Prawda

Środa, 7 maja 2025 - 04:06

« Poprzedni Następny »


Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów


Jonathan S. Tobin 2023-09-11


Epicki hit „Oppenheimer” i nowy dokument „A Compassionate Spy” ilustrują moralną ślepotę traktowania stalinizmu jako rozsądnego wyboru.

 

Jeśli lubisz filmy, nie możesz przegapić okazji obejrzenia nowego, genialnego filmu Christophera Nolana „Oppenheimer”. Choć dziwacznie łączony z jeszcze bardziej popularnym filmem „Barbie” jako duet bijący rekordy letnich hitów, film biograficzny o Robercie Oppenheimerze – fizyku nuklearnym, który kierował pracami nad stworzeniem pierwszych bomb atomowych – jest imponującym dziełem sztuki filmowej. Jest zarówno uderzający wizualnie, jak i prezentuje zróżnicowane spojrzenie na problem. Nie jest jednak jasne, jakie wnioski historyczne wyciągną miliony widzów z narracji filmu, która skupia się na złożonej osobowości Oppenheimera i jego ubolewaniu z powodu osiągnięcia celu, a także powojennych wysiłkach mających na celu wymazanie go z amerykańskiego programu nuklearnego przez tych, którzy wątpili w jego lojalność.


Dlatego też wydało mi się interesujące, że w tym samym czasie, gdy trzygodzinny epos Nolana gromadził widzów w multipleksach, w kinach artystycznych w całym kraju wyświetlano dokument o jednej z osób pracujących w zespole Oppenheimera Manhattan Project. „A Compassionate Spy” Steve’a Jamesa nie obejrzy ułamek tych, których do kin przyciągnie szum wokół „Barbenheimera”, ale stanowi interesujące uzupełnienie tego bardziej popularnego filmu. Jest to zarówno życzliwy pomnik, jak i polemika na rzecz działań Teda Halla, amerykańskiego komunisty i sowieckiego szpiega, który przekazał reżimowi stalinowskiemu ogromny i znaczący zasób informacji na temat amerykańskich badań nuklearnych.


Te dwa filmy razem dają nam dwa odmienne spojrzenia na to, jak współczesna kultura popularna chce, by widzowie myśleli o historii amerykańskiego projektu nuklearnego, a także o wysiłkach zwalczania komunizmu w epoce powojennej. Jednak chociaż „Oppenheimer” nie jest tak nieuczciwy ani propagandowy jak „A Compassionate Spy”, prawdą jest również, że żaden z nich nie jest bliski pełnego zrozumienia argumentu na rzecz użycia broni nuklearnej w celu wymuszenia kapitulacji Japonii. Co równie ważne, nie wyjaśniają ogromu zbrodni rządu, który wspierali ci współczujący i przypuszczalnie idealistyczni młodzi Amerykanie. Nie dostrzegają też okrutnej ironii sytuacji, w której tak wielu Żydów wspierało antysemicki reżim radzieckiego przywódcy Józefa Stalina.


Promocja filmu “Oppenheimer.” Źródło: YouTube.
Promocja filmu “Oppenheimer.” Źródło: YouTube.

Dlaczego historia ma znaczenie


Można argumentować, że dzisiaj to wszystko nie ma większego znaczenia. Związek Radziecki jest na szczęście tak samo martwy jak reżim nazistowski, z którym się sprzymierzył, a następnie pokonał. O jego zbrodniach i dziesiątkach milionów ludzi, którzy zginęli w wyniku ucisku Stalina – czy to w wyniku czystek i masowych egzekucji, czy też głodu, takiego jak Hołodomor,  celowo spowodowanego brutalną polityką przywódcy, w wyniku którego zginęło miliony Ukraińców – pamiętają jedynie historycy. I chociaż broń nuklearna pozostaje zagrożeniem dla ludzkiej egzystencji, obawy związane z nią również zostały w dużej mierze zmarginalizowane, co stało się oczywiste poprzez beztroską gotowość tak wielu rzekomo oświeconych ludzi do zaryzykowania eskalacji wojny rosyjsko-ukraińskiej, niezależnie od ryzyka dla świata.


Jednak błędem byłoby ignorowanie konsekwencji naszej chęci zamiecenia tych kwestii pod dywan. Nieuczciwość w sprawie amerykańskiego komunizmu oraz jego niewolniczego i nielojalnego stalinizmu jest ważna nie tylko dlatego, że chodzi o zachowanie prawdy o naszej historii. Ma znaczenie, ponieważ gdy idealizuje się wysiłki tych, którzy usprawiedliwiają ruchy totalitarne i antysemickie, kładzie się podwaliny pod ponowne zrobienie tego samego w przypadku współczesnych zagrożeń. Co równie istotne, błędem jest gloryfikowanie tych, którzy oczerniają patriotów lub przedstawiają Stany Zjednoczone jako naród o nieodwracalnych wadach, który zasługuje na zdradę lub na chwalenie jego przeciwników. Robiąc to, pomagamy tym, którzy – z zupełnie innych powodów – kontynuują dziś dzieło marksistów z przeszłości.


Oppenheimer był fascynującą postacią historyczną, której osiągnięcia zasługują na uznanie. Jednak zarówno w filmie, jak i w biografii American Prometheus autorstwa Kaia Birda i Martina Sherwina, na której jest on oparty, jest jeden rażący błąd. Jak przekonują historycy Harvey Klehr i John Earl Haynes w artykule, który trzeba przeczytać w czasopiśmie „Commentary”, założenie, że fizyk był jedynie pełnym dobrych intencji towarzyszem podróży komunistów, jest błędne. Wbrew twierdzeniom, że jest niewinny, był członkiem Partii Komunistycznej i brał udział w wysiłkach na rzecz budowania poparcia dla Związku Radzieckiego przed jego przystąpieniem do II wojny światowej – kiedy nie tylko dopuszczał się on masowych mordów na własnych obywatelach ale najeżdżał sąsiednie kraje i pomagał nazistom.


Klehr i Haynes są czołowymi ekspertami w dziedzinie historii sowieckiego szpiegostwa i pisali obszernie o dowodach, które wyszły na jaw po ujawnieniu akt amerykańskiego projektu Venona i akt moskiewskiego wywiadu po upadku Związku Radzieckiego. Jak wynika z ich prac, Komunistyczna Partia USA nie była wcale amerykańskimi liberałami, tylko nieco bardziej na lewo niż większość Amerykanów, ale działała na rozkaz rządu Stalina. Był to niezwykle udany spisek, który miał pomóc Sowietom, i byli, między innymi, odpowiedzialni za kradzież największej tajemnicy zachodnich sojuszników: pracy Projektu Manhattan Oppenheimera.


Klehr i Haynes słusznie argumentują, że powojenne wysiłki mające na celu odebranie Oppenheimerowi certyfikatu bezpieczeństwa były błędem. Do tego czasu opuścił partię komunistyczną, więc wytykanie mu, że ma wątpliwości co do bomby, było bezcelowe i niesprawiedliwe. Ale również prawdą jest, że Oppenheimer zrobił wszystko, co mógł, aby zatuszować lub skłamać na temat swojej przeszłości. Jak zauważają, czyni to fizyka czymś w rodzaju postaci wyciągniętej z greckiej tragedii, a nie jedynie męczennika ekscesów antykomunistycznej czystki maccarthyowskiej.


Chociaż film „Oppenheimer” nie przedstawia wyraźnego argumentu na rzecz komunistów, którzy – według jego historii – go otaczali, przedstawia ich jako idealistów, podczas gdy ci, którzy chcą ich wytropić, są złoczyńcami.


Truman zasługiwał na coś lepszego


To przygotowuje grunt pod sposób ukazania w filmie decyzji o zrzuceniu bomby. Choć film ukazuje niesamowitą moc broni, którą naukowcy zbudowali (przy wsparciu armii USA), a także jej przerażający wpływ na ofiary w Hiroszimie i Nagasaki, wyraźnie mamy współczuć Oppenheimerowi w kluczowej scenie jego spotkania z prezydentem Harrym Trumanem, podczas którego starał się nakłonić go do podzielenia się z Sowietami tajemnicami nuklearnymi i do zaprzestania dalszego rozwoju broni.


Węgiersko-amerykański fizyk teoretyczny Edward Teller w 1958 roku jako dyrektor Lawrence Livermore National Laboratory. Źródło: Wikimedia Commons.
Węgiersko-amerykański fizyk teoretyczny Edward Teller w 1958 roku jako dyrektor Lawrence Livermore National Laboratory. Źródło: Wikimedia Commons.

Chociaż występuje tylko w jednej scenie, przedstawienie Trumana przez Nolana jest niesprawiedliwe. Pokazano go jako nieczułego i lekceważącego wobec Oppenheimera, którego nazywa „płaksą” za mówienie o krwi na jego rękach.


Jak zauważył Truman, jeśli ktoś miał krew na rękach, to właśnie on sam. Choć zadręczała go decyzja o zrzuceniu bomby, rozumiał, że jego obowiązkiem jest uratować jak najwięcej istnień ludzkich, a nie słuchać tych, którzy stracili zainteresowanie tą bronią po pokonaniu nazistów. Dzięki temu uratowano życie setek tysięcy Amerykanów, którzy zginęliby, gdyby inwazja na Japonię była konieczna, a także niezliczonej liczby Japończyków, którzy wielokrotnie demonstrowali wolę walki do ostatniego człowieka, zamiast się poddać. W rzeczywistości, kapitulacja Japonii nie była pewna nawet po zrzuceniu dwóch bomb.


Inną niedokładnie przedstawioną postacią jest Edward Teller, węgierski Żyd, fizyk, którego oddelegowano do zbadania możliwości powstania bomby wodorowej. Teller, który w późniejszym życiu stał się zagorzałym syjonistą, był otwartym antykomunistą. Choć piętnowany w popkulturze – sądzi się, że tytułowy bohater „Dr. Strangelove” Stanleya Kubricka jest połączeniem postaci Tellera i byłego nazistowskiego naukowca zajmującego się rakietami, który stał się bohaterem NASA, Wernera Von Brauna – obwinianie Tellera choćby za część upadku Oppenheimera jest błędne.


Jednak ambiwalencja wokół bomby i komunizmu ukazana w „Oppenheimerze” jest niczym w porównaniu z prokomunistyczną i antyamerykańską narracją „A Compassionate Spy”.


Szpieg Stalina, któremu uszło to na sucho


Szpiegiem, o którym mowa, był Theodore Hall, cudowne dziecko fizyki, który w 1944 roku w wieku 18 lat ukończył Harvard, a następnie został zwerbowany do wysiłków atomowych w Nowym Meksyku. Będąc zdeklarowanym komunistą, przekazał Sowietom skarbnicę tajemnic nuklearnych, w tym dokładne plany bomby plutonowej „Fat Man” zrzuconej na Nagasaki.


Chociaż laboratoria w Los Alamos były pełne komunistów, nikt nie zrobił więcej, by wręczyć bombę Stalinowi niż Hall. Jednak w przeciwieństwie do innych, w tym niemiecko-brytyjskiego naukowca Klausa Fuchsa i Davida Greenglassa, mechanika projektu, który przekazał tajemnice swojej siostrze i szwagrowi Ethel i Juliusowi Rosenbergom – sowieckim agentom, którzy ostatecznie zostali straceni za szpiegostwo – Hall nigdy nie został złapany. Choć przesłuchiwany w okresie powojennym, uniknął oskarżenia, głównie dlatego, że zdemaskowanie go zaszkodziłoby jego bratu Edwardowi Hallowi, który pomagał w opracowywaniu rakiet międzykontynentalnych dla sił powietrznych USA. W końcu przeniósł się do Wielkiej Brytanii, gdzie bez wyrzutów sumienia spędził swoje życie z rodziną, pracując na Uniwersytecie Cambridge.



Jego historię w filmie dokumentalnym opowiadana jest głównie słowami jego kochającej żony, która także była komunistką. Za dobrą monetę przyjmuje się jego twierdzenia, że szpiegowanie na rzecz Stalina było „współczującym” posunięciem, ponieważ Stany Zjednoczone były rzekomo kapitalistycznym krajem uciskającym innych, który wykorzystałby monopol nuklearny do stworzenia kolejnego Holokaustu w stylu nazistowskim.


Podobnie jak w przypadku niektórych bohaterów „Oppenheimera”, ślepe oddanie Hallsów sowieckiemu komunizmowi nawet po masowych czystkach w latach trzydziestych XX wieku i pakcie Stalina z Hitlerem w 1939 r. ilustruje zarówno gotowość tak wielu lewicowców do łudzenia się co do Rosji, jak i głębię ich fanatyzmu.


To, że odnoszący sukcesy dokumentalista taki jak James, który jest najbardziej znany ze swojego uznanego filmu „Hoop Dreams” z 1994 roku, przedstawił Hallsów jako bohaterów, a nie, w najlepszym przypadku, oszukanych ekstremistów, powinno być szokujące. Ale to samo dotyczy wielu popkulturowych przedstawień amerykańskiego komunizmu z ostatnich 40 lat, w których staliniści są ofiarami, a ci, którzy starali się chronić amerykańską wolność, są czarnymi charakterami.


Do upadku Związku Radzieckiego i opublikowania rewelacji z projektu Venona amerykańska lewica była zaangażowana w fałszywą narrację o niewinności takich ludzi jak Rosenbergowie i Alger Hiss, urzędnik administracji Franklina Roosevelta, który był kolejnym komunistycznym szpiegiem. Kiedy nie dawało się już tego utrzymać, zaczęli bronić tych, którzy pracowali dla Stalina, jako idealistów zasługujących na naszą pochwałę, a nie potępienie.


 „A Compassionate Spy” nie jest pierwszą tego typu próbą nie tyle uniewinnienia amerykańskich komunistów, co uhonorowania ich. Należy do tego samego gatunku, co na przykład nagrodzona nagrodą Pulitzera sztuka Tony’ego Kushnera z 1991 r. „Angels in America” i „Heir to an Execution” Ivy Meerpool z 2004 r., upamiętniająca jej dziadków, Rosenbergów.  


Żydowscy zwolennicy antysemickiego reżimu


Takie wysiłki doprowadzają do wściekłości, ale jeszcze bardziej pogarsza sprawę założenie, że pochodzenie takich ludzi jak Hall i Oppenheimer, z których obaj byli całkowicie oderwani od swojego żydowskiego dziedzictwa, w jakiś sposób sprawiło, że przyjęcie komunizmu było dla nich czymś naturalnym. To samo dotyczy prób twierdzenia, że ich wywrotową działalność należy postrzegać jako próbę przeciwdziałania antysemityzmowi. Sprzeciwiali się nazistom. Jednak wspieranie innej totalitarnej potęgi europejskiej stawiało ich w pozycji popierania  zbrodni Stalina, który również nienawidził Żydów dyskryminując ich i prześladując i, gdyby nie umarł, jego plany, których realizacja miała się rozpocząć od rzekomego „spisku lekarskiego”, prowadziłyby do masowego morderstwa.


Nie chodzi tu jedynie o zniekształcanie historii. Ten sam sposób, w jaki utopijne ideały zostały użyte jako broń w złej sprawie komunizmu, jest obecnie stosowane przez nowe pokolenie lewicowców, którzy również w imię praw człowieka toczą wojnę z Zachodem. Ci kulturowi marksiści atakują Amerykę, a teraz Izrael, z powodu tego samego rodzaju potępienia i delegitymizacji, jakiego użyto przeciwko krytykom Związku Radzieckiego. W ten sam sposób zwolennicy intersekcjonalności i krytycznej teorii rasy, którzy uważają się za idealistów, w tym niektórzy Żydzi, prowadzą obecnie wojnę ideologiczną, która – jak miało to miejsce wiele dekad temu – raczej prowadzi do stoczenie się w antysemityzm niż z nim walczy.


„Oppenheimer” to film dobry, który – jak przyznają Klehr i Haynes – jest „w miarę wierny” historii. Powinniśmy jednak uważać na wszystko, co łagodzi prawdę o tych, którzy popierali morderczy, antysemicki reżim. Amerykańscy staliniści nie byli ofiarami; ich dziedzictwo powinno przypominać, że za takimi utopijnymi złudzeniami zawsze kryje się ucisk i nienawiść.


Link do oryginału: https://www.jns.org/arts-entertainment/communism/23/8/28/314058/

JNS Org, 28 sierpnia 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Jonathan S. Tobin
 jest redaktorem naczelnym amerykańskiego magazynu JNS (Jewish News Syndicate). 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2925 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07
Dlaczego Autonomia Palestyńska nie jest zdolna do sprawowania władzy w Gazie   Toameh   2025-02-07
Syria ma nowego autokratę, Szaraa przyznał sobie tytuł „prezydenta”   Abdul-Hussain   2025-02-06
Hamas i Czerwony Krzyż   Steinberg   2025-02-05
Trump ma rację, pozwalając Palestyńczykom opuścić Gazę   Tobin   2025-02-04
USA wysłały ponad 3 miliardy dolarów “armii” Hezbollahu   Greenfield   2025-02-02
Kłamstwo relatywizmu kulturowego. Nie jesteśmy tacy sami   Finlayson   2025-02-01
Dla zapewnienia pokoju na Bliskim Wschodzie, Trump musi przenieść amerykańską bazę lotniczą Al-Udeid z Kataru do Zjednoczonych Emiratów Arabskich   Williams   2025-02-01

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk