Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 05:10

« Poprzedni Następny »


Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy


Geoffrey Clarfield 2015-07-02

Chloe Cushman/National Post Kanadyjski antropolog opowiada historię dzielnego młodego człowieka, który stara się uratować swój lud przed ISIS
Chloe Cushman/National Post Kanadyjski antropolog opowiada historię dzielnego młodego człowieka, który stara się uratować swój lud przed ISIS

Jazydzi są rdzenną społecznością iracką liczącą niespełna milion ludzi, którzy od tysięcy lat żyją w północnym Iraku. Są kurdyjsko- i arabskojęzycznymi monoteistami, którzy wywodzą swoje pochodzenie od Adama. Ponieważ ich duchowni i święci mężowie nigdy publicznie nie ujawnili swoich tajemnic ani ksiąg świętych (tak samo jak sekta Druzów z gór Syrii, Libanu i Izraela – gdzie ich religia jest szanowana i gdzie Druzowie mają pełne prawa obywatelskie) sąsiedzi muzułmańscy nazywają ich czcicielami diabła i niewiernymi, zasługującymi na śmierć w świętej wojnie czyli w dżihadzie.

Islamskie Państwo Iraku i Al-Szam (ISIS) ogłosiło, że Jazydzi są niewiernymi i skazało ten lud i ich wsie na śmierć i zniszczenie.

Islamskie Państwo Iraku i Al-Szam (ISIS) ogłosiło, że Jazydzi są niewiernymi i skazało ten lud i ich wsie na śmierć i zniszczenie. Mając obfitość najnowocześniejszej broni amerykańskiej, jaką zagrabili od armii irackiej, terroryści ISIS zazwyczaj otaczają wieś Jazydów, a potem żądają nawrócenia się na islam, trzymając ich na celowniku, bijąc u upokarzając starych mężczyzn i kobiety na przymusowych zgromadzeniach publicznych, powtarzając taktykę nazistów w okupowanej Europie podczas II wojny światowej.


Jeśli wieśniacy ociągają się, zabijają mężczyzn i sprzedają kobiety na lokalnych rynkach niewolników. Kobiety są przy tym zazwyczaj zbiorowo gwałcone, bite i często zagrożone śmiercią. Dopiero wtedy niektórzy z ich porywaczy kontaktują się z ich rodzinami, oferując ich wolność za przeraźliwie wysoki okup. Następnie cykl powtarza się. ISIS zabiło tysiące Jazydów i zgwałciło i wzięło do niewoli wielokrotnie więcej. Nie ustaną, aż wszyscy mężczyźni jazydzcy zostaną zabici i wszystkie kobiety i dzieci zgwałcone i w niewoli. Kanada obecnie oficjalnie przystąpiła do wojny przeciwko ISIS. ISIS musi zostać pokonane i to szybko.


Uchodźcy jazydzcy, którym udało się dotrzeć do naszych demokratycznych brzegów, są na ogół ludźmi w szoku, bez żadnego majątku, załamani. W najlepszym wypadku mogli przedstawić naszym przywódcom politycznym w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych sprawę potrzeby obrony ich społeczności w nadziei, że ich potworne cierpienia dadzą naszym rządom powód, by im pomóc z przyczyn humanitarnych. W tym świetle widzi się Jazydów jako nieszczęśliwe i niewinne ofiary konfliktu, którego nie rozpoczęli. Traktowani są jak ofiary.


A to wyrządza im wielką krzywdę.


Prawda zaś jest taka, że Ameryka Północna, Europa i reszta wolnego świata, którzy znowu walczą w Iraku z ISIS, są dłużnikami Jazydów, bo bez nich i bez wielu muzułmańskich Kurdów i Arabów, którzy pracowali z nimi, koalicja nigdy nie wygrałaby drugiej wojny w Zatoce. Byli oni kluczowymi partnerami.


Alex to nie jest jego prawdziwe imię. Jest Jazydem, który mieszka teraz gdzieś w Stanach Zjednoczonych, gdzie spotkaliśmy się po raz pierwszy i pracowaliśmy razem nad projektem badawczym o Iraku. Jego historia jest typowa dla dziesiątków jazydzkich mężczyzn i kobiet, którzy ryzykowali życiem własnym i swoich rodzin, pracując jako tłumacze z arabskiego i kurdyjskiego na angielski dla sił koalicji, które podczas drugiej wojny w Zatoce nie miały ekspertyzy językowej ani kulturowej, niezbędnej dla zdobycia serc i umysłów w strefach wojennych takich jak północny Irak (Kurdystan). Brak tej ekspertyzy był wynikiem tego, że przez ostatnie 30 lat większość specjalistów uniwersyteckich języków tego obszaru w Ameryce Północnej oznajmiła, że interesy Ameryki na Bliskim Wschodzie są „imperialistyczne” Tak więc podczas pierwszej i drugiej wojny w Zatoce Jazydzi, umiarkowani Kurdowie i Arabowie muzułmańscy, którzy z nimi pracowali, dostarczali niezbędnych usług lingwistycznych.


Alex opowiedział mi: “W 2003 r., podczas drugiej wojny w Zatoce, siły koalicji odwiedziły naszą wieś w północnym Iraku. Wkrótce potem mój brat zgłosił się na ochotnika jako tłumacz z kurdyjskiego i arabskiego, kiedy powoli konsolidowali władzę w Iraku północnym, chroniąc autonomiczny regionalny rząd kurdyjski, który został założony po pierwszej wojnie w Zatoce.


Mój brat był pierwszym człowiekiem z naszej wsi, który podjął się takiej pracy. Bał się, ale jest odważnym człowiekiem. Przez następne dwa lata słyszałem od niego i innych ludzi w okolicy, że on i rosnąca liczba tłumaczy jazydzkich zdobyła zaufanie oficerów koalicji na północy. Postanowiłem do nich dołączyć.


Moja matka ogromnie niepokoiła się o moje bezpieczeństwo. Wiedzieliśmy, że wrodzy muzułmanie miejscowi, którzy mówili ludziom, by nie pomagali Amerykanom i ich sojusznikom, regularnie grozili tłumaczom jazydzkim. Chciałem wtedy zrobić coś dla polepszenia sytuacji. Chciałem także spróbować zmienić fałszywy stereotyp muzułmański o Jazydach, że jesteśmy czcicielami diabła i niewiernymi, których nie interesuje dobro wspólne.


Zgłosiłem się do bazy wojskowej, zdałem egzamin tłumacza, odbyłem rozmowę kwalifikacyjną i otrzymałem pracę. Zacząłem pracować następnego dnia. Doskonale wiedziałem, że iraccy islamiści nienawidzą koalicji i grożą śmiercią każdemu, kto z nią współpracuje. Nazywali nas ‘szpiegami’ i ‘zdrajcami’. Później także moja rodzina otrzymywała pisemne groźby śmierci z żądaniem, bym zrezygnował z tej pracy. Omówiłem to z moimi braćmi i zignorowaliśmy to. Byliśmy zdecydowani nadal pracować nad polepszeniem sytuacji. Wierzyliśmy w siły koalicji, a szczególnie w Stany Zjednoczone Ameryki.


Zacząłem pracę w lutym 2005 r. Jeśli ludzie myślą, że tłumacz siedzi w bazie i prowadzi wywiady z miejscowymi ludźmi otoczony ciężką bronią i płotem z drutu kolczastego, to się zdziwią. Większość pracy tłumacza odbywa się w terenie, wśród ludzi, na farmach, we wsiach, miastach i na patrolach. Jest to równie niebezpieczne, jak zadanie piechura w służbie czynnej. Pod pewnymi względami jest bardziej niebezpieczne, bo idziesz na patrol bez tego samego solidnego szkolenia, jakie oni otrzymali jako zawodowi żołnierze.


Pierwszego dnia pracy przydzielono mnie do jednostki bojowej, które miała pozbyć się zbrojnych terrorystów z sąsiedniego miasta. Dali mi mundur żołnierski i powiedzieli, że idziemy na pieszy patrol. Mundur miał mnie chronić przed snajperami, którzy widząc lokalnego cywila z żołnierzami, zastrzeliliby mnie pierwszego jako ostrzeżenie dla lokalnej ludności. Powiedziano mi, że terroryści postanowili obierać za cel tłumaczy, żeby przeszkodzić komunikacji koalicji z miejscowymi mieszkańcami miast i wsi.


Dowódcą był amerykański sierżant. Poprosił mnie, bym trzymał się środka zespołu, kiedy wejdziemy do miasta, żebym wtopił się w resztę żołnierzy. Kiedy wysiedliśmy z Humvee, natychmiast rozkazał, byśmy biegli tak szybko, jak potrafimy, do kamiennego muru. Kiedy dotarliśmy tam, zaczęliśmy marsz. Gdy tylko dochodziliśmy do skrzyżowania lub do otwartej przestrzeni, biegliśmy, by uniknąć ognia snajperów.


Słońce wzeszło, wszystko było łatwo widoczne i wszyscy pokryci byliśmy potem. Każda minuta dłużyła się jak godzina. Ostrożnie wspięliśmy się na kamienny dach i nagle poczuliśmy zimno. Chwilę potem dostaliśmy się pod ogień snajperów. Nigdy w życiu nie byłem tak skupiony.


Z podziwem patrzyłem, jak moi towarzysze odpowiadali ogniem, starannie, świadomie i zdecydowanie. Co pewien czas któryś z nich śmiał się. Później dowiedziałem się o angielskim powiedzeniu ‘śmiech w obliczu śmierci’. Wtedy zrozumiałem, co znaczył ten ich śmiech.


Ich dobry humor i skupienie uspokoiły mnie, kiedy przez kilka godzin obserwowałem, jak odpowiadali ogniem. Kiedy wracaliśmy do obozu, ja, młody dwudziestokilkulatek, zacząłem rozumieć co naprawdę znaczy pokaz siły militarnej. To byli odważni i patriotyczni Amerykanie.


Pewnego razu strzegliśmy odcinka granicy Iraku z Syrią. Kiedy nasz patrol zbliżał się do granicy, nagle zobaczyliśmy grupę pięciu mężczyzn uzbrojonych AK-47. Moi oficerowie sądzili, że mogą to być szmuglerzy. Oficer krzyknął do nich i powiedział, że mają podnieść ręce, bo będziemy strzelać.


Kiedy zobaczyliśmy ich wyraźniej, natychmiast zrozumiałem, że byli to dość niezdyscyplinowani policjanci graniczni, którzy są po naszej stronie. Krzyknąłem: ‘To nie są szmuglerzy’. Nasi żołnierze wstrzymali ogień. Kilka godzin później zrozumiałem, że prawdopodobnie uratowałem życie tych młodych mężczyzn dzięki temu, że wiedziałem, jak rozróżnić niezdyscyplinowanych, marnie umundurowanych policjantów od żołnierzy-zdrajców, którzy zajmują się zbrojnym szmuglem.


Moja najbardziej niebezpieczna misja początkowo wyglądała prosto. Pracowałem z zespołem sił koalicji. Byliśmy na wspólnym patrolu z członkami nowo zorganizowanej Armii Irackiej. Naszym zadaniem było znalezienie miejsc na bazy nowej armii irackiej. Kiedy nasz patrol zszedł z drogi gruntowej i zbliżał się do szosy, wybuchła bomba o 6 metrów ode mnie. Na wszystkie strony poleciały kamienie i kawałki metalu i powietrze wypełniło się kurzem. Jeden odłamek zranił mnie. Gdybym nie miał hełmu, mógłbym nie przeżyć.


Dużo tłumaczyłem dla armii irackiej i przywódców plemiennych kurdyjskich i arabskich. Kiedy pokazałem, że daję sobie radę jako tłumacz w terenie, proszono mnie czasami, żebym pozostał w bazie i tłumaczył dokumenty. Cały czas pracowałem nad lepszą znajomością amerykańskiego angielskiego. Obejmowało to militarne akronimy, które nie są częścią normalnego angielskiego, ale są zasadnicze dla życia w armii. Oglądałem dużo amerykańskich filmów i programów telewizyjnych.


Pracowałem jako tłumacz dla koalicji prawie pięć lat, dzień za dniem. Byłem lojalny, godny zaufania i pracowity. Pokładałem wielkie nadzieje w fakcie, że rząd kurdyjski i ich milicja peszmerga próbują stworzyć miejsce, gdzie Jazydzi i chrześcijańskie mniejszości Iraku mogą, podobnie jak oni sami, żyć w wolności i bezpieczeństwie. Podczas tych lat jako tłumacz widziałem, że Jazydzi byli istotnymi partnerami sił koalicji w Iraku północnym. Wiem, że przez ostatnich 10 lat wielu naszych jazydzkich tłumaczy zostało zabitych przez radykalnych islamistów w Iraku. To trudna praca i nie jest ona dla mięczaków.


Kiedy dotarłem do Ameryki i zostałem obywatelem amerykańskim, zrozumiałem, że mam teraz prawo lobbować na rzecz praw Jazydów i wszystkich zagrożonych mniejszości w Iraku, masakrowanych obecnie przez ISIS. Jestem teraz mieszkańcem USA, ale mam wrażenie, że moje zadanie życiowe dopiero się zaczyna. Jest tam tyle cierpienia”.


Alex odwiedza teraz Irak. W zeszłym tygodniu przysłał mi numer telefonu, gdzie mogłem się z nim skontaktować. Podczas rozmowy telefonicznej wymieniliśmy się wiadomościami. Powiedział mi: „Wiesz, Geoffrey, urodziłeś się i wychowałeś w Ameryce Północnej. Ameryka jest uwodzicielskim miejscem. Miasta błyszczą, ludzie prowadzą swoje życie, Amerykanie traktują wolność jako rzecz oczywistą i łatwo zapomnieć, skąd się pochodzi. Ja nie mogę tego zrobić. Prześladują mnie niedawne masakry i trwające niewolenie Jazydów. Nie uspokoję się, dopóki ktoś nie pokona ISIS. Nie chcę i nie mogę zapomnieć o moim narodzie, jak długo nie są równie wolni jak ja – w Iraku i w Ameryce”.


Od masakry i oblężenia Jazydów w Sindżar i na równinach Niniwy przez ISIS latem zeszłego roku, ci miłujący pokój ludzie wreszcie chwycili za broń przeciwko swoim prześladowcom. Wielu młodych mężczyzn i kobiet wstąpiło ostatnio do jazydzkich sił samoobrony. Z kilkoma tysiącami karabinów kałasznikow i z jeszcze mniejsza liczbą kul stoją gotowi do walki z ISIS na liniach frontu w wojnie, do której oficjalnie dołączył nasz kraj.


Kanada wysyła obecnie odrzutowce przeciwko ISIS w Iraku. Zwykli Kanadyjczycy muszą żądać, by premier Harper i prezydent Obama zrobili coś, by obronić Jazydów. Nowa koalicja musi zrobić wszystko, co w jej mocy, by bronić ich w terenie i pomóc im powrócić do ich rodzinnych domów, okupowanych obecnie przez bojówkarzy ISIS. Równocześnie ci, którzy znajdują się w obozach dla wysiedlonych w Iraku potrzebują natychmiastowej pomocy humanitarnej. Musimy pomóc Jazydom w każdy możliwy sposób. Jesteśmy im to dłużni. Zawsze byli naszymi sojusznikami.


The Yazidis are not victims, they are our partners and they need our help

National Post, 10 marca 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Geoffrey Clarfield

Kanadyjski antropolog. Przez dwadzieścia lat badał społeczenstwa Afryki i Bliskiego Wschodu.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2588 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Niebezpieczny pęd Stanów Zjednoczonych, by uratować grupę terrorystyczną Hamas   Dershowitz   2024-04-19
Palestyńczycy  nie są małymi dziećmi   Wilf   2024-04-18
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści   Koraszewski   2024-04-17
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie widać teraz w pełnym świetle Jak błyskawica zapalająca się w ciemnym pokoju, atak Iranu na Izrael w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwe intencje Teheranu.   Freidman   2024-04-16
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu   Landes   2024-04-13
Być może Izrael jest bardziej etyczny?     2024-04-13
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy, antyizraelizm i denazyfikacja   Oz   2024-04-12
Kogo i czego uczy historia?   Koraszewski   2024-04-08
Jesteśmy ofiarami i wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione   Greenfield   2024-04-06
Wybiórcze współczucie czyli  liczy się tylko życie Palestyńczyków   Fitzgerald   2024-04-04
Palestyńczyk jak go widzą   Koraszewski   2024-04-02
Kiedy zbrodnia spektakularnie się opłaca   Rafizadeh   2024-04-01
Gaza: razzia jako wojna polityczna   Taheri   2024-04-01
ONZ wezwana do reagowania na przemoc wobec kobiet wynikającą z szariatu   Ibrahim   2024-03-31
Żydzi z Hollywood są jak indyki na Boże Narodzenie   Julius   2024-03-24
Strategia okrucieństwa w wojnie w Strefie GazyPrawdopodobnie Hamas jest pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności.   i Leonard Hochberg   2024-03-22
Lewica, prawica i kanarek w kopalni   Koraszewski   2024-03-22
Dlaczego liberałowie ponieśli porażkę w walce z antysemityzmem   Tobin   2024-03-21
Odwaga białej flagi i mój Poznań   Koraszewski   2024-03-17
Izraelska pisarka wycofuje się z zaplanowanego wystąpienia, zanim zostanie anulowana z powodu „złych poglądów”   Coyne   2024-03-16
Demokracja protestów i piwny parlamentaryzm   Kruk   2024-03-16
Dlaczego nowo niepodległe kraje muszą odrzucić radykalną dekolonizacjęKontrastujące historie Singapuru, Tanzanii i Sri Lanki ukazują niebezpieczeństwa związane z próbą całkowitego wymazania kolonialnej przeszłości.   Sophalkalyan   2024-03-15
Dlaczego lewica musi kłamać o Hamasie i gwałtach   Tobin   2024-03-13
Departament Edukacji USA ukrywa zagraniczne darowizny na rzecz uniwersytetów   Bard   2024-03-13
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
Wybory wartości w globalnej wiosce   Koraszewski   2024-03-11
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Przestępstwa seksualne Hamasu-UNRWA i Międzynarodowy Dzień Kobiet   Blum   2024-03-08
Homeopatyczny środek na wydłużanie rzęs   Koraszewski   2024-03-08
Czy odbędzie się strategiczny dialog USA-Katar?   Carmon   2024-03-07
Kiedy polityka wobec zagranicznych wojen staje się krajową polityką wyborczą   Fernandez   2024-03-05
Palestyński handlarz kłamstw   Bawer   2024-03-05
Wszyscy jesteśmy imigrantami   Koraszewski   2024-03-02
Współudział UE w finansowaniu irańskiego terrroru   Rafizadeh   2024-03-01
Dzień po i jego konteksty   Koraszewski   2024-02-26
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Eurowizja i bębny wojny   Collins   2024-02-23
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
Żyjemy w momencie kulturowego chaosu   Meotti   2024-02-20
Chleba naszego powszedniego daj nam Google   Koraszewski   2024-02-19
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
Blinken powinien wiedzieć, że Autonomia Palestyńska jest równie zła jak rządy Hamasu w Gazie   Marcus   2024-02-14
Czy może istnieć uczciwa propalestyńska lewica?   Levick   2024-02-14
Hipokryzja zdefiniowana: grupy praw człowieka martwią się wszelkimi ograniczeniami w przepływie uchodźców, ale milczą w sprawie Egiptu, który zakazuje wjazdu jakimkolwiek uchodźcom z Gazy     2024-02-13
Czy uchodźcy żydowscy i arabscy są równi?Mimo prawie miliona żydowskich uchodźców z krajów arabskich, Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal ma obsesję wyłącznie na punkcie potomków uchodźców arabskich.   Julius   2024-02-11
Kilka uwag wokół niepewności   Koraszewski   2024-02-09
Moi drodzy Palestyńczycy: Czas pozbyć się naszych przywódców i przyjąć izraelskie oferty pokojowe   Eid   2024-02-07
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Zdradziecka awangarda intelektualna   Koraszewski   2024-02-04
Departament Stanu a rzeczywistość   Bard   2024-02-03
Szef ONZ twierdzi, że Palestyńczycy mają „prawo do państwowości”. Dlaczego?   Fitzgerald   2024-02-03
UNRWA istnieje, aby pomóc w prowadzeniu wojny, której celem jest likwidacja Izraela   Tobin   2024-02-02
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Kto pierwszy mrugnie w wojnie w Gazie?   Fernandez   2024-02-01
Dokumentowanie działań umożliwiających zbrodnie wojenne Hamasu: agencje ONZ, programy pomocy rządowej i organizacje pozarządowe   Steinberg   2024-01-31
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Błędna odpowiedź Bidena w sprawie TajwanuGłównym zagrożeniem dla pokoju w Azji nie jest niepodległość Tajwanu, ale chińska wojowniczość.   Jacoby   2024-01-26
Jak zakończyć cierpienia Palestyńczyków   Tawil   2024-01-24
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-23
Złóżmy pozew przeciwko UNRWA w Hadze   Bedein   2024-01-23
Jak Princeton wybiela haniebną historię Kena Rotha   Steinberg   2024-01-22
Jedna wojna i dwie wizje   Taheri   2024-01-21
Pytasz, czy jesteś antysemitą?   Koraszewski   2024-01-21
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
Pracownicy pomocy humanitarnej wspierają Hamas   Bard   2024-01-13
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Starzy orędownicy procesu pokojowego i wojna w Gazie   Flatow   2024-01-11
Dlaczego chrześcijańscy przywódcy ignorują ataki na swoją społeczność   Tawil   2024-01-10
Masha Gessen, lub, ври, да знай же меру   Fitzgerald   2024-01-09
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-06
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Krytycy Izraela po prostu nie chcą, aby Izrael zwyciężył   Tobin   2024-01-05
Kto popiera Hamas?   Dershowitz   2024-01-04
Nie ma „upokorzonej izraelskiej męskości”   Chesler   2024-01-02
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
Odzyskanie romantyzmu naszej sprawy   Greenfield   2023-12-28
Przyszła strategia ekonomiczna dla pokoju   Mahjar-Barducci   2023-12-25
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Zakazanie przez Bidena prawa wjazdu do USA dla „stosujących przemoc osadników” izraelskich zablokowałby tych, którzy po prostu nie zgadzają się z jego polityką   Kontorovich   2023-12-21
Wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2023-12-20
Czy dysonans poznawczy Bidena może pozwolić Izraelowi wygrać wojnę?   Tobin   2023-12-19
Dlaczego islamiści roszczą sobie prawa do ziemi niemuzułmańskiej?   Bulut   2023-12-18
Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18
Symfoniczna wersja terroru   Taheri   2023-12-15
Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10
Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk