Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 04:49

« Poprzedni Następny »


Powrót nieumiarkowanych katolików i innych


Andrzej Koraszewski 2019-10-09

Zamaskowani członkowie kanadyjskiej antify blokują starej kobiecie wejście na spotkanie  kanadyjskiej Partii Ludowej, gdzie miano dyskutować o wolności słowa i cenzurze, wrzeszcząc na nią, że jest nazistowskim śmieciem i ma wypierdalać (Źródło: https://clarionproject.org/antifa-blocks-berates-elderly-woman-using-walker/?utm_source=Clarion+Project+Newsletter&fbclid=IwAR0GGiVcW1uJanswqQ2WY_M85TV2-GfyoXQOZoIUkQQra5vTIv9A3XOZbW8)
Zamaskowani członkowie kanadyjskiej antify blokują starej kobiecie wejście na spotkanie  kanadyjskiej Partii Ludowej, gdzie miano dyskutować o wolności słowa i cenzurze, wrzeszcząc na nią, że jest nazistowskim śmieciem i ma wypierdalać (Źródło: https://clarionproject.org/antifa-blocks-berates-elderly-woman-using-walker/?utm_source=Clarion+Project+Newsletter&;fbclid=IwAR0GGiVcW1uJanswqQ2WY_M85TV2-GfyoXQOZoIUkQQra5vTIv9A3XOZbW8)

Ortodoksyjny ateista twierdzi, że niemal na pewno żaden bóg nie istnieje. Ultraortodoksyjny ateista dodaje, że daje na to święte słowo honoru. Zawsze niesłychanie mnie bawił zarzut niektórych wierzących, że ateizm to też religia, jakby chcieli powiedzieć, że to twoje stanowisko jest tak samo bezwartościowe jak moje. Wyjaśnianie, że ateizm nie jest ani światopoglądem, ani filozofią na nic się nie zda. Przypominam czasem, że ateizm to zaledwie stwierdzenie, iż brak dowodów na istnienie boga/bogów, skłania do hipotezy, że prawdopodobnie go/jej/ich nie ma. Ateizm oznacza, że hipotezę o istnieniu istot nadprzyrodzonych uznaje się za tak mało prawdopodobną, że nie jest warta grzechu, tyle i nic ponadto. Dopiero dalej pojawiają  konsekwencje tego wniosku wyprowadzonego z braku dowodów, a te mogą przyjmować najróżniejsze formy. Prawdą jest, że  niektóre z nich mogą jako żywo przypominać wierzenia i praktyki religijne. Kult jednostki w stalinizmie proponował zastąpienie boga miłością do wodza, wśród antyszczepionkówców, vegan, wyznawców apokalipsy klimatycznej, przeciwników GMO, miłośników medycyny alternatywnej znajdujemy tłum ateistów poszukających utraconej radości irracjonalnego romantyzmu wiary bez dowodów i wolności od kłopotów sprawdzania, czy przypadkiem nie daliśmy zrobić z siebie idiotów.

Ateizm automatycznie nie czyni człowieka ani lepszym, ani mądrzejszym. Zmusza do samodzielnego poszukiwania etyki opartej na czym innym niż religia i wiedzy o świecie opartej na czym innym niż objawienie. Efekty tych poszukiwań są różne i określenie ateiści obejmuje zbiór ludzi mających bardzo zróżnicowane światopoglądy, których jedynym wspólnym mianownikiem jest odrzucenie hipotezy o istnieniu istot nadprzyrodzonych.


Amerykańska psycholog, Valeri Tarico z pasją obserwuje jednostkowe ewolucje postaw i poglądów. Ona sama, jako nastolatka należała do ruchu „Born Again”, czyli tzw. nowonarodzonych chrześcijan. W okolicach matury religijny zapał jej przeszedł, a z czasem napisała książkę o potrzebie zaufania do sceptycyzmu oraz setki artykułów o szkodliwości religii, o tym jak religia wpływa na psychikę jednostki i na zachowania społeczne oraz o tym jakie religia wyrządza krzywdy, w szczególności dzieciom i kobietom. Swoją uwagę kierowała głównie na ewangelikalizm, ponieważ ten nurt zna od podszewki z własnego doświadczenia. Niedawno napisała artykuł o podobieństwach między popularnym w Stanach Zjednoczonych ruchem „woke” a sektą „nowonarodzonych chrześcijan”.


Ruch „woke” oznacza „rozbudzenie” pozwalające romantycznym postępowcom otworzyć oczy na ideę ucisku jako centralnego pojęcia wyjaśniającego społeczną strukturę (wszelkie podobieństwa do marksizmu są nieprzypadkowe), cały przebieg historii i wszystkie nieszczęścia ludzkości, które z definicji noszą znamiona ucisku.


Valeri Tarico pisze, że wiele rzeczy w tym ruchu przypomina jej młodość w ruchu nowonarodzonych chrześcijan.


Ludzkość dzieli się na „sprawiedliwych” i „niewiernych”, zbawionych i potępionych, czyli w tym przypadku na rozbudzonych i moralnie podejrzanych. Ta prosta i łatwa do ogarnięcia ideologia dzieli ludzi wydług przynależności do różnych grup. Cała psychologiczna złożoność jednostek przestaje się liczyć. Swoich rozpoznajemy po języku. Tak jak ewangelikanie rozpoznają się po takich zwrotach jak „chwalmy Pana”, „nowonarodzony”, „dajemy świadectwo” czy „żniwa dusz”, rozbudzeni rozpoznają się po zwrotach takich jak: „intersekcjonalność” „kulturowe zawłaszczenie”, „mikroagresja” „przywilej”, czy „dekolonizacja”. W obydwu ruchach żargon nie jest narzędziem precyzyjnej komunikacji, to sygnał przynależności i demonstrowanie swojej moralnej wyższości.      


W obydwu grupach szalchectwo jest poniekąd z urodzenia. Jest „naród wybrany”, a mężczyzna bardziej niż kobieta jest stworzony na obraz i podobieństwo boga, zaś w ruchu „woke” widzimy hierarchię uciśnionych, w której kobieta, lesbijka, kolorowa, posiadająca dyplom najlepszego uniwersytetu i z wysokimi zarobkami jest z definicji bardziej uciśniona niż trzeci syn białego biednego górnika. W obydwu ideologiach mamy również grzech pierworodny, odziedziczoną winę przodków. W chrześcijaństwie rodzimy się z grzechem i zasługujemy na wieczne potępienie za popełnioną przez Ewę frywolność zjedzenie owocu z drzewa wiadomości. W ruchu „woke” biali, a w szczególności biali mężczyźni, rodzą się z grzechem przodków we krwi, grzechem, którego nie mogą zmazać.         


W chrześcijaństwie, a szczególnie wśród ewangelikanów, jeśli odrzucasz Jezusa to jest dowód twojego grzechu, w kulturze „rozbudzonych” wszelkie próby prezentowania logicznych kontrargumentów odbierane są jako oczywisty dowód twojego rasizmu, seksizmu, homofobii, islamofobii. Dla przedstawicieli tych kultur sama propozycja uczciwej dyskusji ze strony sceptyka jest dowodem jego immanentnego zła.       


W ruchu nowonarodzonych chrześcijan – pisze dalej Valeri Tarico – obowiązuje myślenie my-oni, ewangelikanie postrzegają świat jako wojnę sił szatana i sił boga, my jesteśmy po stronie Pana, wszyscy inni są dziećmi Szatana. Obejmuje to również innych chrześcijan, a w szczególności katolików. Dla rozbudzonych wrogiem jest nie tylko prawica, w której nie odróżnia się liberalnego konserwatysty od neonazisty, ale i lewica starej daty, antyrasiści uznający równość wszystkich ludzi, niezależnie od koloru skóry, feministki dostrzegające dyskryminację kobiet w chrześcijańskich krajach Afryki, czy w krajach muzułmańskich. Ewangelikanie i rozbudzeni podobnie odrzucają tolerancję dla innych poglądów. Jeśli nie jesteś jednym z nas, jesteś grzesznikiem, rasistą i faszystą.


Obydwie grupy cechuje silny ostracyzm. Krok w bok i lądujesz pod pręgierzem drogo płacąc za nieopaczne powiedzenie czegoś, co wykracza poza doktrynę. Obowiązuje jedna myśl, a najmniejsza próba jej zakwestionowania jest bezlitośnie karana. Ewangelikanie to oczywiście wierzący w boga, członkowie ruchu „woke” to głównie ateiści. Łączy ich jednak fanatyzm, a nie to czy wierzą w jakieś istoty nadprzyrodzone, czy nie. Z psychologicznego punktu widzenia prostoduszne okrucieństwo hunwejbinów podczas chińskiej rewolucji kulturalnej nie różniło się specjalnie od prostodusznego okrucieństwa katolickiej inkwizycji.


Valeri Tarico pokazuje również wspólnotę fanatyków doktryn religijnych i świeckich na polu negacji niewygodnych faktów udokumentowanych przez naukę. Nauka ma służyć doktrynie, a jeśli tego nie robi, to należy ją odrzucić. Ziemia ma ponad cztery miliardy lat – naukowcy kłamią. Modlitwy nie działają – źle badali. Gatunki ewoluują – co za bzdura. Rozbudzeni są równie podejrzliwi wobec nauki. Oświata i postęp pozwalają na emancypację dyskryminowanych grup – nonsens, przywileje białych tylko rosną; organiczna żywność nie wyżywi 11 milardów ludzi - to obrona korporacji, które dążą do zysków kosztem biednej ludności w Trzecim Świecie;  kolor skóry nie ma znaczenia – jak można być takim rasistą.


Chrześcijaństwo – pisze amerykańska psycholog – przedstawia się jako religia oparta na pokorze, nauczanie w kościołach chrześcijańskich pokazuje coś zupełnie innego - nieprawdopodobną arogancję. Poczynając od twierdzeń, że cały wszechświat został stworzony dla człowieka, a człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga, wszystkie inne stworzenia mają nam służyć, aż po twierdzenie, że są tysiące różnych religii, ale ja miałem szczęście urodzić się w tej jednej jedynej, która jest prawdziwa. „Rozbudzona” skrajna lewica domaga się włączenia pozytywnej dyskryminacji w oparciu o rasę i płeć, domaga się podporządkowania świata jedynie słusznej doktrynie, a walcząc z supremacją nieustanie żąda supremacji.       


Fanatyzm prowadzi do radości z cudzego cierpienia, ale również do gotowości zadawania cierpienia innym. Wielu chrześcijańskich kapłanów powtarzało, że cierpienia ludzi w piekle są radością ludzi w niebie. Tysiące kapłanów delektuje się w swoich kazaniach sadystycznymi opisami cierpień w piekle. Zafascynowani „sprawiedliwością” postępowcy uwielbiają apokaliptyczne obrazy cierpień swoich wrogów, nie zawsze stronią również od sadystycznej przemocy.      


Kiedy ideologia staje się dominującą częścią tożsamości, prowadzi to raczej do emocjonalnego niż racjonalnego systemu relacji z innymi ludźmi. Katechizm, świecki czy religijny, z definicji dostarcza uproszczonej wizji świata i porządkuje relacje z innymi w kategoriach miłość/nienawiść. Przynależność wpisuje cię do grona wybranych i uświęca wojnę z innymi. Te ideologie zazwyczaj wychodzą z dobrych intencji i marzeń o idealnym świecie, w którym króluje miłość, sprawiedliwość i pokój. Wtłoczone w proste katechizmy i manichejskie podziały aż nazbyt często zmieniają życie w piekło.


Tak więc, ateizm nie jest „też religią”. Religia z definicji wymaga wiary w istnienie istot nadprzyrodzonych. Ateiści mogą być jednak równie fanatyczni jak ludzie religijni. Pamiętajmy jednak, że daleko nie wszyscy ludzie religijni są fanatykami. To nie ateizm lub religijność rodzi fanatyzm, a raczej ludzka tęsknota do utopii i uproszczonej, łatwej wizji świata przyciąga do ruchów, w których oburzenie jest zawsze silniejsze niż namysł, zaufanie do sceptycyzmu i chęć wyjrzenia poza opłotki środowiskowej twierdzy.        


Za kilka dni pójdziemy do urn. Kampanie wyborcze aż nazbyt często apelują raczej do ideologicznej tożsamości niż do rozumu, więc słyszymy grzmiące wezwania do obrony Boga i Ojczyzny, do umacniania chrześcijańskich fundamentów, ale i do obrony niezłomnej lewicowości lub prawicowości. Gdzieś na marginasech pojawiają się ciche głosy otwartych katolików i umarkowanych ateistów, którzy dają słowo honoru, że żadnych istot nadprzyrodzonych nie ma, ale bliżej im do umiarkowanie wierzących, niż do nieumiarkowanie rozbudzonych i wściekle pobudzonych.      

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
5. Nie religia ale wiara Woźniak 2019-10-12
4. Weganie Kacper 2019-10-10
3. Dusza Jan Res 2019-10-09
2. Co myślą o tym nasi krewni? Marek Eyal 2019-10-09
1. Ludzie i przypadek baszarteg 2019-10-09


Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk