Prawda

Środa, 24 kwietnia 2024 - 12:35

« Poprzedni Następny »


Brakujący przedmiot nauczania


Lucjan Ferus 2015-02-18

Niebawem opublikujemy wersję eletroniczną osobliwych wypisów z literatury polskiej – wypisów heretyka szukającego tych, którzy podobnie jak on wyłamywali się z obowiązku myślenia tak jak każą.    

Niebawem opublikujemy wersję eletroniczną osobliwych wypisów z literatury polskiej – wypisów heretyka szukającego tych, którzy podobnie jak on wyłamywali się z obowiązku myślenia tak jak każą.    



W szkole brakuje najważniejszego przedmiotu nauczania: nauki umiejętności racjonalnego i logicznego myślenia oraz pokonywania barier, jakie wytwarza społeczeństwo na życiowej drodze jednostki. Uczy się młodych ludzi na katechezach, co mają zrobić aby osiągnąć zbawienie w życiu przyszłym, a nie uczy się co mają robić aby osiągnąć szczęście w życiu doczesnym. Tłumaczy się, że człowiek ma złą naturę od urodzenia, a nie mówi się na czym to zło polega i jak się od niego uwolnić.

Ci, którzy oglądali znakomity serial „Ranczo”, zapamiętali zapewne odcinki dotyczące „wątku edukacyjnego”, w których Kusy doszedłszy do wniosku, iż nasza szkoła nie uczy młodych ludzi samodzielnego myślenia, próbuje naprawić ten chory system nauczania, wymyślając z najbliższymi różne sposoby na poprawę sytuacji. Na szczęście autorzy serialu po bodajże dwóch odcinkach przestali dalej ciągnąć ten wątek, który w naszej rzeczywistości musiałby przerodzić się nieuchronnie w gorzką SF.

 

Kiedy tak zacząłem zastanawiać się czego głównie uczy szkoła, dochodzę do następujących wniosków: oprócz podstawowej wiedzy o świecie i naszym kraju, uczy ona jednostkę służenia społeczeństwu, zachowywania się w społeczeństwie, oraz służenia celom jakie sobie wytycza społeczeństwo. Patriotyzm, sprawiedliwość społeczna, odpowiedzialność przed społeczeństwem – wszystko to są synonimy tego samego mechanizmu zachowań:  podporządkowaniu jednostki społeczeństwu.

 

Nikt młodego człowieka nie uczy (w żadnej szkole) doskonalenia wewnętrznego; jak być szczęśliwym, a nie tyko zadowolonym z życiowych „sukcesów”, jak działają mechanizmy władzy, której jednostka jest podporządkowana, jak uwolnić się od stereotypów myślowych i nawyków, jakie wytwarza życie w społeczności. Nikt nie uczy co ma robić człowiek, aby się nie dać wciągnąć w grę jaką prowadzą politycy o chorych ambicjach, czy też fanatyczni przywódcy skłonni poświęcić życie wielu jednostek w obronie jakiejś „wzniosłej” idei.

 

Nikt nie uczy jak człowiek ma żyć, aby nie być niewolnikiem wytworów techniki i  zaawansowanej elektroniki, która coraz dokładniej kontroluje nasze życie (w tym również prywatne). Aby nie być niewolnikiem konsumpcyjnego stylu życia, wszechobecnych mediów zalewających nas niezliczona ilością nachalnych reklam. Jak nie wpaść w sidła coraz większej ilości banków i parabanków wciskających niemal na siłę swoje usługi. Oraz szeroko pojętego pieniądza, którym kuszą nas na każdym kroku komercyjne media. Jak nie dać się zniewolić przez nieuczciwych pracodawców i jałową pracę, aby nie zostać wyciśniętym jak cytryna przez samonapędzający się biznes, którego głównym motorem jest ludzka chciwość.

 

Zatem w szkole brakuje najważniejszego przedmiotu nauczania: nauki umiejętności racjonalnego i logicznego myślenia oraz pokonywania barier, jakie wytwarza społeczeństwo na życiowej drodze jednostki. Uczy się młodych ludzi na katechezach (jak najbardziej w szkole!) co mają zrobić aby osiągnąć zbawienie w życiu przyszłym, a nie uczy się co mają robić aby osiągnąć szczęście w życiu doczesnym. Tłumaczy się, że człowiek ma złą naturę od urodzenia, a nie mówi się na czym to zło polega i jak się od niego uwolnić.

 

Młodych ludzi zalewa się morzem niepotrzebnej informacji, którą zapominają zaraz po skończeniu szkoły, a nie uczy się ich mechanizmów rządzących światem, przyrodą, człowiekiem. Przekazuje się im wiedzę o świecie przedmiotów, nie ucząc świata przyczyn, jak to ktoś mądrze ujął: „Nie sztuką jest dostrzegać widzialne, ale prawdziwą sztuką jest otworzyć oczy na niewidzialne”. Uczy się ich rywalizacji, a nie uczy się współpracy. Jednym słowem; podbudowuje się ich ego, a nie dba się o ich świadomość.

 

Historia uczona jest tak, jakby były tylko bitwy, traktaty, wojny i układy. A powinno uczyć się historii rozwoju myśli ludzkiej; historię poznawania świata przez rozum i wyrywania tajemnic naturze, a jednocześnie historię blokowania dostępu do wiedzy. Uczyć historię krwawej, pełnej przemocy i hipokryzji wielowiekowej walki ciemnoty i zabobonu z wolnym  i odkrywczym rozumem, przynoszącym człowiekowi wyzwolenie od przesądów. Tego powinni uczyć się młodzi ludzie; z jakim trudem i uporem torował sobie drogę nasz umysł, jakie ponosił ofiary w walce z obskurantyzmem i głupotą immanentną naszemu gatunkowi.

 

Powinno się uczyć jak władza polityczna i duchowa broniła dostępu do wiedzy, upatrując w tym zagrożenia dla swojej egzystencji. Człowiek powinien przede wszystkim wiedzieć i to możliwie jak najwięcej. Jeśli uczy się religii – powinno jednocześnie nauczane być religioznawstwo, jeśli uczy się człowieka jak ma służyć społeczeństwu, to winno się także uczyć jak ono powinno służyć jednostce. Jeśli przedstawia się jakąś ideę, jako jedynie słuszną, to należy również przedstawić o niej opinie jej przeciwników itd.

 

Powinno się dać człowiekowi prawo do swobodnego i świadomego wyboru światopoglądu, bez odgórnego narzucania poprzez indoktrynację we wczesnym dzieciństwie, czy też presji ze strony tych, którzy jakoby wiedzą lepiej co jest dla człowieka dobre. Czy nadejdzie taki czas, iż szkoła będzie bardziej dbała o doskonalenie jednostki, czy zawsze będzie kształtowała uległych niewolników społeczeństwa?

 

Czy będzie ona kiedyś służyć jednostce i pomagać jej w osiąganiu osobistego szczęścia, a nie służyć społeczeństwu do wytworzenia w jednostce odruchów, dzięki którym jakaś grupa społeczna (będąca zazwyczaj u władzy, albo mająca z nią powiązania) może dostatniej żyć.

Czy to kiedyś nastąpi? Czy nasz system oświaty włączy kiedyś naukę myślenia?

 

Być może kiedyś tak, ale można przecież już teraz zabawić się w szkołę przyszłości i zacząć ją na przykład od lekcji zdefiniowania czym jest mądrość? Teraz na pewno skończyłoby się na przytoczeniu stosownych cytatów z biblijnej Księgi mądrości, która to „wiedza” jest najwyższym autorytetem także w naszym szkolnictwie. A jakby to mogło wyglądać w nieokreślonej przyszłości?

 

LEKCJA Nr 1

Temat: Napisz wypracowanie pt.: Jak rozumiem określenie „mądry człowiek”?

 

Według mnie taki człowiek powinien mieć dużą wiedzę i rozumieć ją. Tak jak ujął to Albert Einstein: „Każdy głupi potrafi wiedzieć,.. sztuką jest zrozumieć”. O dobrej pamięci nie wspominam, gdyż jest to tak oczywiste, jak w porównaniu: „Nie każdy człowiek, który ma dobrą pamięć, musi być mądry. Ale każdy człowiek, który jest mądry, musi mieć dobrą pamięć”. Jaka więc miałaby być ta wiedza?

 

Na pewno nie specjalistyczna, bo taka wiedza zawęża pole widzenia. Uważam, iż człowiek taki powinien przede wszystkim znać historię swojego gatunku, historię powstania życia na Ziemi, czyli ewolucję biologiczną oraz historię powstania i ewoluowania kosmosu. Jednym słowem wszystko to, co go poprzedzało nim zaistniał jako świadoma jednostka. Inaczej mówiąc; powinien znać przynajmniej podstawowe odpowiedzi na odwieczne pytania: Skąd przychodzę? Kim jestem? Dokąd zmierzam?

 

Jeśli chodzi o historię naszego gatunku, uważam, że oprócz biologii, etologii, psychologii i paru innych dziedzin nauki, które pozwalają nam lepiej poznać i zrozumieć siebie, godne szczególnego polecenia są filozofia, religie i religioznawstwo. Dlaczego akurat te uważam za najbardziej warte poznania?

 

Ponieważ filozofia i religie wywodzą się z tego samego korzenia: ciekawości i chęci poznania świata. Jednak w pewnym momencie ich drogi rozchodzą się i od tego czasu filozofia staje się synonimem wolnej myśli człowieka, niczym nie skrepowanej, nie mającej ograniczeń, pragnącej poznać wszystko, co tylko możliwe z człowiekiem włącznie. Uznającej wartość wiedzy w niej samej, przyznającej człowiekowi wolność wyboru światopoglądu, wolność wartościowania i doboru autorytetów.

 

Natomiast historia religii, to historia władzy człowieka nad człowiekiem, tyle, że w imieniu bóstw i bogów. To historia pętania wolnej myśli, skuwania jej dogmatami, niszczenia jej niezależności, a ci wszyscy, którzy zapłacili życiem za przeciwstawienie się religijnej tyranii, to nie były ofiary walki z religijną ideą, lecz ofiary walki z władzą kapłanów. Historia religii, to nieustanne próby narzucania wolnemu rozumowi „stałych i niezmiennych prawd objawionych”,  absolutnych „wartości” i niepodważalnych dogmatów.

 

Kiedy się wgłębia w historię filozofii i religii, wyraźnie widać ścieranie się tych dwóch odwiecznych dążeń w człowieku: prawa do swobodnego wyboru światopoglądu, do własnej oceny świata i do własnej drogi życia. Prawa do własnych decyzji i do popełniania błędów na tej drodze, oraz do ponoszenia konsekwencji z nich wynikających. Jednym słowem; prawa do wolności sumienia, choć zdajemy sobie sprawę z tego, iż to także jest iluzją.

 

Oraz odwieczna walka o prawo do narzucania drugiemu człowiekowi swej woli i swojej filozofii życia. Narzucania swoich „ jedynych prawd” i „jedynie słusznego światopoglądu”, o decydowaniu za kogoś, co dla niego dobre, a co złe, nawet wbrew jego woli. Tak było od niepamiętnych czasów i tak jest nadal, choć nie żyjemy już w średniowieczu i mamy ponoć rozdział Kościoła od państwa (chyba tylko na takiej zasadzie, iż państwu nie wolno wtrącać się do interesów Kościoła, natomiast Kościół ma prawo wtrącać się do interesów państwa).

 

Człowiek mądry powinien znać tę „cierniową drogę”, którą przeszli jego poprzednicy, zanim osiągnęli to, czym teraz szczyci się rodzaj ludzki. Prawdziwa mądrość polega również na tym, aby pojąć mechanizmy rządzące światem, przyrodą i człowiekiem. Bez poznania tych mechanizmów i przyczyn, skutki będą dla nas niezrozumiałe. „Wolałbym znaleźć jedno przyczynowe wyjaśnienie, niż zdobyć tron perski”, jak mawiał Demokryt. Musimy więc nauczyć się synkretycznie myśleć, bo wiedzieć, nie oznacza jeszcze rozumieć.

 

Człowiek mądry to taki, który potrafi zauważyć analogie pomiędzy na pozór odległymi zjawiskami lub faktami i umie wyciągnąć z nich wnioski. To taki, który widzi analogie pomiędzy przeszłością, a teraźniejszością i dla którego (właśnie dlatego) przeszłość nie jest martwym, zamkniętym rozdziałem historii. „Należy tak patrzeć w przeszłość, aby poprzez nią widzieć przyszłość” (Toffler Szok przyszłości).

 

Taki człowiek wie, że przeszłość żyje w nas, że ma wpływ na nasze decyzje, na nasze postępowanie i zachowanie, na nasz styl życia, na nasze „teraz”. „Człowiek, który nie wyciąga wniosków z historii, jest skazany na ciągłe jej powtarzanie”, jak to ktoś kiedyś powiedział. Rodzaj ludzki od wieków popełnia te same błędy; daje się prowadzić tymi samymi ścieżkami, które zazwyczaj wiodą na manowce. I wciąż pozwala wpędzać się w te same sytuacje, ponieważ u władzy są podobni ludzie; o wielkich ambicjach i małym rozumie.

 

Mądry człowiek potrafi dostrzec analogie w postępowaniu ludzi i umie wyciągnąć wnioski dotyczące natury ludzkiej. Dlatego mądrość bardziej kojarzy mi się ze zrozumieniem przyczyn, które miały wpływ na to, iż „człowiek jaki jest, każdy widzi” i na ten świat, w którym on żyje.

 

Aby to zrozumieć, mądry człowiek musi próbować odpowiedzieć na wiele pytań: Jak powstało życie na Ziemi? Jak doszło do zaistnienia ludzkiego rozumu (świadomości)? Jakie są przyczyny istnienia zła na świecie? Dlaczego człowiek  wierzy w ideały, a zachowuje się tak, jakby nie wierzył w nie? Dlaczego stosuje w życiu podwójną moralność (czyli tzw. „moralność Kalego”)? Dlaczego tak łatwo skłócić go z drugim człowiekiem? Dlaczego wreszcie wierzy w tyle „prawd” wzajemnie sprzecznych? Itd.

 

Człowiek mądry nie może mieć wiedzy poszufladkowanej. Pomiędzy poszczególnymi dziedzinami wiedzy musi istnieć nieustanny przepływ informacji. Wiedza ta, musi być porównywana, analizowana i selekcjonowana. Dopiero wtedy można dostrzec ciekawe analogie i spróbować wyciągnąć z nich wartościowe wnioski. W przeciwnym wypadku zrobi się nam w głowie informacyjny (lub poglądowy) bałagan i z posiadanej (ale nieuporządkowanej) wiedzy nie będziemy mieli żadnego pożytku.

 

Mądry człowiek będzie dbał o koherencyjne prawdy dotyczące otaczającego go świata, jak i człowieka. Z upływem czasu będzie wytwarzał sobie coraz bardziej spójny wizerunek rzeczywistości, tak, aby to co jest, było logiczną konsekwencją tego, co było, a to, co się dzieje teraz, miało uzasadnienie w tym, co się działo kiedyś. Człowiek mądry powinien znać błędy jakie popełniał rozum ludzki na drodze poznawania świata, ponieważ ich znajomość równie dużo mówi o naturze człowieka, o jego sposobie odbierania świata i o jego metodach dochodzenia do prawdy.

 

Człowiek mądry wreszcie powinien znać wszystkie swoje ograniczenia, swoje wewnętrzne bariery (np. „dysonans poznawczy Festhingera”, który jest powiązany z wczesną indoktrynacją). Powinien zdawać sobie sprawę z własnej niedoskonałości, z ograniczoności swych zmysłów, z faktu, iż nasz świat zawsze będzie oceniany i wartościowany z typowo antropocentrycznego punktu widzenia, charakterystycznego dla danej kultury.

 

Powinien on wiedzieć, iż ten świat nie jest taki, jakim on go widzi, lecz dlatego takim go widzi, ponieważ tak ma zbudowane zmysły (percepcję), że nie ma możliwości zobaczyć go innym. Musi też wiedzieć, iż wiele rzeczy, zjawisk i „prawd”, w które wierzy, istnieją tylko w jego umyśle, mimo to, że są one dla wielu ludzi bardziej realne niż otaczająca ich rzeczywistość. I bardziej wiarygodne, niż naukowe odkrycia. Tak działa ludzki rozum.

 

Człowiek mądry powinien być sceptykiem. Na jakie manowce pobłądziła ludzka myśl dzięki ślepej fanatycznej wierze w jakąś niesprawdzalną „prawdę”, nie muszę chyba przypominać. Powinien on raczej skłaniać się ku poglądowi, iż nie ma prawd absolutnych, niezmiennych w czasie i niezależnych od nowych odkryć naukowych. „Jeśli chcesz głębiej poznać świat, zacznij poddawać wszystko w wątpliwość”, jak radził Kartezjusz (choć ma to i swoje wady).

 

Mądrość, to ciągłe uczenie się nowego, nie uleganie autorytetom, ani absolutnym prawdom. Tak jak nie ma absolutnej przestrzeni, nieruchomego w niej punktu, tak samo nie ma „absolutnych prawd objawionych”. Są tylko prawdy obowiązujące dzisiaj, teraz. I to mądrość nakazuje nam, mieć ten margines niepewności w stosunku do nich, gdyż to jest to dla nas bardziej korzystne, niż fanatyczna ślepa wiara w dogmat. „Niepewność jest matką tolerancji” (Erich Maria Remark)

Jaką naukę z tego wszystkiego wyciąga mądry człowiek? Taką, iż jedyną pewnością (oprócz śmierci) jest świadomość, iż nic nie jest pewne. Wszystko się zmienia, wszystko jest płynne. Ponieważ poznawanie świata przez człowieka jest procesem i to bynajmniej nie zakończonym. O tym wszystkim powinien wiedzieć i pamiętać człowiek mądry (patrząc na ten problem z mojego punktu widzenia, oczywiście). Wiem, że tacy ludzie istnieją: obcuję z nimi poprzez ich dzieła, znam ich z ich wspaniałych książek. Wierzę w mądrość jednostek lecz nie wierzę w mądrość społeczeństw.

 

„Przed człowiekiem mądrym, cała ziemia stoi otworem, gdyż ojczyzną duszy szlachetnej jest cały świat” (Demokryt). Sądzę, iż w powyższym stwierdzeniu chodziło jej Autorowi o to, że człowiek mądry nie identyfikuje się z żadną konkretną nacją, ani z jednym określonym kręgiem kulturowym, ani też z jakimś szczególnym czasem. Korzysta on z doświadczeń całej ludzkości (to nawet nie o to chodzi, że on je wszystkie zna), z dorobku rozumu gromadzonego od czasów odległych, po dzień dzisiejszy.

 

Dlatego podziały polityczne, rasowe, kulturowe czy religijne nie odgrywają tu żadnej roli. Liczy się cała wiedza człowieka, gdyż to wszystko jest jego intelektualnym dziedzictwem i to wszystko składa się na jego tożsamość kulturową. A ponad tymi wszystkimi podziałami (co charakteryzuje nasz gatunek) posiadamy także (to też wyjątkowa cecha naszego gatunku) dążenie do poznania prawdy, obojętnie jaka by ona była.

 

Taki jest mniej więcej mój wzorzec doskonałości człowieka pod względem posiadania mądrości, ale pisać o mądrości i posiadać ją, to są dwie różne sprawy. Mam tylko nadzieję, że choć jakiś mały okruch z tego ogromu wiedzy jaką zgromadziła ludzkość, przez przypadek dotarł i do mnie, więc w miarę swoich skromnych możliwości staram się go nie roztrwonić, przekazując dalej i co nieco od siebie dokładając”.

 

                                                      ------ /// ------

 

Jeśli komuś wyda się powyższy tekst nieco naiwny w formie i treści, to proszę wziąć pod uwagę, iż pisałem go na początku lat 90-tych ub. wieku. Tylko tam gdzie była mowa o nowoczesnej elektronice, bankach, mediach pełnych nachalnych reklam – uwspółcześniłem go nieco, dodając te określenia. (No i dodałem cytat z Tofflera). Reszta jest taka, jaką napisałem ponad dwadzieścia lat temu. Taki wtedy byłem: pełen młodzieńczego optymizmu i wiary w potęgę rozumu i siłę argumentów.

 

Najlepszym tego dowodem jest fakt, że prowadziłem długie rozmowy z odwiedzającymi mnie często Świadkami Jehowy, gdyż byłem absolutnie pewien, iż ludzi o odmiennych poglądach można przekonać racjonalnymi, logicznymi i dobrze uzasadnionymi argumentami. Życie jednak szybko zweryfikowało moje naiwne poglądy i teraz na jałowe rozmowy, po prostu szkoda mi czasu. I prawdę mówiąc dziś na taki tekst, również szkoda byłoby mi czasu. Zapisałem go z sentymentu do przeszłości, albo raczej do siebie z przeszłości.

Lucjan Ferus

 

Wieloletni publicysta portalu „Racjonalista”, pasjonat religioznawstwa, artysta rękodzielnik w zakresie rzeźbiarstwa w drewnie (snycerstwo).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. samodzielne myślenie zagrożeniem dla władzy mieczysławski 2015-02-18


Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Chrześcijanie wolą żyć w Izraelu, a nie w Autonomii Palestyńskiej   Tawil   2024-04-23
Aby chronić prawa człowieka, rządy muszą zaprzestać finansowania kampanii organizacji pozarządowych przeciwko Izraelowi   i Itai Reuveni   2024-04-20
Czemu Warszawa mówi, że „Tel Awiw powiedział”?   Koraszewski   2024-04-20
Niebezpieczny pęd Stanów Zjednoczonych, by uratować grupę terrorystyczną Hamas   Dershowitz   2024-04-19
Palestyńczycy  nie są małymi dziećmi   Wilf   2024-04-18
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści   Koraszewski   2024-04-17
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie widać teraz w pełnym świetle Jak błyskawica zapalająca się w ciemnym pokoju, atak Iranu na Izrael w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwe intencje Teheranu.   Freidman   2024-04-16
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu   Landes   2024-04-13
Być może Izrael jest bardziej etyczny?     2024-04-13
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy, antyizraelizm i denazyfikacja   Oz   2024-04-12
Kogo i czego uczy historia?   Koraszewski   2024-04-08
Jesteśmy ofiarami i wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione   Greenfield   2024-04-06
Wybiórcze współczucie czyli  liczy się tylko życie Palestyńczyków   Fitzgerald   2024-04-04
Palestyńczyk jak go widzą   Koraszewski   2024-04-02
Kiedy zbrodnia spektakularnie się opłaca   Rafizadeh   2024-04-01
Gaza: razzia jako wojna polityczna   Taheri   2024-04-01
ONZ wezwana do reagowania na przemoc wobec kobiet wynikającą z szariatu   Ibrahim   2024-03-31
Żydzi z Hollywood są jak indyki na Boże Narodzenie   Julius   2024-03-24
Strategia okrucieństwa w wojnie w Strefie GazyPrawdopodobnie Hamas jest pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności.   i Leonard Hochberg   2024-03-22
Lewica, prawica i kanarek w kopalni   Koraszewski   2024-03-22
Dlaczego liberałowie ponieśli porażkę w walce z antysemityzmem   Tobin   2024-03-21
Odwaga białej flagi i mój Poznań   Koraszewski   2024-03-17
Izraelska pisarka wycofuje się z zaplanowanego wystąpienia, zanim zostanie anulowana z powodu „złych poglądów”   Coyne   2024-03-16
Demokracja protestów i piwny parlamentaryzm   Kruk   2024-03-16
Dlaczego nowo niepodległe kraje muszą odrzucić radykalną dekolonizacjęKontrastujące historie Singapuru, Tanzanii i Sri Lanki ukazują niebezpieczeństwa związane z próbą całkowitego wymazania kolonialnej przeszłości.   Sophalkalyan   2024-03-15
Dlaczego lewica musi kłamać o Hamasie i gwałtach   Tobin   2024-03-13
Departament Edukacji USA ukrywa zagraniczne darowizny na rzecz uniwersytetów   Bard   2024-03-13
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
Wybory wartości w globalnej wiosce   Koraszewski   2024-03-11
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Przestępstwa seksualne Hamasu-UNRWA i Międzynarodowy Dzień Kobiet   Blum   2024-03-08
Homeopatyczny środek na wydłużanie rzęs   Koraszewski   2024-03-08
Czy odbędzie się strategiczny dialog USA-Katar?   Carmon   2024-03-07
Kiedy polityka wobec zagranicznych wojen staje się krajową polityką wyborczą   Fernandez   2024-03-05
Palestyński handlarz kłamstw   Bawer   2024-03-05
Wszyscy jesteśmy imigrantami   Koraszewski   2024-03-02
Współudział UE w finansowaniu irańskiego terrroru   Rafizadeh   2024-03-01
Dzień po i jego konteksty   Koraszewski   2024-02-26
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Eurowizja i bębny wojny   Collins   2024-02-23
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
Żyjemy w momencie kulturowego chaosu   Meotti   2024-02-20
Chleba naszego powszedniego daj nam Google   Koraszewski   2024-02-19
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
Blinken powinien wiedzieć, że Autonomia Palestyńska jest równie zła jak rządy Hamasu w Gazie   Marcus   2024-02-14
Czy może istnieć uczciwa propalestyńska lewica?   Levick   2024-02-14
Hipokryzja zdefiniowana: grupy praw człowieka martwią się wszelkimi ograniczeniami w przepływie uchodźców, ale milczą w sprawie Egiptu, który zakazuje wjazdu jakimkolwiek uchodźcom z Gazy     2024-02-13
Czy uchodźcy żydowscy i arabscy są równi?Mimo prawie miliona żydowskich uchodźców z krajów arabskich, Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal ma obsesję wyłącznie na punkcie potomków uchodźców arabskich.   Julius   2024-02-11
Kilka uwag wokół niepewności   Koraszewski   2024-02-09
Moi drodzy Palestyńczycy: Czas pozbyć się naszych przywódców i przyjąć izraelskie oferty pokojowe   Eid   2024-02-07
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Zdradziecka awangarda intelektualna   Koraszewski   2024-02-04
Departament Stanu a rzeczywistość   Bard   2024-02-03
Szef ONZ twierdzi, że Palestyńczycy mają „prawo do państwowości”. Dlaczego?   Fitzgerald   2024-02-03
UNRWA istnieje, aby pomóc w prowadzeniu wojny, której celem jest likwidacja Izraela   Tobin   2024-02-02
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Kto pierwszy mrugnie w wojnie w Gazie?   Fernandez   2024-02-01
Dokumentowanie działań umożliwiających zbrodnie wojenne Hamasu: agencje ONZ, programy pomocy rządowej i organizacje pozarządowe   Steinberg   2024-01-31
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Błędna odpowiedź Bidena w sprawie TajwanuGłównym zagrożeniem dla pokoju w Azji nie jest niepodległość Tajwanu, ale chińska wojowniczość.   Jacoby   2024-01-26
Jak zakończyć cierpienia Palestyńczyków   Tawil   2024-01-24
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-23
Złóżmy pozew przeciwko UNRWA w Hadze   Bedein   2024-01-23
Jak Princeton wybiela haniebną historię Kena Rotha   Steinberg   2024-01-22
Jedna wojna i dwie wizje   Taheri   2024-01-21
Pytasz, czy jesteś antysemitą?   Koraszewski   2024-01-21
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
Pracownicy pomocy humanitarnej wspierają Hamas   Bard   2024-01-13
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Starzy orędownicy procesu pokojowego i wojna w Gazie   Flatow   2024-01-11
Dlaczego chrześcijańscy przywódcy ignorują ataki na swoją społeczność   Tawil   2024-01-10
Masha Gessen, lub, ври, да знай же меру   Fitzgerald   2024-01-09
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-06
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Krytycy Izraela po prostu nie chcą, aby Izrael zwyciężył   Tobin   2024-01-05
Kto popiera Hamas?   Dershowitz   2024-01-04
Nie ma „upokorzonej izraelskiej męskości”   Chesler   2024-01-02
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
Odzyskanie romantyzmu naszej sprawy   Greenfield   2023-12-28
Przyszła strategia ekonomiczna dla pokoju   Mahjar-Barducci   2023-12-25
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Zakazanie przez Bidena prawa wjazdu do USA dla „stosujących przemoc osadników” izraelskich zablokowałby tych, którzy po prostu nie zgadzają się z jego polityką   Kontorovich   2023-12-21
Wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2023-12-20
Czy dysonans poznawczy Bidena może pozwolić Izraelowi wygrać wojnę?   Tobin   2023-12-19
Dlaczego islamiści roszczą sobie prawa do ziemi niemuzułmańskiej?   Bulut   2023-12-18
Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18
Symfoniczna wersja terroru   Taheri   2023-12-15
Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10
Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk