jakiegoś miejsca na świecie o kimś, kogo aresztowano, torturowano lub rozstrzelano ponieważ jego opinie lub jego wiara były nie do zaakceptowania dla rządu w jego kraju. Wiele milionów takich ludzi znajduje się w więzieniach, nie tylko za żelazną lub bambusową kurtyną.”

 

Przez pierwsze kilkanaście lat Amnesty International zajmowała się wyłącznie więźniami sumienia, skrupulatnie unikając jakiegokolwiek zajmowania się polityką. Dziś starannie unika zajmowania się prawdziwymi więźniami sumienia. Odnosi się również wrażenie, że mają z tym problem media (nawet te kierowane przez byłych więźniów sumienia), które zdecydowanie nazbyt często nazywają morderców więźniami politycznymi.

 

Benenson przypominał w swoim artykule uchwaloną w 1946 roku Powszechną Deklarację Praw Człowieka i jej artykuł 18 mówiącym o prawie każdego człowieka do wolności sumienia i wyznania oraz jej artykuł 10, mówiący o prawie do swobodnego wyrażania opinii.  

 

Dziś wśród członków organizacji, która niegdyś uchwaliła Powszechną Deklarację Praw Człowieka, dominują kraje, dla których jest to wyłącznie bezwartościowy świstek papieru, ale które nierzadko w swojej retoryce powołują się na prawa człowieka, w praktyce łamiąc je masowo każdego dnia.     

 

Peter Benenson uświadamiał, że rządy nie są tak zupełnie obojętne na presję opinii publicznej, że jeśli ta presja jest wywierana na jeden, konkretny słaby punkt, może czasem zmusić rząd do ustępstw. Dlatego jest rzeczą ważną, aby opinię publiczną mobilizować i aby ta mobilizacja miała szeroki zasięg.

 

„Aby ta siła opinii publicznej mogła być skuteczna, musi być szeroka, międzynarodowa, bezwyznaniowa i bezpartyjna”.   

 

Zainicjowana przez Benensona akcja grupy londyńskich prawników, pisarzy i wydawców bazowała na klarownej definicji więźnia sumienia:

 

„Osoba, której fizycznie uniemożliwia się (przez uwięzienie lub w inny sposób) wyrażanie (czy to w formie słownej czy przez pokazywanie symboli) opinii, które ta osoba uczciwie wyznaje, a które nie są propagowaniem lub osłanianiem przemocy wobec innych osób.”    

 

Po czym rozpoznajemy wolność, zastanawiał się Benenson w swoim artykule. Niewiele państw dopuszcza ludzi z zewnątrz do swoich więźniów sumienia. Są tu jednak inne możliwości sprawdzania, takie jak swoboda krytykowania rządu przez media, swoboda działania opozycji, szybkość, otwartość i bezstronność działania wymiaru sprawiedliwości, możliwość powoływania świadków obrony podczas procesu.          

 

Najskuteczniejszą taktyką obrony więźniów sumienia – pisał Peter Benenson – jest nagłośnienie sprawy, szczególnie w ich własnym społeczeństwie. Ważna jest szybkość działania, zanim dany rząd nie znajdzie się w sytuacji, z której trudno jest się wycofać.   

 

Ta taktyka była zdumiewająco skuteczna, rządy zaczęły się bać Amnesty International, równocześnie właśnie ta skuteczność stała się magnesem dla ludzi, którzy dostrzegli możliwość promowania własnych idei, co zepchnęło troskę o los więźniów sumienia na drugi plan.

 

Kiedy w 1975 roku proponowałem moim przyjaciołom w Polsce założenie polskiego oddziału Amnesty International, odpowiedzieli, że mam źle w głowie. Kiedy 30 lat później zobaczyłem w Warszawie tramwaje z reklamą Amnesty International nic mnie nie ciągnęło, żeby zobaczyć ludzi, którzy to robią, nie było żadnych szans, żeby robili to tak, jak to proponował Peter Benenson.

 

Przypomniałem sobie te pierwsze lata działania AI na  marginesie lektury doniesienia o skazanym w czerwcu irańskim politologu Sadeghu Zibakalamie. Jak czytamy w Specjalnym Komunikacie MEMRI (nr 5843 z 17 września 2014), irański naukowiec skazany został na 18 miesięcy więzienia „za szerzenie antyrządowej propagandy, publikowanie kłamstw i obrażanie wysokich urzędników sądownictwa”. Trudno o bardziej klasyczny przykład „więźnia sumienia”.


Sadegh Zibakalam
Sadegh Zibakalam

W tamtych czasach oznaczałoby to przesłanie doniesienia do centrali i błyskawiczną procedurę sprawdzania wiarygodności doniesienia oraz tego, czy skazany rzeczywiście nie był zamieszany w jakiekolwiek akty przemocy lub propagowanie przemocy. Zazwyczaj szukało się również dojścia do prasy, żeby sprawę jak najszybciej nagłośnić. W zachodnim dziennikarskim świecie prawdziwi więźniowie sumienia byli wtedy wspólną sprawą. Dziś próby zainteresowania jakimkolwiek autentycznym więźniem sumienia natrafiają na mur obojętności.

 

Pozostaje internetowa opowieść o tym konkretnym więźniu sumienia przekazana przez MEMRI. Głównym grzechem Zibakalama była krytyka irańskiego programu nuklearnego, czyli mówiąc wprost, dążenia Iranu do własnej bomby atomowej. 

 

W liście otwartym z 28 stycznia 2014 r. do redaktora naczelnego „Kajhan”, Hosseina Szariatmadariego, Zibakalam napisał: "Jak pan wie, w zeszłym tygodniu napisałem list do członka Madżlisu Hamida Rasaiego. Zapytałem go oraz tych, którzy podobnie jak on sprzeciwiają się porozumieniu genewskiemu: jakie korzyści ekonomiczne uzyskuje państwo z programu nuklearnego i jak ta działalność przyczynia się do wzrostu i rozwoju kraju?...

Czy ma sens inwestowanie wszystkich zasobów państwa w ten program, kiedy poziom opieki medycznej i edukacji jest porównywalny do poziomu zacofanego państwa afrykańskiego? Kiedy nasze środowisko staje się jednym olbrzymim śmietnikiem i jest systematycznie dewastowane? Kiedy poziom jego wód gruntowych opadł o wiele metrów z powodu zaniedbań i braku funduszy i stoimy przed problemem poważnych niedoborów wody? I kiedy mamy 1001 innych problemów?

 

Panie Shariatmadari, nawet jeśli sądzi Pan, że jestem Nasibi [obraźliwa nazwa na nienawidzącego szyitów sunnitę], materialistą, Babi [wyznawcą wiary Babi, która oderwała się od szyitów w XIX w. w Persji], ateistą, lub jakimś innym niewiernym i żołnierzem szatana, moje pytanie jest nadal ważne: w jaki sposób program nuklearny pomaga naszemu postępowi, wzrostowi i rozwojowi ekonomicznemu?"

 

W przemówieniu do studentów 16 maja 2014 r. na konferencji akademickiej w Chorasan w północnym Iranie Zibakalam mówił o programie nuklearnym Iranu oraz kwestii Izraela: „Największy problem powstaje wtedy, kiedy kwestia nuklearna staje się narzędziem  przeciwstawiania się Zachodowi i Ameryce zamiast służyć naszym interesom narodowym, o których nie dyskutujemy…

 

Przez ostatnich osiem lat nie można było wyrazić najmniejszej nawet krytyki polityki nuklearnej. Żadna gazeta nie mogła opublikować tekstu ani artykułu redakcyjnego w kwestii nuklearnej. Dzisiaj jednak Irańczycy zaczęli krytykować politykę nuklearną  prezydenta Hassana Rohaniego jako zbyt ugodową i piszą krytyczne artykuły; niedawno odbyła się nawet konferencja na ten temat… Jak wy, którzy dniem i nocą krytykujecie porozumienie genewskie i widzicie je jako wielką zdradę, możecie narzekać  na wyciszanie krytyki tego porozumienia? To wy i wam podobni  zamknęliście ludziom usta i nie pozwalaliście im mówić…

 

W kwestii nuklearnej niektórzy ekstremiści i ludzie nieodpowiedzialni oznajmiali, że uznają tylko opozycję wobec arogancji USA i hasło ‘Śmierć Ameryce’. Jeśli podjęto decyzję, że tylko ci, których niepokoi polityka nuklearna Rohaniego powinni mówić, no cóż, my też jesteśmy zaniepokojeni i my też musimy mówić…

 

Także inne kraje używają nuklearnego know how. Dlaczego nie ma międzynarodowego sprzeciwu wobec tych krajów? Dlaczego ten właśnie problem stał się źródłem tak wielu kłopotów Iranu? Odpowiedzią konserwatystów jest to, że Zachód nie chce, by Iran korzystał z rewolucji przemysłowej i ekonomicznej. Jednak każdy kraj zdolny do wzbogacenia uranu do 3%, jest także zdolny, jeśli tego chce, do produkowania uranu wzbogaconego do 80%, który może zostać użyty w bombie jądrowej. Tak więc twierdzenie, że ludzie Zachodu nie chcą, by Iran się rozwijał jest oparte na urojeniu.

 

Jeśli problem nie ma nic wspólnego z postępem Iranu i z gospodarką Iranu, to z czym jest związany? Dlaczego potencjalna możliwość wzbogacania uranu stanowi problem? Odpowiedź jest oczywista, Iran oznajmił wyraźnie, iż chce zniszczyć Izrael. Żaden kraj mający lub dążący do posiadania broni jądrowej nigdy nie ogłosił, że chce zniszczyć inny kraj. Nie wiem, kto dał Iranowi zadanie zniszczenia Izraela. Czy może ONZ dała Iranowi tę misję?"

 

MEMRI podaje irańskie źródła tych informacji, zajrzałem na stronę http://www.iranhumanrights.org/2013/12/zibakalam-islam/ , na informację ze strony Al-Dżaziry, obejrzałem trzynastominutowy wywiad z nim, uświadamiając sobie, że we współczesnym świecie weryfikacja kto jest, a kto nie jest więźniem sumienia, jest znacznie łatwiejsza niż była w latach siedemdziesiątych, trudniej jest tylko odszukać ludzi, dla których więzień sumienia jest kimś, za kim warto się ująć.        

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk