Prawda

Środa, 29 maja 2024 - 10:00

« Poprzedni Następny »


Inkluzywna ekskluzywność


Bruce Bawer 2021-08-07


W czasach, kiedy nasze elity zdecydowały, że absolutnie wszystko w amerykańskim społeczeństwie sprowadza się do rzekomo opresyjnego, brutalnego i nigdy niekończącego się władczego stosunku między uciskającymi białymi a uciskanymi czarnymi – i gdzie Krytyczna Teoria Rasy, rasizm białych wobec czarnych musi nieustannie i niestrudzenie być wykorzeniany, kwestionowany, potępiany i energicznie zwalczany anty-rasistowskimi akcjami, oświadczeniami i preferencjami zgodnie z ledwo dającymi się czytać, ale podobno napisanymi z bożej inspiracji dyrektywami Ibrama X. Kendiego i jemu podobnych – gdzie właściwie pasują Azjaci?

Takie pytanie nie powstaje w sprawie Latynosów i Rdzennych Amerykanów, którzy – zaliczeni są do grupy ofiar – plasują się wraz z czarnymi po stronie „uciskanych”. Ale Azjaci? Azjatów coraz częściej uważa się za “białoprzyległych”. Tak, wielu Azjatom było bardzo źle. Naprawdę źle. (Oczywiście, używam słowa “Azjaci” nie w eufemistyczny sposób, w jaki robią to Brytyjczycy – oznaczający głównie Pakistańczyków i innych muzułmanów z Azji Południowozachodniej – ale w amerykańskim sensie, głównie określającym Japończyków, Koreańczyków, Chińczyków i innych ludzi z Azji Wschodniej). Jak przypomina nam Xu, Chinese Exclusion Act z 1882 roku był jedyną tego typu ustawą w amerykańskiej historii, a internowanie japońskich Amerykanów podczas II wojny światowej było bezprecedensowe. Ponadto wielu amerykańskich Azjatów doświadczyło nędzy i ucisku w swoich ojczyznach, jakie wykraczają poza wyobraźnię najbiedniejszych i najbardziej poniewieranych Amerykanów o jakimkolwiek kolorze skóry.


W jakiś sposób jednak ich cierpienie nie liczy się. Podczas gdy czarni, Latynosi i Rdzenni Amerykanie otrzymują ulgową taryfę przy naborze na uniwersytety, przy przyjmowaniu do pracy i w innych podobnych okolicznościach, Azjaci tego nie otrzymują. Wręcz przeciwnie, te same systemy, które są ustawione na korzyść tych innych grup, są ustawione przeciwko Azjatom – często w groteskowych wręcz formach. Jak pisze Kenny Xu w nowej, rzetelnie podbudowanej książce An Inconvenient Minority: The Attack on Asian American Excellence and the Fight for Meritocracy [Niewygodna mniejszość: atak na doskonałe wyniki Azjatów-Amerykanów i walkę o merytokrację], student pochodzenia azjatyckiego, który chciał dostać się na Harvard w 2009 roku (a niesprawiedliwość z pewnością nie zniknęła od tego czasu) “musiał uzyskać 450 punktów więcej na 1600-punktowym teście SAT niż czarny student, by mieć tę samą szansę na przyjęcie”. Oczywiście, kiedy rozpoczęto akcję afirmatywną, miało to zadośćuczynić za niewolnictwo i jego następstwa. Jeśli jednak taki był powód, to dlaczego Latynosi także dostali wsparcie? Przypuszczalnie dlatego, że jako grupa zaznali cierpienia i ucisku. Dlaczego więc nie Azjaci?  


Dla otrzymania pełnej odpowiedzi, wyjaśnia Xu, musimy cofnąć się do 1978 roku, kiedy Sąd Najwyższy USA rozpatrywał sprawę białego powoda, Allana Bakkego, który twierdził, że stracił miejsce w UC Davis School of Medicine z powodu kwot rasowych. Miał rację. Liberalny sąd nie chciał jednak likwidować akcji afirmatywnej. A więc sędzia Lewis Powell wymyślił nowe uzasadnienie rasowych preferencji: mają one jakoby nie tylko rekompensować zło niewolnictwa, ale promować także “różnorodność”, która, twierdził Powell, daje “znaczący” wkład w środowisko na kampusie. Tak narodziło się to, co Xu nazywa “filozofią różnorodności”, co z kolei zrodziło olbrzymi, lukratywny „przemysł różnorodności”. Ten przemysł ma obecnie mocno ustaloną pozycję na niezliczonych uniwersytetach średniego poziomu, takich jak UC Davis, ale jego machinacje zmieniają się w prawdziwą sztukę, kiedy dochodzi się do samego szczytu drabiny – nie tylko na uniwersytetach takich jak Harvard, ale także w potężnych i prestiżowych instytucjach poczynając od redakcji „New York Times”, poprzez Goldman Sachs do Google, gdzie zadaniem ekspertów różnorodności jest dostarczenie dokładnie właściwej ilości i właściwego rodzaju „różnorodności”, by pasowała do wszystkich wykluczających subkultur tych instytucji.


Kiedy mówimy o miejscach takich jak Harvard, Google i “New York Times”, mówimy o wyniosłych społecznokulturalnych elitach, które wyrosły z uprzywilejowanego białego establishmentu. Na uniwersytetach Ligi Bluszczowej (i do nich przyległych, takich jak Stanford), na grono studenckie składają się głównie uprzywilejowani potomkowie absolwentów uczelni, profesorów i zestawu bogatych, wytwornych i potężnych tego świata. Rolą specjalistów od różnorodności jest wmieszanie do tego symbolicznej warstewki niezbyt kwalifikujących się czarnych i Latynosów, żeby miejsce nie wyglądało jak Sun City w RPA z epoki apartheidu, jak również, by uprzywilejowani biali wyglądali na ludzi o otwartych umysłach. Ale Azjaci? Tak wielu Azjatów osiąga tak wspaniałe wyniki na testach, że pozwolenie im na wejście na podstawie ich wyników całkowicie przewróciłoby system. Wypchnęliby potomków dawnych absolwentów i darczyńców oraz dzieci dyrektorów naczelnych i gwiazd filmowych. Oni staliby się dominującą grupą.


Kilka pokoleń temu uczelnie Ligi Bluszczowej miały ścisłe kwoty Żydów, by nie dopuścić do zdominowania przez nich grona studenckiego; teraz Azjaci są przedmiotem nieco subtelniejszej wersji tej samej polityki. Na przykład, zamiast narzucać jednoznaczne kwoty (to byłoby takie nieokrzesane!), Harvard blokuje azjatyckich geniuszy przez włączenie do kryteriów naboru „punktów za osobowość”. Aplikanci przechodzą przez wielostopniowy proces i na każdym kroku Azjaci otrzymują niskie punkty na skali osobowości, podczas gdy czarni otrzymują wysokie. Voilà! Znakomity kandydat w magiczny sposób staje się marny i odwrotnie. Jak pokazała Heather Mac Donald w książce z 2018 roku, The Diversity Delusion, i jak pokazał także Xu, ten fałszywy manewr nie wyświadcza przysługi ani zasługującym na przyjęcie i odrzuconym Azjatom, ani niekwalifikującym się, ale przyjętym czarnym: w rezultacie, błyskotliwi młodzi ludzie, którzy mogli na Harvardzie, Yale lub Princeton rozpocząć zmieniające świat kariery w astronomii lub genetyce, nigdy ich nie rozpoczną; tymczasem niekwalifikujący się młodzi ludzie pozostają w tyle za innymi od samego początku – (jak pokazują badania) byliby szczęśliwsi i odnieśliby większe sukcesy, gdyby wybrali dobre państwowe uniwersytety.


Czy jednak Harvard i inne najlepsze uczelnie obchodzi wpływ ich polityki na tych kandydatów? Nie. Ich cel jest całkowicie samolubny i, jak to ujmuje Xu, “kosmetyczny”. Niemniej na długą metę , jak pisze Xu, akcja afirmatywna szkodzi nie tylko Azjatom i czarnym; szkodzi samym uniwersytetom, które przez odmowę przyjmowania na podstawie osiągnięć, wypychają najlepszych kandydatów do takich miejsc jak California Institute of Technology, gdzie przyjmuje się tylko na podstawie wyników. I jaki jest rezultat? CIT – z gronem studenckim, w którym 48 procent jest Azjatami – pnie się szybko w międzynarodowym ranking uniwersytetów. Jest teraz na 4. miejscu na świecie w ranking QS, przed Oxfordem, Cambridge, Yale i Princeton. (Na czołowym miejscu jest MIT, który początkowo otrzymał wielkie wzmocnienie przez przyjmowanie Żydów takich jak Richard Feynman, którego odrzuciła Liga Bluszczowa.) Małym, brudnym sekretem, który wraz z upływem lat coraz bardziej przestaje być sekretem, jest to, że obecna reputacja Harvardu, Yale i Princeton opiera się znacznie bardziej na ich minionej pozycji niż na obecnej akademickiej doskonałości – i są skazane na ostry spadek reputacji (a im szybciej, tym lepiej!) w nadchodzących latach.


Xu omawia sprawę z lat 2018-2019, Students for Fair Admissions v. Harvard, w której testowano politykę przyjmowania na Harvard (i w której Xu odegrał znaczącą rolę). David Card, ekonomista, który miał prezentować stronę Harvardu, musiał przedstawiać absurdalny argument, że Azjaci rzeczywiście mają gorsze kompetencje społeczne. Niestety, ACLU stanęła po stronie Harvardu. To samo, haniebnie, zrobił Asian American Legal Defense and Education Fund. Ostatecznie sędzia sądu okręgowego wydał orzeczenie, że Harvard nie dyskryminuje Azjatów – jawnie nieuczciwy werdykt. (Sprawa czeka na rozstrzygnięcie w Sądzie Najwyższym.) Xu przypomina także niedawną kampanię burmistrza Billa de Blasio, by zakończyć oparte o wyniki przyjęcia do wyspecjalizowanych liceów publicznych – które, dzięki regułom przyjmowania mają długą listę spektakularnie znakomitych absolwentów plus wysoki procent azjatyckich uczniów. Kiedy Azjaci sprzeciwili się de Blasio, stali się “czarnymi charakterami” w tym, co nazwał sprawiedliwą walką o “różnorodność” i walką z rasizmem. Jeden z profesorów NYU oskarżył azjatyckich uczniów o rujnowanie życia “prawdziwie upośledzonym”. Odrażające.


Na szczęście, starania de Blasio spełzły na niczym. Trzeba jednak zapytać, dlaczego on i inni politycy – ludzie, którzy tak szybko przyklękają, kiedy słyszą dźwięki amerykańskiego hymnu, oszpecają ulice „muralami” BLM i wylewają krokodyle łzy nad zbirami zabitymi podczas popełniania przestępstw – tak konsekwentnie gardzą przyzwoitymi, uczciwymi azjatyckimi Amerykanami? Czy nie jest tak właśnie dlatego, że Azjaci są modelową mniejszością? Ciężko pracują. Nie łamią prawa. Nie robią zamieszek i nie grożą ludziom. Zaledwie skarżą się, kiedy mają do tego poważne powody. Gdzie są azjatycko amerykańscy kanciarze walczący o przywileje z tytułu rasy? Nie widzę żadnego. Azjatyccy Amerykanie, z kilkoma wyjątkami, nigdy nie żądali niczego od swojego adoptowanego kraju poza wolnością do realizowania własnych marzeń. I dążąc do tych marzeń osiągnęli wspaniałe rzeczy w wielu dziedzinach. Często mówi się, że Żydzi zdobyli Nagrody Nobla w nauce wysoko ponad wszelkie proporcje do ich liczebności; to samo (choć Xu tego nie wspomina) dotyczy Azjatów-Amerykanów, którzy zdobyli Nagrody w fizyce w latach 1976, 1983, 1997, 1998, 2008, 2009 i 2014; w chemii w latach 1986, 1987, 2008, 2013 i 2015; i w fizjologii lub medycynie w 1968 roku. Jednak w nagrodę za ten wspaniały wkład w amerykański postęp Azjaci jako grupa są karani na każdym kroku. 


Po przeczytaniu znakomitej i doprowadzającej do szału książki Xu trudno nie dojść do wniosku, że gdyby tylko Azjaci-Amerykanie tworzyli mniej, a niszczyli więcej, byli mniej indywidualistyczni, a bardziej kolektywistyczni i zdobywali sławę nie przez wynalazki techniczne i leczenie chorób, ale, powiedzmy, przez obsceniczne teksty piosenek o “sukach”, handlu narkotykami i życiu w więzieniu, to burmistrzowie wielkich miast, uczelnie Ligi Bluszczowej i największe korporacje mogłyby traktować ich bardziej poważnie.  

 

Inclusive Exclusivity

Frontpage Mag., 30 lipca 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Amerykański pisarz, niektórzy uważają go za konserwatystę. Ciekawy przypadek konserwatysty. Studiował literaturę angielską, zaczynał swoją karierę jako krytyk literacki i poeta. Pierwsza jego książka, która wzbudziła zainteresowanie szerszej publiczności, to A Place at the Table: The Gay Individual in American Society (Miejsce przy stole. Gej w amerykańskim społeczeństwie). Inna Stealing Jesus. How Fundamentalism Betrays Christianity (Kradnąc Jezusa. Jak fundamentalizm zdradza chrześcijaństwo), to opowieść o protestanckich fundamentalistach, jego najgłośniejsza książka While Europe Slept (Kiedy Europa spała) traktuje o zagrożeniu Europy przez fundamentalizm islamski. Jego konserwatyzm, to konserwatyzm człowieka, który odmawia oddawania pokłonów tyranom, upiera się przy tolerancji i jednostkowej wolności i sprzeciwia się stadnemu myśleniu. Jest to z pewnością konserwatyzm, który zasługuje na uwagę.  Niedawno ukazała się w Polsce jego książka pod tytułem Kiedy Europa spała.      

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2616 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Widmo złego rozpoznania końca świata   Koraszewski   2016-09-26
Widziane z Indonezji: Ameryka i rzeczywistość   Lato   2017-05-23
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Wychowujemy nasze dzieci w kulturze pokoju      2017-05-06
YouTube blokuje ujawnianie antysemityzmu     2018-09-02
Z historii izraelskiej okupacji Judei i Samarii   Carmon   2016-09-22
Z krainy pobożnych ludobójców     2016-07-09
Zachód poddaje się ekstremistom   Koraszewski   2017-07-13
Zachodni spisek, by traktować muzułmanów jak niebezpieczne dzieci   Fernandez   2017-03-12
Zachodnioeuropejskie postawy wobec Żydów: raport z dużego badania     Gerstenfeld   2018-06-27
Zacznijmy od respektowania prawdy   Dennett   2017-01-28
Zagubieni na drodze do prawdy     2016-04-05
Zatrzymać mordowanie podejrzanych o czary   Igwe   2016-08-12
Zbrodnie, które trzeba wreszcie zrozumieć   Collier   2017-05-29
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Znamienne toponimy w “New York Times”    Fitzgerald   2020-10-01
Zniknięcie Izraela z arabskiej sceny medialnej    Al-Mulhim   2016-03-02
Łysa tożsamość na wybiegu   Koraszewski   2017-04-08
Śmierć egipskiego dramaturga     Koraszewski   2015-09-28
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Śmietanka akademicka przeciwko Żydom    Collier   2021-10-31
Środki bezpieczeństwa i rosnące napięcia   Collins   2017-08-04
Świat idzie do przodu, a my się cofamy     2016-03-09
Świąteczny prezent zachodniej demokracji dla światowego terroryzmu   Koraszewski   2016-12-26
Przywódca Hamasu przyznaje, że protesty graniczne są zainscenizowane, nikogo to nie obchodzi   Bergman   2018-09-28
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Pięćdziesiąt lat temu masakra w Izraelu ujawniła przerażający stan bezpieczeństwa na lotniskach   Gross   2022-06-04
Przemysł produkcji kłamstw   Herf   2019-01-01
Pseudonauka i pseudoinformacja   Koraszewski   2018-04-02
Spojrzeć kłamstwu w oczy   Koraszewski   2022-02-25
Gaza: To co jest ludobójczymi rozruchami dla jednego, jest pokojowymi demonstracjami dla innego   Ruda (Daled Amos)   2018-04-12
Trump przestaje karmić krokodyla   Rosenthal   2018-05-22
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Artykuł w “Guardianie” kwestionuje “sztywną ortodoksję” Jom Ha’atzmaut, że Izrael powinien istnieć   White   2018-05-06
Demistyfikacja Deklaracji Balfoura   Tsalic   2017-11-02
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Tysiące muzułmańskich kobiet zgwałconych, torturowanych, zabitych w syryjskich więzieniach. Gdzie są media, ONZ, grupy „praw człowieka”?   Tawil   2019-04-04
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
A co z 17 milionami niewolników w świecie islamskim?   Meotti   2020-08-22
A gdyby Kavanaugh był libaralnym muzułmaninem oskarżonym o terroryzm?   Dershowitz   2018-10-06
A jednak moja żona niczego nie złamała   Koraszewski   2017-09-29
A piecyk wciąż dymi   Koraszewski   2022-09-03
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Abbas popełnia te same błędy, co Arafat     2018-09-14
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Abstrakcyjna ludzka godność   Ferus   2019-06-30
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Absurdalna niechęć UE do ryzyka dławi nowe idee   Ridley   2019-12-26
Aby chronić prawa człowieka, rządy muszą zaprzestać finansowania kampanii organizacji pozarządowych przeciwko Izraelowi   i Itai Reuveni   2024-04-20
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Administracja Bidena blokuje gazociąg z Izraela do Europy   Kern   2022-02-22
Administracja Bidena błędnie rozumie posunięcia Erdoğana   Bekdil   2022-06-01
Administracja Bidena finansuje antyizraelskie programy szkolne i propagandę nienawiści   Tawil   2022-07-29
Administracja Bidena i Iran: tajne umowy i ponowne ugłaskiwanie?   Rafizadeh   2021-04-08
Administracja Bidena musi przynajmniej pomagać każdemu krajowi, który próbuje przeciwstawić się mułłom Iranu   Rafizadeh   2022-01-08
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Administracja Bidena: najbardziej przyjazna dla irańskich mułłów?   Rafizadeh   2022-07-22
Afganistan: bardzo złe skutki „dobrej wojny” Obamy   Edwin Mora   2017-01-28
Afryka: alarmujący wzrost prześladowań chrześcijan   Bulut   2019-07-07
Afryka: droga naprzód   Charai   2017-12-06
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Akademiccy ideolodzy korumpują STEM. Milcząca liberalna większość musi stawić opór   i Jay Tanzman   2021-12-22
Akademicka wolność dla mnie, ale nie dla ciebie   Altabef   2019-05-29
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Aktywiści klimatyczni koncentrują się na złych rozwiązaniach   Lomborg   2019-11-16
Aktywiści, którzy serwują połowę wiadomości   Abdul-Hussain   2021-10-08
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Ale ISIS zabija więcej muzułmanów niż nie-muzułmanów!     2015-12-24
Alternatywna rzeczywistość CNN   Stern   2017-07-09
Alternatywny wszechświat palestyńskiej „suwerenności”   Altabef   2022-06-09
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Ameryka versus Iran: czyli kto zaczął?   Abdul-Hussain   2021-03-30
Ameryka zmienia stronę   Rosenthal   2021-04-10
Ameryka żąda ekstradycji terrorystki Hamasu     2017-03-17
Amerykanie mają prawo wiedzieć o nadchodzącej umowie Bidena z irańskimi mułłami   Rafizadeh   2021-05-19
Amerykanie nie ufają medium   Jacoby   2020-08-10
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Amerykanie zabici przez palestyńskich Arabów: zapomniane ofiary terroru   Flatow   2021-04-15
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Amerykanin w Warszawie i kilka uwag o historii   Koraszewski   2019-02-18
Amerykanin w Warszawie i w Hamburgu   Koraszewski   2017-07-11
Amerykanin, Chińczyk, Rosjanin, Turek i Polak mówią o świecie po pandemii   Koraszewski   2020-04-09
Amerykańscy podatnicy finansują rewizjonistyczną, antysyjonistyczną historię   Julius   2021-12-12
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Amerykańska reakcja walki, ucieczki i przerażenia   Collins   2016-11-22
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Amerykański plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu?   Tawil   2017-11-15
Amerykański profesor kłamie przy pomocy statystyki, żeby demonizować Izrael   Fitzgerald   2024-05-07
Amerykański syndrom i Katar   Carmon   2018-03-12
Amerykańskie Stowarzyszenie Humanistów oszalało   Rebecca Goldstein   2021-04-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk