Prawda

Czwartek, 23 maja 2024 - 16:26

« Poprzedni Następny »


Prawa człowieka, które budzą zgrozę


Allison Pearson 2015-05-27

Abu Hamza
Abu Hamza


W 2010 roku przeprowadzałam wywiad z nowym premierem. Nastrój był radosny, do momentu, gdy zapytałam Davida Camerona, co było dla niego największym szokiem po objęciu urzędu.


Odpowiedział, że „sama skala zagrożenia terrorystycznego w tym kraju”. Wspomniałam, jak trudno było deportować podejrzanych o terroryzm i można było wyczuć napięcie w jego dosyć dobrze modulowanym głosie. Cameron warknął: „Lepiej nie zaczynajmy tematu prawników.”


Cóż, pięć lat minęło, Konserwatyści są w rządzie bez Liberalnych Demokratów i nadszedł czas, aby zacząć mówić o prawnikach. Aby być precyzyjnym, na temat przemysłu praw człowieka, który utuczył się i zadowalał cierpieniem innych, a w tym samym czasie wielokrotnie przedkładał prawa przestępców ponad bezpieczeństwo Brytyjczyków.


Michael Gove, nowy sekretarz ds sprawiedliwości, ma właśnie rozpocząć wprowadzanie w życie obietnicy zawartej w manifeście Torysów – pozbycia się Ustawy o Prawach Człowieka, która w 1998 roku, podczas rządów Tony’ego Blaira, włączyła do brytyjskiego prawa regulacje zawarte w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.


W teorii, nasze sądy miały sobie radzić z wszelkimi naruszeniami konwencji, bez konieczności udawania się do sądu w Strasburgu. W praktyce ustawa była naciągana i nadużywana do tego stopnia, że cudzoziemiec, który bije swoją partnerkę, może dostać pozwolenie na pozostanie w kraju na podstawie Artykułu 8, który daje „prawo do życia osobistego i rodzinnego”. Nawet jeśli brutal napastował swoją kobietę i nigdy nie widział dzieci, które spłodził? Dokładnie tak. Na Twitterze David Schneider, pisarz i komik, zażartował: „Ale oprócz pomocy ofiarom przemocy domowej i gwałtów, żołnierzom i protestującym, co Ustawa o Prawach Człowieka nam dała?” Bardzo treściwie, panie Schneider, a uczciwa odpowiedź brzmi: nic. Ustawa o Prawach Człowieka nie zrobiła nic, czego brytyjskie prawo nie robiłoby doskonale przed 1998 rokiem. Dodatkowo dała dużo złego.


Panikarze sugerują, że poprzez wyrzucenie do kosza Ustawy o Prawach Człowieka, źli Torysi próbują tłumić prawa człowieka. Przeciwnie; Brytyjska Karta Swobód zwróci prawa ludziom, którzy nie zrobili nic złego.


Cofnijmy się do czerwca 2004 roku. Sąd imigracyjny orzekł wtedy, że dziewięciu afgańskich azylantów, którzy porwali samolot, ma możliwość pozostania w Wielkiej Brytanii. Zwracano uwagę, że Wielka Brytania w 2001 roku pomogła obalić Talibów, przed którymi mężczyźni rzekomo uciekali, ale mniejsza z tym. Na mocy Artykułu 3 Europejskiej Konwencji, ta dziewiątka nie mogła zostać wysłana z powrotem do Afganistanu, bo mogliby być tam narażeni na “nieludzkie lub poniżające traktowanie.”


A co z prawami Terry’ego i June, którzy skończyli jako sąsiedzi tych uroczych, spokojnych facetów, którzy porwali samolot używając broni i materiałów wybuchowych? Mają pecha.


Jednym z najgłośniej krzyczących, że jest “w rozpaczy” z powodu werdyktu w sprawie afgańskich porywaczy, był Tony Blair. Człowiek odpowiedzialny za sprowadzenie do brytyjskiego prawa tej właśnie klauzuli, która uniemożliwiła nam mówienie oportunistom i terrorystom, żeby pocałowali się gdzieś.


Charles Clarke, ówczesny minister spraw wewnętrznych, odmówił nadania Afgańczykom pełnego statusu uchodźcy, obawiając się, że będzie to „licencja na porywanie”. Ale w 2006 roku Afgańczycy i ich rodziny otrzymali stałe pozwolenia na pobyt, a Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zostało surowo zganione za nieprzestrzeganie właściwych procedur prawnych i nakazano mu zapłacić najwyższe możliwe koszty prawne. Cała sprawa, w tym opłaty prawne, procedury azylowe i świadczenia dla rodzin, kosztowały podatników pomiędzy 20 a 30 milionów funtów. Absolutna okazja, proszę państwa, w porównaniu do tego, co zapłaciliśmy próbując pozbyć się Abu Hamzy, Abu Qatady i wszystkich innych rekreacyjnie zainteresowanych obaleniem brytyjskiego sposobu życia.


Trzeba było sześciu kolejnych ministrów spraw wewnętrznych, aby usunąć z naszej ziemi kaznodzieję nienawiści Qatadę, człowieka, na którego mówiono „prawa ręka Osamy bin Ladena w Europie”. Qatada złożył tutaj wniosek o azyl ze względu na prześladowania, a następnie zajął się próbami trucia i destabilizacji porządnego i ufnego społeczeństwa, które dało mu schronienie.


Wyobraźcie sobie, jak muszą się czuć nasze służby bezpieczeństwa, które walczą 24 godziny na dobę, aby zapobiec kolejnemu atakowi terrorystycznemu w kraju, którego prawo daje „przywilej wątpliwości” tym złym? Porównajcie to z podejściem amerykańskim.


Od lat jednorękiemu duchownemu Abu Hamzie pozwalano rzygać jadem z meczetu w Finsbury Park. Nawet mówiono, że królowa się zdenerwowała, ponieważ tego „Kapitana Hooka” nie można było aresztować.


Prawnicy Hamzy użyli wszystkich możliwych taktyk zawartych w księdze Praw Człowieka w celu zapobieżenia deportacji ich klienta do USA, gdzie był oskarżony o terroryzm. Miała miejsce skandaliczna próba rozszerzenia Artykułu 3, aby obejmował on miejsce, w którym biedny Hamza „może trafić do więzienia na dożywocie”. Takie, jak na przykład Ameryka.


Tak, chwała Katherine Forrest, amerykańskiej sędzinie sądu federalnego, która wydała na Abu Hamzę dwa wyroki dożywocia, plus 100 lat za dziewięć innych zarzutów o terroryzm. „To jest nie do przyjęcia w cywilizowanym społeczeństwie, to jest barbarzyństwo, to jest złe”, powiedziała Forrest kaznodziei nienawiści. „Jedynym celem pańskich zbrodni jest zabijanie innych i niszczenie naszego sposobu życia”.


Dlaczego brytyjski sędzia nie mógł wydać tak emocjonującego i jasnego moralnie werdyktu przeciwko człowiekowi, który bezczelnie wykorzystywał brytyjską tolerancję? Obawiam się, że potrzebny byłby tutaj wybuch zdrowego rozsądku, co jest zabronione na mocy Ustawy Praw Człowieka z 1998 r.


Tacy jak Hamza pojawiają się ciągle w nagłówkach gazet, ale zapadła mi w pamięć znacznie mniejsza sprawa. W listopadzie 2003 roku, Muhamed Ibrahim Aso, nielegalny imigrant, potrącił 12-letnią Amy Houston i zostawił ją, aby „umarła jak pies”, gdy jeszcze była przytomna, pod kołami jego samochodu. Ibrahim miał odebrane prawo jazdy, ale po odsiedzeniu zaledwie czterech miesięcy, popełnił cały ciąg dalszych przestępstw. Procedura deportacji była tak złożona i przeciągana, że udało mu się w tym czasie spłodzić dwoje dzieci. Sędziowie do spraw imigracji orzekli, że wysłanie człowieka, który zabił Amy, z powrotem do Iraku – zgadliście – „naruszy jego prawo do życia osobistego i rodzinnego”.


Xsara na podstawie:
http://www.telegraph.co.uk

*****

Autorka jest felietonistką “The Telegraph”.

Tłumaczenie Euroislam, pierwsza publikacja polskiego tłumaczenia na portalu Euroislam


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2611 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk