Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 18:29

« Poprzedni Następny »


List otwarty do pewnego typa


Andrzej Koraszewski 2022-09-28


Listy otwarte to albo narcyzm, albo jeszcze gorzej. Adresaci nigdy ich nie czytają, chyba ze dwa razy w życiu widziałem jak list otwarty wywołał poważną dyskusję (w której adresat nie uczestniczył), ale i to zdarzyło się w dalekich krajach, więc nie ma o czym mówić. Przyjaciółka twierdzi, że Twitter to pandemia listów otwartych pisanych przez półanalfabetów. Prawdziwe listy zamknięte zanikły i próby nawiązania korespondencyjnej rozmowy kończą się z reguły niepowodzeniem. A jednak kusi, żeby list otwarty do pewnego typa napisać, ot tak, jakbym pisał list zamknięty, do człowieka, z którym można i warto rozmawiać.

Typ objeżdża kraj w roli ojczyma narodu i naucza o swojej wspaniałości, o tym, czym jest demokracja i kto jest pseudopatriotą.


Trzeciego lipca typ odwiedził Kielce, gdzie oznajmił, że „w Polsce mamy demokrację i sądzę, że jedną z najlepiej funkcjonujących, i najdalej idących demokracji w całej Europie i w świecie”.  Dwudziestego czwartego września powiedział w Oleśnicy o rządach swojej partii: „W naszym wykonaniu demokracja jest demokracją, bo spełniliśmy podstawową w demokracji zasadę - zasadę wiarygodności własnych obietnic i dotrzymywania słowa”. Szanowny Typie, pozwoli Pan, że mu przypomnę nazwę naszego kraju – Rzeczpospolita Polska. Słowo rzeczpospolita pochodzi do łacińskiego res publica i jeśli chodzi o mnie, to bardzo boję się Pańskich zapewnień, że mamy demokrację. Demokracja, to rządy większości. Ja jestem republikaninem. Jaka jest różnica między demokratą a republikaninem?


Przypomniał
to niedawno amerykański filozof Jason D. Hill pisząc o swoim, kraju: „Jesteśmy republiką konstytucyjną. Jest ogromna różnica między republiką konstytucyjną a demokracją.” Jak przystało na filozofa, Hill odwołał się do Immanuela Kanta, który ostrzegał przed myleniem ustroju republikańskiego z ustrojem demokratycznym. Jason Hill pisał:

„W republice takiej jak ta, którą mamy w Stanach Zjednoczonych, władza spoczywa w rękach poszczególnych obywateli, a prawa są tworzone przez wybranych przedstawicieli narodu. W systemie demokratycznym dzieje się coś zupełnie innego: prawa są tworzone przez większość, a wola większości może przeważyć i przeważa nad istniejącymi prawami obywateli.


Kompetencje rządu są w republice ściśle ograniczone i kontrolowane przez trójpodział władzy. Nie ma takiej większości, która mogłaby kiedykolwiek arbitralnie pozbawić jednostkę jej własności, należytego procesu i praw. Konstytucja chroni nasze niezbywalne prawa przed naruszeniem przez rząd, nawet wybrany przez większość wyborców. W ‘czystej demokracji’ większość nie jest w ten sposób ograniczana. Może narzucić swoją wolę mniejszości.”


To ważne rozróżnienia i warto pamiętać, jak wielu dyktatorów zdobyło władzę w demokratycznych wyborach i natychmiast zajęło się niszczeniem instytucji stojących na straży republikańskiego ustroju, by budować lepszą, prawdziwą demokrację, o której będą mogli powiedzieć, że „jest jedną z najlepiej funkcjonujących, i najdalej idących”.


System republikański jest trudny, wymaga ciągłego pilnowania, żeby nikt nie porwał władzy, nie ustanowił terroru większości, ograniczającego prawa mniejszości i  pozbawiającego jednostki ich praw.


Większość wybiera władze, ale republikańskie instytucje strzegą praw obywateli, wszystkich obywateli.


Nazwa naszego państwa zobowiązuje. Warto również przypomnieć historię pewnego protestanta, który postanowił w Polsce zbudować demokrację. Nazywał się Jan Zamojski, człowiek, który w obliczu zamieszania spowodowanego bezkrólewiem, przeszedł na katolicyzm, obiecał szlachcie demokrację, był głównym architektem ordynacji wyborczej viritim, (głosowania kupą przez pijaną szlachtę, która stawiła się na placu elekcyjnym). Żeby tę demokratyczną ordynację przepchnąć, musiał Zamojski wygrać ze zwolennikami ordynacji porządnej czyli wyboru elektorów na sejmikach. Zamojski obiecał szlacheckiemu narodowi, że chce walczyć z możnymi, ale nie zdradził tajemnicy, że chce zostać pierwszym z możnych, zapowiedział stworzenie szlacheckiej demokracji i przez kilka stuleci, aż do upadku Polski, mieliśmy demokrację właścicieli niewolników. System republikański nie powstał, chociaż nazywaliśmy się Rzeczpospolitą.


Wąsko rozumiana demokracja jest zawsze o krok od demagogii, apelowania do demosu i manipulowania demosem. Z wszystkiego co pan mówi wynika, że chce pan silnego państwa, które jest demokracją ulicy, demokracją tych tłumów, przeciwko którym silne państwo nie wyśle oddziałów zbrojnej policji. Taką demokrację widzimy w Iranie, taką demokrację widzimy w Rosji, taką demokrację widzimy w Wenezueli i w wielu innych miejscach.  


Władcy tych krajów przywołują słowo demokracja, żeby uprawomocnić swoje dyktatorskie rządy i wymościć drogę do narzucania swojej woli wszystkim, pod pretekstem, że przemawiają w imieniu większości. Taka była „socjalistyczna demokracja” i taka jest pańska „katolicka demokracja”. Kiedy upadł komunizm okazało się, że miliony ludzi, którzy wcześniej w obawie o pracę i przed kłopotami z władzą, głosowali na „socjalistyczną demokrację”, wcale nie chciało „socjalistycznej demokracji” i marzyło o systemie republikańskim.


„Jestem praktykującym katolikiem…: grzmiał pan na spotkaniu w Oleśnicy – dodając, że wierzy pan, że człowiek może się zmienić, że może okazać prawdziwy żal na łożu śmierci. Co do mnie jestem ateistą i praktykującym humanistą i wiem, że człowiek może się zmienić znacznie wcześniej. Znakiem firmowym pańskiej demokracji nie jest 500 plus (jak twierdził pan w innym miejscu), ale pogarda, którą okazuje pan każdemu, kto nie podziela pana poglądów, z przywódcą opozycji na czele. Ta demokracja wsparta na pogardzie jest przeciwieństwem ustroju republikańskiego i odrzuceniem nazwy naszego kraju.       


Nie, nie tylko ateiści, tacy jak ja odrzucają pana ideę demokracji, odrzuca ją również wielu katolików, również tych praktykujących katolików. Odrzucają ją rolnicy tacy jak stojący na czele Agrounii Kołodziejczyk, odrzucają ją nauczyciele, protestujący przeciw głupim i tyrańskim rządom wychwalanego przez pana ministra Czarnka, odrzucają ją prawnicy. Na czele Ministerstwa Sprawiedliwości postawił pan magistra Ziobrę, człowieka, który jest sobowtórem oficera bezpieki, który przesłuchiwał mnie w 1968 roku. To fizyczne podobieństwo pańskiego ministra przeszkadza mi tylko w dodatku do analizy tego, co ten pana minister pańskiej demokracji robi i mówi. Oficer bezpieki, do którego fizycznie jest tak podobny pana minister, informował mnie czym jest patriotyzm i dlaczego moje poglądy i moja postawa nie jest patriotyczna. Słuchając pana, słyszę głos i wywody tamtego patrioty Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.     


W Opolu, w mieście, w którym mój stryjeczny dziadek założył w 1890 roku „Gazetę Opolską”, opowiadał pan anegdotkę, jakoby w Niemczech jacyś Niemcy domagali się wyrzucenia z przedziału kolejowego Polaków. Czy coś takiego mogło się zdarzyć? Zapewne mogło, chociaż wątpię, żeby umiał pan przedstawić dowody. Znacznie częściej to w naszym kraju zdarzają się słowne i fizyczne napaści na cudzoziemców i pański „patriotyzm” oraz pańska „demokracja” do takich napaści zachęcają. Słowne napaści na cudzoziemców są pańskim znakiem firmowym. Pański patriotyzm jest patriotyzmem ksenofobicznym i ma również inną nazwę.  


Niedawno młody człowiek zapytał mnie, czy wiem jaka jest różnica między Polską i Wenezuelą? Kiedy spojrzałem na niego pytająco, wyjaśnił, że w Wenezueli rządzi prezydent Maduro, a w Polsce prezes Maruda. Uśmiechnąłem się, ale chyba krzywo.


Zastanawiam się, czy ci młodzi ludzie będą umieli walczyć z pańską demokracją o powrót do systemu republikańskiego? Chwilowo pańska demokratyczna policja goni z pałkami ludzi w koszulkach z napisem ”Konstytucja”. Kiedy piszę o pańskich ministrach wiem, że żyję w kraju, w którym jest wspaniała demokracja i prezes wyznacza kto ma być premierem, a kto ministrem. I pan, i ja dobrze wiemy, jak się taki system nazywa.


Nie spodziewam się, żeby pan ten list kiedykolwiek przeczytał, a gdyby go pan przypadkiem przeczytał, nie spodziewałbym się żadnej odpowiedzi. Taka odpowiedź wymagałaby uczciwości, a pański gatunek demokraty uczciwość wyklucza jako zachowanie sprzeczne z naturą i nauczaniem pańskiego rydzykowego Kościoła.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. a po co tytuł chyba że mój tytuł ale ja nie mam HscfHasc 2022-09-29


Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Raport z oblężonego miasta   Koraszewski   2018-09-12
Jaki ślad zostawiają słowa?   Koraszewski   2018-09-04
PRL Chrystusem narodów   Koraszewski   2018-08-31
Wolna prasa, wolność słowa, wolność handlu    Koraszewski   2018-08-24
Pamiętaj o nim na wszystkich swoich drogach   Lewin   2018-08-21
Doświadczony, kompetentny, rzetelny inteligent poszukuje rozwiązania   Koraszewski   2018-08-17
List otwarty do Mendy   Koraszewski   2018-08-13
Znieważenie pomnika dłuta Stanisława Milewskiego   Koraszewski   2018-07-30
Chłopiec, którego zabito, ponieważ był Żydem   Koraszewski   2018-07-15
Ksiądz pana wini, pan księdza, a wójt jeden taki, a drugi inny   Koraszewski   2018-07-13
Cała Polska myśli o pięcie   Kruk   2018-06-14
Dowcipy, memy, przysłowia    Koraszewski   2018-06-02
Wielkie kazanie o małej dziurze w drzwiach   Kruk   2018-05-23
Czy naród może zakochać się w demokracji?   Koraszewski   2018-05-16
Adoracja Jezusa Użytkowego   Kruk   2018-04-28
Żydzi z Madonną w tle   Lewin   2018-04-28
Hogwart potrzebny od zaraz   Koraszewski   2018-04-24
Płońsk miasto otwarte   Koraszewski   2018-04-18
Niziutkie ciśnienie i Nuż w bżuhu   Kruk   2018-04-13
Wzrost mendowatości w populacji mieszkańców Polski w efekcie zmian pogodowych   Koraszewski   2018-04-01
Polski Marzec – 50 rocznica   Garczyński-Gąssowski   2018-03-08
Byłam w niebie, mówi ośmioletnia Ania   Kruk   2018-03-07
„WSZYSCY WIEDZĄ”   Kłys   2018-03-05
Nieustający marsz niesłusznie dumnych   Koraszewski   2018-02-13
Powrót antysemickiego potwora   Koraszewski   2018-02-10
Powrót Gnoma, czyli naród znowu krzyczy „Wiesław śmiało”   Koraszewski   2018-02-05
Bluźniercy, bałwanochwalcy i inni   Kruk   2018-01-30
Ustawa przeciw kłamstwu czy przeciw prawdzie?   Koraszewski   2018-01-29
Piątek narodowo-erotyczny   Kruk   2018-01-10
Silva rerum, Facebook i rara avis   Koraszewski   2018-01-02
Szkolne orły i wątroba Prometeusza   Kruk   2017-12-25
Sędziami będziem wtedy my!   Koraszewski   2017-12-20
Władca much – lekcja wychowawcza   Kruk   2017-12-11
Idem per idem, czyli polska droga do demokracji   Koraszewski   2017-12-01
Nauczyciel-ateista w szkole   Koraszewski   2017-11-29
Hej, wy, naród…   Koraszewski   2017-11-23
Przypowieść o Janie i Fortepianie   Kruk   2017-11-21
Święto niepodległości, czyli bal sykofantów   Koraszewski   2017-11-11
Stan Polski przed wyborami   Koraszewski   2017-11-09
Zupa z gwoździa do trumny z św. pamięci wkładką   Kruk   2017-11-01
Długi lot bibelota   Kruk   2017-10-26
Kościół, wierzący, dialog   Koraszewski   2017-10-21
W oparach religijnej magii   Koraszewski   2017-10-10
Ipso facto omlet z groszkiem   Kruk   2017-09-19
Mroczny cień udrapowanych autorytetów   Koraszewski   2017-08-23
Apel Stowarzyszenia Miłośników Logiki Nieformalnej   Kruk   2017-08-18
Pan Baginski pyta o antysemityzm   Koraszewski   2017-08-17
Jak to na wojence ładnie, tarara...   Koraszewski   2017-08-09
O seksie, moralności i religii   Koraszewski   2017-08-06
Sumienie, czyli moralność bez smyczy   Koraszewski   2017-08-04
Kryzys komunikacji werbalnej, czyli patos środkowego palca   Koraszewski   2017-07-31
Costaguana dla Costaguańczyków   Koraszewski   2017-07-23
Uchodźcy a sprawa polska   Koraszewski   2017-07-08
Czy suweren jest blondynem?   Koraszewski   2017-06-30
Dramat z nadmiarem inteligencji emocjonalnej   Kruk   2017-06-26
Na tropach chrześcijańskiego feminizmu   Koraszewski   2017-06-24
W poszukiwaniu umiarkowanych katolików   Koraszewski   2017-05-24
Prezydent nie wszystkich Polaków   Koraszewski   2017-05-16
Jak pięknie kwitną kanalie   Koraszewski   2017-05-01
Niechęci etniczne w służbie ratowania czytelnictwa w Polsce   Koraszewski   2017-04-27
Panu Bogu świeczkę, biskupom ogarek, pora zapalić światło   Koraszewski   2017-04-18
Infantylizmofilia czy chrześcijańska myśl światła?   Koraszewski   2017-04-14
My chcemy boga, w książce, w szkole...   Koraszewski   2017-03-27
O płodności intelektualnego onanizmu   Kruk   2017-03-14
Ogień narodowy, czyli patriotyzm patologiczny   Koraszewski   2017-03-10
Czy Polacy wybiją się...   Koraszewski   2017-03-02
Przemysł zmasowanej dezinformacji   Koraszewski   2017-02-27
O trudności zamiany rozmów nocnych na dzienne   Kruk   2017-02-21
Dziewiczy lasek na skraju miasteczka   Kruk   2017-01-21
Narodowy socjalista pisze do mnie list   Koraszewski   2017-01-11
Znaki czasu na Jasnej Górze i gdzie indziej   Koraszewski   2017-01-09
Żaba mortal combat i lewatywa z kawy   Szczęsny   2017-01-05
Jego Małość i halucynogenny grzyb   Kruk   2017-01-02
Krzyżacy, Włodkowic i siekiera na ołtarzu   Koraszewski   2016-12-29
I gdzie nas ten dyskurs prowadzi?   Kruk   2016-12-20
Szlak bojowy Jarosława Kaczyńskiego   Koraszewski   2016-12-17
Ujednolicone miary zdrowego rozsądku   Kruk   2016-12-08
Nauka dla świata pracy   Koraszewski   2016-12-03
Intronizacja Chrystusa, czyli powiedzcie Allahu akbar   Koraszewski   2016-11-23
Awangarda umysłowego proletariatu   Kruk   2016-11-21
Do posłanki co dyskutować chciała   Koraszewski   2016-11-19
Perwersyjny moralista w sutannie   Koraszewski   2016-11-10
Kobieta superpatronką roku 2017   Koraszewski   2016-11-07
Kościół bardzo kocha kobiety   Koraszewski   2016-10-28
Czarny Poniedziałek był tylko początkiem długiego marszu   Koraszewski   2016-10-24
Polityka, Kościół i medycyna   Koraszewski   2016-10-17
Bitwa o historię i nauki ścisłe   Koraszewski   2016-09-20
Burdel w Izbie Gminnych Lordów   Koraszewski   2016-09-15
Nagie szaty króla czyli plaga bytów pozornych   Koraszewski   2016-08-26
Klauzula zdeprawowanego sumienia   Koraszewski   2016-08-03
Uwagi o rozważaniach o naprawie Rzeczpospolitej   Koraszewski   2016-07-31
Serce Prezesa ogrzeje Polskę   Kruk   2016-07-20
O Polskę parlamentarną, czyli kilka myśli po lekturze informacji o projekcie.   Koraszewski   2016-06-09
Co państwu dolega?   Koraszewski   2016-06-07
Tylko „Świerszczyk” nie  kłamie   Koraszewski   2016-05-27
Paraliż postępowy polską racją stanu   Kruk   2016-05-22
Nasza partia jest czystą demokracją   Koraszewski   2016-05-13
Czy leci z nami psychiatra?   Koraszewski   2016-05-10
Gimnazjalna Loża Masońska   Kruk   2016-05-06
Święto Konstytucji, czy świętowanie zdrady?   Koraszewski   2016-05-03

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk