Prawda

Środa, 8 maja 2024 - 22:03

« Poprzedni Następny »


„Dlaczego Hamas nie pójdzie do piekła i nie ukryje się tam?”: Inne głosy z Gazy


Bassam Tawil 2024-02-17

<span>Arabskie media relacjonujące wojnę w Gazie ignorują każdego Palestyńczyka, który ośmiela się krytykować Hamas. Al-Dżazira, katarska stacja telewizyjna, która od dawna jest oficjalnym rzecznikiem Hamasu, usunęła z wywiadów na żywo Palestyńczyków, którzy skarżyli się na represje Hamasu i uznają Hamas za odpowiedzialny za masowe zniszczenia. Na zdjęciu: studio Al Dżaziry w Doha w Katarze. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>
Arabskie media relacjonujące wojnę w Gazie ignorują każdego Palestyńczyka, który ośmiela się krytykować Hamas. Al-Dżazira, katarska stacja telewizyjna, która od dawna jest oficjalnym rzecznikiem Hamasu, usunęła z wywiadów na żywo Palestyńczyków, którzy skarżyli się na represje Hamasu i uznają Hamas za odpowiedzialny za masowe zniszczenia. Na zdjęciu: studio Al Dżaziry w Doha w Katarze. (Zdjęcie: Wikipedia)

Od początku obecnej wojny w Strefie Gazy rosnąca liczba Palestyńczyków i innych Arabów wypowiada się przeciwko wspieranej przez Iran grupie terrorystycznej Hamas, której członkowie dokonali masakry na Izraelczykach 7 października. Tego dnia ponad 1200 Izraelczyków zostało zamordowanych, zgwałconych, okaleczonych, torturowanych i spalonych żywcem, a kolejnych 240 porwano i zabrano do Strefy Gazy, gdzie ponad połowa nadal jest przetrzymywana jako zakładnicy przez terrorystów Hamasu.

Jednak media głównego nurtu na Zachodzie, z których większość ma obsesję na punkcie Izraela, niemal całkowicie zignorowały głosy Palestyńczyków i Arabów krytyczne wobec Hamasu. Obecnie w Strefie Gazy nie ma zagranicznych dziennikarzy, ale nie powinno to służyć jako wymówka do ignorowania poglądów i nastrojów Palestyńczyków, którzy nie zgadzają się z ludobójczym atakiem Hamasu na Izrael lub którzy obarczają go pełną odpowiedzialnością za nakbę (katastrofę), która dotknęła dwa miliony Palestyńczyków w wyniku wojny w Strefie Gazy. Nie trzeba dodawać, że wojna ta została wywołana okrucieństwami Hamasu z 7 października. Zagraniczne media zawsze mogą znaleźć Palestyńczyków ze Strefy Gazy i innych miejsc, którzy wyrażają swoje poglądy za pośrednictwem mediów społecznościowych.


Arabskie media relacjonujące wojnę w Strefie Gazy mają zwyczaj ignorować każdego Palestyńczyka, który ośmiela się krytykować Hamas lub powiedzieć złe słowo o jego przywódcach. Doszło nawet do szeregu incydentów, w wyniku których Al-Dżazira, katarska stacja telewizyjna od dawna służąca jako oficjalny rzecznik Hamasu, usuwała z wywiadów na żywo Palestyńczyków, którzy skarżyli się na represje Hamasu i uznawali Hamas za odpowiedzialny za masowe niszczenie domów i budynków oraz wysiedlenie setek tysięcy Palestyńczyków od początku wojny.


W jednym przypadku podczas wywiadu dla Al-Dżaziry przerwano rozmowę z palestyńskim pacjentem ze Strefy Gazy, który skarżył się, że terroryści Hamasu ukrywają się w szpitalach. Al-Dżazira poprosiła starszego rannego Palestyńczyka o złożenie zeznań naocznego świadka na temat walk pomiędzy oddziałami izraelskimi a terrorystami Hamasu. Mężczyzna powiedział: „To, co się dzieje, jest zbrodnią! Dlaczego ruch oporu [Hamas] ukrywa się wśród nas? Dlaczego nie pójdą do piekła i nie ukryją się tam?”


To tylko jeden przykład tego, jak Al-Dżazira i większość arabskich organizacji medialnych działających w Strefie Gazy ciężko pracują, by uciszyć krytyków Hamasu i każdego, kto ośmiela się oskarżać tę grupę terrorystyczną o sprowadzenie śmierci i zniszczenia na Palestyńczyków w Strefie Gazy.


Można zrozumieć, dlaczego dziennikarze Al-Dżaziry i mediów arabskich są tak antyizraelscy, że nie chcą dostarczyć żadnemu Palestyńczykowi platformy do krytykowania Hamasu. Nie można jednak zrozumieć, dlaczego zachodnie media blokują krytyczne głosy dochodzące ze Strefy Gazy oraz od Palestyńczyków i Arabów mieszkających poza przybrzeżną enklawą rządzoną przez Hamas.


Zła wiadomość jest taka, że wielu Palestyńczyków nadal wspiera Hamas nawet po rzezi z 7 października. Dobra wiadomość jest taka, że coraz więcej Palestyńczyków potępia to, co zrobili terroryści Hamasu i są gotowi o tym mówić. Jednak zagraniczne media ignorują Palestyńczyków, którzy sprzeciwiają się Hamasowi i zachodni dziennikarze nie zwracają na nich uwagi. Dlaczego? Dziennikarze ci są zajęci wyłącznie wyszukiwaniem historii, które przedstawią Izrael w złym świetle.


Jednym z popularnych głosów przeciwko Hamasowi w mediach społecznościowych jest Ahmed Fouad Al-Khatib, który kilka lat temu opuścił Strefę Gazy i udał się do Stanów Zjednoczonych. Wielu członków rodziny Al-Khatiba pozostaje w Strefie Gazy, a niektórzy z nich zginęli w walkach pomiędzy armią izraelską a Hamasem.


Oto kilka komentarzy, jakie zamieścił na X (dawniej Twitterze) w odpowiedzi na obojętność międzynarodowych mediów:

„Przez dziesięciolecia Hamas cynicznie utożsamiał się ze słowem ‘opór’ (muqawama), jak gdyby brutalna ideologia tej grupy była jedynym prawdziwym sposobem przeciwstawienia się izraelskiej niesprawiedliwości... Jednak w przeszłości wielu przyjęło opór bez przemocy.


Hamas, dla kontrastu, zawsze promował walkę zbrojną jako jedyną drogę do palestyńskich praw i państwowości. Samobójcze zamachy bombowe tej grupy podważyły kruche, ale obiecujące Porozumienia Pokojowe z Oslo w latach 90. XX wieku i konsekwentnie podburzały Palestyńczyków przeciwko pokojowi, współistnieniu i pokojowemu oporowi.


Grupa wykorzystywała meczety, organizacje charytatywne, obozy młodzieżowe i sprytne kampanie medialne do propagowania swojego przesłania oraz stosowała publiczne zawstydzanie i przemoc, żeby stłumić sprzeciw. Każdy, kto kwestionował motywy lub cele Hamasu, był przedstawiany jako tchórzliwy kolaborant. Żądanie lepszego życia lub większej wolności politycznej było uważane za zdradę stanu. Wiele osób uległo tej presji. Wielu muzułmanów w diasporze przyjęło to przesłanie.


Inni niechętnie wypowiadają się przeciwko Hamasowi z obawy, że będą wyglądać na nielojalnych lub proizraelskich. Jeśli ludziom spoza Gazy trudno jest kwestionować wymuszony konformizm, wyobraźcie sobie, o ile trudniejsze jest to dla wielu osób w tej przybrzeżnej enklawie”.

W innym poście Al-Khatib napisał :

„Kiedy Hamas, ruch islamistyczny, który przeprowadził już setki ataków terrorystycznych na izraelskich cywilów, przejął Gazę, a następnie stale deklarował swój zamiar atakowania Izraela za pomocą akcji/działań bojowych i zrobienia wszystkiego, co możliwe, by przemycić broń i zamienić Strefę Gazy w cytadelę ruchu oporu, oczywiście musiały być konsekwencje, w tym wojny i oblężenie/blokada. To byłaby prawda, niezależnie od tego, czy byłby to Izrael, czy jakikolwiek inny naród – jest to całkowicie przewidywalne.


Hamas znalazł sposoby na odizolowanie się od skutków blokady Gazy, podczas gdy Palestyńczycy cierpieli. Miliony Gazańczyków, w tym moja rodzina i przyjaciele, doświadczyły niekończących się trudności z powodu blokady, podczas gdy bandyci Hamasu zamienili katastrofę w możliwości zarobienia pieniędzy. Na przykład Hamas nałożył wysokie podatki na operatorów generatorów energii elektrycznej, którzy za miesięczną opłatą dostarczali dodatkową energię do domów mieszkalnych – były to lokalne inicjatywy przedsiębiorcze mające na celu wykorzystanie dużych generatorów diesla do zaopatrzenia tysięcy domów w energię elektryczną, która była dostępna tylko przez kilka godzin dziennie. Grupa dosłownie utrudniała i obciążała wysiłki mające na celu zaradzenie konsekwencjom blokady, którą sprowadziły na Gazańczyków jej własne działania i wybory.


Grupa mogła zaangażować się w polityczne i dyplomatyczne zabiegi i inicjatywy, w tym wyrzeczenie się przemocy lub po prostu zobowiązać się do długoterminowego rozejmu z Izraelem, co mogłoby poważnie pomóc w zmniejszeniu skutków blokady i pozwolić na przedostanie się większej liczby towarów i usług do Gazy i polepszyć życie ludzi. Zniesienie blokady i przyjęcie zbrojnego oporu wzajemnie się wykluczają. Albo będziesz rządzić i rozwijać to miejsce, albo będziesz grupą oporu, ale nie możesz robić obu rzeczy na raz.


Hamas mógł dokonać innych wyborów, które otworzyłyby nowe polityczne drogi ku jedności Palestyny i rozwoju Gazy. Zamiast tego zdecydował się trzymać swoją ludność jako zakładników i przekierować materiały i zasoby na daremny projekt zbrojnego oporu, który cofnął Palestyńczyków o dziesięciolecia. Wiem z osobistego i bliskiego doświadczenia publicznego i prywatnego, że przy wielu okazjach Izrael był otwarty na pozwolenie Gazie na pełny rozwój bez przeszkód i ograniczeń, gdyby Hamas wyrzekł się przemocy – a można było to robić etapami, co oznacza, że nie pociągnęło za sobą natychmiastowego oddania przez Hamas całej broni, a jedynie podjęcie możliwych do sprawdzenia i jawnych/jasnych zobowiązań, że grupa nie będzie przemycać broni i amunicji, a zamiast tego skupi się na rządzeniu i angażowaniu się w proces polityczny mający na celu osiągnięcie rozwiązania w postaci dwóch państw".

Al-Khatib i inni krytycy Hamasu zwracają uwagę, że ze względu na swoje poglądy przeciwko tej grupie terrorystycznej stali się celem kampanii oszczerstw, w których oskarża się ich, że są „proizraelscy” i są „syjonistami”.


„Być może rozumiem, dlaczego niektórzy Palestyńczycy niechętnie przyznają, że 7 października Hamas popełnił zbrodnie na izraelskiej ludności cywilnej. W końcu większość Gazańczyków i Palestyńczyków (z powodu propagandy) nie wierzy, że tego dnia izraelscy cywile byli atakowani/zabijani ”- napisał Al-Khatib.

„Ale grad ataków/gróźb/nękania ze strony ‘sojuszników’ ruchu propalestyńskiego przeciwko mnie, szczególnie w krajach zachodnich/europejskich (głównie ze strony białych/niepalestyńskich/aktywistów Twittera) jest niewybaczalny i haniebny i potwierdza to, co mówiłem o nieuniknionej porażce ruchu, jeśli szybko nie zmieni kursu i nie porzuci Hamasu i islamistycznego terroru tej grupy.


Nie dajcie się zwieść: nastroje prohamasowskie weszły do głównego nurtu od 7 października, jak na ironię, w czasie, gdy większość Gazańczyków tak naprawdę zwraca się przeciwko tej islamistycznej grupie. Ci, którzy nie muszą żyć z konsekwencjami ‘oporu’ Hamasu, są, co zrozumiałe, najbardziej zagorzałymi zwolennikami tej grupy i najgoręcej usprawiedliwiają jej czyny (co dziwne, szczególnie w Londynie). Ci beznadziejni beneficjenci zachodnich przywilejów bronią grupy terrorystycznej, która uciska własny naród i wykorzystuje go jako mięso armatnie w swoich samobójczych awanturach.


Twitterowi Mudżahedini i propagatorzy pornografii ruchu oporu są wrogami Palestyńczyków i ich słusznej/pilnej sprawy, szczególnie tych, którzy doświadczają najgorszego podczas wojny w Gazie. Nigdy nie zapominajcie, że ponad 30 tysięcy Gazańczyków nadal by żyło, gdyby Hamas zatrzymał w październiku swoich wojowników w domu 7 października. Ruch propalestyński zasługuje na lepszych ‘sojuszników’ i ‘zwolenników’ niż jawni i tajni entuzjaści Hamasu. Zaprzeczanie okrucieństwom 7 października jest naprawdę haniebne”.

Hamza, inny krytyk Hamasu ze Strefy Gazy, również wskazał, że oskarża się go o „syjonizm” po prostu za krytykę Hamasu i okazywanie sympatii dla Izraela. Hamza napisał na X:

„Anty-Hamas = syjonista. Wezwanie do współistnienia = syjonista. Potępia Hamas = syjonista. Życie obu stron ma znaczenie = syjonista. Współczuje izraelskim zakładnikom = syjonista. Ile jest definicji syjonisty? Zapomniałem najważniejszej: zwolennik pokoju = syjonista”.

innym poście, również zignorowanym przez zachodnie media, Hamza ujawnia, jak Hamas wykorzystuje tragedię w Strefie Gazy, zwłaszcza brak żywności, do podnoszenia cen. Jako przykład zamieścił zdjęcia cukierków i czekoladek Bounty i Galaxy, których ceny wzrosły z dwóch izraelskich szekli do 18 szekli (5 dolarów). Terrorystów z Hamasu oskarżano także o kradzież dużej części pomocy humanitarnej dostarczanej do Strefy Gazy.


Palestyńczycy nie są jedynymi, którzy występują przeciwko Hamasowi i których głosy są ignorowane przez wielu mieszkańców Zachodu. Jest także znaczna liczba Arabów z innych krajów, którzy w mediach społecznościowych ostro krytykują Hamas.


Arab z Zatoki, Chulood Salman napisał:

„Odkąd Hamas przejął kontrolę w Strefie Gazy w 2007 roku, Palestyńczycy żyją w opłakanych warunkach, korupcji, kradzieży pieniędzy i środków pomocowych. Od czasu do czasu [Hamas] wciąga ich w zaciekłą wojnę z Izraelem, zgodnie z wymaganiami interesów i programu reżimu w Iranie i jego sojuszników.


Strefa Gazy nie ustabilizuje się, Jemen nie ustabilizuje się, Irak nie ustabilizuje się, Liban nie ustabilizuje się przy obecności bojówek powiązanych z reżimem irańskim. Nie ma bezpieczeństwa, nie ma stabilności poza pozbyciem się tych ekstremistycznych milicji terrorystów.”

Na tym wideo przywódca Hamasu Chaled Maszaal mówi, że Hamas przejął władzę w Strefie Gazy, ale nie był zainteresowany rządzeniem Palestyńczykami. Twierdzi, że są jedynie zainteresowani „oporem”: walką z Izraelem i zabijaniem Żydów. Dla niego palestyńscy cywile są mięsem armatnim, ludzkimi tarczami lub czymś zbędnym.


W dwóch niedawnych artykułach na saudyjskiej stronie internetowej Elaph palestyński pisarz Madżdi Abd Al-Wahhab ostro krytykuje Hamas. Pisze, że atak na Izrael z 7 października sprowadził na naród palestyński jedynie katastrofę, wyraża nadzieję, że Allah przeklnie Hamas za zniszczenia, jakie sprowadził na Gazę, i zastanawia się, dlaczego Hamas wydał ogromne sumy na kopanie tuneli i rozpoczynanie beznadziejnej wojny przeciwko Izraelowi zamiast inwestować je w rozwój Strefy Gazy i jej mieszkańców.


W pierwszym artykule z 26 grudnia 2023 r. Abd Al-Wahhab nazywa atak Hamasu z 7 października operacją „kamikaze”, podobną do przeprowadzanych przez japońskich pilotów podczas II wojny światowej, które, jego zdaniem, nie pomogły w żaden sposób wysiłkom wojennym Japonii. Namawiał Hamas, aby wyciągnął wnioski z doświadczeń Japończyków i wyrzekł się bezsensownych działań wojskowych. Ponadto wezwał społeczność międzynarodową i świat arabski do podjęcia działań mających na celu wyeliminowanie wszystkich terrorystycznych organizacji palestyńskich i zatrzymanie ich działalności wojskowej i cywilnej, „aby Palestyńczycy pozbyli się ich i mogli zacząć przecierać nową, prostą drogę, z dala od zagłady, zabijania i dewastacji.”


Wahhab napisał:

„Pozwólcie, że pożyczę japońskie słowo ‘kamikaze’ – samobójcy – i użyję go w kontekście konfliktu palestyńsko-izraelskiego, mimo że obie kultury używają tego pojęcia na różne sposoby. Słowo to może mieć zastosowanie w dzisiejszej palestyńskiej rzeczywistości, po ataku Hamasu z 7 października na [izraelskie] miejscowości na granicy Gazy, który był ukoronowaniem jego historii operacji wojskowych – operacji, które – sądząc po rezultatach, były misjami samobójczymi, które miały wyzwolić Palestynę i ustanowić państwo narodowe lub islamskie…


Kamikaze [piloci] nie pomogli Japonii wygrać II wojny światowej. Po tym, jak Stany Zjednoczone zrzuciły na nią dwie bomby atomowe, Japonia została pokonana. Poddała się i oświadczyła, że porzuci wszelkie działania militarne.


Kamikadze Palestyny, którzy rozpoczęli działalność około sto lat temu i żądali wyzwolenia tej ziemi, stracili około połowę jej w 1948 r., a później, w 1967 r., stracili całą resztę. Następnie sprowadzili na Palestyńczyków dewastację i dezintegrację, aż w końcu zniszczyli Strefę Gazy wraz z częścią jej mieszkańców po ataku kamikaze Hamasu na Izrael 7 października.


Teraz, gdy osiągnęliśmy ten poziom zniszczeń i straciliśmy ojczyznę i wszystko, co z nią związane, pytanie brzmi: czy frakcje palestyńskie… nauczą się na doświadczeniach Japończyków, pójdą za ich przykładem, wyrzekną się działań zbrojnych i zdystansują się od militaryzmu, który niczego nie dał i nie da w przyszłości, biorąc pod uwagę stosunki siły [między stronami]? Te frakcje i ich agenci, według wszelkiego przekonania, nie zrozumiały [że to beznadziejne] i nie zrozumieją tego w przyszłości, sądząc po ich historii, podczas której wszystko stracili i zniszczyli.”

W drugim artykule, z 9 stycznia 2024 r., Abd Al-Wahhab napisał:

„Każdy, kto widzi zniszczenia w Gazie, jeśli chodzi o życie ludzkie, budynki oraz gospodarkę nie może nie modlić się do Allaha i prosić go o przeklęcie wszystkich, którzy spowodowali to zniszczenie. Jak możemy nie przeklinać ludzi, którzy to spowodowali, biorąc pod uwagę tę całkowitą dewastację? Jak możemy nie przeklinać Hamasu i jego przywódców po tym, jak zniszczyli każdy element godnej egzystencji w Strefie Gazy?!


Kiedy Hamas przeprowadził atak [7 października] i najechał [izraelskie] miejscowości na granicy Gazy, czy spodziewał się, że Izrael powstrzyma się od brutalnego odwetu i zadawania ciosu za ciosem Strefie Gazy, biorąc pod uwagę jego pragnienie zemsty i biorąc pod uwagę międzynarodowe wsparcie, jakie otrzymuje, i wobec braku jakiejkolwiek siły, która mogłaby zmusić go do zaprzestania wojny przeciwko Gazie? Czy nie byłoby właściwe, aby Hamas, który już udowodnił swoje [znaczne] zdolności planistyczne, zainwestował te zdolności i energię w budowanie Strefy Gazy i dokończeniu osiągniętego tam wzrostu – [wzrostu], którego zazdrościło wielu Arabów i muzułmanów mieszkających w Jemenie, Somalii i innych krajach, [podczas gdy dzisiaj] Gazańczycy pragną osiągnąć poziom tych [krajów] i postrzegają je jako bezpieczną przystań?!


Czy nie byłoby lepiej, gdyby Hamas zainwestował kapitał ludzki i finansowy – który roztrwonił na budowanie swoich zdolności militarnych i kopanie tuneli – w rozwój Gazy, jej mieszkańców, budynków i ulic? Udowodniono już, że zdolności militarne [Hamasu] mogą wyrządzić Izraelowi jedynie powierzchowne szkody i z pewnością nie mogą go pokonać, a dowody na to są [teraz] wyraźnie przed nami.


Zniszczenia spowodowane przez Hamas w Gazie nie dobiegną końca, nawet jeśli wojna Izraela z Gazą się zakończy. Zniszczenie będzie kontynuowane, jak wynika ze ‘chwalebnej’ historii naszych [palestyńskich] organizacji. Ta dewastacja nie wróży dobrze, w przeciwieństwie do założenia tych, którzy łudzą się, że [wygrywają]. Będzie to kolejne ogniwo z długiego łańcucha [niszczycielskich wydarzeń], który będzie trwał latami i doprowadzi do zmian geograficznych, topograficznych i demograficznych w Strefie Gazy w perspektywie krótkoterminowej i długoterminowej.


Gratulacje dla przywódców Hamasu za to, czego dokonali w Strefie Gazy, na Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie. Droga jest oczywista i jasna: po zniszczeniach nastąpi ucieczka [ludzi], migracje i życie w nędzy i cierpieniu, zarówno w Strefie Gazy, jak i poza nią, a kto nie zostanie uchodźcą [w swojej ojczyźnie], będzie migrował. Wielu myśli teraz o migracji, po tym jak Hamas spowodował, że stracili wszystko, co miało znaczenie w ich życiu. [Ale to tylko] pod warunkiem, że znajdą sposób na opuszczenie Strefy lub Zachodniego Brzegu, gdyż propagandyści fałszywego [palestyńskiego] patriotyzmu i [arabskiego] nacjonalizmu uniemożliwią im [to] i pozostawią ich w ich obecnej sytuacji, po prostu tak jak [inni] uchodźcy palestyńscy pozostają uchodźcami przez dziesięciolecia, uwięzieni w obozach w Syrii, Libanie i Jordanii.  


Dziękujemy Hamasowi za przekształcenie nas w nowe przedsiębiorstwo uchodźcze – pod warunkiem, że w ogóle uda nam się przetrwać po tym, jak zniszczył nasze dusze. Czy Hamas nie zasługuje na wszystkie te przekleństwa, teraz, gdy doprowadził Palestyńczyków do zagłady i zamienił ich w paliwo wojny?!”

Ci, którzy ignorują skargi Palestyńczyków wobec Hamasu, ranią tych samych Palestyńczyków, których rzekomo wspierają. Nawet jeśli liczba Palestyńczyków, którzy chcą wypowiadać się przeciwko Hamasowi, pozostanie stosunkowo niewielka, nie ma usprawiedliwienia dla ukrywania ich głosów i zniekształcania rzeczywistości – tego, że niektórzy Palestyńczycy nie boją się stawić czoła terrorystom wśród nich. Ignorowanie tych głosów oznacza wspólnictwo z Hamasem w tłumieniu ich wymagających wielkiej odwagi wysiłków, by usłyszano ich sprzeciw.


Link do oryginału: https://www.gatestoneinstitute.org/20383/voices-from-gaza

Gatestone Institute, 12 lutego 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Bassam Tawil – muzułmański badacz i publicysta mieszkający na Bliskim Wschodzie.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Dysydenci

Znalezionych 322 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Samotna nauczycielka przeciw ekstremistom w syryjskim mieście   Koraszewski   2013-11-14
Palestyńczycy   Koraszewski   2013-11-15
Konflikt bliskowschodni w oczach arabskich dysydentów   Koraszewski   2013-11-15
Dorastanie jako Palestynka pod izraelską okupacją   Elshazly   2013-12-04
Pakistan jest bliski stania się sunnicką wersją szyickiego IranuŹródło: MEMRI     2013-12-20
Ateizm: luksus dla bogatych?   Coyne   2014-01-01
Rysowane w piekle   Ahmad   2014-02-13
Kogo mamy obwiniać za “islamofobię”?   Zahran   2014-03-01
Gdzie są umiarkowani muzułmanie?   Hroub   2014-03-02
Pojednanie z Żydami jest nieodzowną częścią pojednania z szyitami, alawitami, Kurdami i Turkami   Al-Labwani   2014-04-03
Auschwitz i platońska jaskinia   Koraszewski   2014-05-03
Deklaracja Równości Kobiet Muzułmańskich   Chesler   2014-06-18
Palestyna okupowana przez islamizm   Ahmed   2014-08-22
Dlaczego Jordania nie chce więcej Palestyńczyków   Abu Toameh   2014-08-24
Kto stworzył ISIS?   Melhem   2014-09-01
Wybór między wolnością a islamizmem   Bulut   2014-09-04
Mieszkańcy Gazy o zbrodniach wojennych Hamasu   Zahran   2014-09-24
 Jako rzecze Al-Kaida     2014-10-30
List otwarty do Bena Afflecka od kobiety pakistańskiej   Coyne   2014-11-05
Reformowanie złej wiary   Koraszewski   2014-11-09
List do moich braci muzułmanów   Bidar   2014-11-11
Niebezpieczne oczarowanie Zachodu islamem   Bulut   2014-11-16
Palestyński działacz praw człowieka pisze do Malali   Eid   2014-12-15
Rozmowa z Metisem o Izraelu   Bellerose   2014-12-17
UE popiera palestyńską dyktaturę   Toameh   2014-12-20
Nie jestem zdrajczynią   Haskia   2015-01-04
A co z arabskimi zbrodniami na Palestyńczykach?   Toameh   2015-01-10
Czy naprawdę jesteśmy Charlie Hebdo?   Ghaddar   2015-01-13
Dysydenci arabscy: demonstrujmy jak w Paryżu     2015-01-15
Jak uratować islam przed islamistami   Ahmed   2015-01-18
Jestem muzułmaninem, jestem Charlie   Bari   2015-01-19
Czy Palestyńczycy są odpowiedzialny za swoją niedolę?   Maroun   2015-01-31
Dlaczego media mają obsesję na punkcie Izraela?   Friedman   2015-02-01
Ani jeden to jeszcze za dużo   Bellerose   2015-02-02
Dziwaczny bojkot Izraela   Eid   2015-02-07
Śmierć 12 w Paryżu i 200 tysięcy w Syrii   Wannous   2015-02-08
Ameryka zdradza umiarkowanych Arabów i kolaboruje z terrorystami   Toameh   2015-02-13
Dysydenci muzułmańskiego świata     2015-02-14
My, Palestyńczycy, trzymamy klucz do lepszej przyszłości   Eid   2015-02-15
Lekcja historii   Bellerose   2015-02-24
Muzułmanie, których nie znamy   Koraszewski   2015-02-25
O bluźnierstwie, wartościach i wielokulturowości   Nawaz   2015-03-04
Dlaczego islam potrzebuje reformacji   Hirsi Ali   2015-03-30
Polityka Obamy przynosi plon przemocy   Ghaddar   2015-04-01
Francuski imam czeka na twoją pomoc     2015-04-19
Hołd muzułmanina dla syjonistycznego tworu     2015-04-24
Co Żydzi robią źle   Bellerose   2015-04-27
Reżim irański i ISIS są dwiema stronami tej samej średniowiecznej monety     2015-04-29
Tracąc moją religię?   Fellah   2015-04-30
Ludobójstwo Ormian: przywódcy kurdyjscy dają przykład moralny Turcji przez przyznanie się do swoich zbrodni   Bulut   2015-05-05
Izraelski Arab o arabskiej nadziei   Deek   2015-05-09
Postępowi, osamotnieni muzułmanie   Fatah   2015-05-14
Przestępstwa zdrady stanu w Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2015-05-16
Anioł pokoju i dysydenci   Koraszewski   2015-05-18
Egipski historyk chce normalizacji z Izraelem     2015-06-06
Wezwanie do obudzenia się sumienia: Palestyńczycy są realnymi ludźmi   Fred Maroun   2015-06-13
Reżimy arabskie nie zapłacą za swoje zbrodnie przeciwko Palestyńczykom   Maroun   2015-06-20
Problem z nieba rodem. Dlaczego USA powinny poprzeć islamską reformację.   Hirsi Ali   2015-06-27
Jeśli zniknie Izrael, inni znikną także   Zahran   2015-07-12
Kto jest odpowiedzialny za potworności w świecie muzułmańskim?   Bulut   2015-07-24
Światło w samym środku piekła   Maroun   2015-07-25
Czy Izrael uratuje świat po raz trzeci?   Zahran   2015-07-30
Arabska dziennikarka do kobiet arabskiego Wschodu   Al-Budair   2015-08-11
Jestem syjonistą, ponieważ jestem Arabem   Maroun   2015-08-17
Pocałunek śmierci dla liberalizmu na Bliskim Wschodzie     2015-09-01
Ajatollah-dysydent pisze z irańskiego więzienia   Boroudżerdi   2015-09-02
Dwugłos muzułmańskiego zażenowania   Kasim Hafeez   2015-10-11
Kryzys migracji: "Islam podbije Europę bez jednego wystrzału"   Tawil   2015-10-18
Izrael ma prawo do obrony przeciwko palestyńskiemu terroryzmowi   Al-Hadlak   2015-10-21
Może Żydzi izraelscy są nazbyt przyzwoici   Maroun   2015-10-25
Czego chcą palestyńscy terroryści?   Tawil   2015-10-26
Zbirokracja w Turcji i zbliżające się wybory   Bekdil   2015-10-29
Popieram Palestyńczyków więc popieram Izrael   Maroun   2015-11-05
Palestyński dżihad: kłamstwa, kłamstwa i więcej kłamstw To nie jest "Intifada"   Tawil   2015-11-10
Lekcja historii   Bellerose   2015-11-14
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą kamer na Wzgórzu Świątynnym   Toameh   2015-11-17
Rozpaczliwy krzyk liberałów arabskiego świata     2015-11-18
Wyznania politycznego uchodźcy z Egiptu   Koraszewski   2015-11-26
Czego Francja i Europa mogłyby się nauczyć   Tawil   2015-11-27
Terroryści finansowani przez Zachód   Tawil   2015-12-02
ISIS wyłoniło się z ksiąg naszego dziedzictwa; jeśli nie zreformujemy naszego nauczania,  wymrzemy     2015-12-03
Noże Fatahu i noże ISISPalestyńskie składanie ofiar z dzieci   Tawil   2015-12-20
Tylko Palestyńczycy są “męczennikami”     2016-01-03
Uratujcie nas przed poczciwymi ludźmi Zachodu!     2016-01-12
Odbudujemy wasze spalone kościoły   Koraszewski   2016-01-12
Kto zdradza Palestyńczyków?   Tawil   2016-01-27
Szkoły państwowe powinny znieść naukę religii     2016-02-06
Egipcjanin broni Izraela i spotyka się z odrzuceniem   Pine   2016-02-11
Palestyńczycy chcą godności przed tożsamością   Eid   2016-02-20
Izrael prześcignął nas we wszystkim     2016-02-22
Muzułmanie, których nie znamy   Koraszewski   2016-02-26
Przywódcy palestyńscy: kogo oszukują?   Toameh   2016-02-27
Musimy przyznać, że terroryzm jest dziś głównie dziełem muzułmanów   Charbel   2016-03-31
Najlepszą nadzieją Arabów na przyszłość jest państwo Izrael   Maroun   2016-04-01
Kampusy palestyńskie "bardziej hamasowskie niż Hamas"   Toameh   2016-04-05
List od Araba do Żyda, który popiera BDS   Maroun   2016-04-10
Historyczna zdrada Palestyńczyków   Tawil   2016-04-16
Dostarczając usługi religijne państwo tworzy ekstremizm i marnuje fundusze publiczne   Ghuraibeh   2016-05-25
Pogrzebane nadzieje na europejski islam     2016-06-21
Czego spodziewać się od niepodległego państwa palestyńskiego   Maroun   2016-06-28

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk