Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 17:53

« Poprzedni Następny »


Czy Samolubny gen zaszkodził publicznemu rozumieniu biologii?


Jerry A. Coyne 2022-10-13


Dziś rano Matthew wysłał mi tweet „Biologa dialektycznego” (TDB), który mnie trochę zdziwił. Nie wiem kim jest TDB, ale identyfikuje się jako „Biolog. Antydziedziczny. Fan Lewontina”. Ten anty-dziedziczny kawałek wyjaśnia niektóre krytyczne uwagi w poniższym tweecie i warto zauważyć, że sam Lewontin napisał bardzo krytyczną recenzję z książki Samolubny gen w „Nature” w 1977 roku.

Oto tweet (druga część to ważne twierdzenie) i dwa z sześciu kolejnych tweetów wyjaśniających, dlaczego TDB postrzega Samolubny gen jako „najbardziej szkodliwą popularnonaukową książkę wszechczasów”.

Dialektyczny Biolog @DialecticBio


Odnośnie „geny = jednostki doboru”:
zgadzam się z poglądem starej szkoły, że przynajmniej przy omawianiu organizmów geny nie powinny być uważane za jednostki doboru. https://t.co/yff9go7V2s

1/7 https://t.co/39LN8J5oxy ;pic.twitter.com/oMjab11fyf


—Dialektyczny Biolog (@DialecticBio) 9 października 2022

Uważam, że Samolubny gen Richarda Dawkinsa dokonał nieobliczalnych szkód zrozumieniu biologii ewolucyjnej przez tak wielu ludzi. Uczy hiper-adaptacjonistycznego myślenia i całkowicie błędnych koncepcji (np. “geny = jednostki doboru”). Być może jest to najbardziej szkodliwa popularnonaukowa książka wszechczasów.

W kolejnych tweetach pisał:


Już w 1976 r. teoria samolubnego genu [TSG] była przestarzała. Na przykład, weźmy nieskończenie arbitralną definicję Dawkinsa genu jako „odcinka chromosomu, który potencjalnie trwa przez pokolenia”. To jest bezużyteczne. W książce o genach nie jest to wręcz spójny…… pogląd na nie. Ani też nie pisze choćby zdawkowo o podstawowym, ale ważnym pojęciu dryfu genetycznego. Mutacja jest wspomniana tylko parę razy, prawdopodobnie dlatego, że jest niewygodna dla jego całej metafory o „nieśmiertelnych” genach.

Już w 1976 r. teoria samolubnego genu [TSG] była przestarzała. Na przykład, weźmy nieskończenie arbitralną definicję Dawkinsa genu jako „odcinka chromosomu, który potencjalnie trwa przez pokolenia”. To jest bezużyteczne. W książce o genach nie jest to wręcz spójny…

… pogląd na nie. Ani też nie pisze choćby zdawkowo o podstawowym, ale ważnym pojęciu dryfu genetycznego. Mutacja jest wspomniana tylko parę razy, prawdopodobnie dlatego, że jest niewygodna dla jego całej metafory o „nieśmiertelnych” genach.



Oczywiście, byłem doktorantem Dicka Lewontina i kochałem oraz podziwiałem tego człowieka. Muszę jednak dodać, że jego marksistowska polityka, która obejmowała poglądy o niemal nieskończonej plastyczności ludzkiego zachowania, wpłynęła na jego naukę i myślę, że jego recenzja książki Dawkinsa jest popsuta przez tę ideologię. Jeśli przeczytasz recenzję Dicka, zobaczysz, że podobnie jak powyżej TDB, Lewontin sprzeciwia się brakowi dyskusji na temat dryfu genetycznego i domniemanemu twierdzeniu Dawkinsa (którego nie ma u Richarda), że każdy aspekt każdego organizmu został zainstalowany przez dobór naturalny, któremu towarzyszą niedające się przetestować „historie adaptacyjne” o tym, jak powstał. (Lewontin nazywa to „wulgarnym darwinizmem”).


Krótko mówiąc, recenzja Lewontina była skróconą wersją jego artykułu napisanego wraz ze Stevem Gouldem The Spandrels of San Marco and the Panglossian Paradisd: A  critique of the adaptationist program. Artykuł ten był cenny w korygowaniu ekscesów hiperselekcjonizmu, wskazując inne przyczyny poza doborem na pojawianie się cech i zachowań organizmu oraz pośrednio domagając się danych zamiast fantazyjnych opowieści dla wyjaśnień dotyczących doboru naturalnego. (Istnieje jednak wiele cech, takich jak ekstremalna mimikra, gdzie nie ma wiarygodnego wyjaśnienia poza doborem naturalnym działającym na odcinki DNA.)


Błędem jest obwinianie książki Dawkinsa o to, że nie zajmuje się in extenso genetycznym dryfem lub alternatywami „San Marco”. Samolubny gen jest zasadniczo książką o tym, jak naprawdę działa dobór naturalny. Nie jest ważne, że nie definiuje „genu” w sposób, jakiego chce TDB; w rzeczywistości biolodzy nie ustalili jeszcze definicji genu! W odniesieniu do zjawiska doboru naturalnego wystarczy zdefiniować gen jako „odcinek DNA, który wpływa na właściwości organizmu”. Jeśli te właściwości poprawiają reprodukcję nosiciela („nośnika”), gen staje się nadreprezentowany w następnym pokoleniu w porównaniu z alternatywnymi formami genów („allelami”). Te wybrane odcinki DNA zachowują się tak, jakby były samolubny, „chcące” zdominować pulę genów. To bardzo dobra metafora, ale powszechnie źle rozumiana przez ludzi, którzy powinni myśleć jaśniej.


Wartość tej książki polega na jasnym wytłumaczeniu, w jaki sposób dobór naturalny działa w dużej mierze (ale nie całkowicie) na poziomie genu, a nie organizmu, grupy, populacji lub gatunku; rozróżnieniu między „replikatorami” (fragmentami DNA podlegającymi doborowi naturalnemu) a „nośnikami” (nosicielami replikatorów, na których reprodukcję mogą wpływać te replikatory); że „dobór krewniaczy” nie różni się w istocie niczym od doboru naturalnego działającego na geny jednostki; i że w przeciwieństwie do poglądu „samolubnego genu”, altruizm może wynikać z doboru naturalnego. Na koniec jasno wyjaśnia tezę (wcześniej przytaczaną przez GC Williamsa), że „dobór grupowy” — selekcja na populacjach — nie jest głównym źródłem adaptacji w przyrodzie. (Zobacz wspaniały esej Steve'a Pinkera na temat nieskuteczności doboru grupowego opublikowany dziesięć lat temu w „Edge”.)


Samolubny gen
 jest najlepszym wyjaśnieniem, jakie znam, jak działa dobór naturalny, a także przedstawieniem idei, takich jak dobór krewniaczy, które były całkiem nowe w czasie publikacji książki. Wprowadza również ideę „memów”, co moim zdaniem jest rozproszeniem, które nie doprowadziło prawie donikąd w rozumieniu kultury, ale jest to tylko koncepcja rzuconą mimochodem na końcu książki.


Pomyśl o książce jako o wyjaśnieniu dla laika, jak naprawdę działa dobór naturalny, a rozpoznasz jego wartość. Jeśli chodzi o „szkodzenie” potocznemu rozumieniu nauki, jest to rażąco chybione oskarżenie. Wyjaśniając, jak naprawdę działa dobór naturalny, wyjaśniając niektóre jego warianty (takie jak dobór krewniaczy) i odrzucając rozpowszechnione, ale w dużej mierze błędne poglądy na temat doboru grupowego, Samolubny gen wyświadczył społeczeństwu ogromną przysługę. Chociaż popularność nie zawsze jest wskaźnikiem jakości książki naukowej, w tym przypadku tak jest: wielu laików pisało o tym, jak w końcu zrozumieli dobór naturalny po jej przeczytaniu.


Mógłbym właściwie argumentować, że także artykuł Goulda i Lewontina o „San Marco” był szkodliwy, ponieważ nadmiernie ograniczał dziedzinę doboru naturalnego i nie przedstawiał przypadków, w których dryf lub plejotropia nie są wystarczającym wyjaśnieniem cech (mimikra jest jednym z nich), a więc dobór naturalny był najbardziej oszczędnym wyjaśnieniem. (W dalszej części swojej kariery trudno było Steve'owi Gouldowi nawet przyznać, że dobór jest ważny, nie mówiąc już o tym, że jest wszechobecny). Ale „San Marco” sam w sobie był cenny w tłumieniu hiperdarwinizmu i przede wszystkim był dobrym wkładem w biologię ewolucyjną. Samolubny gen był jednak znacznie lepszym wkładem.


Zapytałem Matthew, człowieka, który oczywiście zna tajniki genetyki ewolucyjnej, czy zgadza się z negatywną oceną Samolubnego genu przez TDB . Jego odpowiedź:

Biorąc pod uwagę, że wygłaszam jutro wykład, w którym mówię 600 studentom, że wszyscy powinni przeczytać tę książkę, myślę, że nie…

Kiedy poprosiłem o pozwolenie na odtworzenie powyższego cytatu, powiedział „jasne”, a dał mi slajd, który pokazuje swoim 600 studentom:



i dodał to:

Pokazuję im także trzy poglądy na poziomy/jednostki debaty o doborze (filozofa, który mówi, że muszą to być geny, ponieważ są to jedyne rzeczy, które są przekazywane, Dicka, który mówi, że tak naprawdę nie możemy wiedzieć i Hamiltona, który mówi, że to skomplikowane i to zależy od tego, na co patrzysz).

Kolejna część wykładu dotyczy zachowań społecznych (stąd ostatnia linijka).

Did The Selfish Gene damage public understanding of biology?

Why Evolution Is True, 9 października 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Emerytowany profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków. Jest również jednym ze znanych "nowych ateistów" i autorem książki "Faith vs Fakt" (wydanej również po polsku przez wydawnictwo "Stapis)". Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1476 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ćma gynandromorf wychodzi na światło dzienne  - opowiada historię o nauce    Cobb   2015-09-15
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Uroczy wykres, który opowiada naszą historię   Cobb   2017-10-17
12 podstawowych punktów biologii ewolucyjnej   Cobb   2016-03-02
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Dlaczego powinny nas fascynować liczące 100 tysięcy lat ludzkie zęby z Chin?   Cobb   2015-10-30
DNA: zoptymalizowany kod źródłowy?   Cobb   2015-11-30
Urodziny Rosalind Franklin!   Cobb   2020-07-31
Wszystkiego najlepszego w dniu 60. urodzin, centralny dogmacie!   Cobb   2017-10-04
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Geny neandertalskie są wszędzie   Cobb   2015-10-23
Technologia pomaga w kryzysach wodnych na całym globie   Cohen   2019-04-02
Ptasia grypa w czasach ludzkiej zarazy   Collins   2022-01-11
Oszaleć na punkcie nietoperzy w czasach korony i politykierstwa   Collins   2020-07-25
Oxitec rozszerza próby z komarami GMO, by zredukować szerzenie się malarii   Conrow   2022-04-28
Nigeria daje zielone światło kukurydzy GMO   Conrow   2021-11-22
Rośliny zmodyfikowane: odkłamać opinię o GMO   Conrow   2022-04-07
Bakłażan GMO jest udokumentowaną wygraną ubogich farmerów   Conrow   2021-09-23
Selektywnie stosowana koncepcja tabula rasa i ideologicznie motywowane nieporozumienia   Cory Clark   2019-05-09
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Niezwykłe pasikoniki naśladujące liście, u których samce i samice są różnych kolorów   Coyne   2017-01-24
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Skąd bóbr? To są szczuroskoczki, a nie wiewiórki!   Coyne   2017-04-11
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Ideologiczna opozycja wobec prawdy biologicznej   Coyne   2016-12-28
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Kolejny gatunek wron używa narzędzi   Coyne   2016-10-06
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Mistyfikacja Sokala: dwadzieścia lat później   Coyne   2017-01-13
Dobór naturalny w naszym gatunku na przestrzeni ostatnich dwóch tysiącleci   Coyne   2016-10-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Ewolucyjny poziom ludzkiej przemocy   Coyne   2016-10-14
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Najstarsze organizmy: 3,7 miliarda lat?   Coyne   2016-09-13
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Specjacja hybryd może być rzadka   Coyne   2016-10-29
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Koszmar kreacjonisty: ewolucja w działaniu   Coyne   2016-09-21
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Selektywne używanie narzędzi wśród mrówek   Coyne   2017-01-17
Adam i Ewa: dwoje, czy więcej niż dwoje przodków?   Coyne   2017-01-07
Historia porostów i człowieka, który ją skorygował   Coyne   2017-01-26
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Homo floresiensis, hominin “hobbit”, w Internecie   Coyne   2016-11-25
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Tajemnica pasków zebry rozwiązana – a przynajmniej tak mówią naukowcy   Coyne   2017-01-31
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Ślepa salamandra z Teksasu ma nerw wzrokowy, ale nie ma prawdziwych oczu   Coyne   2016-10-11
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Bajka o kaczkach karolinkach   Coyne   2016-12-16
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Lucy mogła umrzeć spadając z drzewa   Coyne   2016-09-07
Opierzony ogon dinozaura w bursztynie!   Coyne   2016-12-19
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Z nowego artykuły wynika, że istnieje nie jeden, a cztery gatunki żyraf, nie jestem jednak pewien   Coyne   2016-09-27
John van Wyhe obala mity o Darwinie   Coyne   2016-11-09
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Użycie ognia przez homininy: przykład szybkiej ewolucji kulturowej?   Coyne   2021-08-04
Cztery prawa biologii ewolucyjnej   Coyne   2015-10-13
Znaleziono najstarszego “bilaterian”: odkryto podobne do robaka stworzenie wraz z jego skamieniałymi śladami   Coyne   2020-04-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk