Prawda

Niedziela, 28 kwietnia 2024 - 15:49

« Poprzedni Następny »


Idąc rozmyślał o odległym świecie


Stanisław Pietrzyk 2016-01-29

Miasto Homs w zachodniej Syrii
Miasto Homs w zachodniej Syrii

Idąc rozmyślał o tym, o czym trąbiły  niemalże wszystkie media, we wszystkich językach, przedstawiając obraz rzeczywistości  koślawy i  wypaczony do tego stopnia, że zacierał granice między fikcją, a rzeczywistością. Szczególnie te najpoczytniejsze  i mające największą oglądalność, które w pogoni za tanią sensacją gotowe  posunąć się do przejaskrawień i zmyśleń.

Zdecydowana większość istot dwunożnych, aspirujących do miana Homo sapiens,  jest tak mało intelektualnie wybredna, że przyjmuje informacje  bez jakiejkolwiek analizy ich  zawartości.  Choć pojedyncze osobniki tego gatunku są  wyjątkowe, to zdecydowana większość sprawia wrażenie, jakby korzystanie z własnego umysłu stanowiło nie lada problem. I to pomimo powszechnego w tej części świata systemu edukacji. A miało być tak pięknie i spokojnie.  Świat bez granic, barier, zasieków.  Świat dobrobytu i oaza spokoju. Wolność, równość, braterstwo, choć może nie do końca. Może nie wszystko z tych ideałów Oświecenia, ale chociaż trochę. Dla tych, którzy byli po wschodniej stronie żelaznej kurtyny to był powiew wolności, którym niejeden zachłysnął się, zbyt  łapczywie. Wizja zjednoczenia państw starego kontynentu, stworzenia jednego ekonomicznego i politycznego organizmu, była wizją przyszłości wolnej od konfliktów etnicznych i między poszczególnymi narodami Europy, ponieważ to „między” czyli granice po zjednoczeniu przestały by mieć rację bytu. Wszystko miało stanowić jeden ponadnarodowy, kosmopolityczny organizm, w którym stopniowo miały zacierać się różnice ekonomiczne, etniczne, rasowe i wszystkie inne, które mogłyby być kulą u nogi integracji.  Wielu żywiło też nadzieję, że nigdy już nie powtórzy się wojenny koszmar. 


W jednym, wspólnym tyglu europejskim miało dojść do homogenizacji, do wymieszania kultur, ras i wszystkich różnic etnicznych przy jednoczesnym zachowaniu odrębności i tej części autonomii, która gwarantowała by zachowanie własnych tradycji i obyczajów  poszczególnych państw członkowskich.


Zadanie tyleż trudne, co i prawie niewykonalne, zważywszy na skalę różnic ekonomicznych, kulturowych i, a może przede wszystkim,  religijnych. Choć w istocie większość wyznawców jakiejkolwiek religii – z naciskiem na  monoteistyczne – jest w gruncie rzeczy religijnie letnia, by nie powiedzieć obojętna. O przywiązaniu do określonej religii (wyznania) w zdecydowanej mierze decyduje miejsce urodzenia.  Żaden z późniejszych członków wspólnoty religijnej nie ma w chwili urodzenia „wdrukowanego” wyznania  ani  jakichkolwiek przekonań. Każdy umysł nowonarodzonego członka społeczności to tabula rasa, czysta kartka czekająca na zapisanie. To rodzice i środowisko w trakcie procesów edukacyjnych wtłaczają do chłonnych  i ufnych głów „prawdy wiary”, zabobony i stek rozmaitych bzdur, które nawet jeśli kiedyś przesiane przez naukowe sita stracą na wartości,  to i tak w większym lub mniejszym stopniu stanowić będą o status quo członka wspólnoty.


Im więcej rozmyślał, tym większy miał mętlik w głowie. Idee, skądinąd słuszne i godne pochwały, z czasem zmieniają się w ideologie, oddalając się coraz bardziej od pierwowzoru, by przybrać karykaturalną postać, tak różną od zamysłu pierwotnego, że często nie sposób ich z nim utożsamić.  


Kiedy wiosną 2010 był z żoną w Syrii, nic nie wskazywało na to, że już wkrótce sytuacja zmieni się do tego stopnia, że różnice kulturowe nie tylko w Europie, ale i na całym świecie spolaryzują społeczeństwa tak , że niewiele będzie trzeba, aby doprowadzić do wybuchu konfliktu na ogromną skalę. Wprawdzie problem jest większy, obejmujący obszarem większość krajów arabskich, ale to ostatni akt tego dramatu, Syria, była punktem krytycznym, który rozpoczął proces o trudnych do przewidzenia skutkach. Jakkolwiek na początku wydawało się, że arabska wiosna ludów, jak niektórzy nazywali ten wolnościowy zryw, niosła  nadzieję na postęp cywilizacyjny i demokratyzację w znacznej części świata arabskiego, to w końcu okazało się, że ten wiatr zmian sypnął jedynie piaskiem w oczy tym, którzy wypatrywali go z szeroko otwartymi oczami. Z obserwacji w trakcie wycieczek poza granice własnego kraju wiedział, że w zasadzie ludzie wszędzie są tacy sami. Nie biorąc pod uwagę  niewielkich różnic anatomicznych, wynikających z przynależności rasowej, dzielą się jedynie na mądrych i głupich, dobrych i złych. Ta druga część podziału w większości przypadków wynika z pierwszej, albowiem ignorancja jest – i zazwyczaj była -  jednym z głównych  czynników kształtujących postawy moralne czy etyczne.  Znając struktury i formy władzy w tamtej części świata a także mentalność plemienną jej  mieszkańców trzeba być wyjątkowo naiwnym optymistą, by spodziewać się tam jakichkolwiek zmian o charakterze demokratycznym.


Kiedy 17 grudnia 2010 roku 26 letni tunezyjski sprzedawca uliczny, któremu policja zarekwirowała stragan z owocami i warzywami,  podpalił się w proteście przeciw barbarzyńskiej władzy, informacja ta obiegła świat  (na samym początku monitorowana na gorąco przede wszystkim na internetowych portalach społecznościowych),  a w arabskiej jego części doprowadziła do takiego wrzenia, że kipiało od Tunezji po Iran. „Jaśminowa rewolucja” , jak określono tunezyjskie preludium, w efekcie doprowadziła do zmian, które z perspektywy czasu okazały się niezbyt zgodne ze społecznymi oczekiwaniami. Masowe protesty zarówno w krajach Maghrebu jak i Bliskiego Wschodu doprowadziły wprawdzie do zmian na szczytach władzy, jednak wielu mieszkańców tych regionów trafiło z deszczu pod rynnę, co miało się wkrótce okazać widoczne jak na dłoni. Od pierwszej połowy lutego 2011 roku ruszyła fala migracji Tunezyjczyków do krajów Unii Europejskiej. W pierwszej kolejności odczuły to Włochy, do których uciekinierom było najbliżej. Kiedy sytuacja stawała się coraz bardziej napięta, włoski minister spraw wewnętrznych Roberto Maroni i minister spraw zagranicznych Franco Frattini zaapelowali do Unii o natychmiastowe rozmieszczenie w pobliżu granic misji patrolowej agencji Frontex (Europejska Agencja Zarządzania Współpracą Operacyjną na Zewnętrznych Granicach Państw Członkowskich). Jednak z powodu obarczenia jej odpowiedzialnością za zatonięcie łodzi z imigrantami, a także braku transparentności działań, organizacja ta budzi coraz większą nieufność zarówno Human Rights Watch jak i Parlamentu Europejskiego. Oskarża się ją o łamanie praw człowieka, w szczególności naruszanie Art. 13 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka („Każdy człowiek ma prawo  opuścić jakikolwiek kraj, włączając w to swój własny, i powrócić do swego kraju”). Trudno było się wtedy spodziewać, że ta inwazja uciekinierów jest niczym w porównaniu z tym, co miało nastąpić. W tamtym czasie sytuacja nie była aż tak napięta, żeby nie można było się z nią uporać. Jednak z powodu bagatelizowania sprawy przez większość rządów państw członkowskich UE, a także ignorowania analiz wskazujących na możliwość w niedalekiej przyszłości migracji o niespotykanej  skali, problem urósł do tego stopnia, że trudno obecnie znaleźć rozsądne rozwiązanie.


Ostatnim aktem Arabskiej wiosny, który ciągnie się od 2011 i nic nie wskazuje na to, by mógł się zakończyć w niedalekiej przyszłości, jest wojna  w Syrii, przez większość niezbyt trafnie nazywana „domową”.


W krajach, w których powiało wiatrem zmian niewiele zmieniło się na lepsze dla mas, ale ugrupowania i partie o jawnie religijnych orientacjach, które wyczuły swój czas i niebywałą okazję, aby urządzić wszystko po swojemu, dostrzegły szansę  i chwilowo w lokalnym wymiarze rozpoczęły budowę swoich wersji królestwa bożego na ziemi. W znacznej mierze przyczyniły się do tego państwa zachodnie, które miały nadzieję wspomóc opozycję w walce o demokratyzację i obalenie dyktatur  w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie i w efekcie doprowadziły do destabilizacji całego regionu.  


- W Syrii, myślał, to mało prawdopodobne z uwagi na fakt, że władza niemal w całości wywodzi się z alawitów,  mniejszości religijnej, która chcąc utrzymać swoją pozycję będzie obstawać przy świeckości kraju. Będzie, ponieważ postrzegana jest przez ortodoksyjnych wyznawców islamu jako sekta heretyków i odszczepieńców.  A takim odbiera się wszelkie prawa, z prawem do życia włącznie. Mając więc władzę w swoich rękach z pewnością  dołożą wszelkich starań, aby żadna z religijnych grup nie urosła w siłę.


- Dlaczego, zastanawiał się, ci, którzy sami od śmierci proroka podzielili się na dwa ugrupowania, które z czasem uległy jeszcze większym podziałom, z taką zaciekłością  atakują doktrynalnych przeciwników?


Zdawał sobie sprawę, że w zasadzie zawsze tak było, że każda religia, każde wyznanie próbowało przeforsować swoje „prawdy wiary” zwalczając wszelkimi sposobami wszystkich tych, którzy mogliby stanowić konkurencję. -  W Syrii, myślał, to będzie raczej niemożliwe. Przecież tu w zasadzie nigdy nie było wojen religijnych. Tak przynajmniej uważa wielu Syryjczyków, choć nie do końca jest to prawdą. Nie do końca, bo  w samym tylko islamie, niedługo po śmierci proroka zaczęły się często wyjątkowo krwawe spory doktrynalne, które w istocie były walką o polityczne i religijne przywództwo. Pierwsza schizma podzieliła muzułmanów na dwie frakcje: szyitów i sunnitów, z których pierwsi byli zwolennikami kalifa Alego  (Ali Ibn Abi Talib, brat stryjeczny Mahometa i mąż jego córki Fatimy) i jego potomków, drudzy natomiast – ok. 90%, stanowili grupę przywiązaną do tradycji i wspólnoty (ahl as-sunna wa al-dżama’a – ludzie tradycji i wspólnoty). Oba ugrupowania zarzucają sobie odstępstwo od zasad islamu, nawołując wręcz do dżihadu przeciwko sobie, czego  bliskim nam czasowo przykładem była wojna iracko-irańska w latach 1980-1988. A w ogóle kto to są ci „Syryjczycy”? Wiele miast syryjskich powstało wprawdzie już w epoce neolitu, Damaszek jest  według większości historyków najstarszym nieprzerwanie zamieszkiwanym miastem, istniejącym już co najmniej w V tysiącleciu p.n.e., ale czy jego mieszkańcy byli Syryjczykami?


Tereny, na których obecnie znajduje się Syria, stanowiły część kolejnych imperiów, a te dbały, aby nie dochodziło na nich do jakichkolwiek niepokojów, należy bowiem zdawać sobie sprawę z tego, że mieszkańcy tamtego regionu stanowili prawdziwy mix narodowości, mieszaninę wszelkich narodów i grup etnicznych, którzy na przestrzeni wieków zaludniali ten obszar.  Mieli swoje wierzenia, swoje zwyczaje i obyczaje, przez co wraz z innymi tworzyli prawdziwy religijny i kulturowy konglomerat, którego pokojową koegzystencją zainteresowane były kolejne imperia. Być może to wpłynęło na opinię, jakoby nie było tam wojen religijnych. Przez tereny dzisiejszej Syrii  przebiegały szlaki handlowe a znaczna jej część wchodziła w skład urodzajnego półksiężyca, wobec czego  obszar ten znajdował się w rejonie zainteresowań zarówno  państwa Hetytów,  Egiptu, Mitanni, Asyrii, Babilonii, Persji by wreszcie stanowić część imperium Aleksandra III Macedońskiego i, później, Rzymskiego. Po upadku Cesarstwa Rzymskiego obszary te znalazły się w VI i VII w n.e. chwilowo w  strefie wpływów bizantyjskich, by w latach 634 – 637 przejść pod panowanie arabskie. Wtedy to stały się centrum muzułmańskiego imperium kalifów z dynastii Umajjadów, których zarówno wówczas jak i dziś uważa się za bezbożnych, nieznających doktryny islamskiej i rytuałów, co jest zrozumiałe, gdy zdamy sobie sprawę, że jeszcze nie istniał w raczkującym islamie zbiór ustalonych dogmatów.  Historycznie rzecz ujmując nie sposób też dokładnie określić narodowości mieszkańców tamtego rejonu. Pewne jest to, że nie byli to Syryjczycy w pojęciu współczesnym. Pewne jest też, że ich religią nie był islam. Do połowy VII wieku zdołały się tam zadomowić różne odłamy wczesnego chrześcijaństwa, którym przyszło współegzystować ze znacznie starszymi religiami takimi jak judaizm, mitraizm, zoroastryzm a także z wyznawcami wielu innych religii, w tym i politeistycznych. Zresztą każda z tych religii zawierała w sobie mniej lub więcej elementów innych religii i wyznań, co nie powinno dziwić,  kiedy weźmiemy pod uwagę mieszanie i wzajemne przenikanie się rozmaitych doktryn.  



Stanisław Pietrzyk

Wieloletni publicysta byłego portalu „Racjonalista”.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czego szef @UNRWA nie powiedział Radzie Bezpieczeństwa ONZ     2022-08-28
Opowieści z Gazy, o których zachodnie media NIGDY nie informują     2021-06-17
Komisarz UNRWA twierdzi, że agencja nie jest polityczna. Jest WYŁĄCZNIE polityczna!     2021-05-02
Pracownica @Amnesty International, która naciskała Hamas, by aresztował Gazańczyków za wideokonferencję z Izraelczykami     2020-04-14
Być może Izrael jest bardziej etyczny?     2024-04-13
Amnesty International UK jest „instytucjonalnie rasistowska”, „kolonialistyczna” – a jej antysemityzm jest z tym ściśle powiązany     2022-06-25
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Izrael od tygodni wydaje pozwolenia na towary „podwójnego zastosowania” dla Gazy – i nikt o tym nie informuje     2020-04-27
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Rosną naciski, by zatrzymać fundusze UE do związanych z terrorem palestyńskich NGO     2020-06-07
Nowa praca pokazuje, że osiedla nie są naruszeniem Konwencji Genewskiej     2016-09-17
Grupa na wydziale prawa Harvardu, próbuje tak zdefiniować “apartheid”, by pasował do Izraela     2022-03-26
Nie, palestyński terroryzm nie jest legalnym „oporem” według prawa międzynarodowego     2021-12-06
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Hipokryzja zdefiniowana: grupy praw człowieka martwią się wszelkimi ograniczeniami w przepływie uchodźców, ale milczą w sprawie Egiptu, który zakazuje wjazdu jakimkolwiek uchodźcom z Gazy     2024-02-13
Czy Palestyńczycy są ofiarami “kultury anulowania”?     2020-12-16
Antysemityzm jest przede wszystkim nienawiścią, polityka jest tylko wymówką     2018-11-11
Fiasko ze szczepionkami: Palestyńscy przywódcy i NGO “praw człowieka” bardziej nienawidzą Izraela niż cenią życie Palestyńczyków     2021-06-21
Oskarżenie o apartheid, Porozumienie Abrahamowe i “właściwa strona historii”     2022-04-03
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Arabskie dążenia do lepszego przestrzegania praw człowieka powinny być chwalone, a nie wyśmiewane     2021-09-22
Organizacja założona, by informować o więźniach sumienia, apeluje do  naszych sumień, by nie kupować u Żyda     2019-01-31
Nienawidzący Izraela są naprawdę mistrzami propagandy     2022-05-29
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
80 lat temu: senatorzy USA popierają żydowską ojczyznę; brytyjscy i tureccy dyplomaci protestują mówiąc, że świat będzie miał się lepiej, jeśli Żydzi pozostaną pod nazistowskimi rządami     2021-05-04
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Umowa Izrael-ZEA pokazuje hipokryzję “aktywistów ruchu pokojowego”     2020-10-14
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Plan pokojowy Trumpa wykazuje więcej troski o polepszenie życia Palestyńczyków niż jakikolwiek poprzedni plan „ekspertów”     2020-01-30
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Projekt ustawy Betty McCollum (poparty przez J-Street i Americans for Peace) jest antysemicki. Oto dlaczego.     2021-04-24
Obłędne tango islamofobii     2019-12-23
Dyskusja o antysemityzmie w czarnej społeczności jest bardzo spóźniona     2019-12-18
Human Rights Watch: raport o strasznym Izraelu     2016-01-23
"Sprawiedliwość" jest dla lewicy antyizraelskim wytrychem. Nie ma nic wspólnego z prawdziwą sprawiedliwością.     2019-08-12
Oczywista prawda, której świat nie akceptuje: Palestyńczycy są odpowiedzialni za palestyńską przemoc     2022-06-01
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Oczywiście Palestyńczycy nie potrafią się rządzić. Bowiem w rzeczywistości nie chcą zbudować państwa – chcą zniszczyć inne państwo     2019-06-11
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Jak @UNRWA łamie najbardziej podstawową regułę NGO: "Nie czyń szkody"     2018-01-16
Umowa nuklearna zagrozi pokojowi w regionie     2022-01-04
Czego wam nie pokazują?     2016-09-06
Moje żydowskie spojrzenie na “Wojnę o Boże Narodzenie”     2016-12-24
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Kiedy wróg jest przyjacielem przyjaciela     2016-01-05
Palestyńska bieda: kto nie ma udziału w bogactwie?     2019-07-08
Wielu umrze z głodu, a nie z powodu wirusa     2020-05-08
Kilka myśli o prawie do wolnego słowa     2017-02-22
Raz jeszcze: Stowarzyszenie Historyków Amerykańskich odrzuca rezolucję potępiającą Izrael     2016-02-09
Hańba Europie     2019-11-19
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Uważaj! Wkraczamy w nowy rok     2016-01-10
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Jak Obama otworzył serce dla „muzułmańskiego świata”     2017-01-31
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Quiz o Dniu arabskiej Nakby     2016-05-19
Badanie: Szczepionki powodem nie umierania na straszliwe choroby, którym można zapobiegać     2017-04-01
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Żelazna Kopuła przechwytując rakiety zamyka usta uprawnionej krytyce Izraela     2019-11-11
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
Czy kobiety rzeczywiście są ofiarami? Cztery kobiety dorzucają swoje zdanie      2017-12-15
Sułtan kontra Car: Runda XXI wieku – zderzenia ambicji imperialnych o hegemonię regionalną     2015-12-14
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
ONZ twierdzi, że Izrael „w przeważającej mierze” ponosi winę za konflikt z Palestyńczykami     2022-06-08
Spotkanie na szczycie Turcja-Iran-Rosja     2018-04-08
Zagubieni na drodze do prawdy     2016-04-05
Idąc rozmyślał o odległym świecie     2016-01-29
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Wróg otwiera bramę     2017-11-21
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Palestyńskie tortury: raport dla ONZ     2022-07-19
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Testament palestyńskiego nożownika, Katiby Zahrana     2017-09-19
Wychowujemy nasze dzieci w kulturze pokoju      2017-05-06
Mieszane reakcje arabskie na klęskę pożarów w Izraelu     2016-11-28
Sprawa palestyńska jest „islamska”     2018-12-07
Arabski dwugłos o pokoju na Bliskim Wschodzie     2018-08-21
Tunezyjczycy przeciw złemu prawu o gwałtach     2017-03-19
Problem uchodźców w prasie arabskiej     2015-09-27
“Nasz spór z Żydami jest religijny”     2017-10-23
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Reakcje w Iranie na oświadczenie Trumpa     2017-12-19
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Irańczycy przeciwko irańskiemu reżimowi      2018-01-03
Do czego wzywa imam w New Jersey?     2017-12-22
Mord na Wzgórzu Świątynnym i kanonizacja zbirów     2017-07-22
Irański emerytowany generał: Rosja nie powinna być pośrednikiem w rozmowach nuklearnych     2022-04-05
Czy huragan Irma był karą boską?     2017-09-18

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk