Prawda

Niedziela, 6 lipca 2025 - 01:07

« Poprzedni Następny »


Amerykańsko-żydowsko-radzieckie doświadczenie


Izabella Tabarovsky 2020-11-15


Rozmowa z Natanem Szaranskim, autorem Never Alone: Prison, Politics, and My People


Anatoli Szaranski, obecnie Natan, urodził się w 1948 roku w ukraińskim mieście Stalino (obecnie Donieck), miejsce i czas, w którym bycie Żydem było, jak sam mówi „ nieuleczalną chorobą, wyrokiem na życie bez nadziei” i „zaproszeniem do litości”. Jego rodzice – świadkowie przedwojennego terroru reżimu Stalina, Holocaustu Hitlera i powojennych kampanii Stalina przeciwko kosmopolitom – kierowali swojego syna na drogę radzieckich Żydów, drogę “przetrwania”, słowo, które nie wzbudza echa u powojennych Żydów amerykańskich, choć byłoby z łatwością rozpoznane przez ich rodziców i, niestety, może także ich wnuków.  


Radziecko-żydowskie przetrwanie składało się z pochylania głowy, trzymania języka za zębami, bycia najlepszym we wszystkim i wybierania dziedzin technicznych lub nauk ścisłych, gdzie wpływ ideologii mógł być mniej destrukcyjny niż w historii, prawie lub dziennikarstwie. Jeśli wszystkie gwiazdy ustawią się pomyślnie i jeśli będziesz wypełniał ten program, może ci się udać przezwyciężyć kalectwo – twoje żydowskie nazwisko i twarz, twoją „narodowość” wpisaną do dokumentów. Nauki ścisłe mogą także dostarczyć wytchnienia od niszczącego duszę radzieckiego życia w “dwójmyśleniu” – potrzeby ukrywania prawdziwych myśli i uczuć za maską lojalnego obywatela radzieckiego - jak również iluzji służenia wyższemu celowi niż tylko służenia reżimowi.


Przez pewien czas Szaranski, jak opowiadał mi, kiedy spotkaliśmy się niedawno w Jerozolimie, by porozmawiać o jego nowej książce Never Alone: Prison, Politics, and My People, którą napisał wspólnie z Gilem Troyem, wykonywał ten program. Został przyjęty do najbardziej prestiżowej w kraju uczelni fizyki i inżynierii, przeniósł się do Moskwy i przygotowywał do rozpoczęcia błyskotliwej kariery naukowej.


Bardzo szybko jednak zrozumiał, że żaden obywatel radziecki nie może pozostać w tym systemie wolny od dwójmyślenia. Jego sukces w równym stopniu zależał od jego zdolności wygłaszania odpowiednich sloganów i zdawania egzaminów z ideologicznej lojalności, jak od jego naukowego talentu i ciężkiej pracy. On i jego żydowscy przyjaciele prywatnie nienawidzili reżimu, “kochając go publicznie”. Opisuje ból tego wewnętrznego podziału: niepokój sprawdzania własnych słów przed ich wypowiedzeniem, strach przed powiedzeniem czegoś niewłaściwego do niewłaściwej osoby, przerażenie przed zdemaskowaniem. Jego ambicje jednak i wczesna obietnica naukowego sukcesu, trzymała go na drodze ustalonej dla niego przez rodziców.  


Pierwsze ziarna wątpliwości posiała w jego umyśle wojna sześciodniowa. Niespodziewane zwycięstwo Izraela na wyszkolonymi i zaopatrzonymi przez Związek Radziecki arabskimi armiami było potężnym impulsem dla wszystkich Żydów na świecie, ale dla radzieckich Żydów miało szczególne znaczenie. W okresie poprzedzającym wojnę radzieckie gazety ze złośliwą satysfakcją zapowiadały historyczne zwycięstwo “postępowych narodów arabskich” nad “lokajami amerykańskiego imperializmu” i „burżuazyjnymi, nacjonalistycznymi, syjonistycznymi kolonizatorami”. Propaganda pobudziła miejscowych antysemitów, którzy nie mieli kłopotów z rozpoznaniem antysemickich aluzji w demonizacji Izraela i wielu radzieckich Żydów obawiało się, że rychłe zniszczenie Izraela doprowadzi do fizycznej przemocy również wobec nich. Kiedy Izrael zwyciężył, świętowali nie tylko cudowne przeżycie państwa żydowskiego, ale także własne ocalenie.


Konsekwencje zwycięstwa Izraela dla radzieckich Żydów były jednak głębsze niż tylko to. Szaranski zauważył, że “obcy, koledzy i przyjaciele” nagle inaczej na niego patrzyli. Mówili do niego, jak gdyby był osobiście odpowiedzialny za klęskę dowodzonych przez Sowiety arabskich armii. Początkowo był zaskoczony: był przecież lojalnym obywatelem radzieckim, tak samo jak oni. Niemniej nie mógł pozbyć się dziwnego, nowego uczucia. “Zobaczenie, że słowo ‘Izrael’ może nas wzmocnić – a nie tylko umniejszyć – napełniało mnie dumą i godnością, jakiej nigdy nie doświadczyłem” – pisze. Zaczął wyszukiwać informacje o Izraelu i o historii Żydów.


To był początek końca życia Szaranskiego jako “przykładnego, radzieckiego, dwójmyśliciela”. Dla niego i dla niezliczonych innych Żydów radzieckich, których jedynym, autentycznym żydowskim doświadczeniem był antysemityzm, nowy, osobisty związek z Izraelem otworzył drogę do żydowskiej tożsamości w sposób, w jaki nic innego nie mogło tego zrobić. Myśl, że gdzieś na tej planecie był kraj, których ich kochał i chciał – kraj, który mogli nazywać domem – z mocą do nich przemawiała. W odróżnieniu od ich uprzywilejowanych, amerykańskich kuzynów, dla radzieckich Żydów obietnica Izraela, że jest bezpiecznym schronieniem dla każdego Żyda w potrzebie, była czymś więcej niż tylko abstrakcją. Kiedy Szaranski przeczytał o akcji komandosów w Entebbe w 1976 roku, by uratować izraelskich zakładników, uważał to za “osobistą gwarancję” – obietnicę, że Izrael będzie stał za nim także, że on także zostanie uratowany.   


Dla Szaranskiego istnieje głęboki i naturalny związek między jego odkryciem siebie jako Żyda i przebudzeniem się jego pragnienia wolności. Opisuje głębokie splecenie tożsamości i wolności. “Dopiero, kiedy odkryłem moją tożsamość, znalazłem siłę, by walczyć o wolność dla siebie i innych” – powiedział mi. Zniewolenie wobec własnych ambicji zawodowych oznaczało wieczny podział między swoim wewnętrznym i zewnętrznym „ja”. Także nauka nie mogła uratować go przed wewnętrzną “przenośną, permanentną izbą strachu”. W miarę pogłębiania się jego poczucia przynależności do narodu żydowskiego, nie był dłużej gotowy do pozostawiania swego prawdziwego ja u drzwi prestiżowego instytutu naukowego. Chciał wolności bycia sobą przez cały czas.


Szaranski szczegółowo opowiada o swojej walce o życie w prawdzie. Jest po temu powód. Jest głęboko zaniepokojony tym, co uważa za początki epoki dwójmyślenia w Ameryce – zjawiska, które najlepiej pokazuje niedawne badanie Cato Institute, które pokazało, że 62% Amerykanów ma poglądy polityczne, o których boi się mówić. Dwójmyślenie jest niebezpieczne dla demokracji, ostrzega. Fakt, że ten nowy rodzaj kulturowego totalitaryzmu, który zmusza ludzi do autocenzury, nie pochodzi od rządu, ani nie jest egzekwowany przez KGB, jest dla niego małą pociechą: sfabrykowana opinia publiczna tego rodzaju, jaki produkują dzisiaj media zarówno tradycyjne, jak społecznościowe, jest równie zdolna do zamykania ludziom ust i zmuszania do życia podwójnym życiem, jak państwowa propaganda i naga siła. Powiedział mi, że jest na to tylko jedna rada: “przede wszystkim, każdy człowiek musi sam zdecydować, że nie podda się dwójmyśleniu; że powie to, co naprawdę myśli”.


Jeśli ktokolwiek ma prawo głosić takie wezwanie, to z pewnością ma je Szaranski. W dążeniu do ustawienia każdej części swojego życia zgodnie z własnym sumieniem, zrezygnował nie tylko z prestiżowej kariery, ale także z fizycznej wolności. Co zdumiewające, zapewnia, że był wolniejszym człowiekiem w więzieniu niż na zewnątrz: w więzieniu nie musiał nosić maski. Szydził z przesłuchujących go, opowiadając im aniekdoty o Breżniewie – wywrotowe dowcipy, które przedstawiały sekretarza generalnego jako bełkoczącego, zdziecinniałego przygłupa, którym był – i obserwował z satysfakcją, jak próbowali powstrzymać śmiech. Nie możecie nawet śmiać się, kiedy chcecie, mówił im; więc który z nas jest naprawdę wolny? W celi karnej z deprywacją sensoryczną wyobrażał sobie przyjaciół w Ameryce, w Izraelu i w reszcie świata, którzy walczą o niego. Używał tych umysłowych obrazów, by bronić się przed twierdzeniami swoich dręczycieli, że świat go opuścił.


Radziecka propaganda próbowała podważyć ideę żydowskiego narodu przez nazywanie jej fikcją i twierdzenie, że radzieccy Żydzi nie mają nic wspólnego z Żydami w Izraelu i Ameryce. Radzieckie agencje wywiadowcze stosowały także “aktywne posunięcia” – narzędzia dezinformacji i manipulacji – by siać niezgodę wśród amerykańskich grup żydowskich. Te starania podkreślają jedno z fundamentalnych przesłań Szaranskiego i Troya: musimy dążyć do tego, by patrzeć poza to, co nas dzieli i pracować nad wzmocnieniem zasadniczej więzi, która trzyma nas razem.


Dzisiaj Szaranski widzi niektóre z tych samych sił, które działały wobec niego w Związku Radzieckim – antysemicki antysyjonizm, który demonizuje państwo żydowskie, i oczekiwanie, że okroi swoją żydowską tożsamość, by pasować do dominującej ideologii – działające obecnie na amerykańskich Żydów. Oczywiście, Stany Zjednoczone nie są Związkiem Radzieckim; nie czyni to jednak tych sił ani trochę mniej przerażającymi. Zapytałam Szaranskiego, czy amerykańscy Żydzi, którzy po raz pierwszy w życiu stoją przed tymi naciskami, mogliby odnieść korzyści ze zbadania doświadczeń radzieckich Żydów.


Szaranski zgodził się. Jedną sprawa jest lekcja „żydowskiej dumy” radzieckich Żydów, która rozwinęła się „jako odpowiedź na antysemityzm”. Innym ważnym aspektem było ich holistyczne rozumienie antysemityzmu.

“W Rosji nie ma żadnej różnicy między antysemityzmem i antysyjonizmem – powiedział Szaranski. – Radzieccy Żydzi doskonale wiedzą, że zarówno kampania przeciwko kosmopolitom, jak kampanie przeciwko syjonistom były kampaniami przeciwko Żydom”.

Testy ideologicznej lojalności szybko stają się normalnymi częściami amerykańskiego życia instytucjonalnego i społecznego. Jeśli niedawny trend “anulowania” tych, którzy się nie podporządkowują, jest jakąś wskazówką, wielu może stanąć wkrótce przed wyborem Szaranskiego: żyć w prawdzie lub wycofać się w podzielone życie dwójmyślenia. Dla Żydów istnieją dodatkowe czynniki do rozważenia. Obejmują one możliwość życia w pełni ze swoją żydowską tożsamością lub wycięcia „niepożądanych” części, takich jak ich związek z Izraelem. Szaranski pokazuje, że droga najmniejszego oporu – autocenzura i dwójmyślenie – nie jest tak pozbawiona kosztów, jak można by sądzić.  


Kiedy Szaranski ustąpił ze stanowiska przewodniczącego Jewish Agency, dał swojemu następcy poradę: “Aby cieszyć się twoją pracą nie tylko przez dziewięć lat, ale choćby przez jedną minutę, musisz odpowiedzieć na pytanie: czy kochasz naród żydowski?” Dla Szaranskiego odpowiedzią jest jednoznaczne “tak”. Jest to pytanie i wyzwanie, które kieruje do nas wszystkich. Pluralizm i różnorodność opinii jest jedną z najmocniejszych stron narodu żydowskiego, piszą Szaranski i Troy. Musimy jednak także pamiętać, nawet kiedy energicznie debatujemy między sobą, naszym celem nie jest zwycięstwo. Jest nim “kontynuowanie naszej podróży razem” jako jeden naród.  


This story originally appeared in English in Tablet Magazine, at tabletmag.com, and is reprinted with permission.


The American Jewish Soviet Experience

Tablet Mag., 29 października 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Izabella Tabarovsky 

Studiowała historię na Uniwersytecie Harvarda, zajmuje się badaniem historii i ekonomii Rosji i Europy Wschodniej. Obecnie kieruje rosyjskim wydziałem w Kennan Institute.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2978 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk