Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 07:53

« Poprzedni Następny »


Arabowie: Izrael nie jest naszym wrogiem


Khaled Abu Toameh 2020-09-18

Rosnąca liczba Arabów, szczególnie tych, którzy żyją w Zatoce, mówi, że wreszcie zrozumieli, że Izrael nie jest wrogiem muzułmanów i Arabów. Taka zmiana opinii była widoczna jeszcze zanim Zjednoczone Emiraty Arabskie i Bahrajn podpisały porozumienie pokojowe z Izraelem podczas ceremonii w Białym Domu 15 września. Za zdjęciu od lewej do prawej: premier Netanjahu, prezydent Trump, minister spraw zagranicznych ZEA, Abdullah bin Zajed Al-Nahjan, minister spraw zagranicznych Bahrajnu, Abdullatif al-Zajani, 15 września 2020 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu z relacji telewizyjnej.)
Rosnąca liczba Arabów, szczególnie tych, którzy żyją w Zatoce, mówi, że wreszcie zrozumieli, że Izrael nie jest wrogiem muzułmanów i Arabów. Taka zmiana opinii była widoczna jeszcze zanim Zjednoczone Emiraty Arabskie i Bahrajn podpisały porozumienie pokojowe z Izraelem podczas ceremonii w Białym Domu 15 września. Za zdjęciu od lewej do prawej: premier Netanjahu, prezydent Trump, minister spraw zagranicznych ZEA, Abdullah bin Zajed Al-Nahjan, minister spraw zagranicznych Bahrajnu, Abdullatif al-Zajani, 15 września 2020 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu z relacji telewizyjnej.)

Rosnąca liczba Arabów, szczególnie tych, którzy żyją w Zatoce, mówi dziś, iż wreszcie zrozumieli, że Izrael nie jest wrogiem muzułmanów i Arabów. Taka zmiana opinii była widoczna jeszcze zanim Zjednoczone Emiraty Arabskie i Bahrajn podpisały porozumienie pokojowe z Izraelem podczas ceremonii w Białym Domu, 15 września. Jest to bezpośredni rezultat ekspansjonistycznych ambicji Iranu i Turcji wobec świata arabskiego i opinia panująca wśród Arabów, że te dwa państwa stanowią poważne zagrożenie ich bezpieczeństwa narodowego.

Do niedawna było nie do wyobrażenia zobaczenie Arabów otwarcie przyznających się, że byli w błędzie sądząc, że Izrael jest wrogiem muzułmanów i Arabów. Obecnie Arabowie wydają się nie mieć większego problemu z mówieniem, że przez wszystkie te lata nie mieli racji w sprawie swojej postawy wobec Izraela. Ci Arabowie mówią teraz głośno, że to Iran i jego marionetki w świecie arabskim, a nie Izrael, są prawdziwymi wrogami Arabów i muzułmanów.


Do niedawna większość arabskich autorów, dziennikarzy i działaczy politycznych unikała jakiejkolwiek krytyki Palestyńczyków. Taka krytyka była uważana za tabu w świecie arabskim: Palestyńczycy byli uważania za biedne, trochę rozpuszczone niewiniątka, które cierpią w wyniku konfliktu z Izraelem. Teraz jednak można znaleźć w mediach arabskich więcej krytyki Palestyńczyków i ich przywódców niż w mediach zachodnich, a nawet izraelskich.


Do niedawna większości Arabów słowa pokój i normalizacja (stosunków z Izraelem) kojarzyły się ze skrajnie negatywnymi konotacjami: upokorzeniem, podporządkowaniem się, porażką i hańbą. Ale już dłużej tak nie jest. Wielu Arabów mówi otwarcie o pragnieniu pokoju z Izraelem. Ci Arabowie mówią, że czekają na owoce pokoju z Izraelem i że nadszedł czas, by kraje arabskie zadbały przede wszystkim o własne interesy.


Oczywiście, nic z tego nie znaczy, że cały świat arabski zmienił kurs i jest gotowy uznać Izrael i nawiązać z nim stosunki. Głosy Arabów i muzułmanów, którzy odrzucają każdy traktat pokojowy z Izraelem nadal słychać i reprezentują uczucia większości ludzi w krajach arabskich i islamskich, szczególnie tych, które nigdy nie kształciły swoich obywateli w duchu pokoju.


Niemniej jest rzeczą niezwykłą obserwacja, jak coraz większa liczba Arabów wypowiada się w sprawie Izraela i Palestyńczyków w sferze publicznej. Komunikaty przychodzące od tych Arabów są często dość podobne: “Pomagaliśmy Palestyńczykom przez lata; dawaliśmy im pieniądze; dawaliśmy im broń, a niektórzy z nas także walczyli w wojnach z Izraelem z ich powodu. W końcu odkryliśmy, że nasi palestyńscy bracia są niewdzięczni, zawzięci, nie mają dobrych przywódców i odmawiają zrobienia czegoś pozytywnego z własnym życiem”. Arabowie mówią Palestyńczykom: “Nie macie dłużej prawa weta wobec pokoju z Izraelem”.


Co najważniejsze, Arabowie z Zatoki otwarcie przyznają, że to Iran, a nie Izrael, stanowi główne zagrożenie pokoju i stabilności na Bliskim Wschodzie. Arabowie z Zatoki mówią, że Iran i jego palestyńskie i libańskie marionetki – takie jak Hamas, Islamski Dżihad i Hezbollah – niszczą kraje arabskie i ciągną je ku rozlewowi krwi, przemocy i chaosowi.


Jak niedawno napisał saudyjski autor, Mohammed al-Szejk:

"Dla nas w Zatoce Izrael nie jest dłużej wrogiem numer jeden, jak był zanim perscy mułłowie przechwycili władzę w Iranie w 1979 roku i zaczęli eksportować swoją rewolucję, lub zanim Erdogan objął prezydenturę w Turcji i pracuje nad przywróceniem osmańskiej okupacji arabskiego świata”.

Al-Szejk powiedział, że Arabowie z Zatoki są jedynymi, którzy mają prawo oceniać swoje niebezpieczeństwa i zagrożenia:

"To my, a nie inni Arabowie, oceniamy otaczające nas niebezpieczeństwa i ustalamy nasze priorytety. Problem polega na tym, że większość Arabów, włącznie z Palestyńczykami, nalega na odgrywanie roli naszych opiekunów i na definiowanie naszych priorytetów. Nadal argumentują, że mułłowie z Iranu i Turcja Erdogana nie stanowią dla nas takiego niebezpieczeństwa jak Izrael”.

Chwaląc perspektywę pokoju i normalizacji z Izraelem ten saudyjski autor wskazuje, że:  

"Izrael jest rozwiniętym i przodującym krajem we wszystkich dziedzinach i przez stworzenie przestrzeni do pokojowej współpracy z tym krajem wierzę, że odniesiemy korzyści z jego postępu i nowoczesności”.

Arabowie, którzy sprzeciwiają się pokojowi z Izraelem, dodał Al-Szejk, “nie dbają o rozwój i modernizację i dlatego jesteśmy na końcu wszystkich krajów w kategoriach modernizacji i rozwoju”.


Powtarzając powszechny dziś temat w państwach Zatoki, Al-Szejk powiedział, że pokój z Izraelem przyniesie korzyści w równym  stopniu Arabom, jak i Izraelowi. Innymi słowy, mówi, że Arabowie mogą wiele zyskać na pokoju z Izraelem.  

"Jesteśmy pewni, że współpraca z lepszymi od nas Izraelem i USA zdecydowanie wpłynie na nasze narodowe interesy i będzie miała najlepszy wpływ na nasze bezpieczeństwo narodowe, szczególnie w stosunku do naszych wrogów, a to będzie miało pozytywne odbicie w naszym rozwoju”.

Ahmad al Garni, redaktor naczelny saudyjskiej gazety “Sada al Hijaz”, powiedział, że dni, kiedy Arabowie używali Izraela, by straszyć innych Arabów, wreszcie minęły. „Straszenie nas Izraelem należy do przeszłości” - napisał Al-Garni.

"Nie boimy się Izraela. Nie jesteśmy tchórzami. Kontakty z Izraelem nie oznaczają, że go kochamy. Jest jedną rzeczą kochać Izrael, a inną rzeczą mieć handlowe, ekonomiczne i polityczne stosunki z nim”.  

Wyrażając rosnące rozczarowanie Palestyńczykami w krajach arabskich saudyjska autorka, Amal Abdel Aziz al-Hazany powiedziała, że Palestyńczycy, którzy teraz potępiają ZEA i Bahrajn za zawarcie pokoju z Izraelem, byli wśród pierwszych Arabów, którzy znormalizowali stosunki z Izraelem, kiedy podpisali Umowy z Oslo w 1993 roku.


Al-Hazany zwraca uwagę na to, że to irańskie wtrącanie się w sprawy Palestyńczyków spowodowało oddzielenie Gazy od Zachodniego Brzegu i walkę o władzę między głównymi palestyńskimi frakcjami. Fatah i Hamas są w konflikcie do dnia dzisiejszego.


Ta autorka podkreśla, że mimo poparcia Iranu dla Hamasu i Islamskiego Dżihadu, Arabowie nadal popierają sprawę palestyńską na forum międzynarodowym i przy każdej okazji przypominają społeczności międzynarodowej, że sprawa palestyńska jest dla Arabów centralnym problemem. Al-Hazany przypomina również, że fundusze nadal płynęły do Palestyńczyków, w szczególności z krajów Zatoki:

"Arabowie, a szczególnie Arabia Saudyjska, dostarczały wszystkiego co możliwe, żeby poprzeć sprawę palestyńską i miliony dolarów nie przestawały płynąć do OWP, bez rozliczania, ale z nadzieją, że będą wydawać te pieniądze tak, by dać godne życie Palestyńczykom… Czy kraje arabskie mają być dziś obwiniane za to, że patrzą na własne interesy ustanawiając stosunki dyplomatyczne z Izraelem? Czasy się zmieniły, wszystko się zmieniło z wyjątkiem palestyńskiego odrzucania wszystkiego i zawsze. Nie leży w interesie Palestyńczyków przyjmowanie dziś negatywnej postawy wobec krajów, które postanowiły znormalizować swoje stosunki z Izraelem, ten trend wzrasta i będzie rósł w przyszłości.”

Issa bin Arabi Albuflasah, analityk ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, wyraził swoje oburzenie na palestyńskie kierownictwo, „kierujące wyzwiska i ataki pod adresem państw Zatoki za to, że odważyły się dążyć do pokoju z Izraelem” - pisał - "Nie zrobili niczego dla Palestyńczyków. Interesowała ich tylko władza i prywatne zyski kosztem palestyńskiej sprawy.”


Oskarżając Palestyńczyków o niewdzięczność wobec ZEA analityk stwierdza:

"ZEA i pozostałe państwa Zatoki otworzyły drzwi i swoje instytucje dla Palestyńczyków, gdzie mogą żyć jak nasi bracia i korzystać z wszystkiego, z czego korzystają nasi obywatele, mając opiekę i poszanowanie. Dziś Palestyńczycy odpowiadają wyzwiskami i łączą się z Iranem, Turcją i Bractwem Muzułmańskim."

Saudyjski autor Mohammed al-Saed również potępia Palestyńczyków oskarżając ich, że żyją "w szmirowatym filmie."

"Ludzka historia nie doczeka się narodzin palestyńskiego polityka. Chciałbym wszystkim przypomnieć słabość i zagubienie, które dominują palestyńską sprawę i ich strzały i bomby skierowane głównie przeciw Arabom i zachodnim cywilom, które mają ukryć bankructwo [palestyńskiego] państwa.”

Przypominając, że Palestyńczycy mają długą historię odrzucania ofert pokoju z Izraelem ten autor pisze, że Palestyńczycy nie kłopotali się również informowaniem swoich arabskich braci na temat ich intencji w sprawie Porozumień z Oslo:

"Było skrajnym egoizmem ze strony [byłego przywódcy OWP Jasera] Arafata i jego nieszczęsnej delegacji prowadzącej negocjacje w Oslo. Przez 50 lat Egipt, Syria, Jordania, Liban, Arabia Saudyjska, Irak i inne kraje arabskie płaciły wysoką cenę i walczyły w wielu wojnach na rzecz Palestyńczyków. A jednak Arafat nie poinformował ich o negocjacjach, które doprowadziły do podpisania Porozumień z Oslo.”

Wyjaśniając dlaczego Arabowie decydują się na zbliżenie do Izraela saudyjski pisarz Fahd al Degaither stwierdza:

"Z geopolitycznego punktu widzenia nowi wrogowie Arabów pojawili się w regionie, z nowymi, bardzo niebezpiecznymi ambicjami, które są odmienne od zagrożeń ze strony Izraela. Mówiono nam, że Izrael ma hasło [ekspansji] ‘Od Eufratu do Nilu’. Jednak Iran nie ukrywa swojej ekspansjonistycznej ideologii, którą już wprowadza w życie przez swoje milicje w Libanie, Iraku i w Jemenie. Turcja dla odmiany dąży do przejęcia zasobów energii w Libii i patrzy na Afrykę w rejonie Morza Czerwonego. Te zmiany skłoniły umiarkowanych Arabów do przemyślenia wcześniejszych doktryn politycznych.”

Saudyjski autor, Osama Jamani zgodził się:

"Naszym wrogiem dzisiaj są Iran i Turcja, które okupują arabskie ziemie w imię sprawy palestyńskiej. Jeśli zaś chodzi o wrogów Palestyńczyków w kraju, są nimi skorumpowani przywódcy i zdrajcy, którzy spoczywają na łonie Iranu. Dla nas prawdziwą kwestią jest obecnie rozwój, pokój i sprawiedliwość wobec tego, co zostało skradzione światu arabskiemu i zapomniane przez arabskie ludy. Sprawa palestyńska obchodzi arabskie ludy, które chcą rozwiązania, ale przywódcy odnoszą korzyści ze status quo. Ci przywódcy odnoszą korzyści z problemów i cierpień swojej ludności. Nie ma rozwiązania pod władzą skorumpowanego kierownictwa. Palestyńskie kierownictwo jest w rękach zdrajców i żyjących prywatą”.

Saudyjski autor, Saeed al-Farha al-Ghamdi, w artykule opublikowanym w saudyjskiej gazecie “al-Madina” 4 września pisze, że nie może zrozumieć, dlaczego Palestyńczycy nie potrafią zobaczyć rzeczywistości. "Sprawa palestyńska jest w odwrocie i palestyńscy przywódcy idą w odwrotnym kierunku, jak gdyby zamarzły im umysły. Palestyńczycy zgubili się i pozostali bez przywództwa, które dogląda tylko swoich interesów” – pisze Al-Ghamdi, namawiając Palestyńczyków, by trzymali się na odległość od Iranu, Turcji i Kataru, „[państw] które chcą wykorzystywać sprawę [palestyńską]”.  


Saudyjski autor i badacz, Fahd al-Szkiran doradzał Palestyńczykom, by “podchwycili”  porozumienia o normalizacji między Izraelem a ZEA i Bahrajnem. „To historyczne porozumienie zmieni oblicze regionu” – napisał  Al-Szkiran.

"Równa się odwróceniu sytuacji na niekorzyść osi oporu i jej terrorystycznych milicji. Nie jest sensowne dla Autonomii Palestyńskiej utrzymywanie negatywnej postawy w sprawie zmian, które ogarniają świat”.

Al-Szkiran radził także Palestyńczykom, by żądali od swoich przywódców odpowiedzialności na dwóch poziomach:

"Pierwszą jest odpowiedzialność polityczna: powody i przyczyny dalszego odrzucania wszystkich realistycznych umów oferowanych im od początku aż do dzisiaj. Druga: otwarcie spraw o korupcję. Palestyńczycy mają prawo pytać o miliardy dolarów płacone przez państwa Zatoki na sprawę palestyńską. Wszystkie te pieniądze zniknęły”.  

Sądząc po komentarzach wielu Arabów z Zatoki jest dziś ewidentne, że rosnąca liczba Arabów rozumie, iż przez dziesięciolecia wprowadzano ich w błąd w sprawie Izraela. Prano im mózgi, by wierzyli, że Izrael jest prawdziwym wrogiem wszystkich Arabów. Jest orzeźwiające zobaczenie, że wielu Arabów uświadomiło sobie błędne pojęcia i kłamstwa, jakimi byli karmieni. Jest jednak mało prawdopodobne, by Palestyńczycy zobaczyli podobne zmiany, jak długo ich przywódcy kontynuują mówienie im, że normalizacja i pokój z Izraelem stanowią zbrodnię zdrady stanu.


Arabs: Israel Is Not Our Enemy

Gatestone Institute, 17 września 2020

Tłumaczenie Andrzej i Małgorzata Koraszewscy



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.
 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2605 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Irański emerytowany generał: Rosja nie powinna być pośrednikiem w rozmowach nuklearnych     2022-04-05
Czy huragan Irma był karą boską?     2017-09-18
Arabski polityk: Arabowie przegrali wojny i muszą zapłacić cenę     2018-08-05
Bohaterowie palestyńskiej walki o pokój     2017-07-07
Obozy Hamasjugend, Gaza 2017     2017-08-14
Arabscy autorzy o kurdyjskim referendum     2018-01-02
Czy nadchodzi zmierzch Ligi Arabskiej?     2016-08-06
Demon ISIS jest w nas wszystkich     2019-08-09
Arabia Saudyjska i ZEA odmawiają poparcia USA przeciwko Rosji, ponieważ USA odmawiają poparcia ich przeciwko Iranowi     2022-03-28
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Były palestyński minister: Zachodni Brzeg jest w kompletnym chaosie     2022-01-26
Nowy, irański porządek świata     2017-12-21
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Cztery dekady irańskiej nienawiści     2017-11-10
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
YouTube blokuje ujawnianie antysemityzmu     2018-09-02
Hamed Abdel-Samad o lewicy: Rasism niskich oczekiwań; Oni traktują muzułmanów jak małpy w zoo     2019-03-31
Ameryka żąda ekstradycji terrorystki Hamasu     2017-03-17
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Zniknięcie Izraela z arabskiej sceny medialnej    Al-Mulhim   2016-03-02
Wydarzenie w McGill ujawnia myślenie antysyjonistyczne   Maroun   2017-02-20
William al Szejk-Speare i palestyńskie Zwoje znad Morza Martwego   Marquardt-Bigman   2016-11-13
Brytyjska zdrada narodu żydowskiego   Rosenthal   2016-11-09
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
Raport Davida Colliera o Amnesty International oraz jej toksyczności i nienawici   (Varda Epstein)   2019-12-28
Podstawowa ochrona   - artykuł redakcyjny   2015-10-01
Pluralistyczna Europa odrzuciła wojny religijne, a teraz poddaje się „potworowi” ekstremistycznego, politycznego islamu   Abdel-Samad   2020-11-18
Czego chcą Palestyńczycy   Abdul-Hussain   2021-03-28
Postępowi intelektualiści walczą z postępem   Abdul-Hussain   2021-05-03
Ameryka versus Iran: czyli kto zaczął?   Abdul-Hussain   2021-03-30
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Dlaczego Al-Aksa jest niedostępna dla Żydów?   Abdul-Hussain   2021-07-26
Kiedy uchodźcami byli Żydzi…   Abdul-Hussain   2021-12-14
Szczęśliwi na widok pokonanej Ameryki   Abdul-Hussain   2021-09-24
Dlaczego Irakijczycy nienawidzą Palestyny   Abdul-Hussain   2021-09-29
Wymyślanie dyskryminacji tam gdzie jej nie ma   Abdul-Hussain   2022-03-16
Masz zły dzień? Obwiń Izrael   Abdul-Hussain   2021-07-20
Aktywiści, którzy serwują połowę wiadomości   Abdul-Hussain   2021-10-08
Jak Biden rozpoczął wojnę z MBS, a potem przyszedł żebrać   Abdul-Hussain   2022-05-14
Czas na państwo kurdyjskie na Bliskim Wschodzie   Abdulkader   2017-01-30
Kryzys humanitarny w Gazie   Adam   2018-02-18
Edukacja w Szwecji: "Wtedy sprawy przybrały interesujący obrót"   Adamson   2017-01-12
Czy pakistańska broń atomowa wpadnie w ręce dżihadystów?   Ahmad   2017-09-07
Fatalne zbywanie islamskiego imperializmu przez lewicę   Ahmed   2016-10-31
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Wadliwa logika akademickiego bojkotu Izraela   Ahmed   2016-04-17
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Kiedy Palestyńczyk wreszcie się obudzi?!   Al-Dahiri   2020-09-08
Pokój z Izraelem jest koniecznością   Al-Dughaither   2020-10-16
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Kto się boi Donalda Trumpa?   Al-Rashed   2016-12-17
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Życzcie swoim chrześcijańskim znajomym Wesołych Świąt   Al-Sajf   2020-12-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Co daje mi Izrael: Dwa głosy Izraelskich Arabów   Alaa Waheeb   2016-03-06
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Ratowanie życia i walka z indoktrynacją antyizraelską   Alster   2016-10-10
Prawdziwy powód krytykowania izraelskiej reakcji pomocowej dla Ukrainy   Altabef   2022-04-04
Akademicka wolność dla mnie, ale nie dla ciebie   Altabef   2019-05-29
Alternatywny wszechświat palestyńskiej „suwerenności”   Altabef   2022-06-09
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Wybory w Iranie: czarne turbany kontra białe turbany   Amin   2017-05-02
Orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wskazują, że nie ma „prawa powrotu” i że Gaza nie jest okupowana   Amos   2018-07-16
Jak media i palestyńscy Arabowie zmienili się przez ostatnie 50 lat?   Amos   2020-04-18
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Nagle nie ma zgody co do tego, jak ma wyglądać izraelsko-palestyński pokój   Amos   2020-10-12
Więcej niż tylko pokój – normalność   Amos   2020-12-28
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Dlaczego Żydzi są rdzenną ludnością Palestyny – a Arabowie nie są   Amos   2018-09-25
Intersekcjonalność, czyli kto, co i z kim?   Amos   2020-08-05
Dla Żydów fake news nie zaczynają się od Trumpa – zaczynają się od Al Dury   Amos   2022-03-28
Zakaz mowy nienawiści nie chroni Żydów ani przed jej przyczynami, ani skutkami   Amos   2019-11-07
Kobayahshi Maru, paradoks szantażysty i Trump   Amos   2020-12-10
Żaden artykuł nie zrekompensuje jego uprzedzonego i antyizraelskiego tytułu   Amos   2020-06-13
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Wybory prezydenta Bidena wskazują na długą listę błędów w polityce wobec Bliskiego Wschodu   Amos   2021-02-15
Co mają wspólnego Indianie Abenaki z Żydami oraz z firmą Ben &Jerry?   Amos   2022-09-02
Gdzie był UNIFIL, kiedy Hezbollah kopał tunel terroru?   Amos   2018-12-06
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Dwaj prezydenci, jedno fatalne posunięcie historyczne   Anna Mahjar-Barducci   2016-11-08
Co wspólnego mają Alt-Right i Regresywna Lewica   Anomaly   2018-04-07
Słuchając rzeczników arabskich można by pomyśleć, że Arabowie zostali oszukani… ponieważ nie dostali również Izraela   Anson   2016-06-29
Amnesty International broni nożowników atakujących Żydów   Anspach   2015-11-13
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
Jak zaprzeczyć Holocaustowi, udając że się tego nie robi   Apfel   2022-05-30
Palestyńska kradzież tożsamości żydowskiej   Arazi   2015-11-12
“Szlachetna dzikuska” przemówiła   Arbabzadah   2017-10-12
Wielka Brytania: Witamy w Średniowieczu roku 2021   Ash   2021-09-10
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Islam i feminizm   Assaf   2017-10-17
Dlaczego islam pilnie potrzebuje reformacji   Ayaan Hirsi Ali   2020-10-28
Kobiety są ofiarami islamskich ekstremistów   Ayari   2018-06-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk