Prawda

Środa, 22 maja 2024 - 03:12

« Poprzedni Następny »


Sam-Wiesz-Kto wraca


Andrzej Koraszewski 2016-10-22

“Nazywaj go Voldemort, Harry. Zawsze używaj właściwych nazw. Lęk przed nazwą wzmacnia lęk przed tym, czego się boimy.”
“Nazywaj go Voldemort, Harry. Zawsze używaj właściwych nazw. Lęk przed nazwą wzmacnia lęk przed tym, czego się boimy.”

Komunizm i nazizm obróciły Europę w perzynę, powodując dziesiątki milionów ofiar. To były tylko idee, idee zapowiadające nowy wspaniały świat. Były to totalitarne idee, wzorowane na religiach, obiecujące zbawienie ludzkości i nakazujące jednolitość myśli i zachowań. Obiecywały również pokój, po zwycięstwie, po nawróceniu wszystkich na jednolitą wiarę i po wyeliminowaniu tych, którzy sprzeciwiali się pokojowi. Dziś po raz kolejny totalitarna idea rzuca światu rękawicę. Nazywa się religią pokoju. Maszeruje pod hasłem: Śmierć Ameryce, śmierć Izraelowi, zdobędziemy Rzym.

Dysydenci z muzułmańskiego świata przekonują, że upadek Państwa Islamskiego nie zakończy problemu islamskiego terroryzmu, że problemem jest idea islamu jako totalitarnej ideologii głoszącej swoją moralną wyższość i zmierzającej do podboju świata. Ci dysydenci z muzułmańskiego świata nie obawiają się używania pojęcia „islamofaszyzm”.


Czy termin "islamofaszyzm" jest uprawniony i na ile jest on uzasadniony? Islam nie ma swojego Watykanu ani papieża, jest religią podzieloną na mnóstwo sekt. Główny podział jest między sunnitami i szyitami, a ponieważ szyityzm wywodzi się z Persji, więc ten podział jest również religijną podkładką etnicznego konfliktu między Arabami i Persami. Podziały religijne są przyczyną (krwawych) konfliktów, którym towarzyszą poszukiwania jedności, nadzieje na odzyskanie utraconej świetności i na podbój świata.


Wraz z upadkiem imperium osmańskiego zaczęła się islamska wielka smuta i poszukiwanie drogi do odzyskania swojego miejsca w świecie. W latach dwudziestych taką propozycję przedstawił Hassan al-Banna, Egipcjanin, twórca Bractwa Muzułmańskiego, bacznie śledzący rodzenie się totalitaryzmów europejskich. Pisma tego „uczonego” czerpały obficie zarówno z faszyzmu włoskiego, jak i niemieckiego, al-Banna był założycielem egipskich "zielonych koszul", ale przede wszystkim pisarzem, publicystą i twórcą ruchu łączącego dziś niemal wszystkie odłamy wojującego islamu.


Związki radykalnego islamu z niemieckimi nacjonalistami są jednak wcześniejsze, gdyż zaczęły się jeszcze przed pierwszą wojną światową, gdy politycy niemieccy poszukiwali sojuszników do walki z Wielką Brytanią (ukuto nawet specjalny termin: Revolutionierungspolitik, który odnosił się tak do Rosji, jak i do Turcji i Egiptu).


Oczywiście po objęciu władzy przez Hitlera polityka budowania sojuszu z krajami muzułmańskimi była nie tylko kontynuowana, ale stanowiła jeden z ważnych elementów niemieckiego aparatu propagandy. Obiektem tej propagandy było nie tylko Bractwo Muzułmańskie, ale istniejąca w kilku krajach partia Baas (w późniejszym okresie flirtująca z komunizmem), grupy szyickie w Iranie i oczywiście politycy tureccy. Politykiem, który najżywiej współdziałał z niemieckim aparatem propagandy był wielki mufti Jerozolimy, Haj Amin al-Husseini, który tak podsumowywał to, co łączy islam z faszyzmem:

1/ monoteizm, który odpowiada nazistowskiej zasadzie wodzostwa,
2/wspólne poczucie posłuszeństwa i dyscypliny,
3/wspólna cześć dla walki i honoru śmierci w walce,
4/ podzielana cześć dla wspólnoty i wyższości wspólnoty nad jednostką,
5/ podzielany szacunek dla ojczyzny i odrzucenie aborcji,
6/ podzielana gloryfikacja pracy i twórczości,
7/ podzielana teoria na temat Żydów. (To ostatnie było dla niego szczególnie ważne.)


Mufti, bliski przyjaciel al-Banny, szukał natchnienia w faszyzmie, ale jego celem było ostateczne zwycięstwo islamu. W dzisiejszej doktrynie Bractwa Muzułmańskiego i jego odłamów nic z tamtych założeń nie zostało odrzucone. Bractwo Muzułmańskie jest obecne we wszystkich krajach muzułmańskich. Jego ideologów znajdujemy zarówno w Arabii Saudyjskiej, jak i w skłóconym z nią Iranie. Hamas, al-Kaida  to odłamy Bractwa Muzułmańskiego (Państwo Islamskie wyrosło z al-Kaidy). Rządząca w Turcji partia Sprawiedliwości i Rozwoju jest związana z Bractwem Muzułmańskim. Żeby było zabawniej, mieszkający na Zachodzie, uwielbiany przez zachodnią lewicę Tariq Ramadan, to wnuk al-Banny, który zajmuje się głównie propagowaniem jego idei.


Dla tego radykalnego islamu nadal inspiracją jest Mein Kampf i Protokoły mędrców Syjonu, które to książki sprzedają się w krajach muzułmańskich w wielomilionowych nakładach.
Islamofaszyzm ma wielu przeciwników zarówno wśród świeckich mieszkańców krajów muzułmańskich, marzących o demokracji, jak i wśród nielicznych liberalnych duchownych, szukających drogi do bardziej liberalnego islamu, dającego się pogodzić z nowoczesnością, a wreszcie wśród tzw. szarych ludzi, zmęczonych terrorem radykałów.


W przededniu bitwy o Mosul, bitwy, która może radykalnie przybliżyć zakończenie istnienia Państwa Islamskiego jako jednostki terytorialnej, amerykański sekretarz stanu, John Kerry, wezwał dziennikarzy i polityków, by nie nazywali Państwa Islamskiego Państwem Islamskim. Nazywajcie ich grupą najbardziej niegrzecznych chłopców na świecie. (O.K. złośliwie przekręciłem, czołowy przedstawiciel czołowego mocarstwa świata zaproponował nazywanie Islamskiego Państwa „the world’s most evil terrorist group”). Dziennikarze nie byli nawet zdziwieni. Słyszą to wezwanie od lat, najpierw prezydent Obama, który na prośbę swojego przyjaciela, prezydenta Erdogana, przestał używać nazwy Państwo Islamskie i zaczął używać arabskiego akronimu DAESH, w którym odniesienie do islamu jest dla zachodniego ucha ukryte, potem poszli tym śladem inni.         


Stany Zjednoczone w koalicji z sześćdziesięcioma innym krajami walczą z grupą najbardziej niegrzecznych chłopców na świecie. Ci niegrzeczni chłopcy nie  mają nic wspólnego z islamem. Nie wolno ich nazywać muzułmanami, ani wspominać religii, ani nazywać ich państwem. To nie jest ani państwo, ani islamskie – podkreślał bardzo stanowczym tonem John Kerry, z trudem powstrzymując się przed tupaniem nóżką.   


Mogłoby się zdawać, że ten infantylizm polityka powinien wzbudzać salwy śmiechu i głosy oburzenia w obliczu traktowania dorosłych ludzi jak idiotów. Nic z tych rzeczy. Oburzenie i kpiny pojawiają się na niszowych stronach. Główne media  czasem ignorują te zalecenia, czasem posłusznie uciekają od nazwy Państwo Islamskie. Oczywiście o tym, że są dwa Państwa Islamskie raczej się nie wspomina. Islamska Republika Iranu ma wiele podobnych cech do Państwa Islamskiego. Jest również teokracją, głosi również otwarcie zamiar nawrócenia świata na islam, również uważa Amerykę za Wielkiego Szatana i podobnie jak John Kerry nie uważa Państwa Islamskiego za państwo islamskie, a jego ludzi za muzułmanów.


Władcy Arabii Saudyjskiej są głęboko przekonani, że Państwo Islamskie jest bardziej islamskie niż Islamska Republika Iranu i że ta ostatnia wymagałaby reislamizacji. Zgadzają się z Kerrym, że to (sunnickie) Państwo Islamskie to grupa najniegrzeczniejszych na świecie chłopców, ale wolą unikać roztrząsania, czy to Państwo Islamskie ma coś wspólnego z islamem, czy nie, kto finansował al-Kaidę oraz na jakich świętych tekstach oparta jest działalność Państwa Islamskiego. 


W Arabii Saudyjskiej obcinają głowy za bluźnierstwo, ręce za kradzież, chłoszczą i kamienują zgodnie z nakazami świętych tekstów, tych samych świętych tekstów, na które powołują się władcy Państwa Islamskiego. Można się zastanawiać dlaczego Saudyjczycy nie kochają Państwa Islamskiego i traktują je jak wyrodne dziecko (to pewnie dlatego, że Państwo Islamskie nie szanuje władców Arabii Saudyjskiej, więc jest to rodzaj bluźnierstwa, który wymaga ostrego, islamskiego topora).


Islamska Republika Turecka od 1928 roku formalnie nie nosi w swojej nazwie słowa „islamska”, ale prezydent Obama nie wahał się nazwać Turcji „wielką islamską demokracją”, z czego możemy wnosić, że mówienie o Turcji, że jest państwem islamskim jest dozwolone. Od pewnego czasu dość wyraźnie widać, że prezydent Erdogan i jego ludzie zmierzają do odbudowy imperium osmańskiego. Bractwo Muzułmańskie rozpoczynało swoją działalność zapowiadając wskrzeszenie kalifatu, Turcją rządzi partia związana z Bractwem Muzułmańskim i patrzy niechętnie na samozwańczy kalifat Państwa Islamskiego. 


Słowo „samozwańczy” w odniesieniu do tego kalifatu pojawiło się nawet w polskich mediach, chociaż nikt nie sili się na jakiekolwiek próby odpowiedzi na pytanie, kiedy kalif byłby przez Zachód uznany za legalnego kalifa. John Kerry nie daje nam tu wyraźnych wskazówek, ale wiele wskazuje na to, że wymagałoby to decyzji Rady Bezpieczeństwa ONZ.


Chwilowo Erdogan nie ogłosił się jeszcze kalifem, a irański Największy Prawoznawca czeka na ujawnienie się ukrytego imama. Tak, czy inaczej, mimo głębokich, a raczej morderczych podziałów między wyznawcami idei, że islam musi opanować świat, wysiłki na rzecz wychowania prawdziwych muzułmanów są równie wielkie we wszystkich Państwach Islamskich.


Zauważanie tego faktu byłoby równie nietaktowne, jak nazywanie Państwa Islamskiego Państwem Islamskim.


Watykan stanowczo odradza pozwalanie dzieciom na czytanie „Harrego Pottera”, bo mogłyby się dowiedzieć, że Sam-Wiesz-Kto to Voldemort. Orwell wyszedł z mody. Godzimy się z powszechnym infantylizmem i mamy nadzieję, że grupa najniegrzeczniejszych chłopców na świecie niebawem zniknie i wszystko będzie pięknie jak w bajce.


Dysydenci z muzułmańskiego świata są nieco bardziej pesymistyczni w tej kwestii. Nikt ich jednak nie słucha.                                                      

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2609 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk