Prawda

Wtorek, 30 kwietnia 2024 - 08:23

« Poprzedni Następny »


Europejska DysUnia: dobre idee, kiepscy ideolodzy


Noru Tsalic 2017-04-06


Dowód rzeczowy A: Eurofunt

Niemal dwadzieścia lat temu (wow!) siedziałem z grupką kolegów z MBA. Rozprawialiśmy o odmowie przyjęcia euro przez rząd Wielkiej Brytanii. Wiele było argumentów i kontrargumentów ekonomicznych, zanim jedyny w grupie Brytyjczyk powiedział: „No cóż, mogliśmy przyjąć euro. Wystarczyło, żeby pozwolili nam nazywać je ‘funt brytyjski’ i mieć na nim królową…”


Ponieważ jestem paskudnym pedantem, musiałem powiedzieć, że trzeba by również było nazywać to “funtem szkockim” w Szkocji… Wzruszył ramionami, jakby chciał dać do zrozumienia: „OK., no to co?”


Dowód rzeczowy B: Limburg


Zaproponowano mi kiedyś pracę w holenderskim Limburgu. Nigdy tam nie byłem i wiedziałem bardzo niewiele o tej małej odnodze terytorium holenderskiego wciśniętej między Belgię i Niemcy. Pojechałem więc popatrzeć. I co robisz, żeby poznać ludzi mieszkających w sennych wioskach i małych prowincjonalnych miastach? Wszedłem do pubu i zamówiłem kufel pienistego piwa.  


Gdy tylko zorientowali się, że jestem cudzoziemcem, wszyscy zaczęli rozmawiać ze mną po angielsku: Holendrzy są dumni ze swojego dziedzictwa kupców podróżujących po całym świecie – znajomość “międzynarodowego angielskiego” jest niemal częścią narodowego charakteru. No więc pogadaliśmy trochę nad moim kuflem piwa zanim spytałem już poważniej:  “Czy będę musiał nauczyć się holenderskiego?” “Nie – powiedział wysoki, młody blondyn z sąsiedniego stolika. - “Wszyscy tutaj mówią po angielsku…”  “Tak to prawda – potwierdził nieco starszy barman – wszyscy mówimy po angielsku. Ale jeśli chcesz integrować się społecznie... Wiesz, w domu, z przyjaciółmi, nie mówimy po angielsku”. “O – powiedziałem – więc będę musiał nauczyć się holenderskiego”. Barman podrapał się w głowę, jakby ważąc odpowiedź: “Tego nie powiedziałem. Widzisz, wszyscy mówimy świetnie po holendersku i przyzwoicie po angielsku. Ale w domu, z rodziną, mówimy lokalnym językiem, nazywamy go limburskim. Holendrzy na północ stąd go nie rozumieją”. “O - powiedziałem. – Więc będę musiał nauczyć się limburskiego. Czy jest trudny?” “Nie jest trudny – uspokoił mnie barman, ale potem znowu podrapał się w głowę. „Nie  nasz limburski. Widzisz, to zależy od tego, gdzie chcesz mieszkać. Chodzi o to, że... po tej stronie rzeki mówimy jednym rodzajem limburskiego, ale we wsiach po drugiej stronie mówią innym rodzajem. Myślę, że ich jest trudniejszy. Tak naprawdę, to nie rozumiemy ich limburskiego, z nimi rozmawiamy zazwyczaj po holendersku…”


Dowód rzeczowy C: Veneto


Razem z naszym włoskim agentem odwiedzałem klientów we Włoszech i dotarliśmy do niewielkiej fabryki na przedmieściach niewielkiego miasta w pobliżu Wenecji. Dyrektor przyjął nas z wyjątkowym ciepłem (z dodatkiem do sporej ulgi), jakie rezerwuje się na prowincji Włoch dla cudzoziemców, którzy mówią po włosku. Szybko wpadliśmy w pogaduszkę przed-biznesową: gdy biorą w niej udział włoscy mężczyźni, zawsze koncentruje się ona na futbolu, wyścigach samochodowych i – kiedy lody zostają przełamane (a łamią się łatwo) – na kobietach. Po kilku chwilach jednak przerwał nam telefon. “Muszę to odebrać” – powiedział nasz gospodarz z rozbrajającym uśmiechem i przez trzy minuty rozmawiał przez telefon w obcym języku. Tak obcym, że nie potrafiłem go zidentyfikować ani przypisać do żadnej ze znanych grup lingwistycznych. “To była moja mama” – powiedział facet, wyjaśniając i beztrosko kładąc komórkę z powrotem na biurku. “Nie jest Włoszką” – zaryzykowałem z czystej ciekawości. “Oczywiście, że jest” – odpowiedział, zaskoczony moją uwagą. Interweniował Claudio, nasz mediolański agent: “Wielu ludzi we Włoszech nie mówi ‘standardowym włoskim’ w domu. Tutaj wszyscy mówią lokalnym dialektem weneckim”.  “Dialektem? - powiedziałem – Nie mogłem zrozumieć ani słowa”. „Wiem -  odpowiedział Claudio – ja też nie rozumiem.  To nie jest włoski, to jest naprawdę inny język...”


Dowód rzeczowy D: Walia


Rodzice odwiedzili mnie podczas mojego pierwszego pobytu w Anglii. Była krótka przerwa w zajęciach uniwersyteckich i zabrałem ich na objazd kraju. Jeżdżąc trafiliśmy na historyczne miasto w północnej Walii. Mój przewodnik turystyczny polecał odwiedzenie starego kościoła, osobliwie wmontowanego w mury obronne miasta. Weszliśmy, ale musieliśmy poczekać na zakończenie mszy, żeby zwiedzić kościół. Gdy tylko msza skończyła się, podszedł do nas ksiądz, żeby nas przywitać. Kiedy zrozumiał, że jesteśmy cudzoziemcami – mówię po angielsku z ciężkim akcentem, a moi rodzice wcale – uznał za konieczne wyjaśnienie: Mówię po angielsku, jak możecie państwo usłyszeć; ale nie jesteśmy Anglikami, jesteśmy Walijczykami. Między sobą mówimy po walijsku, to jest mój język ojczysty i tak samo jest z większością ludzi tutaj. Jesteśmy starodawnym ludem z własnym, starodawnym językiem…”


Dowód rzeczowy E: Idiota


Stopniowo dowiedziałem się, że nie były to wyjątki, ale raczej reguła. Kiedy pojechałem na narty (urocze małe miasta i wsie w Val di Fassa), wszyscy mówili do mnie „standardowym włoskim”; ale między sobą mówili ladyńskim, językiem, którego nie rozumiałem. Kilka kilometrów dalej, w innej dolinie włoskiej, mówili szczególnym dialektem niemieckim, trudnym do zrozumienia nawet dla Niemców. W Szwajcarii także sąsiadujące wioski mówią różnymi dialektami schwyzertüütsch, francuskiego lub retoromańskiego. W Barcelonie miejscowi mówią po katalońsku i różnymi dialektami tego języka mówi się w częściach Francji i Włoch. Mógłbym ciągnąć to dalej... To jest fascynujące!


To jest Europa: mozaika kultur, podkultur, mini- i mikrokultur, której zabrało stulecia, by zebrać się – czasami nadal bardzo luźno – w większe grupy etniczne lub narodowe. Tak, to jest Europa: eklektyczna, barwna mozaika, bardzo przypominająca kolorowe witraże, które zdobią jej kościoły. Pojedź tylko kilka kilometrów, a usłyszysz inny język; będziesz podziwiać inną architekturę; smakować inne potrawy; gasić pragnienie innym napojem.


I dlatego kocham Europę – mimo jej koszmarnej historii, mimo ludobójstwa, mimo, wydawałoby się, nieuleczalnego antysemityzmu. Europa jest interesująca, jest fascynująca, jest piękna – bo jest tak zróżnicowana. „Europa” jako pojęcie należy do geografii fizycznej i do cudzoziemców, takich jak ja. Europejczycy nie czują się Europejczykami – czują się Włochami, Francuzami, Niemcami… Kto chciałby szarej, jednolitej, nudnej „Europy”? Kto chciałby, by jego świat przypominał Chiny za czasów Mao?  


Mao sądził, że równość znaczy “jednolitość” (częsta pomyłka wśród Ideologów). Dlatego zmusił Chińczyków, by ubierali się w rodzaj munduru. „Zmusił”, bo większość ludzi nie chciała. 
Mao sądził, że równość znaczy “jednolitość” (częsta pomyłka wśród Ideologów). Dlatego zmusił Chińczyków, by ubierali się w rodzaj munduru. „Zmusił”, bo większość ludzi nie chciała. 

Wydaje się, że niektórzy chcieli. Kilka lat temu byłem na wykładzie młodego faceta z Izraelskiego Instytutu Demokracji – czyli, jak sami o sobie piszą, „postępowej” instytucji. Mówca dość pogardliwie wyrażał się o koncepcji „państwa żydowskiego” lub „państwa dla Żydów”. Po wykładzie zapytałem go, dlaczego uważa, że „państwo żydowskie” jest gorsze niż „państwo fińskie”, czy na przykład, „państwo palestyńskie”. Udzielił mi krzywego uśmieszku wyższości. “Mógłbym skupić się na pana pytaniu – powiedział z sentencjonalną intonacją, tonem kaznodziei patrzącego z wyższością. -  Ale prawda jest taka, że dla nas, liberałów, całe pojęcie ‘państwa narodowego’ jest złe. Należy do przeszłości. Musimy dążyć do świata bez granic, bez państw, bez polityki tożsamości, świata gdzie ludzie są tylko tym – ludźmi i niczym więcej”. 


Ale dlaczego, zapytałem, “my, liberałowie” “musimy dążyć” do takiego świata? Odniosłem wyraźne wrażenie, że moje pytanie zarówno go zaniepokoiło, jak zirytowało – w sposób, w jaki dorośli są zaniepokojeni i zirytowani, kiedy dzieci domagają się wyjaśnienia czegoś bardzo oczywistego: takiego jak „dlaczego jest słońce?” lub „dlaczego ludzie muszą umrzeć?”  


Zabrało mu dobrą chwile, by sformułować odpowiedź i wreszcie powiedział (lub raczej oznajmił): “Na początek, nie byłoby więcej wojen”. Wskazałem, że historycznie rzecz biorąc, wojny wyprzedzają i to znacznie państwa narodowe. “No tak, tak – powiedział, tym razem wyraźnie zirytowany – ale niedawne wojny były wynikiem nacjonalizmu”.  No chyba nie, zaprzeczyłem. Pierwsza wojna światowa była wojną między imperiami – które były przeciwieństwem państw narodowych. Druga wojna światowa wybuchła z powodu światopoglądu rasowego, nie zaś nacjonalistycznego; poglądu, który dzielił ludzi według ich zwierzęcych cech biologicznych zamiast tożsamości kulturowej i poczucia przynależności. Zimna wojna – być może najpoważniejsze zagrożenie samego przetrwania ludzkości – była motywowana różnicami ideologicznymi, nie zaś narodowymi.  


Mogłem dodać, że niektóre z najkrwawszych, najpotworniejszych wojen były “wojnami domowymi”, prowadzonymi bez przekraczania jakichkolwiek granic i nie przez państwa narodowe. Ale Idiota miał już dosyć moich infantylnych pytań i argumentów. Nie wiedział, dlaczego jego ideologia była “słuszna”; po prostu “wiedział, że jest słuszna”.  


Ideolodzy


Była kiedyś Idea. A potem przyszli Ideolodzy.


Nie ma niczego złego w idei bloku europejskiego.  Ten kontynent wyłonił się z kolejnej straszliwej „gorącej” wojny, która natychmiast przerodziła się w uścisk „zimnej wojny”. Nie ma nic bardziej sprzyjającego pokojowi i porozumieniu niż wspólny interes (oczywiście, poza wspólnym wrogiem).


Najpierw było porozumienie o handlu. I Ludzie zobaczyli, że jest dobre i podobało im się to.


Potem był wspólny rynek. I Ludzie zobaczyli, że jest dobry i podobało im się to.


Potem był sojusz polityczny. I Ludzie zobaczyli, że także jest dobry i podobało im się to.


Potem Ideolodzy zdecydowali, że potrzeba więcej, znacznie więcej; i nazwali to Unią. Ludziom się to nie podobało, ale siedzieli cicho. Świat był stworzony ze słów; ale nie wszystkie słowa tworzą nowe światy.


Ideolodzy zabrali się jednak do rzeczywistego tworzenia Unii. I nie byle jakiej „Unii”, ale „coraz ściślejszej unii”. Jak Ameryka, tylko dużo lepszej. Ale Europa nie jest Ameryką. Jest inna. Nie lepsza ani gorsza, a tylko inna. Amerykę stworzyli ludzie, którzy opuścili ją, by być innymi. Europejczycy – pochodzą od tych, którzy zostali i znaleźli sposoby na bycie innymi. „Coraz ściślejsza unia”? Ludzie nie uważali, że to dobre; i z pewnością im się to nie podobało.


Ideolodzy chcieli jednak i tak zrobić to, za plecami Ludzi. Wiedzieli, że mają rację, mieli tylko kłopot z „przekonaniem mas”. W głębi duszy jednak, który Ideolog naprawdę dba o zacofane, nieoświecone, nieelitarne „masy”? Czy dorośli nie wiedzą lepiej, co jest dobre dla dzieci? Realizacja Jednej i Jedynie Słusznej Ideologii nie może być pozostawiona „masom”; to jest zadanie dla „nas, liberałów” z postępowej awangardy.


Ludzie byli jednak rozgniewani, bo zignorowano Ich Wolę. I nastąpił Brexit.


Epilog


Nikt tak naprawdę nie lubi “Unii” Europejskiej. Nikt nie mówi, że jest dobra. Jej obrońcy przedstawiają ją, w najlepszym wypadku, jako mniejsze zło. Nawet zagorzali zwolennicy – skończeni Ideolodzy – przyznają, że potrzebuje radykalnej zmiany.


Czy Brexit (w odróżnieniu od zmiany od wewnątrz) był najlepszą drogą – nie wiem. Obecnie jest to jeszcze niepewne. Zjednoczone Królestwo (a przynajmniej zdominowana przez Anglię federacja zwana „Zjednoczonym Królestwem”) przeżyje Brexit. Unia Europejska, taka jaką znamy, nie przeżyje. Nie chodzi o to, że inne kraje postanowią pójść za przykładem i wyjść – niekoniecznie. Chodzi o to, że napięcia spowodowane negocjacjami o Brexit jeszcze bardziej ujawnią i zaakcentują różne (i często rozbieżne) interesy pozostałych 27 narodów. Coraz bardziej będą pamiętać, że są w istocie narodami.


Można napisać książkę o Życiu, ale wbrew marzeniu Ideologów nie można zmusić życia, by poszło za Książką. Niezależnie od tego, czy jest to Biblia, Tora, Koran, czy Mała Czerwona Książeczka Mao.


Wbrew temu, co sądzą Ideolodzy, ludzie nie chcą być równi – chcą być specjalni i wyjątkowi. Chcemy równych możliwości, nie zaś równości wyników. To napędza postęp – rzeczywisty postęp, nie ten który głoszą samozwańczy „postępowcy”.


Wbrew temu, co sądzą Ideolodzy, bycie “internacjonalistą” może nie być lepsze niż bycie nacjonalistą.


Wbrew temu, co mówią Ideolodzy, "my, liberałowie" nie "musimy" zlikwidować granic, państw narodowych ani naszej cenionej tożsamości. A My Naród, z pewnością tego nie chcemy.


Wbrew temu, co twierdzą Ideolodzy, “unia” nie zachowuje różnorodności – niszczy ją. Większość ludzi lubi chrupiącą pizzę lub soczysty coq-au-vin, ponieważ cieszy ich kolor, zapach i konsystencja różnych składników. Włóż to jednak do miksera i zamień w szarą papkę – kto będzie chciał to zjeść?


Wbrew temu, czego nauczają Ideolodzy, tożsamość nie uniemożliwia nam bycia “po prostu ludźmi” – czyni z nas ludzi.  Tożsamość jest kotwicą; odcięcie jej nie czyni człowieka lepszą osobą. Czyni z człowieka statek bez steru, dryfujący w poszukiwaniu „sprawy”. Lub – żeby powiedzieć prawdę – w poszukiwaniu jakiegoś sensownego kontaktu z innymi ludźmi. To jest, w poszukiwaniu nowej kotwicy, w poszukiwaniu (jakiejś innej) tożsamości.


Nikt naprawdę nie chce “Unii” Europejskiej. Blok europejski może przetrwać, ale tylko, jeśli powróci do tego, czym powinien być – wspólnym rynkiem i sojuszem politycznym. Pora wybawić Ideę Europejską od Ideologów.  


European Dis-Union: good Ideas, bad Ideologues

Politically-incorrect Politics, 2 kwietnia 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Noru Tsalic

Izraelski bloger, obecnie pracuje w Wielkiej Brytanii.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2594 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10
Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk