Prawda

Czwartek, 16 maja 2024 - 10:09

« Poprzedni Następny »


Atak białych liberałów na kolorowych dysydentów ze świata islamu


Giulio Meotti 2017-04-06

Southern Poverty Law Center zaatakował najodważniejszych krytyków radykalnego islamu takich jak Ayaan Hirsi Ali, znana autorka i była muzułmanka i Maajid Nawaz, praktykujący muzułmanin, pisarz, dziennikarz i polityk. (Zdjęcie: Wikimedia Commons)
Southern Poverty Law Center zaatakował najodważniejszych krytyków radykalnego islamu takich jak Ayaan Hirsi Ali, znana autorka i była muzułmanka i Maajid Nawaz, praktykujący muzułmanin, pisarz, dziennikarz i polityk. (Zdjęcie: Wikimedia Commons)

Francuska gazeta Le Figaro pisze o tragicznej sytuacji muzułmańskich dysydentów, postrzeganych jako zdrajcy przez własne społeczności i oskarżanych przez zachodnie elity o szkalowanie islamu.    


Le Point
nazwał to "przekleństwem dysydentów": "Zdaniem europejskiej lewicy wielkie niebezpieczeństwo zagraża ludzkości. Nie jest nim terroryzm ani religijny fundamentalizm, ale intelektualiści, dysydenci z muzułmańskiego świata".


Pokazuje to lista piętnastu antymuzułmańskich ekstremistów opublikowana przez Southern Poverty Law Center (SPLC). Znajdujemy wśród nich Ayaan Hirsi Ali, byłą posłankę do holenderskiego parlamentu i najsłynniejszego dysydenta muzułmańskiego świata Maajida Nawaza, brytyjskiego muzułmanina, który założył Quilliam Foundation, organizację zwalczającą muzułmański fundamentalizm, byłego doradcę Tony Blaira, Gordona Browna i Davida Camerona.


Brytyjski publicysta, Nick Cohen, wyjaśniał na łamach, Spectatora:

"w świecie liberalnych orientalistów jedynym ‘autentycznym’ muzułmaninem jest barbarzyńca. Salwy oskarżeń lecą na każdego muzułmanina, który odważa się mówić coś innego. To są ‘neokonserwatyści’, ‘sprzedawczycy’ i ‘syjoniści’, są równie ekstremistyczni jak dżihadyści, z którymi walczą lub, spójrzmy prawdzie w oczy, są jeszcze gorsi.”    

Krótko mówiąc, stwierdza Cohen, "część zachodniej lewicy przyjęła ideologię salafitów, wyznawców Chomeiniego i islamistów. Popiera ściganie bluźnierstwa i usprawiedliwia mordy".


W niepodpisanym artykule redakcyjnym Wall Street Journal, skrytykowano raport Southern Poverty Law Center pisząc m. in.: "jakby nie było dość, że stoimy przed przemocą ze strony muzułmańskich fanatyków, to muzułmańscy reformatorzy muszą kryć się przed atakami ze strony amerykańskiej lewicy".

Lee Smith, pisze w Tablet:

"Teraz SPLC wyznacza nagrody za głowy takich muzułmanów jak Maajid Nawaz, bo przeciwstawiają się muzułmańskiemu ekstremizmowi. Ta lista to wskazywanie wrogów w stylu, jaki uprawiali faszyści, staliniści i inni ideolodzy totalitarnych systemów".

Nick Cohen nazywa to "pierwszą fatwą białej lewicy". To jednak nie była pierwsza ich fatwa. Palma pierwszeństwa należy do innych, co ujawnił w swojej książce Flight of the intellectuals Paul Brenan, pisząc o porzuceniu przez lewicę wartości Oświecenia w obliczu zagrożenia wolności słowa.   


"Najwyższy czas byśmy okazali naszą solidarność z wszystkimi buntownikami z muzułmańskiego świata, z niewierzącymi, z ateistycznymi libertynami, z dysydentami, ze strażnikami wolności, tak, jak wcześniej wspieraliśmy dysydentów z Europy Wschodniej” pisał francuski pisarz Pascal Bruckner. Większość zachodnich liberałów wybiera zgoła odwrotną postawę.  Nie tylko odmawiają “okazania naszej solidarności” z tymi buntownikami, ale w rzeczywistości atakują ich.         


Gilles Kepel
, dyrektor Middle East-Mediterranean, a zarazem  rektor Ecole Normale, właśnie opublikował książkę pod tytułem Fracture (Pęknięcie), w której uderza w “intelektualistów sparaliżowanych postkolonialną winą”, porażonych „ślepotą skłaniającą ich do minimalizowania ryzyka ze strony dżihadystów”. Kepel pisze w swojej książce o “islamo-lewactwie” ("Islamo-Gauchisme"), które obecnie atakuje muzułmańskich dysydentów, wyłączając ich z debaty.


Ta debata przypomina sytuację z czasów zimnej wojny, kiedy to Pablo Neruda, laureat nagrody Nobla i przysięgły komunista, zaatakował Aleksandra Sołżenicyna.     


W 2006, grupa 12 pisarzy opublikowała na łamach magazynu Charlie Hebdo, ostrzeżenie przed muzułmańskim "totalitaryzmem". "Po pokonaniu faszyzmu, nazizmu i stalinizmu świat obecnie stoi w obliczu nowego globalnego totalitarnego zagrożenia – islamizmu. My, pisarze, dziennikarze i intelektualiści wzywamy do oporu przeciw religijnemu totalitaryzmowi i do promowania wolności, równych szans i świeckich wartości dla wszystkich". Wśród 12 sygnatariuszy osiem osób pochodziło z muzułmańskiego świata. Najwięcej wyrazów solidarności z zagrożonymi karykaturzystami nadchodziło ze strony dzielnych, narażonych na ostracyzm, intelektualistów muzułmańskich. W obejmującej świat konfrontacji idei, w starciu między Zachodem i politycznym islamem, zbyt często wartości zachodnie reprezentowali muzułmańscy dysydenci ignorowani przez liberałów, którzy powinni ich wspierać. Nie jest to sympatyczny spektakl.         


A jak zachowywali się islamo-lewacy? Timothy Garton Ash, lewicowy opiniotwórca, pytał, jak wiele ze swojego sukcesu Ayaan Hirsi Ali zawdzięcza urodzie, nazywając ją równocześnie “oświeceniową fundamentalistką”: “Nie będzie brakiem szacunku dla pani Ali sugestia – pisał – iż gdyby była mała, przysadzista i w okularach, jej opowieść i poglądy nie ściągałyby takiej uwagi”.       


Podobną krytykę Ayaan Hirsi Ali serwował Ian Buruma, modny holenderski dziennikarz aktywny w środowisku Manhattan's Upper West Side. Ibn Warraq, inny ignorowany przez zachodnią lewicę dysydent z muzułmańskiego świata pisał: “Haniebne jest to szkalowanie przez Burumę działaczy na rzecz praw człowieka, a szczególnie jego ataki na tak wspaniałe postaci takich jak Afshin Ellian czy Ayaan Hirsi Ali". Buruma realizuje swoje cele w najbardziej podstępny sposób, przez insynuacje i „dawanie do zrozumienia”. 


Francuski pisarz Pascal Bruckner bronił Ayaan Hirsi Ali przed atakami Burumy i Gartona Asha na łamach niemieckiego magazynu  Perlentaucher:

"Nie dość, że Ayaan Hirsi Ali musi unikać publicznych spotkań, i poruszać się w towarzystwie ochroniarzy, gdyż grozi jej poderżnięcie gardła przez radykałów, to podobnie jak francuski filozof profesor Robert Redeker - któremu również grożono śmiercią na stronach internetowych islamistów -  musi znosić wyśmiewanie ze strony nadętych idealistów i kanapowych filozofów. Nazwano ją nawet nazistką z Holandii. W ten sposób obrońców wolności przedstawia się jako faszystów, a fanatycy portretowani są jako ofiary! ... To jej upór, entuzjazm i odwaga wywołują protesty Iana Burumy i Timothy Gartona Ascha, skłaniając ich do występowania w roli inkwizytorów, widzących opętane czarownice w każdej kobiecie nazbyt, jak na ich gust, ekstrawaganckiej".

Holenderski historyk Geert Mak, porównał "Submission", film, do którego scenariusz pisała Ayaan Hirsi Ali, i który był powodem śmierci holenderskiego reżysera, Theo van Gogha, do  nazistowskiego filmu propagandowego „Wieczny Żyd”. Zdaniem Geerta Maka, Ayaan Hirsi Ali ‘stygmatyzowała’ muzułmanów tak jak Goebbels stygmatyzował Żydów. Leon de Winter słusznie skrytykował to obrzydliwe porównanie w artykule na łamach gazety Volkskrant:

"Jeśli cokolwiek możemy porównywać do propagandy Goebbelsa, to filmy pokazujące obcinanie głów i antysemicką propagandę na arabskich satelitarnych kanałach telewizyjnych dostępnych w Amsterdamie. Geert Mak stawia wszystko na głowie. Dość nadużywania Anny Frank”.   

W artykule na łamach "Index on Censorship", zastępca redaktora naczelnego tego pisma, Rohan Jayaseker, prezentował Ayaan Hirsi Ali jako głupiutką dziewczynkę, która pozwoliła by nią manipulował biały mężczyzna (van Gogh), żeby ją wykorzystać dla swoich celów". Magazyn „Index on Censorship” utworzony został w 1972 przez Stephena Spendera w odpowiedzi na apel sowieckich dysydentów oczekujących na pokazowy proces w Moskwie. Pismo miało bronić wolności słowa jako fundamentalnego prawa, które międzynarodowa społeczność ma obowiązek chronić.  Co pomyślano by o tej organizacji, gdyby atakowała sowieckich pisarzy, a nie ich prześladowców?         


Przed dwoma laty Ayaan Hirsi Ali miała otrzymać tytuł doktora honoris causa na Brandeis University, uczelni uważanej za kołyskę amerykańskiego akademickiego liberalizmu. 85 spośród 350 profesorów tego uniwersytetu zaprotestowało przeciwko temu, by uniwersytet pozwolił jej na wygłoszenie wykładu o Trzecim Świecie i islamie. Wykład odwołano. Czytając  tekst wykładu, który Hirsi Ali zamierzała wygłosić zaczynamy rozumieć, czego obawiali się lewicowcy:

"Musimy uczynić nasze uniwersytety świątyniami nie dogmatycznej ortodoksji, a prawdziwie krytycznego myślenia, miejscem gdzie dyskutuje się o wszystkich ideach i gdzie zachęca się do cywilizowanej debaty.... Jestem tu, jako ktoś, kto walczy o prawa kobiet i dziewcząt na całym świecie. Stoję przed wami, jako ktoś, kto nie obawia się zadawania trudnych pytań na temat roli religii w tej walce. Związek między przemocą, a szczególnie między przemocą wobec kobiet a islamem, jest zbyt wyraźny, by był ignorowany. Nie zrobimy przysługi studentom, wydziałom, niewierzącym i wierzącym, zamykając oczy na te powiązania, kiedy raczej zamazujemy obraz zamiast go pokazywać. Tak więc pytam, czy idea świętej wojny jest kompatybilna z naszym ideałem religijnej tolerancji? Czy bluźnierstwo, karane śmiercią, to próba zastosowania doktryn z siódmego wieku do naszych czasów?”

Eks-muzułmanie, dysydenci z muzułmańskiego świata, którzy uciekli na Zachód przed prześladowaniami i walkami religijnymi, również widzą, że ich gospodarze mają czułe serca dla ich prześladowców. Kiedy władze holenderskie przerwały finansowanie ochrony Ayaan Hirsi Ali poza terytorium Holandii, skierowana do Europejskiego Parlamentu propozycja  pokrycia kosztów ochrony Ayaan Hirsi Ali w USA nie uzyskała quorum, to jest połowy głosów 785 posłów. W haniebnej kapitulacji wobec zastraszania i gróźb Hirsi Ali  została porzucona "na pastwę fanatyków”.


Reżyserzy, aktorzy, dziennikarze, pisarze i krytycy filmowi znani z pryncypialnego poparcia dla każdej mniejszości, nagle zamilkli, kiedy Theo van Gogh został zamordowany w Amsterdamie, i kiedy Ayaan Hirsi Ali została zasypana gradem gróźb. 


W ostatnich miesiącach widzieliśmy wiele zachodnich feministek, głównie lewicowych, występujących w obronie burkini. The New York Times opublikował artykuł pod tytułem: "At the beach with my burkini" (Na plaży w mojej burkini) . To właśnie burkini i zasłona na twarz stały się symbolami praw człowieka, a nie Ayaan Hirsi Ali i inne muzułmańskie feministki, które walczą przeciw tym religijnym symbolom narzucanym kobietom przemocą. Dla wielu feministek i liberałów, uległość jest wyłącznie żądaniem białego mężczyzny, będącego chrześcijaninem z Zachodu. Wszystkie mniejszości, takie jak muzułmańscy dysydenci, które walczą z żądaniem uległości kobiet w swojej kulturze, uważane są za prowokatorów. Żądanie uległości kobiet w muzułmańskim świecie? Okaleczanie kobiecych narządów płciowych, którego Ayaan Hirsi Ali sama doświadczyła? Znacznie lepiej wiecować przeciwko takiej postaci jak  Dominique Strauss Khan, francuskiemu politykowi, który okazał się zboczeńcem seksualnym. Hirsi Ali jest krytyczna wobec tego milczenia zachodnich feministek:

"Obecna sytuacja w Europie jest głęboko niepokojąca. Nie tylko muzułmańskie kobiety są pod wieloma względami poważnie narażone, ale pojawiło się ryzyko, że tego rodzaju normy zachowań muzułmańskich mężczyzn będą rozszerzały się na nie-muzułmańskie kobiety. Można by oczekiwać, że zachodnie feministki w Stanach Zjednoczonych i w Europie będą bardzo zaniepokojone tą wyraźną mizoginią. Niestety, z małymi wyjątkami, nie wygląda na to, aby tak było.”

Kiedy irańscy mułłowie wyznaczyli nagrodę w wysokości 2,8 milionów amerykańskich dolarów, podniesioną niedawno o kolejne 600 tysięcy dolarów, za głowę brytyjskiego obywatela i muzułmańskiego dysydenta, Salmana Rushdiego, za napisanie powieści Szatańskie wersety, znaczna część londyńskich salonów literackich solidaryzowała się bardziej z ajatollahem Chomeinim niż z prześladowanym pisarzem. Feministyczna autorka     Germaine Greer nazwała Rushdiego "megalomanem, Brytyjczykiem z ciemną skórą". Roald Dahl, autor popularnych książek dla dzieci nazwał go "niebezpiecznym oportunistą". Słynny John Le Carré, autor powieści szpiegowskich, nazwał Rushdiego "idiotą". Kiedy wydano fatwę, literacka lewica poparła muzułmański gniew, a nie prześladowanego pisarza, tymczasem, tłumacze i wydawcy byli mordowani i kaleczeni przez irańskich morderców.


W ubiegłym roku algierski pisarz, Kamel Daoud, został nie tylko potępiony w swoim kraju przez duchownych, ale z zalewem jeszcze większego obrzydlistwa musiał się zderzyć we Francji. Daoud miał odwagę złamania tabu i wypowiedział się na temat ataków na tle seksualnym w Kolonii. Zdaniem Daouda, Europa otworzyła ramiona dla imigrantów, dając im wizy i pomoc  materialną, bez zainteresowania się ich systemem wartości. Incydenty w Kolonii pokazały, że seks jest “najpoważniejszym, nieszczęściem w krainie Allaha”.    


W odpowiedzi dwudziestu lewicowych akademików opublikowało w Le Monde apel, w którym Daoud został oskarżony o cały szereg ideologicznych zbrodni, takich jak „orientalistyczne cliché", "esencjalizm", "psychologizowanie", "kolonialny paternalizm", które łączą się z oskarżeniami o "rasizm" i "islamofobię". Potem pojawiła się książka pod tytułem Kamel Daoud the Enquête Contre – napisana przez Ahmeda Bensaada ze wstąpem francuskiego dziennikarza Jacques-Marie Bourgeta – atakująca “tych intelektualistów Afryki Północnej, którzy są pomocnikami francuskich neokonserwatywnych myślicieli”, potrzebujących ‘dobrego Murzyna’, jako tubylczego alibi. Daoud został oskarżony o to, że jest narzędziem “neokolonialnej myśli”.     


"Ten proces przeciw Kamelowi Daoudowi  z oskarżeniem o islamofobię jest z ducha ery stalinowskiej” – pisał na łamach Le Figaro politolog Laurent Bouvet. W tygodniku Le Point Étienne Gernelle krytykowała "głupców z regresywnej lewicy". Rafik Chekkat nazwał  Daouda "tubylczym donosicielem", zaś badacz islamu, Olivier Roy, pisał w swoim artykule o stygmatyzowaniu muzułmanów: "Samcze seksualne napastowanie istnieje na całym, świecie, dlaczego mamy ograniczać to zjawisko do muzułmanów, zamiast podejmowania prób przeciwdziałania jego wszystkim formom?” W prasie francuskiej pojawiła się cała masa artykułów atakujących Daouda.


Takie same ataki spotkały zastępcę redaktora naczelnego największego włoskiego dziennika -   Il Corriere della Sera Egipcjanina Magdi Allama, który został zaatakowany w oświadczeniu podpisanym przez dwustu intelektualistów, historyków i pisarzy należących do kulturalnego świata. Allam był niedawno nazywany "rasistą" przez liberałów z Partii Demokratycznej w jednym z włoskich miast, które chciało mu nadać honorowe obywatelstwo:

"Oni sugerują, że mam jakieś uprzedzenia wobec imigrantów lub muzułmanów, co byłoby zbrodnią, ponieważ mówimy o rasizmie. Przypomniałem  im, że jestem prawdziwym imigrantem we Włoszech. Przedstawiają mnie jako terrorystę, ale to ja jestem ofiarą terroryzmu i tych, którzy sieją nietolerancję. Od 14 lat żyję potrzebując ochrony".

Tchórzliwe tłumienie głosów muzułmańskich liberałów na Zachodzie miało również miejsce w przypadku Maryam Namazie, jeszcze jednej intelektualistki z muzułmańskiego świata, pochodzącej z Iranu. Uniwersity of Warwick w Anglii odwołał spotkanie z Namazie ponieważ jej wykład “podsycałby islamofobię”. Lewicowa prasa z Guardianem, na czele poparła wyciszenie Maryam Namazie:

"Czy wycofanie zaproszenia naprawdę oznacza cenzurę? Jej słowa nie zostały zakazane, państwo nie zamknęło jej ust. Jej możliwości szerzenia swoich idei nie zmniejszą się przez fakt, że nie wystąpi przed forum około 50 studentów. Przecież może nadal publikować na swoim blogu i wysyłać tweety, co pokazała podczas weekendu. Ten incydent wyłącznie powiększył jej publiczność”.    

Studenci  z Duke University próbowali uniemożliwić wykład innej muzułmańskiej dysydentki, Asry Nomani, autorki książki "Standing Alone". We Francji książka egipskiego pisarza Hameda Abdel-Samada, została wycofana z rynku, ponieważ wydawnictwo Piranha, doszło do wniosku, że “byłaby to woda na młyn skrajnej prawicy”, Muzułmanin ujawniający muzułmański faszyzm jest odrzucany przez faszyzującą antyfaszystowską lewicę pod fałszywym zarzutem islamofobii.  


Zadufani liberałowie kochają “umiarkowany islam” kiedy objawia się w szatach Tariqa Ramadana. Jego cele zostały podsumowane przez Jacques’a Jomiera: "Jego problemem nie jest to jak unowocześnić islam, ale jak zislamizować nowoczesność”. Ci sami liberałowie uważają dysydentów próbujących unowocześnić islam za prowokatorów. Fatwa białych liberałów uderza równie skutecznie jak fatwy muzułmańskich ekstremistów.  


White Liberals Attack Brown Islamic Dissidents

Gatestone Institute, 28 marca 2017

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski



Giulio Meotti

Włoski publicysta, autor książki „A New Shoah: The Untold Story of Israel’s Victims of Terrorism”.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2605 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk