Prawda

Piątek, 9 maja 2025 - 20:56

« Poprzedni Następny »


Prawa człowieka, które budzą zgrozę


Allison Pearson 2015-05-27

Abu Hamza
Abu Hamza


W 2010 roku przeprowadzałam wywiad z nowym premierem. Nastrój był radosny, do momentu, gdy zapytałam Davida Camerona, co było dla niego największym szokiem po objęciu urzędu.


Odpowiedział, że „sama skala zagrożenia terrorystycznego w tym kraju”. Wspomniałam, jak trudno było deportować podejrzanych o terroryzm i można było wyczuć napięcie w jego dosyć dobrze modulowanym głosie. Cameron warknął: „Lepiej nie zaczynajmy tematu prawników.”


Cóż, pięć lat minęło, Konserwatyści są w rządzie bez Liberalnych Demokratów i nadszedł czas, aby zacząć mówić o prawnikach. Aby być precyzyjnym, na temat przemysłu praw człowieka, który utuczył się i zadowalał cierpieniem innych, a w tym samym czasie wielokrotnie przedkładał prawa przestępców ponad bezpieczeństwo Brytyjczyków.


Michael Gove, nowy sekretarz ds sprawiedliwości, ma właśnie rozpocząć wprowadzanie w życie obietnicy zawartej w manifeście Torysów – pozbycia się Ustawy o Prawach Człowieka, która w 1998 roku, podczas rządów Tony’ego Blaira, włączyła do brytyjskiego prawa regulacje zawarte w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.


W teorii, nasze sądy miały sobie radzić z wszelkimi naruszeniami konwencji, bez konieczności udawania się do sądu w Strasburgu. W praktyce ustawa była naciągana i nadużywana do tego stopnia, że cudzoziemiec, który bije swoją partnerkę, może dostać pozwolenie na pozostanie w kraju na podstawie Artykułu 8, który daje „prawo do życia osobistego i rodzinnego”. Nawet jeśli brutal napastował swoją kobietę i nigdy nie widział dzieci, które spłodził? Dokładnie tak. Na Twitterze David Schneider, pisarz i komik, zażartował: „Ale oprócz pomocy ofiarom przemocy domowej i gwałtów, żołnierzom i protestującym, co Ustawa o Prawach Człowieka nam dała?” Bardzo treściwie, panie Schneider, a uczciwa odpowiedź brzmi: nic. Ustawa o Prawach Człowieka nie zrobiła nic, czego brytyjskie prawo nie robiłoby doskonale przed 1998 rokiem. Dodatkowo dała dużo złego.


Panikarze sugerują, że poprzez wyrzucenie do kosza Ustawy o Prawach Człowieka, źli Torysi próbują tłumić prawa człowieka. Przeciwnie; Brytyjska Karta Swobód zwróci prawa ludziom, którzy nie zrobili nic złego.


Cofnijmy się do czerwca 2004 roku. Sąd imigracyjny orzekł wtedy, że dziewięciu afgańskich azylantów, którzy porwali samolot, ma możliwość pozostania w Wielkiej Brytanii. Zwracano uwagę, że Wielka Brytania w 2001 roku pomogła obalić Talibów, przed którymi mężczyźni rzekomo uciekali, ale mniejsza z tym. Na mocy Artykułu 3 Europejskiej Konwencji, ta dziewiątka nie mogła zostać wysłana z powrotem do Afganistanu, bo mogliby być tam narażeni na “nieludzkie lub poniżające traktowanie.”


A co z prawami Terry’ego i June, którzy skończyli jako sąsiedzi tych uroczych, spokojnych facetów, którzy porwali samolot używając broni i materiałów wybuchowych? Mają pecha.


Jednym z najgłośniej krzyczących, że jest “w rozpaczy” z powodu werdyktu w sprawie afgańskich porywaczy, był Tony Blair. Człowiek odpowiedzialny za sprowadzenie do brytyjskiego prawa tej właśnie klauzuli, która uniemożliwiła nam mówienie oportunistom i terrorystom, żeby pocałowali się gdzieś.


Charles Clarke, ówczesny minister spraw wewnętrznych, odmówił nadania Afgańczykom pełnego statusu uchodźcy, obawiając się, że będzie to „licencja na porywanie”. Ale w 2006 roku Afgańczycy i ich rodziny otrzymali stałe pozwolenia na pobyt, a Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zostało surowo zganione za nieprzestrzeganie właściwych procedur prawnych i nakazano mu zapłacić najwyższe możliwe koszty prawne. Cała sprawa, w tym opłaty prawne, procedury azylowe i świadczenia dla rodzin, kosztowały podatników pomiędzy 20 a 30 milionów funtów. Absolutna okazja, proszę państwa, w porównaniu do tego, co zapłaciliśmy próbując pozbyć się Abu Hamzy, Abu Qatady i wszystkich innych rekreacyjnie zainteresowanych obaleniem brytyjskiego sposobu życia.


Trzeba było sześciu kolejnych ministrów spraw wewnętrznych, aby usunąć z naszej ziemi kaznodzieję nienawiści Qatadę, człowieka, na którego mówiono „prawa ręka Osamy bin Ladena w Europie”. Qatada złożył tutaj wniosek o azyl ze względu na prześladowania, a następnie zajął się próbami trucia i destabilizacji porządnego i ufnego społeczeństwa, które dało mu schronienie.


Wyobraźcie sobie, jak muszą się czuć nasze służby bezpieczeństwa, które walczą 24 godziny na dobę, aby zapobiec kolejnemu atakowi terrorystycznemu w kraju, którego prawo daje „przywilej wątpliwości” tym złym? Porównajcie to z podejściem amerykańskim.


Od lat jednorękiemu duchownemu Abu Hamzie pozwalano rzygać jadem z meczetu w Finsbury Park. Nawet mówiono, że królowa się zdenerwowała, ponieważ tego „Kapitana Hooka” nie można było aresztować.


Prawnicy Hamzy użyli wszystkich możliwych taktyk zawartych w księdze Praw Człowieka w celu zapobieżenia deportacji ich klienta do USA, gdzie był oskarżony o terroryzm. Miała miejsce skandaliczna próba rozszerzenia Artykułu 3, aby obejmował on miejsce, w którym biedny Hamza „może trafić do więzienia na dożywocie”. Takie, jak na przykład Ameryka.


Tak, chwała Katherine Forrest, amerykańskiej sędzinie sądu federalnego, która wydała na Abu Hamzę dwa wyroki dożywocia, plus 100 lat za dziewięć innych zarzutów o terroryzm. „To jest nie do przyjęcia w cywilizowanym społeczeństwie, to jest barbarzyństwo, to jest złe”, powiedziała Forrest kaznodziei nienawiści. „Jedynym celem pańskich zbrodni jest zabijanie innych i niszczenie naszego sposobu życia”.


Dlaczego brytyjski sędzia nie mógł wydać tak emocjonującego i jasnego moralnie werdyktu przeciwko człowiekowi, który bezczelnie wykorzystywał brytyjską tolerancję? Obawiam się, że potrzebny byłby tutaj wybuch zdrowego rozsądku, co jest zabronione na mocy Ustawy Praw Człowieka z 1998 r.


Tacy jak Hamza pojawiają się ciągle w nagłówkach gazet, ale zapadła mi w pamięć znacznie mniejsza sprawa. W listopadzie 2003 roku, Muhamed Ibrahim Aso, nielegalny imigrant, potrącił 12-letnią Amy Houston i zostawił ją, aby „umarła jak pies”, gdy jeszcze była przytomna, pod kołami jego samochodu. Ibrahim miał odebrane prawo jazdy, ale po odsiedzeniu zaledwie czterech miesięcy, popełnił cały ciąg dalszych przestępstw. Procedura deportacji była tak złożona i przeciągana, że udało mu się w tym czasie spłodzić dwoje dzieci. Sędziowie do spraw imigracji orzekli, że wysłanie człowieka, który zabił Amy, z powrotem do Iraku – zgadliście – „naruszy jego prawo do życia osobistego i rodzinnego”.


Xsara na podstawie:
http://www.telegraph.co.uk

*****

Autorka jest felietonistką “The Telegraph”.

Tłumaczenie Euroislam, pierwsza publikacja polskiego tłumaczenia na portalu Euroislam


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2928 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07
Dlaczego Autonomia Palestyńska nie jest zdolna do sprawowania władzy w Gazie   Toameh   2025-02-07
Syria ma nowego autokratę, Szaraa przyznał sobie tytuł „prezydenta”   Abdul-Hussain   2025-02-06
Hamas i Czerwony Krzyż   Steinberg   2025-02-05
Trump ma rację, pozwalając Palestyńczykom opuścić Gazę   Tobin   2025-02-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk