Prawda

Sobota, 3 maja 2025 - 18:43

« Poprzedni Następny »


Małe, piękne, ignorowane


Andrzej Koraszewski 2015-05-19


Biogaz to jedna z moich największych pomyłek w życiu, gotów byłem wymyślać ludziom od idiotów i sam wyszedłem na idiotę. Mój flirt z biogazem zaczął się podczas stanu wojennego, pod wpływem korespondencji z fenomenalnym, latającym reporterem, Józefem Kuśmierkiem.

Pewna kobieta wzięła łódkę męża i wypłynęła na jezioro poczytać książkę. Po pewnym czasie podpłynął do niej strażnik i poprosił o kartę rybacką. Odpowiedziała, że nie ma i nie ma powodu żeby miała, bo nie łowi ryb, tylko czyta książkę. Strażnik powiedział jednak, że  musi wypisać mandat. Za co – zapytała zdumiona kobieta. Jest pani na wodach jeziora i ma pani sprzęt rybacki – odpowiedział strażnik pokazując na leżące w łodzi wędki. Trudno – odpowiedziała zrezygnowana kobieta - w takim razie ja pana oskarżę o gwałt. Jak to – oburzył się strażnik, przecież ja pani nawet nie dotknąłem! Jesteśmy tu zupełnie sami, a pan ma przy sobie sprzęt do gwałcenia – wyjaśniła czytelniczka książki.


Sprzęt jest rzeczą ważną i nikt z nas nie zliczy, ile razy czytał mądre zdanie, iż lepiej dać głodnemu wędkę niż rybę. Będąc złośliwą małpą naczelną kilka razy zadałem autorom tej oryginalnej myśli pytanie, ile kosztuje całoroczna karta rybacka. Patrzyli na mnie niepewni, czy naprawdę nie rozumiem tej pięknej metafory, której przecież nie należy traktować dosłownie, że każdy idiota rozumie, iż chodzi o ideę.


Idea w samej rzeczy piękna, ale diabeł kryje się w szczegółach, jak powiadają uczeni w metaforach, a takim diabelskim szczegółem jest zamiłowanie do metafor bez myślenia o szczegółach.


Biogaz to jedna z moich największych pomyłek w życiu, gotów byłem wymyślać ludziom od idiotów i sam wyszedłem na idiotę. Mój flirt z biogazem zaczął się podczas stanu wojennego, pod wpływem korespondencji z fenomenalnym, latającym reporterem, Józefem Kuśmierkiem. Wcześniej na temat biogazu coś czytałem, ale nie dość, żeby otwierać usta. Kuśmierek znał wieś i wiedział, że jeśli nie zmienimy wsi, nie zmienimy niczego. Wieś jest producentem odradzającej się biedy i zacofania i jeśli nie staje się częścią nowoczesności, nie ma szans na wyjście z błędnego koła. Kuśmierek opisywał mi w liście wynalazek przedwojennego polskiego inżyniera, który opracował technologię produkcji biogazu w gospodarstwie rolnym. Urządzenie proste, niedrogie pozwalające hodowcom bydła na znaczną redukcję kosztów ogrzewania domu i budynków gospodarczych, często na całkowite pokrycie tych kosztów, a nawet na nadwyżki dające szansę ogrzewania np. szklarni. Zacząłem szperać w literaturze. Okazało się, że Duńczycy produkują takie urządzenia masowo. Fenomenalna sprawa.


Pomyślałem, że my, emigranci, moglibyśmy się zrzucić na kapitał założycielski małej fabryki takich urządzeń w Polsce (zapewne z czasem nie bez zysku), ale przede wszystkim z myślą o rozwoju gospodarstw rolnych. Rozpocząłem sondowanie opinii bliższych i dalszych znajomych, uzyskując wyłącznie informację o astronomicznych rozmiarach niechęci polskiej inteligencji do polskiej wsi. Ludzie, których bez trudu można było namówić na ofiarność dla „Solidarności”, dla rodzin więźniów, dla szpitali, czy szkół, na wiadomość, że można by było coś zrobić dla wsi reagowali niesamowitą irytacją i wręcz gniewem.


Postawy polskiej inteligencji wobec strategii rozwoju kraju przez rozwój wsi ujawniły się z całą mocą, kiedy przyjmowano nas do Unii Europejskiej.  


Niezwykle charakterystyczna była tu wypowiedź  pisarki, zajmującej się głównie „relacjami damsko-męskimi”, Krystyny Kofty:

"Wszyscy obdarzeni świadomością jajogłowi, czyli inteligenci obu płci łączą się by agitować za wstąpieniem do Unii Europejskiej, po to by mniej gramotni, a więc chłopi i robotnicy mieli lepiej. Przez pierwsze trzy lata w Unii rolnik dostanie za hektar minimum 350 złotych dopłaty bezpośredniej, przy 20 hektarach, jakie ma premier Kalinowski, daje to siedem tysięcy złotych, z którymi każdy chłop zrobi co będzie chciał. A co chłop robi z pieniędzmi wie każdy mieszczuch…"

Autorka reprezentowała poglądy potężnej  grupy polskiej inteligencji oraz tych mieszkańców miast, którym inteligencja inteligencji odmawiała. Prosiłem czasem znajomych inteligentów o ocenę tego cytatu. Najczęściej pierwszą odpowiedzią było stwierdzenie, że tak właśnie jest. Pytałem, czy rolnik będzie dostawał 350 złotych za hektar miesięcznie. Inteligenci patrzyli na mnie niepewnie i podejrzliwie. Kiedy wyjaśniałem, że rocznie, czasem zmieniali temat, czasem mamrotali tylko, że to i tak niepotrzebne.


Biogaz w gospodarstwach hodowców bydła mógłby kilku lub kilkunastu tysiącom ludzi przynieść znacznie wyższe oszczędności na ogrzewaniu, więc o wsparciu inteligencji dla takiego projektu mowy być nie mogło. Czemu nie dawało się do tego zachęcić samych rolników? Osobna sprawa, związana z historią upadku spółdzielczości i innymi takimi czynnikami pokazującymi, że jakieś wsparcie na szczeblu rządowym jest czasem potrzebne. Tak czy inaczej diabli wzięli ideę biogazu na własne potrzeby, zmniejszającego koszty w gospodarstwie rolnym.


Pojawiła się natomiast światowa moda na biopaliwa produkowane przemysłowo jako sposób na zmniejszenie konsumpcji ropy naftowej. Znalazły się pieniądze na subsydia, które szybko spowodowały, że uprawy roślin na biopaliwa stały się w wielu miejscach na świecie mniej ryzykowne i bardziej zyskowne niż produkcja żywności. Jeśli początkowo można było sądzić, że będzie to zagospodarowanie rolniczych odpadów, okazało się, że jakaś metafora zastąpiła rozum i zaczęło się ładowanie astronomicznych pieniędzy w coś, co nie zmniejszało naszej zależności od ropy naftowej i prowadziło do wzrostu światowych cen żywności.


Z gorącego zwolennika biogazu stałem się jego zapamiętałym wrogiem, chociaż kierowały mną inne motywy, niż tych przeciwników, którzy pisali, że samochody będą się od tego psuły, a chłop będzie się niepotrzebnie bogacił, co dla wielu inteligentów jest zawsze głęboko traumatycznym przeżyciem.  Przestałem się biogazem interesować, jako że wielkie projekty okazały się głupotą na pograniczu zbrodni, a małe projekty mniej lub bardziej zarzucono.


W Niemczech w ostatnich 30 latach ubiegłego stulecia założono około 6 tysięcy małych biogazowni, za to powstało 25 tysięcy elektrowni wiatrakowych, które okazały się wyłącznie  pożeraczami publicznych pieniędzy. Jak oceniają fachowcy, „nie ma dziś przesłanek aby biogazownie kontenerowe przyjęły się w Polsce na większą skalę, żeby zostały przeniesione do seryjnej produkcji  i stosowania w gospodarstwach rolnych [...] Natomiast inwestorzy zewnętrzni, przedstawicielstwa firm zachodnich, głównie niemieckich, instalując farmy wiatrowe lub farmy fotowoltaiczne i biogazownie w Polsce, ukierunkowują swoją działalność na wykorzystanie wszystkich możliwych subwencji i maksymalizację zysków”.    


Instytut Energetyki Odnawialnej wydaje się mieć inną ocenę (albo inne nadzieje na prądy intelektualne w Unii Europejskiej), gdyż ich zdaniem:    

 „Wysoko oceniany potencjał produkcji biogazu rolniczego w Polsce, jest możliwy do wykorzystania w szczególności przy aktywizacji drobnych inwestorów i budowy małych instalacji, zlokalizowanych przy średnich i większych gospodarstwach rolnych. Nad rozwojem technologii mikrobiogazowni kontenerowych o uproszczonej technologii i spopularyzowaniem jej na szerszą skalę pracują już obecnie środowiska naukowo – badawcze, samorządy oraz koncerny energetyczne, jednak powodzenie tych wysiłków będzie zależeć w największym stopniu od wysokości wsparcia eksploatacyjnego oraz uproszczeń proceduralnych dla mikroinstalacji, które mają się znaleźć w planowanej Ustawie o Odnawialnych Źródłach Energii.”

Nie można wykluczyć, że diabeł ukrywa się w oczekiwaniu na wsparcie oraz w owych niemożliwych do uproszczenia procedurach. Technologia była gotowa prawie sto lat temu i głównym problemem było przyzwolenie na to, żeby rolnik mógł robić takie nieprzyzwoite oszczędności.    


W październiku ubiegłego roku produkcją biogazu z odpadów zainteresował się naczelny biurokrata w naszej galaktyce, Ban Ki-moon. Będąc w Izraelu odwiedził  beduińską wioskę, gdzie zainstalowano urządzenia TevaGas. Są to małe urządzenia przekazane (jak na razie w jednej wsi) rodzinom beduińskim przez rząd, a służące do przetwarzania odpadów organicznych na gaz do gotowania, ogrzewania i oświetlenia, jak również produkujące płynny nawóz do roślin.

 

 W wybuchu przelotnego zachwytu Sekretarz Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych powiedział: „Miliony kobiet i dzieci umierają każdego roku z powodu zatrucia dymem w zamkniętych pomieszczeniach. To jest coś, czego potrzebują. ONZ powinna zakupić takie urządzenia.”  

 

Podobno zwrócił się do przedstawiciela HomeBioGas, które produkuje te urządzenia, żeby skontaktowali się z FAO celem ustalenia, gdzie takie urządzenia można by zainstalować.   

 

TevaGas jak czytamy w doniesieniu o technicznych nowinkach, to niewielkie urządzenie, które łatwo zamontować, produkuje bezpieczną energię i nawóz z organicznych odpadów i zwierzęcego nawozu. Jest to znakomite rozwiązanie dla pozbawionych infrastruktury domów wiejskich i miejskich. Przed rokiem izraelskie Ministerstwo Środowiska wyposażyło w takie urządzenia mieszkańców beduińskiej wioski koło Beer Szewy, gdzie brak dostępu do czystej energii i gdzie są problemy z odbiorem odpadów komunalnych.  Jedno takie urządzenie kosztuje około 8 tysięcy złotych.    


Pojawiły się pytania z wielu krajów rozwijających się. Dominikana kupiła 50 urządzeń tytułem próby.          

Centrum Peresa w Jaffie zamierza zakupić takie urządzenia dla dwóch wsi na Zachodnim Brzegu i przekazać je jeszcze tego lata. 


Oczywiście HomeBioGas nie wymyśliło niczego nowego, udoskonalili istniejącą od dawna technologię. Dyrektor tej firmy mówi, że przed ośmiu laty widzieli podobne urządzenia będące masowo w użyciu w Meksyku. Po powrocie postanowili, zobaczyć, kto na tym polu coś robi. Sprowadzili analogiczne urządzenia z Chin i Indii i testując je doszli do wniosku, że  mogą być tańsze, bardziej wydajne, bezpieczniejsze i niezawodne.         


Rynek tych, dla których byłoby to zbawieniem to, bagatela, 2,7 miliarda ludzi. Już dziś działa około 40 milionów urządzeń do produkcji biogazu, głównie na obszarach wiejskich. Dostarczają je głównie rządy i agencje pomocy. Szacuje się, że do 2020 roku będzie zainstalowanych kolejne 50 milionów. 

Oferowany model izraelski eliminuje problemy, z którymi borykali się dotychczasowi użytkownicy podobnych urządzeń – filtry eliminują przykre zapachy, młynek rozdrabnia odpady, specjalne płyny zabijają patogeny w produkowanym nawozie.    


Zachwyciłem się niemal jak Sekretarz Generalny uświadamiając sobie, że jeśli takie urządzenie pozwala z odpadów jednej beduińskiej rodziny ugotować trzy posiłki dziennie, zagrzać wodę, i dać światło, to ile gazu podobne tanie urządzenie może wyprodukować w małym lub średnim gospodarstwie?


Rolnik kupowałby mniej rosyjskiego gazu i miał więcej pieniędzy na opłacenie nauki swoich dzieci, na czym zarobiłby również inteligent... to byłby jednak gwałt na świętej tradycji, więc chyba nie będę się ponownie zakochiwał w idei biogazu z odpadów organicznych produkowanego w mikrobiogazowniach.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Energia odnawialna Jan Grabiński 2015-05-21


Notatki

Znalezionych 2924 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07
Dlaczego Autonomia Palestyńska nie jest zdolna do sprawowania władzy w Gazie   Toameh   2025-02-07
Syria ma nowego autokratę, Szaraa przyznał sobie tytuł „prezydenta”   Abdul-Hussain   2025-02-06
Hamas i Czerwony Krzyż   Steinberg   2025-02-05
Trump ma rację, pozwalając Palestyńczykom opuścić Gazę   Tobin   2025-02-04
USA wysłały ponad 3 miliardy dolarów “armii” Hezbollahu   Greenfield   2025-02-02
Kłamstwo relatywizmu kulturowego. Nie jesteśmy tacy sami   Finlayson   2025-02-01
Dla zapewnienia pokoju na Bliskim Wschodzie, Trump musi przenieść amerykańską bazę lotniczą Al-Udeid z Kataru do Zjednoczonych Emiratów Arabskich   Williams   2025-02-01
Wykład, którego nie było    Koraszewski   2025-01-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk