Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 03:54

« Poprzedni Następny »


Słabość cywilizacji i zderzenie barbarii z barbarią


Andrzej Koraszewski 2019-08-09

Narodowcy na Jasnej Górze (2 kwietnia 2017)
Narodowcy na Jasnej Górze (2 kwietnia 2017)

Podżegacz w biskupich szatach mówi o tęczowej zarazie, grasujący na polskiej scenie polityczenej dobrze wykształcony bandzior w eleganckiej muszce zapowiada pogromy LGTB. W bardziej cywilizowanych krajach coraz częściej uzbrojony gangster wyposażony w mocną ideologiczną wiarę, gromadzi arsenał broni i pewnego dnia wkracza do meczetu, do synagogi, do szkoły, do supermarketu czy innego miejsca, zabijając dziesiątki ludzi.


Mord prezydenta Gdańska, wydarzenia w Białymstoku, pobicie dziennikarza we Wrocławiu budzą uzasadnione obawy, że zbliża się zupełnie nowa, znacznie bardziej brutalna rzeczywistość w Polsce.


W Teksasie prawicowy szaleniec zamordował 20 osób, zranił dalszych 26. Nie wszystko jest jasne, prawdopodobnie obiektem jego zwierzęcej nienawiści byli Latynosi. W dzień później w Ohio inny gangster, tym razem lewicowy, zabił 9 osób i ranił 16. Informacje o codziennych aktach przemocy z Afryki i Azji rzadko trafiają do naszych wiadomości, więc częściej dowiadujemy się, że nietrzeźwy kierowca jechał na autostradzie pod prąd, niż że muzułmańscy fanatycy wymordowali chrześcijańskich mieszkańców wsi w Nigerii, zabijając kilkaset osób.  


Polska jest częścią świata. To banalne stwierdzenie przestaje być tak banalne, kiedy mówimy to w kontekście rzekomego zderzenia cywilizacji.  


Sformułowana przed ćwierćwieczem teza Samuela Hungtingtona o zderzenieu cywilizacji islamskiej z cywilizacją chrześcijańską, była przez wielu autorów zasadnie krytykowana. Twierdzenie, że zachodnia cywilizacja jest cywilizacją chrześcijańską, jest mylące. Techniczna i naukowa dominacja Zachodu nie jest produktem religii chrześcijańskiej (a jeśli już, to raczej stopniowego przezwyciężania tworzonych przez religię barier rozwoju). Również islam nie jest cywilizacją.


Encyklopedyczne definicje pojęcia cywilizacji są dość zgodne

Cywilizacja – poziom rozwoju społeczeństwa w danym okresie historycznym, który charakteryzuje się określonym poziomem kultury, stopniem opanowania środowiska naturalnego i nagromadzeniem instytucji społecznych. Stanowi ona najwyższy poziom organizacji społeczeństw, z którymi jednostki identyfikują się. W skład cywilizacji wchodzą mniejsze jednostki, np.: narody, wspólnoty pierwotne czy inne zbiorowości.

Z tego punktu widzenia religie odegrały w historii znaczącą rolę cywilizacyjną, nieodmiennie przekształcały się jednak w siłę konserwatywną, hamującą rozwój cywilizacyjny. Arabski renesans był konsekwencją osłabienia centralnej władzy religijnej i otwarcia na inne kultury, a jego upadek związany był z nasileniem islamskiej ortodoksji i izolacjonizmem. Podobnie późniejszy o kilka stuleci europejski renesans kojarzy się z osłabieniem władzy Watykanu i wzmocnieniem rozproszonej władzy świeckiej. Reformacja była rewolucją społeczną przełamującą antycywilizacyjne oddziaływanie katolicyzmu. Trudno o wątpliwości, że kontrreformacja była ruchem antycywilizacyjnym, a kraje, które w jej wyniku pozostały przy katolicyzmie, zapłaciły za to zastojem w rozwoju społecznym, w rozwoju nauki i techniki.        


Islamska heroiczna obrona przed cywilizacyjnym wpływem Zachodu oznaczała powrót do fundamentalizmu i do islamskich wartości, broniących przed społeczną równością, tolerancją, a przede wszystkim, przed nauką mogącą prowadzić do kwestionowania religijnych dogmatów i (boskiej) władzy warstwy kapłańskiej. Nie sądzę, abyśmy mogli zasadnie mówić o cywilizacji komunistycznej, czy o cywilizacji nazistowskiej. Rosyjski komunizm miał w założeniu przełamać cywilizacyjne bariery stworzone przez prawosławie i tym samym „dogonić i przegonić” kraje kapitalistyczne, w efekcie jednak prowadził do głębszej cywilizacyjnej zapaści; sprawniejszy organizacyjnie nazizm, odwołując się do barbarzyństwa, okazał się wyłącznie niszczącą siłą antycywilizacyjną. Cywilizacyjna zapaść świata islamu trwa od wielu stuleci, a strategię „dogonienia i przegonienia” Zachodu pod hasłem „islam jest rozwiązaniem” zaczęto intensywnie rozwijać po ostatecznym upadku Imperium Osmańskiego i kalifatu. Pierwsze organizacyjne sukcesy tej ideologii zaczęły się wraz z powstaniem Bractwa Muzułmańskiego, w latach 30 ubiegłego wieku.


Ideologia politycznego islamskiego radykalizmu rozwijała się równolegle i we współpracy z europejskim nazizmem. Po zakończeniu drugiej wojny światowej konkurowała z wpływami radzieckiego komunizmu, by odżyć z całą mocą w irańskiej rewolucji islamskiej, jak również w saudyjskim wahabizmie.


Radziecka wojna w Afganistanie wydawała się być kolejnym frontem „zimnej wojny” między Związkiem Radzieckim i Zachodem. Dzięki amerykańskiemu wsparciu mudżahedinów okazała się być pierwszym od stuleci znaczącym zwycięstwem wojującego islamu nad niemuzułmanami.


Wycofanie się Armii Czerowniej z Afganistanu wpłynęło niesłychanie silnie na morale ludzi głoszących, że „islam jest rozwiązaniem”, twierdzących że przyczyną klęsk i zacofania świata islamu jest zbyt słaba wiara w Allaha i dążenie świeckich władców do modernizacji, czy to na wzór Ameryki, czy na wzór ZSRR. Powstanie Islamskiej Republiki Iranu było narodzinami islamskiego totalitaryzmu, otwarcie głoszącego zamiar podboju świata. Trudno było z Polski dostrzec w tym zdarzeniu jakiekolwiek niebezpieczeństwo, a jednak w czasie stanu wojennego krążył po Warszawie żart na temat znienawidzonego rzecznika rządu: „Gdyby Urban nosił turban, to zamiast świni byłby Chomeini”.


Na Zachodzie nikt jeszcze nie zdawał sobie sprawy z zupełnie innego aspektu, że z każdym tankowaniem samochodu wzmacniamy siłę nowego totalitarnego potwora. Po sztucznie wywołanym w 1973 roku kryzysie naftowym, pieniądze popłynęły szerokim strumieniem do ludzi przejętych islamistyczną ideologią i bardziej zainteresowanych propagowaniem tej ideologii niż modernizacją własnych społeczeństw. Cywilizacja zachodnia świętowała zwycięstwo nad komunizmem i wielu wierzyło w koniec wszelkich ideologii. Skończyła się zimna wojna, nic już nie mogło hamować globalnego harmonijnego cywilizacyjnego rozwoju.


Po upadku ZSRR skutki osierocenia niektórych dyktatorów w muzułmańskich krajach były widoczne, mniej wiemy jak oddziaływały na ich psychikę zmiany w Chinach i gospodarcze sukcesy Chin mimo ich formalnego pozostania przy ideologii komunistycznej. To co było widać gołym okiem, to zbieżność w czasie końca zimnej wojny i gwałtownego nasilenia się ideologii wojującego islamu, otwarcie wrogiego wobec demokracji i wszelkiego liberalizmu oraz narastania religijnego fundamentalizmu w krajach islamu i w muzułmańskiej diasporze w krajach zachodnich.


Nie wydawało się to specjalnie przerażające, a nieliczne głosy ostrzegawcze często wychodziły ze strony dysydentów  z muzułmańskiego świata. O ile wcześniej śmiertelnie poważnie traktowano imperialne zapędy ZSRR i komunistycznych Chin, twierdzenie o islamskim imperializmie mogło wydawać się zgoła oksymoronem.


Wszelki totalitaryzm charakteryzuje ideologiczny fanatyzm usprawiedliwiający przemoc, ignorowanie prawa, przejmowanie systemu sprawiedliwości i resortów siłowych oraz niszczenie ideologicznej i politycznej opozycji. Terror nieodmiennie zwraca się w pierwszej kolejności przeciw własnemu społeczeństwu.   


W cywilizowanym społeczeństwie zazwyczaj nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, dla jak wielu ludzi atrakcyjne mogą być ideologie wzywające do przemocy i głoszące obietnicę panowania nad życiem i śmiercią innych. Religijny totalitaryzm należał do odległej historii i trudno było sobie wyobrazić jego odrodzenie się w dzisiejszym świecie. Jeszcze trudniejsze było wyobrażenie sobie, że może być atrakcyjny dla milionów mieszkańców demokratycznego świata. Sto lat temu poematy opiewające „rękę milionopalcą w jedną miażdżąca pieść zaciśniętą” były poezją dla ludzi wyobrażających sobie, że to oni będą miażdżyć, a nie że będą miażdżeni. Tu ludobójstwo było lekko skrywane, obiecywano rozprawę tylko z wrogami ludu, nie mówiąc, kto i jak ich będzie wskazywał, niebawem kolejny potwór głosił chwałę germańskiej rasy i budził podziw nie tylko tych, którzy wierzyli że się jakoś załapią na tę kategorię, ale również Persów, Japończyków czy Arabów.


Wiele lat temu przeczytałem po raz pierwszy, że nie ma zderzenia cywilizacji, że jest walka między zwolennikami wolności i zwolennikami totalitaryzmu. Na kilka lat przed zamachem 11 września 2001 roku pisał to pisarz amerykańsko-brytyjski pakistańskiego pochodzenia, który od 12 roku życia wychowywał się w Wielkiej Brytanii. Ibn Warraq wiele razy podkreślał, że linia frontu nie przebiega wzdłuż państwowych granic, że jest to wojna barbarii z cywilizacją.


W miarę upływu lat ta prawda staje się coraz bardziej wyraźna, a równocześnie coraz bardziej złożona. Pretendenci do podboju świata przez islam mają różne twarze, mamy tu Islamską Republikę Iranu i rządzoną przez powiązaną z Bractwem Muzułańskim Turcję, w której od dawna obserwuje się aspiracje do odbudowy osmańskiego imperium. Wahabicka Arabia Saudyjska i maleńki, ale niezmiernie bogaty Katar od lat finansują nie tylko terroryzm, ale może nawet przede wszystkim, wojnę propagandową. (Arabia Saudyjska łoży dziesiątki miliardów dolarów na zachodnie uniwersytety, na zachodnie media, a przede wszystkim na budowę meczetów w krajach zachodnich i w Afryce). Al-Kaida była nie tylko utworzona i kierowana przez Saudyjczyka, ale wszyscy zamachowcy z 11 września 2001 byli Saudyjczykami. Iran finansuje Hezbollah i Hamas (Hamas wspierają również Katar i Turcja.) ISIS miało ciche wsparcie Arabii Saudyjskiej, a Turcja nie tylko kupowała od tej terrorystycznej organizacji  ropę naftową, ale dostarczała wsparcia logistycznego.


Świat islamu nie jest jednolity. Widzimy tam mnóstwo napięć i konfliktów. Główna oś konfliktu przebiega między szyitami i sunnitami, co nie przeszkadza lokalnej, czy chwilowej współpracy. Dla Turcji i Iranu Kurdowie są wspólnym wrogiem, Katar rządzony przez ludzi związanych z Bractwem Muzułańskim współpracuje z Iranem, zaopatrując terrorystyczną bazę w Gazie. Największym polem otwartej walki muzułmanów z niemuzułmanami jest dziś Afryka, gdzie atakowani są głównie chrześcijanie, tymczasem w krajach muzułmańskich Bliskiego Wschodu dramatycznie topnieją mniejszości etniczne i religijne, toczą się również śmiertelne zmagania o to, która wersja muzłmanskiego totalitaryzmu weźmie górę.


Podobnie jak w czasach zimnej wojny, kiedy komunistyczne działania zmierzające do zwiększenia swoich stref wpływu powodowały ustawiczną destabilizację Trzeciego Świata, skutecznie hamując jego rozwój, dziś ekspansja islamu jest jednym z głównych czynników destabilizacji na Bliskim Wschodzie i w Afryce przyczyniając się do zwiększenia nacisków imigracyjnych na kraje Zachodnie.


Cywilizacja nigdy nie jest święta, żyje się w niej jednak lepiej niż w barbarii, więc pogłębiająca się destabilizacja w barbariach spowodowała kryzys imigracyjny, na który byłe mocarstwa kolonialne nie znalazły racjonalnej odpowiedzi. Czy wynika to tylko z poczucia winy za kolonializm? Trudno tu o pełną i jasną odpowiedź. Możemy podejrzewać brak wizji i krótkowzroczność, lęk przed koniecznością naruszenia cywilizowanych form prawnych, naiwne sądy o wrodzonej dobroci człowieka i o możliwości rozwiązania wszystkich spraw tego świata przy pomocy łagodnej perswazji. Narastanie problemu prowadziło jednak do samooszukiwania się i do oszukiwania społeczeństwa a w efekcie do zmiany postaw wyborczych. Pragmatyczne centrum polityczne zaczęło się dezintegrować ustępując zacietrzewionej prawicy i zacietrzewionej lewicy. Cywilizacja została zaatakowana wirusem irracjonalnego fanatyzmu. Z prawa i z lewa na scenę zaczęli wychodzić miłośnicy barbarii. Najpierw o polityce zaczęła coraz częściej decydować ulica, dziś jest to coraz częściej ulica grożąca lub odwołująca się do przemocy. Po stosunkowo nielicznych zamachach terrorystycznych przyszło rozbijanie sklepów i podpalanie samochodów, pojawiły się dzielnice bezprawia, Internet stał się areną agresji i otwartych gróźb. Zwolenicy przemocy są coraz lepiej zorganizowani, zwolennicy wolności coraz bardziej rozproszeni, a ich głosy wydają się być coraz bardziej nieadekwatne w stosunku do rzeczywistego zagrożenia. Piszemy petycje, spotykamy się na wiecach i protestach, piszemy artykuły i ćwierkamy, że protestujemy. Trudno się oprzeć wrażeniu, że trochę bezradnie patrzymy na powolny rozkład cywilizacji.


Ciekawe są tu reakcje chrześcijańskich miłośników barbarii wyruszających na bój w obronie cywilizacji, a w rzeczywistości chcących przeciwstawić chrześcijański fundamentalizm fundamentalizmowi islamskiemu. Te religijne fundamentalizmy zieją wzajemną nienawiścią, ale są do siebie dziwnie podobne, po obu stronach mamy silne przekonanie o własnej wyższości, uwielbienie siły, konserwatyzm społeczny, pogardę dla kobiet i wszelkiej inności.


Maszerujący pod hasłem „śmierć wrogom ojczyzny” idą z błogosławieństwem biskupów i pod osłoną partii politycznej, której członkowie nawet nie kryją swoich marzeń na temat likwidacji wszelkiej opozycji.


Tymczasem po lewej stronie sceny politycznej respektująca parlamentarne zasady socjaldemokracja nie cieszy się większym zainteresowaniem, rosną szeregi ludzi żyjących młodzieńczym rewolucyjnym romantyzmem, którzy dziwnie często patrzą z zachwytem na islamistyczną barbarię, uznają islamskie zniewolenie kobiet za wyzwolenie, wolą kłamać na temat zabójstw honorowych, mordowania gejów, ludobójstw popełnianych na mniejszościach etnicznych i religijnych niż zauważać rzeczywistość. A wszystko w imię sprawiedliwości społecznej, czyli podziwu dla nowego sojusznika w walce z tym strasznym kapitalizmem.


Niby nasza chata z kraja, ale nadal jesteśmy częścią globalnej wioski, w której toczy się starcie cywilizacji z barbarią. Zwolennicy barbarii może nie mają liczebnej przewagi, są jednak zawsze zdecydowani do odwołania się do brutalnej przemocy.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
4. Świetny tekst - jak zwykle Jan Res 2019-08-12
3. Co tu robić... Magda 2019-08-09
2. Dzięki za tekst Rafał Potempa 2019-08-09
1. Słabość cywilizacji i zderzenie barbarii z barbarią Krzysztof Rafi Górski 2019-08-09


Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk