Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 12:12

« Poprzedni Następny »


Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie


Daniel Greenfield 2014-09-08


Niewiele jest broni równie śmiercionośnej, jak dom izraelski. Kiedy spotykają się jego cegły z zaprawą murarską, dom – czy jest to jeden ze skromnych parterowych domków na szczytach wzgórz, czy pięciopiętrowy blok mieszkalny z bieżącą wodą zimną i ciepłą – dom staje się dużo bardziej niebezpieczny niż cokolwiek zielonego i świecącego, co wychodzi z irańskiej centryfugi.

Zapomnij o bombie kasetowej i o rozrywających ludzi minach, o gazie trującym, a nawet o wirusach w broni bakteriologicznej. Iran może zatrzymać swoją bombę jądrową. Nie imponuje to nikomu w Europie lub w Waszyngtonie. Ludobójstwo jest pomniejszą sprawą w obliczu tej przerażającej broni współczesnego terroryzmu, jaką jest izraelska czteroosobowa rodzina wprowadzająca się do nowego mieszkania.

Sudan może produkować góry trupów afrykańskich, ale nie może spodziewać się pełnej i niepodzielonej uwagi świata, dopóki nie zrobi czegoś naprawdę oburzającego, takiego jak zbudowanie domu pełnego Żydów. To jednak jest niemożliwe, ponieważ Żydów sudańskich już nie ma, podobnie jak Żydów w Egipcie, Iraku, Syrii i starym, dobrym Afganistanie. Również  szanse, że ludobójca Baszar Assad zdoła dokonać tej sztuki są bardzo mizerne.

Z powodu krótkowzroczności świata muzułmańskiego, który wygnał Żydów z Kairu, Aleppo i Bagdadu do Jerozolimy, ta ostateczna broń w sprawach międzynarodowych jest całkowicie kontrolowana przez państwo żydowskie. Zapasy Żydów w państwie żydowskim powinny bardziej niepokoić społeczność międzynarodową niż jego hipotetyczne zapasy broni jądrowej. Nikogo, poza Izraelem i być może Arabią Saudyjską, nie obchodzi specjalnie bomba irańska. Kiedy jednak Izrael buduje dom, społeczność międzynarodowa drze szaty, zawodzi, grozi odwołaniem swoich ambasadorów i bojkotem izraelskich brzoskwiń.

Gniewni Brytyjczycy w czerwonych kefijach maszerują z gniewnymi plakatami o palestyńskim Holocauście przed żydowskimi sklepami z kosmetykami w Londynie. Zmarginalizowana młodzież francuska z Algierii i Tunezji rzuca kamieniami w synagogi. John Kerry przerywa przemówienie o niebezpieczeństwie globalnego ocieplenia, kiedy sekretarka powiadamia go o jeszcze większym zagrożeniu dla świata: Dawid właśnie wpłacił pierwszą ratę na dwa pokoje z kuchnią w Gvaot.

Możesz pluć na dywany w Białym Domu i ukraść całe złoto ze skarbca w Grecji. Możesz wysadzić w powietrze wszystko, co ci się podoba, i grozić komu chcesz, ale lepiej nie ruszaj młota pneumatycznego w pobliżu wzgórz, z których Balaam próbował bez powodzenia wykląć naród żydowski. Tego co nie udało się staremu mezopotamskiemu czarnoksiężnikowi, próbują jego następcy w Organizacji Narodów Zjednoczonych, wyklinając Izrael przez siedem dni w tygodniu.  

Ktoś mógłby pomyśleć, że ostateczną bronią jest broń jądrowa, ale jak widzimy raz za razem, ostateczną bronią jest młotek i garść gwoździ w żydowskich rękach.

Obama musi dopiero przemyśleć strategię wobec ISIS i nie ma pojęcia, co zrobić z Putinem na Ukrainie, ale zawsze jest strategia ostatecznego rozwiązania dla Izraela, która polega na zniszczeniu tylu domów żydowskich, ile możliwe i wygnaniu żyjących w nich rodzin. 

Każdy ma swoje standardy. Są rzeczy, których nikt z nas nie może znieść. I mimo wszystkich odpowiedzi Miss Ameryki o zakończeniu wojen, głodu oraz jej opinii o ludziach, którzy publicznie noszą szkockie spódniczki, jedną rzeczą przeciwko której wszyscy zgodnie powstaną lub usiądą jest dom izraelski.    

Oznajmienie Chin, że nie będzie demokracji w Hong Kongu, przegrana przez ISIS bitwa z siłami irackimi i dżihadyści okupujący ambasadę USA w Trypolisie były pomniejszymi wiadomościami na dalsze strony, bowiem czołówki gazet zajmował przerażający raport, że Izrael może “zająć” cztery kilometry kwadratowe ziemi pod budowę domów.

Z ilości doniesień prasowych można by wywnioskować, że Izrael podbił Francję lub Kuwejt zamiast przyznać nieco gruntu wielkości rodzinnej farmy lub rancza pod budowę domów. Gdyby Izrael przyznał dwa tysiące akrów, a kosmici wylądowali w Berkeley, wiadomość o kosmitach zostałaby pogrzebana pod zalewem doniesień o domach, które mogą być zbudowane i w których mogliby zamieszkać pewnego dnia Żydzi.

“Zajęta” ziemia należała do Izraela i nie było wobec niej wcześniejszych roszczeń. Gdyby Katar postanowił sfinansować muzułmański projekt konstrukcyjny na tym miejscu, nikt by się temu nie sprzeciwiał. Dla Żydów jednak są inne reguły. Zawsze były inne reguły dotyczące tego, gdzie Żydom wolno mieszkać. Prawo międzynarodowe jest nowym gettem. Jego ochroniarzami są dyplomaci i BDS.

Departament Stanu oznajmił, że budowanie domów jest “destrukcyjne” dla pokoju. Z drugiej strony, finansowanie terrorystów przez Autonomię Palestyńską nigdy nie wydaje się być destrukcyjne. Decyzja prawna o ziemi podjęta została zgodnie z nadal na tym terenie obowiązującym prawem osmańskim imperium muzułmańskiego. Prawo muzułmańskie jednak ma być stosowane tylko wtedy, kiedy daje przewagę muzułmanom.

Oficjele Białego Domu twierdzili w przeszłości, że Netanjahu “upokorzył” Obamę autoryzując budowanie domów. Rosja może grozić Stanom Zjednoczonym wojną jądrową, a Iran może traktować Obamę jak półgłówka, ale tylko Izraelowi udało się zdobyć oficjalne przyznanie, że „upokorzył” Obamę, nawet tego nie próbując, co dowodzi raz jeszcze, że naród żydowski jest tak utalentowany, iż często osiąga rzeczy, o których inni mogą tylko marzyć (na dodatek Izrael osiąga te sukcesy , nawet nie zdając sobie sprawy z tego, że to robi).

Teraz, kiedy Netanjahu poszedł na całego przez autoryzowanie budowy nowych domów, media zaczęły ryczeć, że Izrael znowu upokorzył Obamę. Powiadają, że za każdym razem, kiedy dzwon dzwoni, anioł wznosi skrzydła. Ale za każdym razem, kiedy zawyje izraelski młot pneumatyczny, Obama roni łzy z powodu kolejnego, upokarzającego domu izraelskiego.


Według  “New York Times”, który nigdy się nie myli, budowanie domów uniemożliwia pokój. Pokój, któremu w żaden sposób nie przeszkadzają rakiety, ataki terrorystyczne i wypowiadanie wojny, natyka się na tę jedną przeszkodę. Na mocną, nieustępliwą ścianę izraelskiego domu.

Możesz ostrzeliwać domy izraelskie, zbombardować je i włamywać się do nich, żeby zmasakrować żyjących w nich ludzi, ale po tym wszystkim Izrael buduje więcej tych przeklętych domów.

Hamas odpala tysiące rakiet, a Izrael buduje tysiące domów. Izraelskie domy jednak stoją tam, gdzie zostały zbudowane, a rakiety Hamasu mają równą szansę zabicia Gazańczyków, jak podziurawienia dachów w tych nikczemnych domach. W wyścigu zbrojeń między domami i rakietami Izrael wydaje się wygrywać. A to nie jest dobre dla pokoju.

Skoro Izrael ma ten niebezpieczny pomysł, że mogą po prostu nadal budować domy i przetrwać wszystkich tych utalentowanych piromanów, którzy spędzają czas z Koranem po lewej stronie stołu i Podręcznikiem Anarchisty po prawej, jaka jest nadzieja na pokój?

To dlatego nikogo szczególnie nie obchodzą rakiety Hamasu, które w większości zabijają Izraelczyków – na co, zdaniem rozsądnych ludzi w Londynie, Paryżu i Brukseli, sobie i tak zasłużyli – ale piana pokazuje im się na ustach w obliczu izraelskiego domu.

Zabijanie Izraelczyków nigdy nie było przeszkodą dla pokoju. Dwadzieścia lat zabijania Izraelczyków nie odwiodło ani jednego rządu izraelskiego od zasiadania przy stole, by negocjować z terrorystami. Ale rodzina izraelska mieszkająca w domu, zajmuje teren, który będzie im potem trudniej oddać terrorystom, kiedy to aniołowie zadmą w trąby, morze się rozstąpi i 72 dziewice, którym będą towarzyszyć ich unoszący się nad nimi partnerzy – zamachowcy samobójcy, wniosą pokój na złotym półmisku.

To jest stary problem. Zmagał się z nim faraon. To samo robił Hitler. I to robi Hamas. Co robisz, kiedy jest za dużo żywych Żydów. Odpowiedź jest zazwyczaj oczywista.

Partnerzy Pokojowi Izraela próbowali powrócić do uświęconej tradycją egipskiej koncepcji wrzucenia wszystkich Żydów do morza. Mimo jednak całego korpusu oficerskiego na czasowej „przepustce” z sił Zbrojnych Zjednoczonego Królestwa, dotarli tylko do połowy Jerozolimy, gdzie wysadzili w powietrze wszystkie synagogi i zagarnęli Zachodni Brzeg, czyli, jak to nazywają nie-rdzenni syjonistyczni najeźdźcy bez żadnych korzeni w regionie, Judeę i Samarię.

Dziewiętnaście lat później Partner Pokojowy Izraela wymienił brytyjski korpus oficerski na radziecki korpus oficerski i stracił Jerozolimę, Zachodni Brzeg i Gazę, dowodząc, że jeśli chodzi o zabijanie Żydów, komuniści byli znacznie sprawniejsi, kiedy Żydzi nie odpowiadali ogniem. Od tego czasu świat lub te jego części, które są zaludnione wyłącznie przez dyplomatów i lepszą klasę dziennikarzy, wzywał Izrael, by oddał ziemię nieistniejącemu krajowi, który ma być zaludniony wyłącznie przez terrorystów.

Ten plan pokojowy, który działał równie dobrze, jak zwalczanie ognia benzyną, w żaden sposób nie był zagrożony dwudziestoma latami terroru, ale cały trzęsie się za każdym razem, kiedy izraelski młotek uderza w izraelski gwóźdź. Ponieważ ziemia musi zostać oddana, by można było z niej odpalać rakiety na Izrael, żeby Izrael mógł ją najechać i odebrać, a potem zasiąść do kolejnego procesu pokojowego o zwrócenie ziemi, z której rakiety będą odpalane, która zostanie najechana, która zostanie oddana… za pokój.

Izraelskie domy zaś zagrażają temu cyklowi pokoju i przemocy. Zagrażają mu przez tworzenie “faktów w terenie”, pikantny zwrot, który wydaje się mieć zastosowanie tylko w odniesieniu do domów z Żydami w środku. Domy muzułmańskie w żaden sposób nie tworzą faktów w terenie, mimo że są zbudowane z tych samych materiałów i też zapełnione ludźmi. A może tworzą dobry rodzaj faktów w terenie. Rodzaj wyprzedzający negocjacje, który aprobują zawodowi żniwiarze pokoju.

Trudno jednak powiedzieć, co właściwie aprobują ci żniwiarze pokoju, ponieważ ich argument i ich definicje zmieniają się bez przerwy. Wiedzą tylko jedno z całą pewnością, że są przeciwni domom izraelskim.

Stany Zjednoczone wielokrotnie zapewniały Izrael, że Jerozolima w żaden sposób nie jest zagrożona procesem pokojowym. Sam Joseph Robinette Biden Jr. współsponsorował trzy rezolucje Senatu, stwierdzające, że Jerozolima powinna pozostać niepodzielną stolicą Izraela. Potem, jak wszyscy dobrzy politycy, był straszliwie obrażony, kiedy Izraelczycy wzięli go za słowo.

Obama wygłosił przemówienie wyborcze, w którym oświadczył, że Jerozolima powinna pozostać niepodzielona. Dzień później wyjaśniał, że rozumiał „niepodzielona” w jakimś sensie duchowym, który nie wyklucza podziału fizycznego.

Szef ONZ Ban Ki-Moon zadeklarował, że domy izraelskie są “niemal śmiertelnym ciosem” dla procesu pokojowego. Jest to oczywiście tylko „niemal śmiertelny cios”, ponieważ procesu pokojowego, jak Drakuli, nie można zabić. Domy izraelskie, jak bardzo są przerażające ze swoimi balkonami i marnym ogrzewaniem w zimie, niezupełnie wystarczają, by go zabić.


Jak potwór z filmu-horroru, proces pokojowy zawsze powraca i niezależnie od tego, ile ciosów wymierzy mu dom izraelski, zawsze jest ciąg dalszy, w którym potwór procesu pokojowego znowu prześladuje dom izraelski.

Armia śmiercionośnych domów izraelskich, które mogą zostać zbudowane, wydaje się potężnym straszydłem na stronach „New York Times” i w lamentach publicystów „Guardiana”, ale ich rzeczywisty potencjał ograniczony jest do dania dachu nad głową rodzinom żydowskim i do rozwścieczenia międzynarodowych dyplomatów i tańczących wokół nich lizusów.

Europa jest rozwścieczona, Obama gotuje się, ONZ pobudził się do działania, a gdzieś w Iraku Kalif ISIS ociera tłuszcz z brody i zastanawia się, co mógłby zrobić, by skupić na sobie aż tyle uwagi. Szybko zapisuje kilka myśli na serwetce, ale potem odrzuca je jako zbyt nieprawdopodobne.

Choć mógłby tym zdobyć uwagę świata, mowy nie ma, żeby ISIS mogło zbudować domy dla Żydów w Izraelu.

The deadly Israeli house strikes again

Sultan Knish, 1 września 2014 r.

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Daniel Greenfield


Amerykański pisarz i publicysta, mieszka w Nowym Jorku. Prowadzi stronę internetową Sultan Knish.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk