Prawda

Piątek, 10 maja 2024 - 21:57

« Poprzedni Następny »


Ksiądz pana wini, pan księdza, a wójt jeden taki, a drugi inny


Andrzej Koraszewski 2018-07-13

Tu, nie w  Warszawie, uczymy się demokracji, czyli samostanowienia.
Tu, nie w  Warszawie, uczymy się demokracji, czyli samostanowienia.

Wybory samorządowe zbliżają się milowymi kroczkami, reflektory są skierowane na Warszawę, tymczasem niebawem zacznie się gra o tysiące stanowisk wójtów i burmistrzów jak Polska długa i szeroka. Jak ważne jest to, kto zostanie wójtem jakiejś gminy czy burmistrzem małego miasteczka? Dla mieszkańców tych gmin i miasteczek może się okazać zbawienne lub katastrofalne. Może być przedłużeniem trwającego od zawsze marazmu, cofnięciem tego, co się udało, albo otwarciem nowych możliwości. W moim miasteczku wiele lat temu ludzie mówili, że u nas władza leży na ulicy, ale dlaczego, do diabła, robi to codziennie? Potem było lepiej, ale bez cudów, a ludzie czekają na cud.

Cud nie zdarza się codziennie, chociaż zazwyczaj głównym problemem nie jest brak pomysłów, a brak umiejętności dyskutowania o różnych pomysłach i (może przede wszystkim) małość, która w życiu samorządowym bywa wielka. Mam wrażenie, że ostatnim takim przykładem wielkiej małości w życiu samorządowym, była zgodna odmowa radnych PO i PiS udzielenia prezydentowi Słupska absolutorium. Mogę czegoś nie wiedzieć, relacje dziennikarskie mogły pomijać jakieś istotne sprawy, ale wiele wskazuje na to, że Robert Biedroń został ukarany za dobrą ocenę ze strony mieszkańców i za dobrą prasę poza Słupskiem. Na pytanie, o czym ta odmowa absolutorium świadczy, jeden z mieszkańców Słupska odpowiadał:

No właśnie, o czym? Moim zdaniem o tym, że obie partie nienawidzą porządnego, przyzwoitego człowieka który brzydzi się partyjniactwem uprawianym przez słupskie PO i PiS i który uporządkował sytuację miasta i co najważniejsze, posiada poparcie mieszkańców!

Kiedyś zadałem pytanie znajomemu, który pracował w Urzędzie Marszałkowskim, czy nie warto podjąć inicjatywy zbudowania ścieżki rowerowej wokół Zalewu Włocławskiego. Roześmiał się i zapytał, czy zdaję sobie sprawę z tego, że wymagałoby to współpracy samorządów z trzech województw, w których rządzą skłócone partie polityczne? (W końcu projekt powstał, ale niebawem utknął i chwilowo nie ma szans na realizację.)


Nie jest łatwo wybrać dobrego gospodarza, chociaż tu i ówdzie udawało się, a czasem udawało się wręcz nadzwyczajnie. Nie tylko słucham chciwie opowieści gminnych, ale i obserwuję doniesienia prasowe, szukając miejsc, gdzie udało się wygrać z małością. Czytałem ostatnio artykuł w „Wyborczej” o gminie, w której coś się udało. Gmina w leśnych ostępach, gdzieś na Podkarpaciu. Jak pisze autorka artykułu nie ma tu gór, ani morza, ani jezior. Postawiono na agroturystykę, ale mnie zatrzymał nie opis jak z wyrobiska żwiru stworzono kąpielisko o walorach turystycznych i nie oświetlone nocą ścieżki rowerowe oraz leśne promenady o łącznej długości ponad 100 kilometrów, ale akapit informujący o tym, jak w leśnych ostępach, gdzieś,  gdzie diabeł ma młode, zakorzeniło się kilkaset firm.

„W gminie mamy około 500 firm - mówi wójt Marian Ryznar - W większości jednoosobowych. Bardzo rozwinęły się usługi. Mamy dużo zakładów budowlanych, sporo transportowych. W 2006 r. przekonałem radę do dość kontrowersyjnej decyzji. Obniżyliśmy podatki o 50 proc. Dla wszystkich firm. Warunek był jeden: podatki będą niższe, ale płacą wszyscy. Nie ma umorzeń.”

Oczywiście natychmiast przypomniałem sobie jak w różnych miescach na świecie obniżenie podatków powodowało wzrost wpływów do budżetu. W Japonii, gdzie w końcu XIX wieku budżet państwa opierał się głównie na wpływach z podatków rolnych, w 1878 roku rząd podjął decyzję o zmniejszeniu opodatkowania rolnikow z 3 procent wartości ziemi i 30 procent wartości zbiorów, do 2,5 procent wartości ziemi i 20 procent wartości zbiorów, wpływy do budżetu wzrosły; wzrosły, bo jak wyjaśniano, rolnicy mniej zaniżali wartość zbiorów. (Po dalszej obniżce podatków nastąpił dalszy wzrost wpływów do budżetu, bo okazało się, że rolnicy więcej inwestowali w modernizację sprzętu i w nawozy.)


W podkarpackiej gminie, o której mowa, propozycja obniżki podatków wywołała panikę wśród radnych, ale okazało się, że niższe podatki ściągnęły przedsiębiorstwa z innych gmin, ponieważ dla wielu małych firm wysokość podatku decyduje o tym, czy przetrwają.    


Pomysł wprowadzono w życie dwanaście lat temu, wystarczająco dawno, żeby móc powiedzieć, że nie tylko nie rozwalił gminnego budżetu, ale okazał się z ekonomicznego punktu widzenia znakomitym posunieciem.


Sam fakt, że ludzie jakiegoś wójta, czy burmistrza wielokrotnie wybierali, jeszcze o niczym nie świadczy, bywają takie układy, które są wyjątkowo trwałe. Chcąc się dowiedzieć nieco więcej o tym konkretnym wójcie i jego losach, natrafiłem na relację z procesu w 2017 roku, kiedy to sąd po raz kolejny rozpatrywał skargę  Centralnego Biura Antykorupcyjnego oskarżającego Mariana Ryznara o działanie na szkodę interesu publicznego. Postępowanie zaczęło się w 2014 roku, postawiono wójtowi dziewięć zarzutow, z których sąd w pierwszej instancji odrzucił sześć jako całkowicie bezpodstawnych. Prokuratura zaskarżyła, na rozprawę w drugiej instancji do Przemyśla przyjechało ponad 200 mieszkanców gminy, najwyraźniej zdenerwowanych absurdalnością zarzutów. Wójtowi zarzucano, że organizując w szołach dożywianie dla dzieci i osób starszych nie dopuścił do przetargu restauracji, że ponoć zaniżył wartość czternastu działek pod budownictwo, więc budżet rzekomo stracił 100 tysięcy złotych, wóz strażacki nie tak kupiony, sekretarz gminy nie miała zaleconego stażu kierowniczego w jednostce samorządowej i podobne. Nie udało mi się dowiedzieć, co też sąd postanowił w drugiej instancji, ale sądząc z reakcji mieszkańców i obecnych doniesień o niesamowitych sukcesach gminy pod rządami sądzonego wójta, prawdopodobnie ciężka i kosztowna praca Centralnego Biura Antykorupcyjnego i lokalnej prokuratury nie przynosła spodziewanych zysków w postaci odsunięcia człowieka, którego skuteczne działanie doprowadza do rozpaczy.  


Czy to znaczy, że wójt aniołek prześladowany przez potwory? Człowiek jak każdy inny i kiedy na żądanie księdza wyrzuca opiekuna lokalnego orlika, bo nie przerwano gry w piłkę, kiedy w bezpośredniej bliskości orlika szwędała się procesja z okazji dekady Bożego Ciała, można mieć uzasadnione pretensje. Porzućmy jednak wójta z Podkarpacia dla tysięcy wójtów i burmistrzów, których niebawem przyjdzie nam wybierać. Kim będą kandydaci? Jakie będą mieli priorytety, jak będą o nich informowali swoje lokalne społeczności?


W wyborach na szczeblu gminy czy małego miasteczka ambona jest z reguły ważniejsza niż Internet i wszystkie spotkania z mieszkańcami razem wzięte, więc żaden kandydat ani urzędujący wójt nie może sobie pozwolić  na jej lekceważenie. W gminie rozdział kościoła i samorządu wydaje się być marzeniem ściętej głowy, więc w gminie działa się na skali między  ostrożnymi manewrami, a pełnym podporządkowaniem parafii. Wójt ateista pojawił się w serialu „Ranczo” jako czarny charakter, a ci którzy czasem się trafiają w prawdziwym życiu, z ateizmem się nie obnoszą, bo to zanadto szkodzi. Czy w najbliższych wyborach wieś i małe miasto w większym stopniu postawią na młodych i wykształconych? Tego nie wiemy. W poprzednich wyborach około 10 procent wybranych wójtów i burmistrzów miało poniżej 35 lat. Dodatkową trudnością takiej stawki na młodych jest i ucieczka najlepiej wykształconej młodzieży ze wsi i z miasteczka, i bardzo słabe zainteresowanie lokalnym samorządem tych, którzy zostają.


Opowieści o wójtach rzadko przedostają się do centralnej prasy, a jak już to zdumiewają powierzchownością obserwacji jednodniowych reporterów. Ciekawe, że w ocenach zdają się dominować pochwały zabiegania o mannę z nieba. Tę skłonność zdają się podzielać mieszkańcy i dziennikarze (co może być spowodowane pytaniami dzienniarzy). Tak czy inaczej, znacznie częściej widzimy pochwały za zdobywanie środków unijnych niż za stymulowanie przedsiębiorczości i tworzenie lepszych warunków pracy dla rolników, obiekty sportowe i drogi są nieodmiennie ważniejsze niż oświata.


Co kandydat to troszkę inne obietnice, inne priorytety i inna taktyka docierania do wyborców, Jak ważne będą medialne relacje z tych prowincjonalnych kampanii wyborczych? Pewnie mogły by być ważne dla wyborców i fascynujące dla czytelników, dla których ci kandydaci są egzotyką. Rzecz w tym, że te medialne relacje, to część naszej walki o demokrację i to nie tylko dlatego, że PiS zaczął podchody zmierzające do podporządkowania lokalnych samorządów swojej partyjnej polityce, ale i dlatego, że póki demokracja nie zakorzeni się na prowincji, suweren nie będzie wiedział, co to takiego.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czy leci z nami psychiatra?   Koraszewski   2016-05-10
Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie!   Koraszewski   2020-11-11
Różne ruchy obrony konstytucji   Koraszewski   2014-07-30
Głosuj 4 razy NIE, czyli jak Jarosław Kaczyński poszedł śladami Bolesława Bieruta   Koraszewski   2023-08-15
Państwo na prawach bożych,czyli długa droga od Józefa Kępy do Beaty Kempy   Koraszewski   2015-12-14
Jaka religia, jaki ateizm?   Koraszewski   2023-10-02
Kogo i w jaki sposób chciałby zniszczyć ob. Kaczyński?   Koraszewski   2022-12-10
Występując w obronie moich przywilejów   Koraszewski   2016-01-14
Nieustający marsz niesłusznie dumnych   Koraszewski   2018-02-13
Opowieść o Polaku, który się prawdzie nie kłaniał   Koraszewski   2021-01-06
Polska w obiektywie Konrada Szołajskiego   Koraszewski   2018-10-16
Jak zbrodniczy okaże się ten rząd?   Koraszewski   2020-04-03
My naród i klops   Koraszewski   2021-10-15
Codzienne obowiązki sołtysa honoris causa   Koraszewski   2021-06-26
Wolność słowa i technika   Koraszewski   2015-02-05
Infantylizmofilia czy chrześcijańska myśl światła?   Koraszewski   2017-04-14
Chrześcijańskie wartości w pisowskim sosie   Koraszewski   2020-10-26
Kto dostrzeże grozę wzrostu cen żywności?   Koraszewski   2022-03-18
Nauka dla świata pracy   Koraszewski   2016-12-03
Znieważenie pomnika dłuta Stanisława Milewskiego   Koraszewski   2018-07-30
Czego się boi pani Dulska?   Koraszewski   2014-01-07
Saga rodu Fedorowiczów, powiatowa walka z zaborcą i proces Katarzyny Mrówczyny   Koraszewski   2021-10-04
Uwagi o życiu Stanisława Staszica   Koraszewski   2015-03-14
O seksie, moralności i religii   Koraszewski   2017-08-06
Wolność jest zaledwie wstępem   Koraszewski   2020-05-06
Kobieta superpatronką roku 2017   Koraszewski   2016-11-07
Płacimy za grzechy dziadów   Koraszewski   2023-09-26
Państwo jako stróż dzienny   Koraszewski   2014-11-05
Opowieść o nocnym stróżu, kucharce i wartościach   Koraszewski   2020-12-06
Jesień oświecenia i owoc poznania   Koraszewski   2022-09-13
Wredność i medycyna   Koraszewski   2014-02-25
Nie oskarżam, tylko przypominam   Koraszewski   2022-02-10
Poemat o oszczędnym posługiwaniu się prawdą   Koraszewski   2023-07-06
Ten prezydent łamie prawo   Koraszewski   2015-12-09
Osiem gwiazdek na grobie, Richard Dawkins i moje miasteczko   Koraszewski   2023-09-09
Uczucia patriotyczne w promocji   Koraszewski   2021-04-28
Kryzys komunikacji werbalnej, czyli patos środkowego palca   Koraszewski   2017-07-31
PAP ma Alę, Ala ma Hamas   Koraszewski   2015-04-07
Jak słuchać, żeby być rozumianym?   Koraszewski   2019-06-12
Kiedy wolność ma znikomą szkodliwość społeczną?   Koraszewski   2014-06-01
Zamienianie słowa w ciało   Koraszewski   2016-01-26
Marchewka stadnego myślenia i niechciany kij racjonalizmu   Koraszewski   2019-07-04
Ogień narodowy, czyli patriotyzm patologiczny   Koraszewski   2017-03-10
Święto niepodległości, czyli bal sykofantów   Koraszewski   2017-11-11
Burdel w Izbie Gminnych Lordów   Koraszewski   2016-09-15
Dyskurs nasz powszedni pozwól zmienić Panie   Koraszewski   2021-09-11
Jak pięknie kwitną kanalie   Koraszewski   2017-05-01
Wobbly hypothesis i życie współczesne   Koraszewski   2023-04-21
Byk, niedźwiedź i trzy krzyże   Koraszewski   2014-07-07
Jak się kler z szatanem mocuje   Koraszewski   2015-12-28
Szlak bojowy Jarosława Kaczyńskiego   Koraszewski   2016-12-17
Czy naród może zakochać się w demokracji?   Koraszewski   2018-05-16
Patrz Kościuszko na nas z nieba   Koraszewski   2020-09-29
Kaczyński w Kórniku i powrót towarzysza Szmaciaka   Koraszewski   2022-07-26
Znaki czasu na Jasnej Górze i gdzie indziej   Koraszewski   2017-01-09
Jarosław Kaczyński i historia polskiego analfabetyzmu   Koraszewski   2021-10-28
Rozważania wokół praworządności   Koraszewski   2020-07-27
Intronizacja Chrystusa, czyli powiedzcie Allahu akbar   Koraszewski   2016-11-23
Nie cała władza w rękach postprawdziwków   Koraszewski   2019-11-18
Jan Hartman wzywa do polemiki   Koraszewski   2016-03-03
Spór o wiek zgody w czasach przyzwolenia   Koraszewski   2019-06-19
Bliźni gorszego sortu i problem moralności   Koraszewski   2021-04-10
Bal w Świątyni Opaczności Narodowej   Koraszewski   2018-11-02
Polska w ruinie, idziemy głosować   Koraszewski   2015-10-21
W poszukiwaniu umiarkowanych katolików   Koraszewski   2017-05-24
Kilka uwag o podwójnej lojalności   Koraszewski   2019-08-21
Refleksje pobożocielne i Ewangelia św. Mateusza   Koraszewski   2015-06-06
Podanie o posadę prezydenta   Koraszewski   2020-02-12
Związki partnerskie w czwartej Rzeczpospolitej   Koraszewski   2019-10-16
Rzecznik Praw Dziecka w państwowego Anioła Stróża zamieniony   Koraszewski   2018-12-17
Błędy lekkie, ciężkie i śmiertelne   Koraszewski   2016-04-07
Dlaczego nie chcę być polskim inteligentem   Koraszewski   2016-01-04
Jak będziemy obchodzić święto Konstytucji?   Koraszewski   2019-04-08
Za Głupotę Naszą i Waszą   Koraszewski   2019-05-30
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Koraszewski   2019-06-06
Odnaleziony tekst Tischnera oraz portret (pewnego) Polaka AD 2018   Koraszewski   2018-11-19
Ordo Juris, ludzkie dramaty i złe dziennikarstwo   Koraszewski   2023-05-12
Polska demokracja wyznaniowa   Koraszewski   2022-05-30
Pierwsza poprawka do, że tak powiem   Koraszewski   2021-12-08
O wyciu brzydkich kaczątek   Koraszewski   2014-06-24
Smutek plemiennego humanizmu   Koraszewski   2023-06-19
Narodowy socjalista pisze do mnie list   Koraszewski   2017-01-11
Wyścig do fotela i dylematy wyborcy   Koraszewski   2020-02-19
Idem per idem, czyli polska droga do demokracji   Koraszewski   2017-12-01
Oświata, poświata, stan umysłów   Koraszewski   2019-04-03
Demokracja umarła, niech żyje demokracja   Koraszewski   2021-04-30
Nauczyciel-ateista w szkole   Koraszewski   2017-11-29
Uwagi o groźnej przewadze donosów nad doniesieniami   Koraszewski   2019-09-09
Samorząd, solidarność, samopomoc   Koraszewski   2020-04-15
Człowieku, zbliża się Dzień Darwina   Koraszewski   2023-02-04
Święto flagi i inne święta   Kruk   2021-05-05
Uwaga niewypał   Kruk   2015-01-14
Szatan, dynia, dziecko   Kruk   2014-10-31
Byłam w niebie, mówi ośmioletnia Ania   Kruk   2018-03-07
Tako rzecze panna Krysia   Kruk   2016-01-05
Gdybym ja był Panem Bogiem   Kruk   2022-08-11
Gimnazjalna Loża Masońska   Kruk   2016-05-06
Wczesna inicjacja   Kruk   2014-07-21
Apel Stowarzyszenia Miłośników Logiki Nieformalnej   Kruk   2017-08-18
Mój prezydent, moja premier   Kruk   2015-09-09

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk