Prawda

Wtorek, 6 maja 2025 - 15:42

« Poprzedni Następny »


Paryski szczyt klimatyczny


Matt Ridley 2015-08-08


Pierwszy sobór w Nicei, 1690 lat temu, podjął decyzję o konsensusie w sprawie natury Boga, a mianowicie, że syn został „zrodzony, a nie uczyniony, współistotny Ojcu”, jak argumentował Atanazy, nie zaś stworzony z niczego, jak argumentował Ariusz. Uf! Cieszę się, że to rozwiązali.

Konferencja dot. zmian klimatu COP21, znana także jako “11. sesja stron protokołu z Kioto” w grudniu bieżącego roku nie będzie mniej teologiczna.


Jej celem jest osiągnięcie porozumienia międzynarodowego na obcięcia emisji, które ograniczą globalny wzrost temperatury do 2C powyżej poziomów przedindustrialnych. Ponieważ nikt nie wie na pewno, jakie były te poziomy, jak wrażliwa jest temperatura globalna na emisje przemysłowe, jak zmienią się te emisje, kiedy zostanie osiągnięty próg 2C, ile będzie naturalnej zmiany klimatu lub jak wiele szkód (albo korzyści) spowodowałoby globalne ocieplenie o dwa stopnie, jest to równie praktyczne jak dyskutowanie o naturze trójcy.


Można się bezpiecznie założyć, że za 17 stuleci szczyt klimatyczny w Paryżu będzie uważany za równie oderwany od rzeczywistości, jak pierwszy Sobór w Nicei, a znacznie mniej konsensualny. Wszystkie poprzednie szczyty klimatyczne (a było ich już 20) okazały się jałowe, mimo że uczestnicy zazwyczaj ogłaszają zwycięstwo na końcowej konferencji prasowej. Nie ma wiążącego porozumienia międzynarodowego o obcięciu emisji i szanse na takie porozumienie i tym razem są niewielkie.


Kraje rozwijające się nie zgodzą sie na ograniczenie wzrostu emisji (i zagrożenie ich wzrostowi gospodarczemu), chyba że dostaną 100 miliardów dolarów rocznie, które im obiecano w Kopenhadze pięć lat temu. Niewiele krajów rozwiniętych ma ochotę spełnić tę obietnicę. Wiążący traktat klimatyczny ma tyle szans na uchwalenie przez kontrolowany przez Republikanów Kongres w Stanach Zjednoczonych, ile deklaracja ateizmu miałaby wówczas w Nicei.


Dla rozwiązania tego Szerpowie, którzy pomagają we wspinaczce na paryski szczyt klimatyczny, wymyślili zgrabną formułę. Jak informuje Bloomberg, “łączą się wokół umowy, która zobowiązałaby wszystkie kraje do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, ale nie wiązała nikogo konkretnymi celami”. Genialne w swej prostocie - wiążące porozumienie do niewiążących celów!


Innymi słowy, jest to po prostu gest. Wydaje się, że rząd brytyjski bardzo dobrze to rozumie. Amber Rudd, minister energetyki, powiedziała w przemówieniu w piątek, że chce “mocnego, ambitnego, opartego na regułach porozumienia, które spowoduje przejście do czystej gospodarki czymś nieodwracalnym” – wiedząc doskonale, że taka rzecz ma urzekająco małe prawdopodobieństwo powstania w formie, która zobowiązuje nas do czegokolwiek. Po prostu wyrecytowała nicejskie wyznanie wiary.


Tymczasem pani minister odważnie próbuje powstrzymać niektóre wsteczne, ukradkowe podatki Eda Milibanda i Chrisa Huhne’a na rachunki za elektryczność, które subsydiowały  zaprzyjaźnionych kapitalistów w przemyśle energii odnawialnej i wspomagały ucieczkę miejsc pracy za granicę. Ponieważ te posunięcia w niezmiernie małym stopniu obniżają emisje kosztem za tonę daleko przekraczającym prawdopodobne szkody uczynione przez zmianę klimatu, jest to rozsądna reforma.


Widowisko polityków z partii Labour i Liberal Democrat lamentujących nad szkodami, jakie te reformy uczynią bogatym inwestorom w przemysł wiatrowy, to jest prawdziwy cyrk. Nie było żadną tajemnicą, że manifest wyborczy Torysów obiecywał zatrzymanie rozwoju farm wiatrowych na lądzie i pozwala konserwatystom na opowiadanie się za biednymi, na których w znacznej części spadły koszty tych zielonych posunięć, poprzez ich rachunki za energię. Brytyjskie ceny elektryczności są dwukrotnością cen amerykańskich.


Wyobrażenie, że farmy wiatrowe i słoneczne zatrzymają globalne ocieplenie, zawsze było bujaniem w obłokach. Mimo olbrzymich subsydiów ich rozbudowa nie dotrzymuje nawet kroku wzrostowi potrzeb energetycznych. W zaokrągleniu do najbliższej liczby całej wiatr wyprodukował w 2014 r. 1 procent energii globalnej (tj. 3 procent globalnej elektryczności); energia słoneczna, 0 procent. Udział paliw kopalnych wynosił 87 procent, czyli pozostał bez zmiany w stosunku do okresu dziesięć lat wcześniej. Przy obecnej technologii tylko olbrzymia ekspansja energii nuklearnej, przejście z węgla na gaz i ostre podniesienie wydajności energii, szczególnie w Chinach i Indiach, mogą znacząco obniżyć emisje. (Jak zawsze, deklaruję, że mam interes w paliwach kopalnych, głównie w węglu.)


[Według BP Statistical Review of World Energy, który jest najlepszym źródłem w tych kwestiach, produkcja energii wiatrowej wzrosła w 2014 r. o 14,8 milionów ton ekwiwalentu ropy (mter), a energii słonecznej o 11,6 mter. Razem więc w 2014 r. wzrosły o 26,4 mter, podczas gdy totalne zużycie energii wzrosło o 121 mter. Całkowita produkcja wiatrowa wynosiła 145 mter, słoneczna 30 mter. Całkowite światowe zużycie energii wynosiło 12, 928 gigaton ekwiwalentu ropy. Tak więc udział wiatru wynosił 1,23%; słońca 0,23%. Łącznie źródła odnawialne wynosiły 317 mter (2,4%), co obejmuje również energię wodną i biomasę.]


Pani Rudd zasygnalizowała także, że zatrzyma politykę Wielkiej Brytanii jednostronnej dekarbonizacji w szybszym tempie niż tempo innych krajów, jak ustanowiono w Climate Change Act pana Milibanda w 2008 r. Rozumie ona (i słusznie), że jest to po prostu eksport problemu wraz z miejscami pracy w przemysłach wysokoenergetycznych. Panowie Miliband i Huhne uzasadniali jednostronność tym, że dajemy przykład, który świat będzie naśladował. Jesteśmy „liderami światowymi” w morskiej energii wiatrowej, która produkuje elektryczność za trzykrotność ceny i z przerwami, tylko dlatego, że świat nie ma ochoty nas naśladować.


Zakładając, że konferencja paryska zaowocuje spodziewanym tortem, jak powinna wyglądać nasza polityka energetyczna? Unia Europejska próbuje osiągnąć porozumienie o 40 procentach redukcji emisji (z poziomów 1990 r.) do roku 2030, ale zależy to od porozumienia w Paryżu. Polacy i inne kraje wschodnioeuropejskie są przeciwne, nawet przed niewiążącym porozumieniem z Paryża.  


Da to rządowi brytyjskiemu możliwość zrewidowania własnych celów. Według części 1, paragrafu 2 Climate Change Act, minister ma prawo zmiany celów CO2 tego Aktu, jeśli nastąpi istotna zmiana w światowej polityce klimatycznej. Pani minister powinna skorzystać z tej możliwości. Cele były oparte na rosnących cenach paliw kopalnych, by źródła odnawialne wyglądały na przystępne (podczas gdy ceny paliw kopalnych spadły na łeb na szyję), na gwałtownie rosnących temperaturach (temperatury podnosiły się znacznie wolniej przez ostatnich 40 lat niż przewidywano) i na międzynarodowym porozumieniu (które nie zostanie osiągnięte). Wydajmy lepiej te pieniądze na badania.


Ryzyko polityczne będzie niewielkie. Partie sceptyczne wobec energii odnawialnej nieźle dały sobie radę przy urnach wyborczych w Polsce, Kanadzie i Australii. Wielkie zielone grupy nacisku mają niewielkie poparcie w społeczeństwie, a tylko wielki wpływ w parlamencie, City i BBC. W badaniu opinii publicznej ONZ, w którym proszono ludzi na całym świecie, by uszeregowali swoje najpilniejsze priorytety, na które otrzymano już ponad siedem milionów odpowiedzi, zmiana klimatyczna zajmuje ostatnie miejsce z 16 możliwości. Ludzie nie mają większej obsesji w sprawie polityki zmiany klimatu niż w AD 325 mieli wobec kwestii, czy syn został spłodzony przez ojca.


Pierwsze publikacja w Times.

 

The Paris climate summit

Rational Optimist, 30 lipca 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2925 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07
Dlaczego Autonomia Palestyńska nie jest zdolna do sprawowania władzy w Gazie   Toameh   2025-02-07
Syria ma nowego autokratę, Szaraa przyznał sobie tytuł „prezydenta”   Abdul-Hussain   2025-02-06
Hamas i Czerwony Krzyż   Steinberg   2025-02-05
Trump ma rację, pozwalając Palestyńczykom opuścić Gazę   Tobin   2025-02-04
USA wysłały ponad 3 miliardy dolarów “armii” Hezbollahu   Greenfield   2025-02-02
Kłamstwo relatywizmu kulturowego. Nie jesteśmy tacy sami   Finlayson   2025-02-01
Dla zapewnienia pokoju na Bliskim Wschodzie, Trump musi przenieść amerykańską bazę lotniczą Al-Udeid z Kataru do Zjednoczonych Emiratów Arabskich   Williams   2025-02-01

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk