Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 00:49

« Poprzedni Następny »


Unijne i palestyńskie nielegalne „fakty w terenie”


Bassam Tawil 2018-06-09

Finansowany przez społeczność międzynarodową budynek szkolny w Chan al-Achmar, z izraelską autostradą Nr 1 w tle. (Zdjęcie: TrickyH/Wikimedia Commons)
Finansowany przez społeczność międzynarodową budynek szkolny w Chan al-Achmar, z izraelską autostradą Nr 1 w tle. (Zdjęcie: TrickyH/Wikimedia Commons)

Tym, co Autonomia Palestyńska, Unia Europejska, Sąd Najwyższy w Izraelu, trzy miasta izraelskie i plemię Dżahalin mają wspólnego, jest beduińskie osiedle Chan al-Achmar.


Walka o to arabskie osiedle toczy się w mediach międzynarodowych i w izraelskim Sądzie Najwyższym od ponad dziesięciolecia i jej historia jest mikrokosmosem arabsko-izraelskiego konfliktu, z alternatywnymi narracjami, zmieniającymi się sojuszami, niewyraźnymi liniami odpowiedzialności i mrocznymi interesami własnymi.


Pierwszym problemem jest to, że Chan al-Achmar mieści się na obszarze niepoetycko nazwanym Obszarem C, gdzie, według ONZ, "Izrael zachowuje niemal wyłączną kontrolę, włącznie z egzekwowaniem prawa, planowaniem i zabudową”.  


To małe skupisko beduińskich domów znajduje się na ziemi izraelskiego miasta Kfar Adumim, przy strategicznym skrzyżowaniu między Jerozolimą, Morzem Martwym i oddaloną arabską dzielnicą Jerozolimy, co czyni je bardzo ważnym zarówno dla Izraelczyków, jak dla Palestyńczyków.


Do stosunkowo niedawna mieszkańcy arabskiego osiedla – gałąź beduińskiego plemienia Dżahalin – żyli w południowym Izraelu. W pewnym momencie w latach 1970. wybuchła walka między różnymi gałęziami plemienia i część Dżahalinów uciekła na północ, a pod koniec lat 1970. przybyli do okręgu Maaleh Adumim, gdzie pozostają od tego czasu.  


Podobnie jak niemal wszyscy inni Beduini na Bliskim Wschodzie zaczęli porzucać koczowniczy styl życia na rzecz bardziej permanentnych osiedli i pracy zarobkowej nie polegającej na pasterstwie. Niestety, ta gałąź plemienia rozbiła obóz na strategicznie krytycznym obszarze w pobliżu autostrady i zaczęła podkradać miejską wodę i elektryczność.


A oto kolejny problem: od lat 1980, kiedy ich dziki obóz zaczął nabierać kształtów, był zawsze nielegalny, jak również niepraktyczny. Jego bliskość do ruchliwej szosy stanowiła zagrożenie dla beduińskich dzieci, które bawiły się obok autostrady, jak również dla podróżnych, którzy musieli unikać kamieni rzucanych w ich pojazdy.  


Od dnia, kiedy członkowie Dżahalin rozbili obóz w tym miejscu, wiedzieli, że znajdują się nielegalnie na terenie izraelskiego miasta i że nie jest to długoterminowe rozwiązanie ich problemu.


Czego nie wiedzieli, to że Autonomia Palestyńska miała plany wobec tego samego kawałka ziemi, ale z innych powodów i że siły międzynarodowe wkrótce zaczną używać ich jako pionków w grze o wysoką stawkę z Izraelem.


23 sierpnia 2009 r. Salim Fayyad, ówczesny premier Autonomii Palestyńskiej (AP) opublikował plan stworzenia państwa palestyńskiego. Podstawą „Planu Fayyada" (oficjalny tytuł: „Palestyna: zakończenie okupacji, ustanowienie państwa”) było – i pozostaje – stworzenie de facto państwa bez potrzeby negocjacji z Izraelem przez tworzenie faktów w terenie na obszarach pod pełną administracją izraelską. Jednym z kluczowych obszarów w tej wizji państwowości poprzez „fakty w terenie” w odróżnieniu od wzajemnie uzgodnionych negocjacji Porozumień z Oslo, jest właśnie ten region w pobliżu autostrady. Beduińscy nielegalni osadnicy z plemienia Dżahalin stanowili doskonałe narzędzie do ustanowienia pozaprawnego przyczółka w tym miejscu.   


Dla Autonomii Palestyńskiej to, co leżało w najlepiej pojętym interesie Beduinów Dżahalin, było bez znaczenia. W rzeczywistości chodziło o ziemię. Budowanie na niej było kluczem do przejęcia w posiadanie nieosiągalnego inaczej kawałka terytorium, a potem spowodowanie, by to posiadanie wydawało się nieodwracalne. Kiedy więc AP i Unia Europejska nadal pustymi słowami zapewniają o swoim oddaniu wynegocjowanemu porozumieniu, ich zachowanie wskazuje, że nie taki mają zamiar: Palestyńczyków nie interesuje wynegocjowane porozumienie. Dalsze finansowanie nielegalnych budów na Obszarze C w rzeczywistości zachęca Palestyńczyków, by odmawiali rozmów z Izraelczykami. Po co mieliby prowadzić negocjacje, skoro mogą dostać wszystko, co chcą, przez po prostu powtarzanie historii Chan al-Achmar w strategicznych punktach na całym Obszarze C? 


Niezależnie od tego, jaki się ma stosunek do Porozumienia z Oslo – które podpisała Autonomia Palestyńska, a Unia Europejska zaakceptowała – wyraźnie stanowią one, że państwo Izrael ma wyłączną odpowiedzialność za wydawanie pozwoleń na budowę, tworzenie stref i planowanie. Nawet bez Porozumień z Oslo Konwencja z Hagi – zaakceptowana podstawa prawa międzynarodowego – daje wyłączną odpowiedzialność za wydawanie pozwoleń na budowę i tworzenie stref państwu Izrael.


Wróćmy do Beduinów: część Beduinów w sąsiednich zgromadzeniach podpisała porozumienie o relokacji; inni po prostu zabrali swoje rzeczy i przenieśli się gdzie indziej, by uniknąć budowy i ruchu przy autostradzie; wszyscy oni rozumieli, że nie mogą pozostać tam, gdzie byli.


Wtedy wkroczyły Autonomia Palestyńska i Unia Europejska dając kilku namiotom i szopom nazwę, pompując pieniądze w „Chan al-Achmar” i wywołując burzę medialną o biednych Arabach wysiedlanych ze swojej „historycznej” społeczności. Włoska NGO, Vento de Terra, zbudowała tam szkołę, by służyła beduińskim dzieciom w regionie. Jak to pokazano w motywacji wyroku sądowego w tej sprawie, bombardowali media zdjęciami bosych dzieci beduińskich, żyjących pod groźbą wywłaszczenia i czystki etnicznej ze strony Izraela, i naciskali na ludzi Dżahalin, by współpracowali z nimi.


Beduini ugięli się pod presją i pozwolili swoim nowym „przedstawicielom” przejąć stery: rezydenci Chan al-Achmar pozostali tam, gdzie AP chciała ich mieć. AP i UE „reprezentowały” tych Beduinów Dżahalin  w czterech różnych sprawach sądowych, powstrzymując relokację nielegalnych osadników o ponad dziesięć lat. W każdej z tych spraw izraelski Sąd Najwyższy potwierdzał, że obóz beduiński w Chan al-Achmar jest nielegalny i musi zostać ewakuowany do sponsorowanego przez państwo alternatywnego miejsca osiedlenia.


Przez dziesięć lat izraelski rząd zawieszał likwidację obozu i nakaz ewakuacji, rozważał wszystkie możliwe alternatywy a w końcu stworzył nową, legalną opcję przeniesienia Beduinów na ziemię będącą własnością państwa, zaledwie o dziesięć kilometrów dalej w pobliżu Abu Dis, arabskiej dzielnicy na przedmieściach Jerozolimy. Nowa dzielnica, „Dżahalin Zachodni” oferuje zestaw wart ponad pół miliona szekli (niemal 140 tysięcy dolarów) dla każdej żony w każdym gospodarstwie domowym Dżahalinów, którzy zazwyczaj praktykują wielożeństwo. Każda żona otrzymałaby nieodpłatnie sporą działkę ziemi, całkowicie uzbrojoną (z wodą i elektrycznością) i przeznaczoną pod zabudowę mieszkalną.   Dżahalin Zachodni oferowałby usługi, jakich ci Beduini nigdy nie mieli – usługi, jakich nie oferuje im AP: bieżącą wodę, elektryczność, permanentny dom, który sami mogą zaprojektować, ośrodki zdrowia, publiczny transport, szkoły, dostęp do rynku pracy i tak dalej.


Dżahalin Zachodni jest gotowy i czeka; projekt leży uśpiony od lat. „Przedstawiciele” Dżahalinów wielokrotnie odrzucali państwowy projekt relokacji i nie pozwalali Dżahalinom na odbudowanie życia w nowym miejscu, bo znaczyło to, że AP nie będzie mogła trzymać się ziemi, którą obecnie okupują Beduini.  


Po tym, jak prawnicy Dżhalinów otrzymali ostatnią szansę przedstawienia realnej alternatywy dla Dżahalin Zachodniego, czego nie byli w stanie zrobić, Sąd Najwyższy zamknął sprawę Chan al-Achmar. W niedawnej decyzji Sąd Najwyższy odrzucił dwie petycje wniesione w imieniu Beduinów. „Nie ma prawnych podstaw uzasadniających interwencję w decyzję Ministerstwa Obrony, by wyegzekwować nakazy rozbiórki, jakie zostały wydane wobec nielegalnych budów w Chan al-Achmar” – napisali sędziowie Sohlberg, Willner i Baron.

"Ta decyzja nie traktuje lekko złożonych ludzkich aspektów, które są nieuniknione przy ewakuacji nielegalnej konstrukcji na dużą skalę, mimo jej nielegalności. Egzekwowanie prawa jest ważne, jak jest ważna również próba osiągnięcia rozwiązania przez dialog i środkami pokojowymi.

...

W ostatecznym rachunku dawno minęliśmy ‘godzinę zero’. Należy przypomnieć, że nakaz rozbiórki tych budowli został wydany po raz pierwszy w 2009 r. i wezwania do kooperacji i dialogu, które słyszeliśmy na tej sali sądowej, choć może szlachetne, powinny były zostać przedstawione w realnym czasie, w trakcie minionych lat i powinny były być kierowane do polityków i decydentów”. 

Sędziowie skrytykowali zachowanie powodów, zauważając, że wielokrotnie wykorzystali gotowość państwa do osiągnięcia uzgodnionego rozwiązania przedstawiając jałowe, nierealne propozycje.

"Robi to wrażenie, że te alternatywne propozycje były ‘kupowaniem czasu’… Przedstawianie nierealistycznych propozycji w tym momencie, po latach, kiedy państwo opóźniało egzekwowanie nakazu rozbiórki w celu rozważenia alternatyw, jest nie do przyjęcia”.

Sąd odrzucił prośbę powodów o interwencję w sprawie decyzji egzekwowania prawa przez państwo i wyraził nadzieję, że problem da się rozwiązać pokojowo i w atmosferze kooperacji.


Autonomia Palestyńska już ogłosiła zamiar opierania się relokacji Dżahalinów do ich nowej, legalnej dzielnicy w pobliżu Abu Dis „wszystkimi dostępnymi środkami” i międzynarodowe oburzenie już się zaczęło.


Izrael jest potępiany za „okrutne i nieludzkie” traktowanie Dżahalinów i za próbę popełnienia rzekomej „czystki etnicznej” i „przymusowego transferu populacji”. Rząd francuski (który ma historię sumarycznej deportacji koczowniczych grup en masse) oznajmił, że decyzja izraelskiego Sądu Najwyższego narusza prawo międzynarodowe, równocześnie wyjaśniając, że Chan al-Achmar ma "krytyczne znaczenie strategiczne dla ciągłości przyszłego państwa palestyńskiego”.


Nadchodzące tygodnie będą testem suwerenności i zdecydowania Izraela. Równocześnie, w nadchodzących tygodniach zobaczymy również ujawnienie rzeczywistych intencji AP, europejskich NGO i rządów, które finansują nielegalną budowę i przechwytywanie ziemi na obszarach uznanych przez prawo międzynarodowe za będące pod izraelską jurysdykcją.


EU and Palestinian Illegal „Facts on the Ground”

Gatestone Institute, 31 maja 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk