Prawda

Piątek, 24 maja 2024 - 12:34

« Poprzedni Następny »


Palestyna: Oblanie egzaminu historii


Martin Sherman 2018-06-17

Zdjęcie Times of Israel
Zdjęcie Times of Israel

Po ćwierćwieczu wszystko, co Palestyńczycy potrafili ustanowić, to skorumpowaną kleptokrację pod rządami Fatahu i tyrańską teokrację pod rządami Hamasu.

Zasługa nie jest kwalifikacją do wolności… Wolnością można się cieszyć, kiedy jesteście tak dobrze uzbrojenie, albo tak wzburzeni, albo zamieszkujecie kraj tak  ciernisty, że koszt okupowania go jest dla waszych sąsiadów wyższy niż zysk.

listu T.E. Lawrence’a (znanego jako ”Lawrence z Arabii”) opublikowanego 22 lipca 1920 r. w „Times of London”, przedstawiający sprawę politycznej niepodległości Arabów na Bliskim Wschodzie.


Mimo że napisana niemal stulecie temu ta diagnoza Lawrence’a jest nadal niezwykle celna przy ocenie zasadności często powtarzanego poglądu, że „Palestyńczycy zasługują na własne państwo”.

 

Istotnie, taki pogląd był wyrażany wprost przez kolejne administracje USA, od George W. Busha do Baracka Obamy, które włączyły tę myśl o zasługiwaniu w swoją „wizję” dla Bliskiego Wschodu.

 

Nie można uwarunkowywać suwerenności narodowej od typu reżimu

 

W przeszłości kilkoro pro-izraelskich specjalistów próbowało kwestionować szeroko zaakceptowane twierdzenie, że „Palestyńczycy z pewnością zasługują na własne państwo”. Jedni, jak autorka Naomi Ragen, ostrzegali przed paskudną naturą, jaką miałoby takie państwo – pozbawione jakiegokolwiek podobieństwa do prawa, porządku, niezależnego sądownictwa, tolerancji dla różnorodności religijnej, praw politycznej opozycji, wolności słowa lub przestrzegania praw kobiet.  

 

Inni, jak były minister rządu izraelskiego, Natan Szaransky, argumentowali,  że palestyńska państwowość powinna być uzależniona od wyłonienia się palestyńskiej demokracji. Niestety, mimo faktograficznej poprawności i moralnej zasadności, zastrzeżenia tego typu nie mogą służyć jako wiążące kryteria polityczne narodowej niepodległości.

 

W końcu, gdyby tolerancyjna, pluralistyczna polityka, w której są rządy prawa i kwitnie równość obywatelska, były warunkiem sine-qua-non dla uznania narodowej suwerenności, takiego uznania należałoby odmówić bardzo wielu państwom – od autorytarnych monarchii, przez militarne dyktatury, do tyrańskich teokracji.

 

Właściwie wiele państw w międzynarodowym systemie i na Bliskim Wschodzie nie kwalifikowałoby się – włącznie z kilkoma, które Izrael uznaje za głównych graczy w regionie, takich jak Arabia Saudyjska i Jordania, gdzie suwereni nie są wybierani, ani Egipt, gdzie wybory z trudem można by uznać za wolne i sprawiedliwe. 

 

Przyjęcie takiego stanowiska oznaczałoby zastosowanie kryteriów wobec narodowej niepodległości Palestyńczyków, jakich nie stosuje się wobec nikogo innego. Ponadto, czy orędownicy demokratycznych rządów jako warunku wstępnego do narodowej suwerenności naprawdę mówią, że Izrael mógłby zaakceptować palestyńską państwowość, jeśli rządy byłyby demokratyczne, ale odwołać te akceptację w wyniku zmiany reżimu?

 

Niewątpliwie katastrofalna impotencja Palestyńczyków

 

Palestyńczycy jednak istotnie podważyli, czy wręcz unieważnili, swoje roszczenia do państwowości według znacznie mniej rygorystycznych, ale jasnych i dających się zmierzyć, empirycznych kryteriów ustalonych przez Lawrence’a. Bowiem ich niezdolność zbudowania zrębów państwowości stanowi zaprzeczenie tego dążenia.  

 

W końcu, jeśli sukces w osiągnięciu państwowości jest jedynym kryterium, według którego mierzy się, czy taka państwowość istotnie jest istotnie zasłużona, to z pewnością wynika z tego, że odwrotność też jest prawdą: nieuzyskanie państwowości mimo możliwości jej uzyskania jest najwyższym wskaźnikiem, że ta państwowość nie jest zasłużona. 

 

Jest jasne, że fiasko Palestyńczyków jest katastrofalne.

 

W rzeczywistości można postawić twierdzenie, że w historii ruchów do niepodległości narodowej żaden inny naród nie miał warunków bardziej sprzyjających sukcesowi. Tak więc, adwokaci palestyńskiej państwowości muszą odpowiedzieć na proste pytanie – dlaczego nadal tej państwowości nie ma.

 

W końcu, jako mieniący się ruchem „narodowego wyzwolenia” ruch Palestyńczyków działał w wysoce sprzyjających warunkach:  

 

  • Dziesięciolecia bezbrzeżnego poparcia i patronatu ZSRR, jednego z dwóch supermocarstw świata po II Wojnie  Światowej.
  • Niemal uniwersalne międzynarodowe poparcie ich roszczeń.
  • Silnie wspierające przedstawianie ich sprawy we wszystkich niemal międzynarodowych mediach.  
  • Olbrzymie wsparcie finansowe, które uczyniło Palestyńczyków odbiorcami najwyższej pomocy międzynarodowej na głowę na powierzchni ziemi.
  • Od początku lat 1990. niemal dwadzieścia lat niezmiernie przychylnej administracji izraelskiej, która nie tylko przyznała, ale nawet często identyfikowała się z ich roszczeniami do państwowości.

 

Niemniej, mimo wszystkich tych przychylnych warunków Palestyńczycy byli całkowicie niezdolni do stworzenia choćby wrażenia trwałego, produktywnego społeczeństwa.

 

Wręcz odwrotnie! Przywództwo palestyńskie nie tworzyło niczego poza represyjnymi i wstecznymi reżimami, które zajmowały się wyłącznie grabieżą ludności palestyńskiej i marnowały olbrzymie zasoby dostarczanie przez ofiarodawców.

 

Wyraźnie więc, ćwierć wieku po Porozumieniach z Oslo, Palestyńczycy pokazali światu, że po prostu nie potrafią.  

 

Tyrańska teokracja i skorumpowana kleptokracja.

 

Wszystko, co byli w stanie ustanowić, okazało się zarówno wątłe, jak i dysfunkcjonalne, od skorumpowanej kleptokracji pod rządami Fatahu do tyrańskiej teokracji pod rządami Hamasu. Istotnie, państwo palestyńskie ma wyjątkowe, choć wątpliwe wyróżnienie osiągnięcia statusu „państwa upadłego” zanim faktycznie to państwo powstało.

 

Dzisiaj więc, dziesięciolecia po tym, jak inne ruchy narodowego wyzwolenia w Afryce i w Azji ze znacznie mniejszym wsparciem finansowym i politycznym potrafiły odrzucić potężne imperia, Palestyńczycy, z całą potęgą świata muzułmańskiego i olbrzymim petrodolarowym bogactwem po swojej stronie, byli całkowicie niezdolni do wydarcia niezależności od malutkiego mikro-państwa Izraela – nie tylko, kiedy sprzeciwiał się takiej niepodległości, ale także, gdy się nie sprzeciwiał!

 


Zdjęcie Jewish World Review
Zdjęcie Jewish World Review

Jasne jest więc, że nadszedł czas, by społeczność międzynarodowa uznała, że zamiast spójnej, zwartej jednostki narodowej, Palestyńczycy stanowią  bezkształtny amalgamat klanów, gangów i band, których najwyższą ambicją wcale nie jest ustanowienia państwa dla własnego narodu, ale rozbicie państwa innego narodu – Żydów.


Oblanie egzaminu historii

 

A zatem nadszedł czas usunięcia kwestii palestyńskiej państwowości z międzynarodowego porządku dnia – bowiem sami Palestyńczycy pokazali, że są jawnie niezdolni do osiągnięcia i utrzymania takiej państwowości.  Istotnie, podczas gdy „(moralna) zasługa” może nie być, jak pisze Lawrence „kwalifikacją” do samostanowienia, uporczywa i chroniczna niemożność osiągnięcia jej, nawet przy najbardziej sprzyjających okolicznościach, z pewnością musi być wyraźną podstawą do dyskwalifikacji.

Nadszedł więc czas, by zakwestionować zasadę obiegowej mądrości, która bezdyskusyjnie utrzymuje, że „Palestyńczycy zasługują na własne państwo” – nie z powodu jakichkolwiek zastrzeżeń przeciwników takiego państwa, ale ponieważ Palestyńczycy oblali egzamin historii – i zrobili to spektakularnie.


Palestine: Failing the test of history

Jews Down Under, 7 czerwca 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Martin Sherman


Przez wiele lat był w armii. Pracował następnie jako doradca Yitzhaka Shamira, od ponad 20 lat jest wykładowcą na wydziale nauk politycznych i stosunków międzynarodowych na uniwersytecie w Tel Awiwie, jest stałym współpracownikiem "Jerusalem Post".  

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2611 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk