Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 08:19

« Poprzedni Następny »


Obnażenie palestyńskich kłamstw

 


Ruthie Blum 2020-09-19


Jedno z bardziej godnych podkreślenia oświadczeń prezydenta USA, Donalda Trumpa podczas jego przemówienia we wtorek, przed ceremonią podpisania Porozumień Abrahamowych, przeszło właściwie niezauważone przez zarówno zwolenników, jak krytyków tych Porozumień.

 

Być może wynika to z faktu, że to, co powiedział wcześniej w tym przemówieniu, miało przełomowy charakter. 


Jedno z bardziej godnych podkreślenia oświadczeń prezydenta USA, Donalda Trumpa podczas jego przemówienia we wtorek, przed ceremonią podpisania Porozumień Abrahamowych, przeszło właściwie niezauważone przez zarówno zwolenników, jak krytyków tych Porozumień.

 

Być może wynika to z faktu, że to, co powiedział wcześniej w tym przemówieniu, miało przełomowy charakter.  

 

A może było tak dlatego, że jego słowa poprzedzały równie ważne wypowiedzi premiera Benjamina Netanjahu, ministra spraw zagranicznych Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Abdullaha bin Zajeda al-Nahjan, i ministra spraw zagranicznych Bahrajnu, Abdullatifa Al-Zajaniego.

 

Po wstępnych uwagach, które obejmowały podziękowanie dla wszystkich, którzy uczynili możliwym traktat pokojowy Jerozolimy z Abu Zabi i deklarację o normalizacji stosunków z Manamą, Trump oświadczył: “Przez pokolenia narody na Bliskim Wschodzie były hamowane przez stare konflikty, wrogości, kłamstwa, zdrady… kłamstwa, że Żydzi i Arabowie są wrogami i że meczet Al-Aksa jest atakowany”.

 

Te kłamstwa, powiedział, “przekazywane z pokolenia na pokolenie, podsycały błędne koło terroru i przemocy, które szerzyły się na cały region i na cały świat”.

 

Zakończył ten fragment mówiąc: “Narody Bliskiego Wschodu nie pozwolą dłużej na wzniecanie nienawiści do Izraela jako pretekstu do radykalizmu lub ekstremizmu”.

 

Nie można przecenić znaczenia tego historycznego opisu. Jednym zdaniem Trump powiedział  jasno o konflikcie Izraela i jego sąsiadów. Powiedział, że kłamstwa i zdrada, a nie państwo żydowskie, że nienawiść do Izraela – a nie zachowanie Izraela – była używana jako spoiwo działań terrorystów.  

 

Choć nie wskazał palcem Palestyńczyków – ponieważ byli oni nie tylko sprawcami, ale także pionkami – oznajmił im jasnymi słowami, że ich gra się skończyła w sprawie używania Al-Aksy do podżegania do przemocy.

 

Tak, Trump dał sygnał władzom w Ramallah i w Gazie, że Waszyngton nie będzie tolerował oszustwa, że trzecie najświętsze miejsce islamu – umieszczone na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie (najświętszym miejscu judaizmu) – jest atakowane przez Izrael.

 

Takie oświadczenie w obecności muzułmańsko-arabskich dygnitarzy, którzy właśnie mieli podpisać umowę o pełnych i ciepłych stosunkach dyplomatycznych z Izraelem, zapierało dech w piersiach.  

 

Żydowskie państwo przez cały okres swojego istnienia było w stanie wojny obronnej przeciwko ciężko uzbrojonym sąsiadom, zdeterminowanym, by je zniszczyć, a równocześnie walczyło z międzynarodową propagandą, której celem była jego delegitymizacja.

 

Chociaż ani ZEA, ani Bahrajn nie brały udziału w militarnych kampaniach przeciwko Izraelowi – a nawet prowadziły zakulisową współpracę z Jerozolimą – nigdy otwarcie nie rozważały Izraela jako partnera w jakichkolwiek działaniach. Fakt, że zrobili to w tym tygodniu, był konsekwencją starań zespołu doradców Trumpa, głównie Jareda Kushnera, oraz przyzwolenia Arabii Saudyjskiej, największego i najsilniejszego państwa Zatoki. 

 

Kiedy Rijad dał pozwolenie na użycie swojej przestrzeni powietrznej na lot El Alu z amerykańsko-izraelską delegacją z Tel Awiwu do Abu Zabi 31 sierpnia, by dopracować szczegóły umowy, było jasne, że królestwo dało ZEA zielone światło.  

 

Co doprowadza nas do Iranu, rzeczywistego wroga i największego przegranego z powodu dyplomatycznego manewru administracji Trumpa.  

 

Trump nie wspomniał kierowanego przez ajatollahów reżimu po imieniu. Ani nie nawiązał do wycofania się z Wspólnego Wszechstronnego Planu Działania (JCPOA) z 2015 roku, katastrofalnej umowy nuklearnej z Teheranem, jaką podpisała poprzednia administracja USA i pięć innych światowych mocarstw. 

 

Przypomniał jednak słuchaczom, że jego pierwsza oficjalna wizyta za granicą jako prezydenta była do Arabii Saudyjskiej, gdzie wezwał dziesiątki przywódców muzułmańskich Arabów, włącznie z gospodarzem, królem Salmanem, by “odłożyli na bok swoje różnice, zjednoczyli się przeciwko wspólnemu wrogowi cywilizacji i pracowali na rzecz szlachetnych celów bezpieczeństwa i dobrobytu”.  

 

Sądząc z jego przemówienia na forum Arabsko-Islamskiego Amerykańskiego szczytu 21 maja 2017 roku, “wspólnym wrogiem cywilizacji”, o którym mówił, był terroryzm. Niemniej nie zidentyfikował wyraźnie kluczowego winnego na globie.

 

“Od Libanu do Iraku i Jemenu Iran finansuje, zbroi i szkoli terrorystów, milicje i inne ekstremistyczne grupy, które szerzą zniszczenie i chaos w całym regionie – powiedział. – Przez dziesięciolecia Iran podsycał płomienie sekciarskiego konfliktu i terroru. Jest to rząd, który otwarcie mówi o masowych morderstwach, przysięga zniszczenie Izraela, śmierć Ameryce i ruinę dla wielu przywódców i narodów [reprezentowanych] na tej sali”.  

 

Sunnici na sali nie mogli być bardziej szczęśliwi, że w Gabinecie Owalnym jest nowy szeryf, który pohamuje mułłów w Teheranie, który nie da się omamić ich oszustwami i nie będzie skłonny obsypywać ich gotówką, by ich centryfugi mogły się szybciej kręcić.

 

W owym czasie wydawało się jednak, że także Trump jest naiwny. Przecież ten nowicjusz w Białym Domu przemawiał do sali pełnej Arabów, których własne rządy pozostawiały wiele do życzenia w kategoriach praw człowieka i innych, zachodnich pojęć.

 

Wspólna antypatia wobec Teheranu była w porządku. Z tego jednak nie wydawało się wynikać żadne dobro – a z pewnością nie pokój na Bliskim Wschodzie, szczególnie jeśli miał obejmować uznanie i nawiązanie stosunków z Izraelem.

 

Aby jeszcze bardziej skomplikować sprawy, w kolejnych miesiącach i latach Trump dumnie okazywał niepohamowane poparcie dla państwa żydowskiego. Poza wycofaniem się z JCPOA, oświadczył, że Jerozolima jest stolicą Izraela, przeniósł tam ambasadę amerykańską z Tel Awiwu, uznał izraelską suwerenność na Wzgórzach Golan, odrzucił tezę o nielegalności osiedli i zażądał, by prezydent Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas, przestał podżegać i płacić swojej ludności za zabijanie Izraelczyków.

 

Ponadto, w ostrym przeciwieństwie do swojego poprzednika, Baracka Obamy, Trump aprobował izraelskie odwetowe uderzenia na Hamas w Gazie i Hezbollah w Syrii. Tymczasem jego komunikatem dla Palestyńczyków było, że mogą wybrać pozostawanie w mrokach Średniowiecza, albo zdecydować się na zaakceptowanie pokoju i dobrobytu. Decyzja należy do nich i nikt w Waszyngtonie nie będzie ich błagał. Nigdy żaden przywódca światowy ich tak nie traktował.   

 

Od samego początku więc Abbas i jego poplecznicy odrzucili wszystkie kontakty z USA, wybierając deptanie i palenie amerykańskich flag. Podczas gdy nieznosząca Trumpa Unia Europejska nadal zapewniała ich, że mają rację, czując się uciskani przez “podłego okupanta”, Liga Arabska w coraz większym stopniu traciła zainteresowanie ich spowodowanym własnymi działaniami losem.

 

W rzeczywistości, ledwo mogła się zmobilizować, by wypowiedzieć kilka pustych słów na rzecz ich „sprawy”. To prawda, jej członkowie mieli i nadal mają własne interesy, których muszą pilnować. Okazuje się, że Trump umiejętnie je wykorzystywał.

 

Dodatkowe dowody tej strategii  można znaleźć w rozmowach, jakie umożliwił między Belgradem a Prisztiną na początku tego miesiąca, w wyniku których Serbia ma przenieść swoją ambasadę do Jerozolimy, a muzułmańskie Kosowo ma uznać Izrael.  

 

Jego twierdzenie we wtorek, że “co najmniej pięć lub sześć innych krajów wkrótce pójdzie w ślady ZEA i Bahrajnu, jest więc całkowicie prawdopodobne. Optymistyczna postawa szefa Mosadu, Jossiego Cohena i histeryczna reakcja ze strony Palestyńczyków wskazują, że jest to praktycznie załatwiona sprawa.

 

Na przykład, premier Autonomii Palestyńskiej Mohammad Sztajjeh, nazwał podpisanie Abrahamowych Porozumień “czarnym dniem w historii arabskiego narodu… dodanym do palestyńskiego kalendarza bólu”.

 

Powiedział także, że taka “normalizacja z Izraelem jest szkodliwa dla arabskiej godności”.

 

Ani te wypowiedzi, ani grad rakiet, jakie wystrzelono na Izrael podczas przemówienia ministra spraw zagranicznych ZEA (po arabsku), z symbolicznym zaledwie wspomnieniem Palestyńczyków, nie mogły zakryć rzeczywistości o zmianach na Bliskim Wschodzie: palestyńska gra, wraz z jej kłamstwami o Al-Aksie, które ujawnił Trump, została obnażona.  

 

Trumping Palestinian lies and Tehrans agenda

Jerusalem Post, 17 września 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Ruthie Blum

Amerykańsko-izraelska dziennikarka, publicystka Jerusalem Post.
 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk