Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 10:01

« Poprzedni Następny »


Biblia w ręku ateisty - recenzja


Andrzej Koraszewski 2020-12-03


Helena Eilstein (1922-2009) wojnę spędziła w Związku Radzieckim, po powrocie do Polski studiowała filozofię i fizykę, pracowała w Polskiej Filozofii Nauk, zajmując się filozofią przyrody i nauk ścisłych. Po marcu 1968 roku, opierała się przed emigracją, w końcu jednak władze „przekonały” ją, że powinna wyjechać. Ostatecznie wylądowała na stanowym uniwersytecie w Nowym Meksyku, gdzie pracowała do emerytury i wróciła do Polski w 1993 roku. Nadal była bardzo aktywna, jednak jej publikacje nie wzbudzały zainteresowania mediów głównego nurtu, jako że idea świeckiego państwa i ateistycznego światopoglądu w kraju Jana Pawła II wyglądała na podejrzaną i nie było na nią popytu. Biblia w ręku ateisty to jej ostatnia książka, będąca w pewnym sensie podsumowaniem długiego życia. Ma wraz z przypisami blisko 700 stron (a sam wstęp prawie 60). Po raz pierwszy ta wspaniała praca została wydana w niewielkim nakładzie przez IFIS PAN w 2006 roku i dopiero teraz staje się dostępna dla szerszej publiczności.

Czym jest ta książka? Jest to spojrzenie na Biblię bez religijnego namaszczenia, bez cienia szacunku dla religijnych uczuć.  Biblia oglądana wyłącznie przez pryzmat historii i analizowana z punktu widzenia antropologii, ewolucji moralności i wpływu tej kompilacji starożytnych tekstów na poglądy i postawy setek pokoleń.


Biblia
jest zlepkiem tekstów z różnych okresów historycznych, z których najstarsze powstawały trzy tysiące lat temu, które łączono ze sobą wedle uznania kolejnych autorów, często przepisujących stary tekst i uzupełniających go swoimi dopiskami. Datowanie tekstów jest trudne, bo późniejsze zdarzenia historyczne mogły być dopisywane nawet stulecia później, również język był zapewne modernizowany na potrzeby współczesnych.


Jak Autorka pisze we wstępie, jej krytyczna analiza jest przeprowadzona z pewnego stanowiska ateistycznego i pewnego stanowiska humanistycznego. Są bowiem różne odmiany ateizmu i różne odmiany humanizmu. Ateizm Helena Eilstein definiuje krótko: odrzucenie poglądu przypisującego istnienie Bogu lub bogom. Nie można bowiem takiego istnienia empirycznie zweryfikować ani sfalsyfikować, a tezie o takim istnieniu w świetle doświadczenia potocznego ani naukowego nie przysługuje żadna wiarygodność. Autorka podkreśla, że jej ateizm odnosi się do teizmu ucieleśnionego w koncepcji Boga przedstawionej w Biblii, ale również do wszelkich innych odmian, a więc deizmu czy panteizmu.                                

A gdzie humanizm? Czy jest nim poszukiwanie w świecie bez bogów sensu życia, jakieś przypisanie przez jednostki wartości własnemu życiu lub życiu ludzkich wspólnot? Człowiek korzystając z wzorców moralnych i innych wzorców wartości jest w stanie uczynić własne życie „aksjologicznie sensownym” – pisze Autorka.

„Nie ma żadnego, czy to logicznego, czy to nieuchronnego psychologicznego związku między ateizmem a odczuwaniem przez jednostkę życia jako ‘dręczącego absurdu’, pomiędzy ateizmem a pesymizmem, czy też cynizmem moralnym albo kwietyzmem. Wielu ateistów  z pewnością nie przejawia takich postaw.”

Humanizm to zdaniem Autorki przede wszystkim postulat czynnej solidarności jednostki (w miarę jej możliwości) oraz czynnej solidarności wspólnot (w miarę ich możliwości) z potrzebującymi pomocy, skrzywdzonymi, poniżonymi, cierpiącymi głód czy przemoc. 


Religie mogą nam ten gatunek humanizmu osłabiać, zawężać lub deformować i z tego punktu widzenia ateistyczna i humanistyczna  analiza Biblii jako księgi o długotrwałym i silnym wpływie na  kulturę i mentalność (wpływie, który nierzadko działa podprogowo) jest niezwykle wręcz cenna.


Problemem jest to, że ten zlepek starożytnych tekstów został uświęcony, że starożytne mity stały się kanonami wiary i wzorcami moralnymi. Dla czytelnika, dla którego Biblia nie jest „pismem świętym”, może, a nawet powinna być – jak pisze na koniec wstępu Helena Eilstein – uważana za niezwykle cenny składnik naszego dziedzictwa kulturowego, który podobnie jak inne dzieła kultury inspiruje do wartościowych refleksji o charakterze egzystencjalnym lub moralnym, w którym odnajdujemy pierwociny najszlachetniejszych ze znanych nam etosów – etosu współczesnego humanizmu.


Równocześnie trzeba pamiętać, że Biblia jest zapisem utworów archaicznych, pełnych prymitywnych koncepcji na temat kosmologii i absurdów z punktu widzenia dzisiejszej wiedzy przyrodniczej. Jest również zapisem barbarzyńskich norm moralnych uznawanych nie tylko przez jeden starożytny bliskowschodni naród, ale charakterystycznych dla okresu, w którym te utwory powstawały.

„Krytyczna analiza całego tego kompleksu powinna podkreślić to, co w nim cenne, a zarazem usiłować przeciwstawić się temu, aby elementy tego prymitywizmu moralnego kaziły poczucie moralne współczesnego człowieka” – pisze autorka na koniec długiego wstępu.

Jak się tę grubą książkę czyta? Książki filozofów rzadko nadają się na lekturę do poduszki, więc chociaż sama Biblia jest krwawym kryminałem, lektura analizy tego kryminału wymaga rozłożenia na porcje i skupienia przy czytaniu.


Autorka zaczyna od Adama i Ewy, czyli od pytania, czy biblijny Bóg jest istotą racjonalną, no bo jeśli tak, to zasadne jest również pytanie „po co Bóg stworzył świat?”.  Nie wiemy, czym zajmował się wcześniej, pojawia się artysta, który tworzy wszechświat z niczego, a wszystko, co tworzy, budzi jego zadowolenie ze swojego dzieła. (Wielu artystów ma skłonności do narcyzmu.)  Dostrzegamy w tym opisie stworzenia świata ślady pogaństwa, wielobóstwa, a przynajmniej licznej niebiańskiej publiczności, które kolejni cenzorzy próbowali wyczyścić. Bóg jest jeden, ma ludzką postać, jest mężczyzną, wszechświat, ziemię i przyrodę tworzy spontanicznie, bez odniesienia do żadnych wzorców, tylko człowieka tworzy na obraz i podobieństwo swoje. (Człowieka, czyli Adama, bo Ewa jest już mniej do twórcy podobna.) W akcie tworzenia Bóg nie planuje śmierci ani cierpienia, tworzy dzieło dobre, by nie powiedzieć doskonałe. Na pytanie, po co biblijny Bóg stworzył świat, dobrej odpowiedzi nie ma.


Koroną tego doskonałego stworzenia jest człowiek, a dokładniej ludzie, którzy za karę, iż nie są tak doskonali, jak się w pierwszej chwili artyście zdawało, będą mieli na wieki hipotekę obciążoną grzechem prarodziców. Tu jednak widzimy pierwszą fundamentalną niespójność między przekonaniem wszechmogącego artysty o doskonałości jego dzieła, a wysoce niezadawalającym (również dla niego samego) efektem. Te sprzeczności nie powinny nas dziwić, ponieważ jest to zbiór opowieści różnych autorów z różnych okresów, a nawet z różnych systemów religijnych. Stworzony przez biblijnego Boga świat jest dla człowieka nieustającym źródłem zarówno szczęścia, jak i cierpienia, zachwytu i grozy, triumfu i frustracji. Biblijny Bóg to zarazem wspaniały miłosierny Stwórca, jak i okrutny złośliwiec. Nic więc dziwnego, że wyznawcy tego Boga popadają w ustawiczną hipokryzję, gdy pytamy ich o pochodzenie cierpienia i zła.

„Ci zaś, dla których Biblia jest przekazem literackim, powinni żywić dla redaktorów  jej kanonu wdzięczność za to, że niepomni wymogów spójności logicznej ocalili dla nas obie te estetycznie poruszające  i pełne głębokiej treści egzystencjalnej narracje.”

Biblijny kreacjonizm przewraca się jak domek z kart w obliczu nagromadzonej wiedzy przyrodniczej. A co z biblijną moralnością? Czy na przykład „znajomość dobra i zła” dotyczy tylko seksualności, czy też szeroko pojętych norm moralnych? Zdolność odróżniania moralnego dobra od moralnego zła to w tradycji judeochrześcijańskiej podstawowy atrybut więzi człowieka z Bogiem. Adam i Ewa byli bezgrzeszni, póki nie wiedzieli co robią. Aby nabyć wiedzę o normach moralnych musieli złamać nakaz posłuszeństwa. Krótko mówiąc, grzeszą niegrzeczni. Moralność nie jest jednak sprawą arbitralnych i ponadczasowych bożych nakazów. Jak się wydaje, podobnie jak wszystko inne wynika z biologicznej ewolucji i podlega ewolucji kulturowej. Biblijna moralność opisuje standardy moralne starożytnego społeczeństwa, standardy, których wiele elementów jest dziś dla nas czymś odrzucającym.


Przypisywane w „świętej księdze” samemu Bogu barbarzyństwo starożytnych narodów humanistka ogląda przez szkło powiększające współczesnego człowieka wolnego od klęcznika. Bada zapisane w niej normy moralne i ich ewolucję również w trakcie powstawania Biblii, bada święte masakry,  kłamstwa kapłanów i boską wybiórczość opatrzności.


Biblia
, którą znamy jest Biblią Hebrajczyków, Biblią zawłaszczonych bogów, zmienionych w Boga jedynego. Opowieść o stworzeniu świata, a właściwie wszechświata, przechodzi w opowieść ograniczoną do relacji człowieka z Bogiem. Pierwsze przymierze, to przymierze Boga z Noem, spośród potomków Noego uważnie śledzimy tylko Sema, spośród potomków Sema tylko Abrahama, by dotrzeć do ojca narodu Jakuba-Izraela. Tak modne dziś Porozumienie Abrahamowe, nie jest w tej tradycji szczególnie mocno akcentowane. Pierwsze porozumienie dotyczy całej ludzkości, drugie, z Abrahamem – ogranicza się do synów Izraela, trzecie, z Mojżeszem to już porozumienie z kastą kapłańską w sprawie szczegółów kultu. Widzimy tu odrzucenie oraz selekcję, początki świata i ludzkości i przeskok do genezy i obyczajów „narodu wybranego”.

„[Czytelnik] natrafia na koncepcję osobliwą i przy tym zgoła szokującą humanistę nieidentyfikującego się w pełni z tradycją judeochrześcijańską. A mianowicie dowiaduje się o przybraniu przez bóstwo konceptualizowane jako stwórca świata, troskliwy opiekun i surowy sędzia całej ludzkości – roli czy też aspektu bóstwa opiekuńczego pewnego poszczególnego klanu oraz, z czasem, wywodzącego się od niego narodu.” (kursywa Autorki.)

Ten konflikt między uniwersalnym monoteistycznym bogiem, a bogiem plemiennym spowodował wiele zamieszania i tragedii. (Pisałem już o tym w innym miejscu.) Pretensje do Boga chrześcijan i Boga muzułmanów, że wybrał sobie Żydów są w pewnym sensie zrozumiałe. Więc jak to jest z tym narodem wybranym? Tak się składa, że tysiące bogów plemiennych miało swoje narody wybrane. Wielu tworzyło świat i miało swój wybrany naród, nad którym potem sprawowali opiekę. Kiedy jeden naród wybrany podbijał drugi naród wybrany, znęcał się nad bogiem/bogami podbitego narodu, żeby mu pokazać, że to lichy bóg, który nic nie może. Czym zatem zawinili nam Hebrajczycy i dlaczego narody zjednoczone w nienawiści wybrały ich na naród szczególnie wybrany? Prawdopodobnie tylko tym, że na tysiące lat przed nami umieli czytać i pisać i spisali swoje dzieje, swoje pomysły jak interpretować świat, historię, katastrofy naturalne. Dlatego, że trzy tysiące lat temu, mieli już literaturę, z której potem powoli klecono Biblię. (Prawdę mówiąc, włos mi się jeży na głowie, co by było gdyby nasi przodkowie z tamtych czasów umieli pisać i zostawili nam swoje opisy klanów, z których wyłonił się nasz naród i opisali bohaterskie rzezie innych oraz moralność tego narodu patriotycznie wybranego.)

Dlaczego właśnie Hebrajczycy rozwinęli swoją literaturę tak wcześnie? Zapewne zadecydowała o tym geografia. Izrael jest położony między Mezopotamią i Egiptem. Tam 13-14 tysięcy lat temu zaczynało się rolnictwo, tam narodziło się osadnicze życie, tam postawały pierwsze zapisy początkowo poborców, spisujących płody rolne, potem historie królów i praw, potem religijne mity. Biblia, na której jesteśmy wychowani, jest zlepkiem mitów głównie z Mezopotamii i Egiptu, a trafiały do Izraela, bo Izrael był korytarzem między pierwszymi cywilizacjami i dla obu był źródłem niewolników, którzy wracali z wiedzą o kulturze sąsiadów. Pomysłu na potop nie było. Potop faktycznie miał miejsce. Około 5 tysięcy lat temu poziom mórz był wyższy niż dziś i zapewne przy okazji jakiegoś trzęsienia ziemi wody przelały się korytarzem będącym dziś cieśniną Bosforu, tworząc Morze Czarne. Opowieść o Noem jest dość szczegółową legendą w mitach Sumeryjskich (i nic dziwnego, bo kiedy potop się zdarzył, byli już całkiem rozwiniętą cywilizacją i musieli się zastanawiać, kto im to zrobił i za jakie grzechy).


Nasze pretensje do „narodu wybranego” to tylko pretensje do narodu okradzionego, bowiem Hebrajczycy zapożyczali religijne mity od sąsiadów, próbując niezdarnie zamazać zapożyczenia, my zaś wybraliśmy kradzież jawną i poważne traktowanie żydowskiego boga sprzed tysięcy lat, ponieważ nasi okazali się niepiśmienni i byliśmy „zmuszeni” zadekretować, że ten żydowski bóg przestał popierać swój żydowski naród i wybrał najpierw chrześcijan, a potem porzucił chrześcijan i wybrał muzułmanów, zaś siłę nowych religii opartych na mitach Hebrajczyków mierzymy dziś siłą pogardy dla narodu wybranego. Nikt tak nie kocha określenia „naród wybrany” jak patologiczni antysemici, ale używają go również chętnie ludzie dobrej woli, zdumieni opisywaną przez Autorkę  Biblii w ręku ateisty sprzecznością, zasadnie krytykując plemienność „uniwersalnego” boga, który jest tylko plemiennym bogiem ukradzionym przez narody świata oburzone, że od samego początku, ten żydowski plemienny bóg nie chciał być ani Chrystusem, ani jeszcze wspanialszym od Chrystusa Allahem. Wierząc w cudze bajki możemy mieć kłopot z ich interpretacją. Wiedząc jednak więcej o historii tej „świętej księgi” możemy się pozbyć nie tylko zbędnej nabożności, dostrzec nie tylko starożytne barbarzyństwo, ale i piękne strony stanowiące istotną część fundamentów współczesnego humanistycznego etosu, a dodatkową nagrodą może być pozbycie się nieuzasadnionych pretensji do „narodu wybranego”, którego skradziona i przekazana do wierzenia „święta księga” narobiła tyle zamieszania.


W moim odczuciu jest to książka fascynująca tak dla ateistów, jak i dla wierzących. Jest jak podróż przez nieznaną krainę, o której wiele słyszeliśmy.

 

  • Helena Eilstein: Biblia w ręku ateisty, wydawnictwo „Stapis”, Katowice, 2020, cena 66,60zł.

https://www.stapis.com.pl/?product=biblia-w-reku-ateisty-helena-eilstein                   

                                                         

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Wychowujemy nasze dzieci w kulturze pokoju      2017-05-06
YouTube blokuje ujawnianie antysemityzmu     2018-09-02
Z historii izraelskiej okupacji Judei i Samarii   Carmon   2016-09-22
Z krainy pobożnych ludobójców     2016-07-09
Zachód poddaje się ekstremistom   Koraszewski   2017-07-13
Zachodni spisek, by traktować muzułmanów jak niebezpieczne dzieci   Fernandez   2017-03-12
Zachodnioeuropejskie postawy wobec Żydów: raport z dużego badania     Gerstenfeld   2018-06-27
Zacznijmy od respektowania prawdy   Dennett   2017-01-28
Zagubieni na drodze do prawdy     2016-04-05
Zatrzymać mordowanie podejrzanych o czary   Igwe   2016-08-12
Zbrodnie, które trzeba wreszcie zrozumieć   Collier   2017-05-29
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Znamienne toponimy w “New York Times”    Fitzgerald   2020-10-01
Zniknięcie Izraela z arabskiej sceny medialnej    Al-Mulhim   2016-03-02
Łysa tożsamość na wybiegu   Koraszewski   2017-04-08
Śmierć egipskiego dramaturga     Koraszewski   2015-09-28
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Śmietanka akademicka przeciwko Żydom    Collier   2021-10-31
Środki bezpieczeństwa i rosnące napięcia   Collins   2017-08-04
Świat idzie do przodu, a my się cofamy     2016-03-09
Świąteczny prezent zachodniej demokracji dla światowego terroryzmu   Koraszewski   2016-12-26
Przywódca Hamasu przyznaje, że protesty graniczne są zainscenizowane, nikogo to nie obchodzi   Bergman   2018-09-28
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Pięćdziesiąt lat temu masakra w Izraelu ujawniła przerażający stan bezpieczeństwa na lotniskach   Gross   2022-06-04
Przemysł produkcji kłamstw   Herf   2019-01-01
Pseudonauka i pseudoinformacja   Koraszewski   2018-04-02
Spojrzeć kłamstwu w oczy   Koraszewski   2022-02-25
Gaza: To co jest ludobójczymi rozruchami dla jednego, jest pokojowymi demonstracjami dla innego   Ruda (Daled Amos)   2018-04-12
Trump przestaje karmić krokodyla   Rosenthal   2018-05-22
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Artykuł w “Guardianie” kwestionuje “sztywną ortodoksję” Jom Ha’atzmaut, że Izrael powinien istnieć   White   2018-05-06
Demistyfikacja Deklaracji Balfoura   Tsalic   2017-11-02
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Tysiące muzułmańskich kobiet zgwałconych, torturowanych, zabitych w syryjskich więzieniach. Gdzie są media, ONZ, grupy „praw człowieka”?   Tawil   2019-04-04
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
A co z 17 milionami niewolników w świecie islamskim?   Meotti   2020-08-22
A gdyby Kavanaugh był libaralnym muzułmaninem oskarżonym o terroryzm?   Dershowitz   2018-10-06
A jednak moja żona niczego nie złamała   Koraszewski   2017-09-29
A piecyk wciąż dymi   Koraszewski   2022-09-03
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Abbas popełnia te same błędy, co Arafat     2018-09-14
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Abstrakcyjna ludzka godność   Ferus   2019-06-30
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Absurdalna niechęć UE do ryzyka dławi nowe idee   Ridley   2019-12-26
Aby chronić prawa człowieka, rządy muszą zaprzestać finansowania kampanii organizacji pozarządowych przeciwko Izraelowi   i Itai Reuveni   2024-04-20
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Administracja Bidena blokuje gazociąg z Izraela do Europy   Kern   2022-02-22
Administracja Bidena błędnie rozumie posunięcia Erdoğana   Bekdil   2022-06-01
Administracja Bidena finansuje antyizraelskie programy szkolne i propagandę nienawiści   Tawil   2022-07-29
Administracja Bidena i Iran: tajne umowy i ponowne ugłaskiwanie?   Rafizadeh   2021-04-08
Administracja Bidena musi przynajmniej pomagać każdemu krajowi, który próbuje przeciwstawić się mułłom Iranu   Rafizadeh   2022-01-08
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Administracja Bidena: najbardziej przyjazna dla irańskich mułłów?   Rafizadeh   2022-07-22
Afganistan: bardzo złe skutki „dobrej wojny” Obamy   Edwin Mora   2017-01-28
Afryka: alarmujący wzrost prześladowań chrześcijan   Bulut   2019-07-07
Afryka: droga naprzód   Charai   2017-12-06
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Akademiccy ideolodzy korumpują STEM. Milcząca liberalna większość musi stawić opór   i Jay Tanzman   2021-12-22
Akademicka wolność dla mnie, ale nie dla ciebie   Altabef   2019-05-29
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Aktywiści klimatyczni koncentrują się na złych rozwiązaniach   Lomborg   2019-11-16
Aktywiści, którzy serwują połowę wiadomości   Abdul-Hussain   2021-10-08
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Ale ISIS zabija więcej muzułmanów niż nie-muzułmanów!     2015-12-24
Alternatywna rzeczywistość CNN   Stern   2017-07-09
Alternatywny wszechświat palestyńskiej „suwerenności”   Altabef   2022-06-09
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Ameryka versus Iran: czyli kto zaczął?   Abdul-Hussain   2021-03-30
Ameryka zmienia stronę   Rosenthal   2021-04-10
Ameryka żąda ekstradycji terrorystki Hamasu     2017-03-17
Amerykanie mają prawo wiedzieć o nadchodzącej umowie Bidena z irańskimi mułłami   Rafizadeh   2021-05-19
Amerykanie nie ufają medium   Jacoby   2020-08-10
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Amerykanie zabici przez palestyńskich Arabów: zapomniane ofiary terroru   Flatow   2021-04-15
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Amerykanin w Warszawie i kilka uwag o historii   Koraszewski   2019-02-18
Amerykanin w Warszawie i w Hamburgu   Koraszewski   2017-07-11
Amerykanin, Chińczyk, Rosjanin, Turek i Polak mówią o świecie po pandemii   Koraszewski   2020-04-09
Amerykańscy podatnicy finansują rewizjonistyczną, antysyjonistyczną historię   Julius   2021-12-12
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Amerykańska reakcja walki, ucieczki i przerażenia   Collins   2016-11-22
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Amerykański plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu?   Tawil   2017-11-15
Amerykański profesor kłamie przy pomocy statystyki, żeby demonizować Izrael   Fitzgerald   2024-05-07
Amerykański syndrom i Katar   Carmon   2018-03-12
Amerykańskie Stowarzyszenie Humanistów oszalało   Rebecca Goldstein   2021-04-23
Amerykańsko-żydowsko-radzieckie doświadczenie   Tabarovsky   2020-11-15
Amnesty International – od uprzedzeń do obsesji   Collier   2019-12-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk