Prawda

Piątek, 9 maja 2025 - 18:28

« Poprzedni Następny »


Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności


Grzegorz Lindenberg 2014-09-07

Tych pięciu gwałcicieli skazano (w 2010) – kilkuset pozostaje bezkarnych
Tych pięciu gwałcicieli skazano (w 2010) – kilkuset pozostaje bezkarnych

W mieście i gminie Rotherham, liczących zaledwie 256 tys. mieszkańców (trochę więcej niż Radom), w ciągu 17 lat objętych analizą (1997-2013) ponad 1400 dzieci, głównie dziewczynek w wieku od 11 lat, było seksualnie wykorzystywanych, bitych, zmuszanych do prostytucji, gwałconych. Przez ten cały okres w Rotherham skazano za te przestępstwa pięć osób.

„Oblana benzyną, grożono jej, że zostanie podpalona”. „Miała 12 lat, zmusili ją, żeby patrzyła jak kilku mężczyzn gwałci jej 14-letnią siostrę”. Sprawcy – prawie wyłącznie muzułmanie pochodzenia pakistańskiego.


Opublikowany we wtorek 26 sierpnia raport prof. Alexis Jay o seksualnym wykorzystywaniu dzieci w Rotherham w Anglii (informowaliśmy o tym tutaj) wywołał burzę w mediach i szok opinii publicznej. Chociaż nie jest to pierwsza publikacja ukazująca zjawisko masowego wykorzystywania seksualnego dzieci w Anglii przez muzułmańskie gangi, szok wywołała skala zjawiska.


Przestępstwo seksualnego wykorzystywania dzieci w postaci praktykowanej przez muzułmanów w Anglii jest na tyle nowe, że stworzony został specjalny termin na opisanie go, „grooming”, co oznacza coś pośredniego między oswajaniem, tresowaniem i uwodzeniem. Dziewczynki na progu dojrzewania, 11-14 – letnie, są najpierw oswajane i uwodzone przez młodych mężczyzn, rozpijane i narkotyzowane, a w którymś momencie gwałcone i wykorzystywane jako prostytutki. Są to na ogół dzieci z rodzin dysfunkcjonalnych, czasem odebrane rodzicom i przebywające w domach dziecka. Zainteresowanie i „uczucie” ze strony młodych dorosłych facetów, prezenty, alkohol i narkotyki powodują, że przywiązują się do nich i nie są w stanie zerwać znajomości. A jeśli próbują, to są zastraszane, bite a przypuszczalnie i mordowane (niektóre zniknęły). Ponieważ przestępcy przez wiele lat działają bezkarnie, ofiary czują się całkowicie bezradne i zastraszone.


Nie można powiedzieć, że w Rotherham nie było systemu pomocy dla ofiar. Były służby miejskie pomocy dzieciom, była policja, jeszcze w 1997 roku stworzono specjalną organizację Risky Business (bo od kilku lat doniesienia o seksualnym wykorzystywaniu dzieci były bardzo częste). Jedyny problem, że ta organizacja działała prawidłowo, ale jej możliwości były bardzo ograniczone. Służby społeczne starały się pomagać, ale jednocześnie ukrywały fakt, że sprawcami przestępstw są wyłącznie Pakistańczycy; policja przez wiele lat nie próbowała prowadzić dochodzeń przeciwko sprawcom, często obwiniając same dziewczynki.


W niektórych przypadkach policja po wezwaniu zatrzymywała dzieci (pijane, znarkotyzowane) a nie dorosłych, którzy je gwałcili. Zdarzało się, że lekceważono doniesienia o gwałceniu nieletnich, twierdząc, że dziewczynki same się zgadzały na seks – i to nawet w sytuacjach, kiedy były to dzieci dwunastoletnie, (prawnie wyznaczony wiek przyzwolenia w Anglii wynosi 16 lat, w Polsce 15). Trzy raporty, które w międzyczasie zostały sporządzone w sprawie seksualnego wykorzystywania dzieci przez zorganizowaną przestępczość, zostały albo wyrzucone, albo zlekceważone.


A przy tym skala problemu była znana wszystkim ważnym osobom w mieście. Wszyscy radni uczestniczyli w specjalnych szkoleniach. Policja informowana była o wszystkich interwencjach opieki społecznej i ludzi z Risky Business. A jednak co roku kilkadziesiąt, a nawet powyżej 100 kolejnych dziewczynek, było gwałconych i zmuszanych do prostytucji.


Trzeba tu odpowiedzieć na dwa pytania: dlaczego doszło w Rotherham do przestępstw na taką skalę i dlaczego nie ujawniono i nie zlikwidowano tego zjawiska wcześniej?


Zacznijmy od drugiego pytania. Świadomość tego, że gangi muzułmańskie wykorzystują seksualnie niemuzułmańskie dziewczynki, jest w Wielkiej Brytanii powszechna od przełomowego artykułu, jaki Andrew Norfolk opublikował w styczniu 2011 roku w „The Times” – „Zmowa milczenia w sprawie gangów seksualnych”, w którym nie tylko opisał to zjawisko, ale podał dane: z 56 mężczyzn, skazanych w latach 1997-2010 w Wielkiej Brytanii za „grooming”, 51 to byli muzułmanie – stanowiąc ok. 5% ludności Wlk.Brytanii, ale 90% wśród skazanych. Po tym artykule łatwiej było mówić o pochodzeniu etnicznym i religijnym sprawców i między innymi efektem tego jest raport prof. Jaya, zamówiony przez radę miejską Rotherham.


Tak jak z moim socjologicznym wykształceniem rozumiem ten raport*, były trzy rodzaje powodów, dla których zjawisko masowych przestępstw seksualnych było lekceważone przez lata.


Po pierwsze zwykła biurokracja wielu instytucji: kiepskie przekazywanie informacji między urzędami, niechęć do dodawania sobie dodatkowej pracy, bagatelizowanie informacji sprzecznych z oczekiwaniami, obawa przed upublicznieniem złej opinii o własnym mieście itd. Policja nigdzie nie lubi spraw, które są trudne i mało prestiżowe – a uzyskanie wyroku skazującego przeciwko gwałcicielom, kiedy jedynymi dowodami są zeznania dziewczynki, o której wiadomo, że pije, narkotyzuje się, ucieka z domu i ze szkoły itd., jest bardzo trudne, bo ofiara nie jest wiarygodna.


Po drugie, do tego dochodził czynnik „klasowy” w policji – wyraźna pogarda, lekceważenie ofiar, bo były głównie ze środowisk zagrożonych. „Często ofiary przemocy uważane były za „osoby niepożądane”, które „niewarte są ochrony policyjnej”, a raporty o osobach zaginionych trakowano jako „stratę czasu”. Niektórym młodym kobietom, które szukały pomocy, grożono nawet aresztowaniem za marnowanie czasu policji”. Wątpliwe, żeby policja tak się zachowywała, gdyby ofiary pochodziły z klasy średniej.


Po trzecie – i co uważam za decydujące – ponieważ sprawcami byli muzułmanie, Pakistańczycy, obawiano się oskarżenia o „rasizm”. Dodajmy, że wśród 63 radnych Rotherham 57 było z Partii Pracy. „Wielu radnych uważało, że publiczne podnoszenie sprawy przynależności etnicznej sprawców „dałoby wiatr w żagle” postawom rasistowskim, a to z kolei przyciągnęłoby skrajne ugrupowania polityczne i zagroziło spójności lokalnej społeczności”.


Pracownicy socjalni byli zachęcani do pomijania w raportach informacji o pochodzeniu osób podejrzewanych o wykorzystywanie dzieci: „(…) kiedy pisali raporty o przypadkach wykorzystywania seksualnego, przełożeni radzili im, żeby unikali odnoszenia się do narodowości sprawców. Szefowa projektu Risky Business napisała, że powiedziano jej, żeby nie mówiła nic o pochodzeniu etnicznym sprawców przestępstw na szkoleniach, które prowadzi”. Dotyczyło to również, jak rozumiem, szkoleń dla młodzieży, które miały zwiększyć u dzieci świadomość możliwych zagrożeń.


Policja starała się być jak najbardziej poprawna politycznie, nie prowadząc dochodzeń. „W raporcie z 2006 roku stwierdzono, że młodzi ludzie w Rotherham uważają, iż policja obawia się działania przeciw Azjatom, żeby nie być oskarżoną o rasizm”. Dlatego nie nagłaśniano, a wręcz wyciszano, doniesienia o skali problemu i jego źródłach. A źródło było jednoznaczne – muzułmanie pochodzenia pakistańskiego.


Jeśli w ogóle ich nazywano, to używano – i dalej się używa, jak widać z cytowanego raportu – eufemizmu „Azjaci”, co ma sugerować etniczną, a nie religijną przynależność sprawców. Tyle, że sprawcami nie byli Hindusi ani Wietnamczycy. Jak powiedział BBC anonimowy oficer policji z hrabstwa, w którym leży Rotherham: „Wtłoczono w nas świadomość poprawności politycznej. Uczestniczyliśmy w licznych kursach, na których tłumaczono nam, że w sprawach seksizmu i rasizmu musimy być zawsze bez zarzutu”. I rzeczywiście, rasizmu nikt im nie zarzucił…


Krótko mówiąc – z powodu poprawności politycznej i obawy, że instytucja i ludzie zostaną uznani za rasistów, pozwolono na to, żeby zniszczyć życie 1400 dzieci.


Wróćmy do pierwszego pytania: dlaczego do tego doszło? Odpowiedź znowu jest podwójna. Po pierwsze, seksualnie wykorzystywane dzieci były źródłem poważnych zarobków – jedna dziewczynka może przynieść gangom kilkadziesiąt tysięcy funtów dochodu rocznie. Przy tym ryzyko i wysiłek są dla przestępców znacznie mniejsze, niż przy osiąganiu podobnych dochodów z kradzieży czy handlu narkotykami. Ten istotny aspekt sprawy nie tłumaczy jednak, dlaczego robili to wyłącznie muzułmanie?


Krótko: ponieważ pozwalają im na to ich przekonania religijne i tradycja. Dziewczynki 12 – letnie uważane są w tej tradycji za kobiety (w końcu Mahomet skonsumował związek z dziewięciolatką), w wielu krajach muzułmańskich nie ma minimalnego wieku zawierania małżeństw – decydujące jest to, czy dziewczynka miała już okres, chociaż i wcześniej można zawrzeć małżeństwo, tylko bez seksu.


Ale tu oczywiście o żadnych małżeństwach nie było mowy, chodziło po prostu o seksualne niewolnictwo. I znowu – tradycja islamska, łącznie z opowieściami o Mahomecie, dopuszcza niewolnictwo, w tym seksualne, niewiernych. To jest tradycja całkiem współczesna, w Arabii Saudyjskiej i Mauretanii niewolnictwo formalnie zniesiono dopiero 50 lat temu, a faktycznie nadal w wielu krajach muzułmańskich występuje. W przekonaniu sprawców – co potwierdzało się na wielu procesach w Anglii – nie robili oni niczego złego, bo po prostu, zgodnie z tradycją, używali niewiernych kobiet do tego, do czego są przeznaczone – zaspakajania potrzeb seksualnych i zarabiania pieniędzy dla ich właścicieli.


W przekonaniu, że właściwie niczego strasznego nie robili, niewątpliwie utwierdzała sprawców postawa muzułmańskiej społeczności w Rotherham. Imamowie z miejscowych ośmiu meczetów byli informowani o problemie masowych przestępstw seksualnych popełnianych przez współwyznawców, podobnie muzułmańscy radni miejscy. „W meczetach szeroko o tym dyskutowano” mówi muzułmanka, pracownica opieki społecznej, „ale nikt nie poszedł na policję”.


Pomyślmy chwilę. 8000 osób – tyle obecnie liczy społeczność muzułmańska w Rotherham. Z tego młodych mężczyzn jest pewnie nie więcej niż 1500. Gangi z tej społeczności wykorzystują seksualnie, przez 17 lat, ponad 1400 dziewczynek, w danym momencie tych dziewczynek jest 250 – 300. Przestępców musi zatem być co najmniej kilkudziesięciu, a najpewniej kilkuset. Korzysta co roku z usług seksualnych – gwałci – tych 200-300 dziewczynek co najmniej tylu samo mężczyzn z tej społeczności, a przez kilkanaście lat pewnie więcej niż 1000. Liczby sugerują, że ogromna większość Pakistańczyków z Rotherham w jakimś charakterze brała udział w seksualnej przestępczości.


Wiedzieć musieli o tym wszyscy. Nikt nie złożył zawiadomienia na policji – bo pewnie nie uznawali gwałcenia niemuzułmańskich dziewczynek za przestępstwo, a jeśli nawet, to lojalność plemienno-religijna była silniejsza.


Rotherham nie jest w Anglii wyjątkiem. Według wcześniejszych oszacowań seksualne wykorzystywanie przez gangi muzułmanów niszczy co roku życie co najmniej 1000 dzieci.


Czy raport prof. Jay coś zmieni? W brytyjskich doniesieniach prasowych na temat skandalu z Rotherham nadal używany jest termin „Azjaci”. Dyrektorka służb opieki nad dziećmi w mieście Rochdale mówi, że gwałcone dziewczynki „taki wybrały sobie sposób życia”…


Tekst opublikowany pierwotnie na portalu Euroislam.  



Grzegorz Linderberg, jpg

Socjolog i dziennikarz, był jednym  z współzałożycieli "Gazety Wyborczej" oraz założycielem i pierwszym redaktorem naczelnym "SuperExpressu". W końcu lat 80. pracował w Russian Research Center na Uniwersytecie Harvarda.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2928 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07
Dlaczego Autonomia Palestyńska nie jest zdolna do sprawowania władzy w Gazie   Toameh   2025-02-07
Syria ma nowego autokratę, Szaraa przyznał sobie tytuł „prezydenta”   Abdul-Hussain   2025-02-06
Hamas i Czerwony Krzyż   Steinberg   2025-02-05
Trump ma rację, pozwalając Palestyńczykom opuścić Gazę   Tobin   2025-02-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk