Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 04:18

« Poprzedni Następny »


Biolog ewolucyjny błądzi pisząc o doborze płciowym na łamach “New York Times”


Jerry A. Coyne 2017-05-17


“New York Times” opublikował artykuł o doborze płciowym u ptaków (link i tytuł na obrazku poniżej) Richarda O. Pruma, profesora ornitologii, ekologii i biologii ewolucyjnej w Yale’s Peabody Museum of Natural History. Prum wydał nową książkę, The Evolution of Beauty: How Darwin’s Forgotten Theory of Mate Choice Shapes the Animal World — and Us, którą dopiero zamierzam przeczytać. Na razie jednak dał nam pojęcie, o tym, co pisze, w swoim artykule, a jest ono zarówno błędne, jak dezorientujące, ponieważ wypacza dobór naturalny i nowoczesną teorię ewolucyjną.

Tutaj jest streszczenie książki z Amazon, które wyjaśnia, jak Prum próbuje wskrzesić teorię doboru płciowego Darwina – nawiasem mówiąc, teorię, która wcale nie została zapomniana, ale albo dopracowana, albo częściowo odrzucona, bo Darwin nie znał genetyki i nie miał dowodów na poparcie swoich poglądów:

W wielkich salach nauki panuje dogmat, że teoria Darwina doboru naturalnego wyjaśnia każdą gałąź na drzewie życia: który gatunek rozkwita, który usycha i wymiera i jakie cechy każdy z nich ewoluuje. Ale czy adaptacja przez dobór naturalny rzeczywiście może wyjaśnić wszystko, co widzimy w naturze?


Ornitolog z Yale University, Richard Prum – wskrzeszając myśl samego Darwina, uważa, że nie. Głęboko w dżunglach tropikalnych na świecie są ptaki o dziwacznym wyglądzie i zachowaniach godowych: kusogorzyk miotlasty, który śpiewa skrzydłami, argus malajski, który olśniewa potencjalne partnerki ponad metrowej szerokości wachlarzem z piór pokrytych złotymi kołami, gorzyk czerwonogłowy, który tańczy  „Moonwalk”. Przez trzydzieści lat pracy w terenie Prum widział liczne pokazy, które wydawały się niezwiązane, wręcz sprzeczne, z doborem dla indywidualnego przeżycia [JAC: Wiemy o tym od bardzo dawna: to rozmnożenie się, nie zaś przeżycie, popycha ewolucję tych cech samców]. Dla wyjaśnienia tego, odkurza on od dawna zaniedbywaną teorię doboru płciowego, według której akt wyboru partnera z przyczyn czysto estetycznych – tylko dla przyjemności – jest niezależnym motorem zmiany ewolucyjnej.

To prawda, że Darwin był pierwszym człowiekiem, który zastanawiał się nad doborem płciowym – nadzwyczajną różnicą w ozdobach, broni i zachowaniu między płciami – i spekulował na temat przyczyn tego zjawiska. Zaproponował „dobór płciowy” i podał hipotezy i jak to działało.


Pierwsza hipoteza, którą Darwin nazwał “prawem bitwy”, była poprawna: samce są większe i mają broń oraz cechy, które umożliwiają im konkurencję o samice, jak w przypadku słoni morskich lub łosi walczących o samicę. Pierwotną przyczyną tej różnicy, którą już wcześniej opisywałem, jest różnica wielkości gamet (plemnik kontra jajo), co prowadzi do tego, że samice są rzadkim zasobem, o który muszą konkurować samce. Nie będę tego dalej opisywał, możecie poczytać jakiś dobry podręcznika o ewolucji, taki jak Futuymy i Kirkpatricka (przykłady płciowo dobieranych cech można zobaczyć na okładce poniżej), lub artykuł w Wikipedii o doborze płciowym, który jest poprawny, ale nie nadzwyczajny. Wiele eksperymentów i obserwacji potwierdza, że samce walczą o samice i że ich broń i rozmiary odgrywają rolę. (Samce konkurują także o samice po zapłodnieniu: w tak zwanej “konkurencji gamet”. Jednym z przykładów są ważki, u których samiec przed zapłodnieniem samicy, używa łopatki, jaką ma na penisie, do usunięcia plemników poprzedniego samca. Korzyści selekcyjne z posiadania takiego urządzenia są oczywiste.) 



Druga hipoteza Darwina była jednak na ogół błędna, ponieważ opierała się na koncepcji, że samice preferują pewne cechy u samców z powodu ich atrakcyjności wynikającej z poczucia estetyki u samic. Tutaj są te dwie hipotezy podane przez Darwina w jego pracy z 1871 r. O pochodzeniu człowieka i Dobór płciowy.

“Istnieją dwa rodzaje walki płciowej: w pierwszym toczą walkę osobniki tej samej płci, na ogół samce, by odpędzić lub zabić swych rywali, samice zaś pozostają bierne, w drugim zaś walkę toczą również osobniki tej samej płci, by podniecić lub oczarować osobniki płci przeciwnej, zazwyczaj samice, które nie pozostają bierne, lecz wybierają partnerów więcej się podobających”. (s. 431, Dobór płciowy, tłum. Krystyna Zaćwilichowska)

Problem tutaj polega na tym, że przyjmuje się poczucie estetyczne samic jako coś danego zamiast jako coś, co samo może być produktem ewolucji. I, oczywiście, implikuje to zdolności, jakie nie są obecne u wielu gatunków, jak muchy, które z pewnością nie mają „poczucia estetycznego”. Choć „estetyczną” teorię Darwina można modyfikować, by wziąć pod uwagę już istniejące preferencje samic, które albo wyewoluowały, albo są produktem ubocznym jakiejś innej wyewoluowanej cechy (Ronald Fisher jest odpowiedzialny za to rozwinięcie), sama w sobie nie wyjaśnia ona wiele. Darwin miał jednak rację, że preferencje samic mogą powodować, że samce ewoluują cechy, które szkodzą ich szansom przeżycia (jak ogony pawia), jak długo ich utrata „przystosowania” z powodu kosztów dla przeżycia jest kompensowana z nawiązką przez zyski przystosowania z powodu częstszego kojarzenia się samic z samcami, które mają przesadne zawołania, zachowania lub ozdoby.


Mechanizmy doboru płciowego i przyczyny preferencji samic nadal pozostają tajemnicami, bo jest wiele powodów, dla których samice mogą preferować cechy samców, które czynią je tak dziwacznymi – takie jak pióropusze, ozdoby i zachowania rajskich ptaków z Nowej Gwinei. Rozróżnienie między tymi hipotezami – wśród których jest „hipoteza poniesienia” (samonapędzającego się, niekontrolowanego procesu), model bezpośrednich korzyści, model upośledzenia, model skrzywienia czuciowego (udoskonalenie myśli Darwina), model „dobrych genów” i tak dalej –jest trudne, szczególnie dlatego, że mogą działać razem. Hipotezy dotyczące ewolucji preferencji samic (którą Darwin przyjął za oczywistość) i trudności przetestowania ich opisują Jones i Ratterman w tym artykule w „PNAS” z 2009 r. W artykule jest ta tabela wyliczająca różne sposoby, na jakie mogła wyewoluować preferencja samic wobec cech samców:



W artykule w “New York Times” Prum ignoruje większość tego, twierdząc, że dobór płciowy nie jest rodzajem doboru naturalnego, nie prowadzi do adaptacji, ale do “nieprzystosowawczej dekadencji”.


Tutaj jest przykład. Po opisaniu wyrafinowanego pokazu samca kusogorzyka miotlastego, który wabi samice przez pocieranie lotek skrzydeł (która to cecha spowodowała ewolucję grubych, przeszkadzających w locie kości skrzydeł, czego rezultaty można obejrzeć na filmie pod spodem) Prum mówi:

To [pieśń kusogorzyka] jest innowacją ewolucyjną – całkiem nowym sposobem śpiewu. Ewolucyjnym mechanizmem stojącym za tą nowością nie jest jednak adaptacja przez dobór naturalny, gdzie tylko ci, którzy przetrwają, przekazują swoje geny, pozwalając z czasem gatunkowi na lepsze przystosowanie do środowiska. Zamiast tego jest to dobór płciowy przez wybór partnera, gdzie osobniki przekazują swoje geny tylko, jeśli zostają wybrani na partnerów.


Trudno popełnić TRZY błędy w dwóch krótkich zdaniach, szczególnie jeśli autor jest biologiem ewolucyjnym piszącym o ewolucji, ale to zrobił Prum. Tutaj są jego błędy:  


1.) Dobór płciowy jest podkategorią doboru naturalnego: zróżnicowana reprodukcja genów w oparciu o ich przewagę w replikacji. Dobory płciowy i naturalny nie są dwoma odrębnymi procesami, Oto definicja Futuymy z 3. wydania jego podręcznika:


“Dobór naturalny” jest definiowany jako “Zróżnicowane przeżycie i/lub reprodukcja klas jednostek, które różnią się jedną lub więcej cechami”.


“Dobór płciowy” jest definiowany jako “zróżnicowana reprodukcja jako wynik różnic zdolności zdobycia partnerów”. Te definicje, które uznają niemal wszyscy ewolucjoniści, jasno pokazują, że dobór płciowy jest podkategorią doboru naturalnego, wpływającą na cechy mające znaczenie w konkurencji o partnerów. Twierdzenie Pruma, że te dwa procesy są odrębne, jest dezorientujące i błędne.


2.)  Prum pojmuje dobór naturalny jako jedynie zróżnicowane przeżycie, podczas gdy kluczowa jest zróżnicowana reprodukcja. Zróżnicowane przeżycie daje dobór tylko, jeśli jest związane ze zróżnicowaną reprodukcją (a często jest).  


3.) Ani dobór naturalny, ani płciowy nie musi prowadzić do ulepszenia „pozwalając z czasem gatunkowi na lepsze przystosowanie do środowiska”. Dobór najczęściej działa na geny, które wpływają na wynik reprodukcyjny ich nosicieli, ale nie musi to ulepszyć przystosowania gatunku do środowiska. Na przykład, mutacja, która zwiększa liczbę potomstwa ptaka, ale nie ma żadnych innych efektów, po prostu zwiększy liczbę młodych ptaków w populacji, co nie jest ulepszeniem w adaptacji do środowiska. W rzeczywistości może w końcu doprowadzić do wyczerpania pokarmu, co z kolei może spowodować wymarcie populacji. Podobnie, mechanizm „odchylenia mejotycznego”, w którym jeden zmutowany gen zabija inne warianty genetyczne podczas tworzenia się gamet, jest rodzajem doboru naturalnego, który może (i prawdopodobnie zrobił to) doprowadzić do wymarcia populacji. W całym tym artykule Prum wydaje się mieszać adaptację (zjawisko dotyczące genów i osobników) z przetrwaniem gatunku lub jego adaptacją do trudnego środowiska. Choć może się to zdarzyć, nie jest to konieczne powiązanie.


Te zdania z pewnością wprowadzą w błąd czytelnika, który nie jest zaznajomiony z biologią ewolucyjną.


Mógłbym to kontynuować, ale podam jeszcze tylko jeden przykład wprowadzającej w błąd prozy Pruma:

Oczywiście, samice nie szkodzą swoim szansom na przeżycie przez wybór samców o atrakcyjnym śpiewie; koszty spadają na ich synów i córki. Chociaż ich córki odziedziczą bardziej nieporęczne kości skrzydeł, ich synowie odziedziczą seksualnie atrakcyjny śpiew, wynikiem czego będzie więcej wnuków.


Z powodu nieobecności bezpośrednich kosztów dla wybierających, populacji nie uratuje dobór naturalny. Ponieważ koszt jest odroczony, cała populacja może osuwać się coraz bardziej w nieprzystosowawczą dysfunkcyjność, pokolenie za pokoleniem.


Ewolucja dekadencji może okazać się częsta.


. . . Śpiew skrzydłami kusogorzyków miotlastych uczy nas, że adaptacja przez dobór naturalny nie kontroluje wszystkiego, co dzieje się w ewolucji. Niektóre konsekwencje ewolucyjne pożądania seksualnego mogą nie być adaptacyjne. Zamiast tego mogą być prawdziwie dekadenckie. Mimo wszechobecności doboru naturalnego organizmy nie zawsze stają się coraz lepsze w przetrwaniu. Dobór naturalny nie jest jedynym źródłem projektu w naturze.  

To jest głęboko wprowadzające w błąd i to nie tylko przez mylenie „przystosowania” reprodukcyjnego z samym przeżyciem. Odroczony „koszt” przez wybór niezdarnie latającego samca w jednym pokoleniu nie wrzuca populacji w spiralę śmierci. W następnych pokoleniach, jeśli koszt wyboru samic przeważa korzyści z wyboru tych samców, samice wyewoluują w odwrotnym kierunku, wybierając samce, które potrafią lepiej latać. W doborze płciowym nie ma siły wewnętrznej, która prowadzi zarówno samców, jak samice, do ewolucji poza ich optymalne przystosowanie. A jeśli dobór naturalny (włącznie z doborem płciowym) nie jest jedynym źródłem projektu w naturze, to co jest? Jak „dekadencja” tworzy projekt?


Mam nadzieje, że książka Pruma jest lepsza niż ten fragment. Pokazałem artykuł z „New York Timesa” innemu ewolucjoniście, który zgodził się, że jest on głęboko dezorientujący. Ale przeciętny czytelnik, nieobeznany dogłębnie z teorią doboru naturalnego, pomyśli, że Prum znalazł jakąś nową zasadę ewolucji. I w ten sposób jego artykuł wyrządza szkody, bo to, co mówi, jest mieszaniną rzeczy, jakie biolodzy ewolucyjni już wiedzą, dezorientującego i wprowadzającego w błąd opisu doboru i pominięcia konkurencyjnych i nierozstrzygniętych wyjaśnień wyboru samic – wyjaśnień, których nie badano u kusogorzyków.


Na deser tutaj jest kusogorzyk miotlasty, który śpiewa skrzydłami:

 


An evolutionary biologist misrepresents sexual selection

Why Evolution Is True, 8 maja 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry Coyne

Profesor (emeritus) na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ćma gynandromorf wychodzi na światło dzienne  - opowiada historię o nauce    Cobb   2015-09-15
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Uroczy wykres, który opowiada naszą historię   Cobb   2017-10-17
12 podstawowych punktów biologii ewolucyjnej   Cobb   2016-03-02
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Dlaczego powinny nas fascynować liczące 100 tysięcy lat ludzkie zęby z Chin?   Cobb   2015-10-30
DNA: zoptymalizowany kod źródłowy?   Cobb   2015-11-30
Urodziny Rosalind Franklin!   Cobb   2020-07-31
Wszystkiego najlepszego w dniu 60. urodzin, centralny dogmacie!   Cobb   2017-10-04
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Geny neandertalskie są wszędzie   Cobb   2015-10-23
Technologia pomaga w kryzysach wodnych na całym globie   Cohen   2019-04-02
Ptasia grypa w czasach ludzkiej zarazy   Collins   2022-01-11
Oszaleć na punkcie nietoperzy w czasach korony i politykierstwa   Collins   2020-07-25
Oxitec rozszerza próby z komarami GMO, by zredukować szerzenie się malarii   Conrow   2022-04-28
Nigeria daje zielone światło kukurydzy GMO   Conrow   2021-11-22
Rośliny zmodyfikowane: odkłamać opinię o GMO   Conrow   2022-04-07
Bakłażan GMO jest udokumentowaną wygraną ubogich farmerów   Conrow   2021-09-23
Selektywnie stosowana koncepcja tabula rasa i ideologicznie motywowane nieporozumienia   Cory Clark   2019-05-09
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Niezwykłe pasikoniki naśladujące liście, u których samce i samice są różnych kolorów   Coyne   2017-01-24
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Skąd bóbr? To są szczuroskoczki, a nie wiewiórki!   Coyne   2017-04-11
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Ideologiczna opozycja wobec prawdy biologicznej   Coyne   2016-12-28
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Kolejny gatunek wron używa narzędzi   Coyne   2016-10-06
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Mistyfikacja Sokala: dwadzieścia lat później   Coyne   2017-01-13
Dobór naturalny w naszym gatunku na przestrzeni ostatnich dwóch tysiącleci   Coyne   2016-10-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Ewolucyjny poziom ludzkiej przemocy   Coyne   2016-10-14
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Najstarsze organizmy: 3,7 miliarda lat?   Coyne   2016-09-13
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Specjacja hybryd może być rzadka   Coyne   2016-10-29
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Koszmar kreacjonisty: ewolucja w działaniu   Coyne   2016-09-21
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Selektywne używanie narzędzi wśród mrówek   Coyne   2017-01-17
Adam i Ewa: dwoje, czy więcej niż dwoje przodków?   Coyne   2017-01-07
Historia porostów i człowieka, który ją skorygował   Coyne   2017-01-26
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Homo floresiensis, hominin “hobbit”, w Internecie   Coyne   2016-11-25
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Tajemnica pasków zebry rozwiązana – a przynajmniej tak mówią naukowcy   Coyne   2017-01-31
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Ślepa salamandra z Teksasu ma nerw wzrokowy, ale nie ma prawdziwych oczu   Coyne   2016-10-11
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Bajka o kaczkach karolinkach   Coyne   2016-12-16
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Lucy mogła umrzeć spadając z drzewa   Coyne   2016-09-07
Opierzony ogon dinozaura w bursztynie!   Coyne   2016-12-19
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Z nowego artykuły wynika, że istnieje nie jeden, a cztery gatunki żyraf, nie jestem jednak pewien   Coyne   2016-09-27
John van Wyhe obala mity o Darwinie   Coyne   2016-11-09
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Użycie ognia przez homininy: przykład szybkiej ewolucji kulturowej?   Coyne   2021-08-04
Cztery prawa biologii ewolucyjnej   Coyne   2015-10-13
Znaleziono najstarszego “bilaterian”: odkryto podobne do robaka stworzenie wraz z jego skamieniałymi śladami   Coyne   2020-04-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk