Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 09:09

« Poprzedni Następny »


Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy


David Harris 2014-08-02

Palestyńczycy walczą o dwa, pokojowo koegzystujące ze sobą, państwa.
Palestyńczycy walczą o dwa, pokojowo koegzystujące ze sobą, państwa.

Niezależnie od tego, jak próbuję, są pewne sprawy, których nie pojmuję. Gdy słucha się niektórych obserwatorów w mediach i ministerstwach spraw zagranicznych, to wszystko wydaje się zupełnie proste, a jednak zagadkowe – proste, ponieważ odpowiedź jest oczywista, a zagadkowe, bo z jakiegoś powodu Izrael jest jedynym krajem, który tego nie pojmuje.

Ci obserwatorzy twierdzą, że podczas gdy Palestyńczycy chcą pokoju i region to popiera, Izrael z przyczyn znanych tylko jemu, sprzeciwia się umowie, woląc status quo od świtającej nowej ery.

 

Tymczasem większość Izraelczyków i ich przyjaciół widzi zupełnie inną rzeczywistość. Jako długoletni zwolennik porozumienia o dwóch państwach uznaję, że jakkolwiek takie porozumienie niesie ryzyko,  alternatywa stanowi znacznie większe niebezpieczeństwo dla długoterminowej przyszłości Izraela. Dlatego też pragnę móc dołączyć do tych, którzy wierzą, że można mieć takie porozumienie teraz, jeśli tylko Izrael wykorzysta moment.

 

Jaki kraj bez jednego dnia prawdziwego pokoju w swojej 66-letniej historii, zmuszony raz za razem do obrony swojego istnienia, zabezpieczania swoich granic i grzebania swoich dzieci, nie dokonałby dodatkowego wysiłku, by osiągnąć zgodę, która obiecuje nowy start.

 

Tak, Izrael ma garść ekstremistów – jaki kraj ich nie ma? – którzy wierzą, że ich nakazy nie pochodzą od wybranego rządu, ale od „władzy wyższej” i którzy knują śmiertelną przemoc przeciwko urzędującym premierom lub sąsiadującym Arabom. Nie wolno ich jednak mylić z olbrzymią większością pragnących pokoju obywateli Izraela lub z przywiązaniem demokratycznego Izraela do rządów prawa.

 

Tu jednak mamy problem: Bliski Wschód, który nigdy nie był oazą spokoju, staje się coraz bardziej niebezpieczny i nieprzewidywalny. A ten Bliski Wschód jest bezpośrednim sąsiadem Izraela, nie zaś odległym obszarem geograficznym, co czyni perspektywę pokoju jeszcze bardziej ułudną.

 

Weźmy Syrię.

 

Kraje europejskie zaczynają rozumieć, że Syria nie jest tak daleko, jak sugerowałyby to mapy. Z tysiącami Europejczyków, którzy poszli tam, by walczyć w wojnie religijnej, Europa obawia się, co się stanie, kiedy weterani powrócą, mając doświadczenia z pól bitewnych i nadzieję na kolejne fronty. Przedsmak tego pojawił się w Brukseli w maju, kiedy czworo ludzi zginęło w muzeum żydowskim. Podejrzany, aresztowany przez władze francuskie, walczył wcześniej w Syrii.

 

W tej samej Syrii, która jest północnym sąsiadem Izraela.

 

A prezydentowi Syrii, Assadowi, pomagają siły Hezbollahu (z irańskim wyszkoleniem i finansowaniem), których kwatera główna znajduje się w Libanie. To jest ten sam Hezbollah, który wzywa do zniszczenia Izraela i zgromadził arsenał dziesiątków tysięcy śmiercionośnych rakiet.

 

Liban także jest sąsiadem Izraela.

 

A jakby to nie było wystarczająco niebezpieczne, świat obudził się także do zmory aspirującego do kalifatu ISIS, mającego już w posiadaniu znaczne obszary w Iraku i Syrii, charakteryzującego się brutalnością, która szokuje nawet w tym regionie, znającym wyjątkową przemoc.

 

Izrael oddziela od sił ISIS wyłącznie beznadziejnie krucha Jordania, kraj, który nie byłby w stanie obronić się przed atakiem bez pomocy sił z zewnątrz.

 

Iran nadal spędza Izraelowi sen z powiek z jego ambicjami nuklearnymi, programem ICBM, wsparciem udzielanym grupom terrorystycznym, historią oszustw, tęsknotą za światem bez państwa żydowskiego i wiarą, że potrafi wyprowadzić w pole Zachód.

 

Chociaż Iran jest oddzielony od wschodniej granicy Izraela o 1300 kilometrów, jego pociski mają wystarczająco daleki zasięg, a decyduje również o użyciu pocisków swoich marionetek: Hamasu i Hezbollahu.

 

Mówiąc zaś o Hamasie, to mamy oczywiście kwestię palestyńską.

 

Raz jeszcze słyszymy znajome wezwania z Europy i innych miejsc, by rozpocząć nową inicjatywę pokojową i ostro zganić, jeśli nie „ukarać” Izrael za ociąganie się.

 

Także tutaj mamy jednak dysonans poznawczy.

 

Prezydent Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas, dokonał wyboru i połączył siły z Hamasem, grupą terrorystyczną, która dąży do unicestwienia Izraela. Stworzył z Hamasem rząd „jedności”. Fakt, że rząd ten jest rzekomo „technokratyczny”, nie zmienia natury tego, co zrobił. Wiedział z góry, że takie posunięcie zakończy wszystkie szanse na ożywienie procesu pokojowego. Była to granica nieprzekraczalna dla Izraela.

 

I oczywiście, kiedy Hamas usadowił się w tym rządzie “jedności”, który otrzymał natychmiastowe poparcie USA i UE, Hamas zachował się jak zwykle, porywając i mordując trzech nastolatków izraelskich i strzelając dziesiątkami rakiet w izraelskie centra populacyjne.

 

Niektóre z tych samych mediów i ministerstw spraw zagranicznych sięgnęły do swojej nigdy nie zmieniającej się skrzyni z narzędziami i wezwały do zakończenia “cyklu przemocy”. Hańba! Czy może istnieć jakaś moralna równoważność między demokratycznym krajem walczącym w obronie swoich obywateli, a grupą terrorystyczną, która ich morduje?

 

Niemniej, słuchając dzisiaj tych obserwatorów, można odnieść wrażenie, że jedyną przeszkodą do pokoju są izraelskie osiedla.

 

Niechętnie muszę uchylić kapelusza wobec Palestyńczyków za ten nie lada wyczyn PR.

 

Chociaż każdy premier izraelski – z prawicy, z lewicy i z centrum – od Szimona Peresa starał się o pokój z Palestyńczykami po Umowach z Oslo z 1993 r., tylko po to, by spotkać się z odmową, istnieje ta uporczywa legenda, że to Izrael, nie zaś Palestyńczycy, jest odpowiedzialny za impas.

 

Choć Izrael przedstawiał jeden plan za drugim do porozumienia o dwóch państwach w oparciu o znaczące wycofanie się z Zachodniego Brzegu i wymianę terytorialną, usunięciu osiedli i nawet podziale Jerozolimy, Palestyńczycy, kierowani od 2005 r. przez Mahmouda Abbasa zawsze znajdowali wygodny pretekst, by powiedzieć „nie” lub nie powiedzieć niczego, lub też domagać się jeszcze więcej.

 

A my mamy wierzyć, że piłka znajduje się na boisku Izraela, jak gdyby nie istniała historia, jakby nie było rządu “jedności” z Hamasem, jakby nie zdarzyły się porwania i ataki rakietowe przeciwko Izraelczykom i jakby wybuchowy region, w którym żyje Izrael, nie szedł od złego do jeszcze gorszego.

 

Najwyższa pora zakończyć ten dysonans poznawczy i zobaczyć sprawy tak, jak mają się one w rzeczywistości. Nie, to nie jest ładny obraz. Pragnąłbym, by był inny. Ale odwracanie oczu od prawdy po prostu nie jest właściwą strategią radzenia sobie z problemami Bliskiego Wschodu.

 

Israel Middle East and cognitive dissonance

Jerusalem Post, 6 lipca 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



David Harris

Urodzony w 1949 roku amerkański prawnik, przewodniczący American Jewish Committee (AJC).

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk