Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 13:31

« Poprzedni Następny »


Nie tylko kakao


Paulina Łopaniuk 2019-04-20

Większość z nas lubi podróże, wakacje w tropikach nęcą i kuszą, urlop nad ciepłym morzem to jedno z tych marzeń, które dzieli ze sobą naprawdę wiele osób. Nawet jeśli spełnienie tych marzeń obarczone jest niekiedy ryzykiem pewnych nie zawsze radosnych niespodzianek. Nie, to jeszcze nie ten od dawna obiecywany tekst o pchłach piaskowych, poczekam z nim na cieplejsze dni i na okres bardziej tradycyjnie uchodzący za wakacyjny. Dzisiaj tylko taka ciekawostka. Dość rzadka u ludzi patologia, choć niestety nie zawsze zasługująca na miano błahostki.

Pewien pięćdziesięciodziewięciolatek podróżował do Kenii. Sporo czasu spędził w położonej na wschodnim wybrzeżu kraju Mombasie leżącej w znacznej części na koralowej wyspie. Wędrówki wzdłuż plaż, brodzenie w ciepłej oceanicznej wodzie, wszystko to na pewno bardzo przyjemne, ale zakłócone pojedynczym przykrym incydentem. Podczas jednego ze spacerów, idąc płytką przybrzeżną wodą, mężczyzna nadepnął na coś. Na kolec płaszczki najpewniej. Ranę postanowił zaopatrzyć we własnym zakresie, wspomagając się liśćmi aloesu, po czym wakacjował dalej.


<span>Zmiana na grzbiecie stopy pacjenta; CC BY-NC-ND 4.0, </span>https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4398817/
Zmiana na grzbiecie stopy pacjenta; CC BY-NC-ND 4.0, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4398817/

Jakiś czas później, gdy wrócił już do domu, do Australii, zauważył zmianę skórną na grzbiecie stopy. Otaczająca ją opuchlizna mogła niepokoić, nie towarzyszyły jej jednak dodatkowe cechy mogące się wiązać z ryzykiem poważnej infekcji, badania radiologiczne ukoiły obawy związane z ewentualnym zajęciem przez stan zapalny kości, można by rzecz łatwo zlekceważyć, tyle że zmiana nie bardzo chciała ustąpić, w związku z czym – mniej więcej półtora miesiąca od wspomnianego wakacyjnego incydentu – pobrano wycinek do badań mikroskopowych. Któż wie w końcu czy w takim babrzącym się owrzodzeniu nie drzemie coś poważniejszego. Nie można wszak wykluczyć nowotworu, związek czasowy z urazem może się przecież okazać koincydencją li tylko, a nowotwory skórne, zwłaszcza najczęstsze, raki podstawnokomórkowe, lubią przybierać podobną postać. Nie tym razem jednak.

…lepiej powiodło się ekipie badającej wymaz z owrzodzenia; CC BY-NC-ND 4.0, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4398817/

…lepiej powiodło się ekipie badającej wymaz z owrzodzenia; CC BY-NC-ND 4.0, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4398817/



Obraz mikroskopowy na pierwszy rzut oka nie był w żaden sposób charakterystyczny. Ot, owrzodzenie. Trochę martwicy w dnie owrzodzenia, wokół masywne nacieki zapalne. Wykonano nawet dodatkowe barwienia w kierunku zmian grzybiczych, jednak niczego konkretnego nie ukazały, co się niestety niekiedy zdarza. Diagnostyka zmian skórnych nie zawsze bywa prosta i nie zawsze od razu daje rezultaty. Na szczęście pobrano też wymazy z owrzodzenia i ekipie mikrobiologicznej nimi się zajmującej poszczęściło się nieco bardziej. Udało się wykryć pasażera na gapę. Grzybiczego pasażera.


Nie zrozumcie mnie źle, grzyby nie zawsze muszą oznaczać coś złego, niektóre z nich potrafią pomieszkiwać w różnych rejonach ludzkiego ciała, niekoniecznie przysparzając gospodyni czy gospodarzowi jakichkolwiek przykrości, ewentualnie przysparzając ich jedynie w sytuacjach, gdy pojawiają się okoliczności upośledzające układ odpornościowy kolonizowanej przez nie osoby. Do takich oportunistycznych maluchów zalicza się często chociażby drożdżaki z rodzaju Candida, dalece nie o wszystkich jednak grzybach można to powiedzieć. Wiele z nich, gdy już je u człowieka znajdujemy, z automatu oznacza patologię.


<span>Hodowle mikrobiologiczne trochę trwały, efekty jednak były tego warte; CC BY-NC-ND 4.0, </span>https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4398817/
Hodowle mikrobiologiczne trochę trwały, efekty jednak były tego warte; CC BY-NC-ND 4.0, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4398817/

Niektórych zaś w ogóle prawie u człowieka nie widujemy. Grzybiczy intruz znaleziony u naszego wakacyjnego pechowca to przykład takiej właśnie sytuacji. Nie, oczywiście, nie od razu było to jasne. Najpierw należało wroga zidentyfikować, czyli najpierw podhodować nieco, utuczyć, dać mu pole do popisu… By w końcu przyłapać ze spuszczonymi… znaczy, z wypuszczonymi zarodnikami – i już, macie drania i możecie go identyfikować. I to się ekipie mikrobiologicznej udało, a efekt był tyleż efektowny estetycznie, co i zaskakujący.

<span>To właśnie te “dwudzielne”, dwukomórkowe konidia pomogły przy identyfikacji skubańca; CC BY-NC-ND 4.0, </span>https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4398817/
To właśnie te “dwudzielne”, dwukomórkowe konidia pomogły przy identyfikacji skubańca; CC BY-NC-ND 4.0, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4398817/

Mikrobiolożką nie jestem, nie będę was więc próbowała zarzucać szczegółami ani samej hodowli, ani grzybowego wizerunku czy biologii, to nie moja działka w końcu. Zapytajcie Sporothrix. Podkreślę tylko, że trochę to trwało – diagnostyka mikrobiologiczna bywa długotrwała. Na początku grzybek rósł, owszem, żwawo, ale poprzestawał na plątaninie strzępek, takich ot, niteczek dzielonych przegrodami (możecie się czasem spotkać z określeniem “septowane”). Mijały tygodnie. Dwa, trzy, cztery… Po czterech tygodniach wreszcie coś się ruszyło. Powolutku. pojawiły się maleńkie, paromikrometrowe zarodniki. Wczesne na razie i mało specyficzne. Czekano dalej. Maluchy rosły, dojrzewały, zmieniały się. Z kilku mikrometrów długości doszły do kilkunastu, potem dwudziestu. Z jednokomórkowych nieco szklistych drobinek część zaczęła przekształcać się w dwukomórkowe (z przegrodą poprzeczną) prążkowane jakby twory o grubych ścianach, tracąc z czasem swą anonimowość. Takie konidia pozwoliły na lepszy wgląd w naturę intruza i dostarczyły wskazówek, które wymagały już tylko ostatecznego przyklepania (taki niby drobiazg, ale wymagał do potwierdzenia analizy grzybowego DNA).

<span>Zagrzybiona przez naszego gagatka papaja; Scot Nelson, domena publiczna, </span>https://www.flickr.com/photos/scotnelson/39219698451/
Zagrzybiona przez naszego gagatka papaja; Scot Nelson, domena publiczna, https://www.flickr.com/photos/scotnelson/39219698451/

Pacjenta, jak się okazało, zaatakował organizm, który dużo chętniej i dużo częściej atakuje mangowinoroślkakaowce czy nawet palmy kokosowe. Tak, mówimy o patogenie zasadniczo roślinnym, Lasiodiplodia theobromae, widzicie zresztą tego kakaowca (Theobroma) w nazwie gatunkowej (jako czynnik wywołujący chorobę kakaowców go właśnie opisano w dziewiętnastym wieku). Ale ewidentnie uparty grzyb nie trzyma się ściśle granic królestw – lubi roślinki, ale i ssakiem nie pogardzi.


L
theobromae, podobnie jak zresztą zapewne większość z was, lubi ciepłe kraje. Tropiki zwłaszcza i rejony subtropikalne – literatura  wspomina o zasięgu rzędu 40° na północ i 40° na południe od równika. Atakuje wiele gatunków roślin, lubi korzenie i łodygi, liście i owoce – taki, ot, mało wybredny. Można domniemywać, że w tym konkretnym przypadku zdążył był się zaprzyjaźnić z aloesem użytym przez naszego pacjenta do opatrzenia skaleczonej stopy. Naturalne ewidentnie nie zawsze będzie najlepsze czy to do zaopatrzywania ran, czy do jedzenia (takiego na przykład muchomora sromotnikowego, Amanita phalloides, raczej nie jedzcie, mimo iż zupełnie naturalny i nawet ponoć smaczny – nie pali mi się wcale do kolejnej notki o wątrobie). Zakażenia Lasiodiplodia theobromae nie są u ludzi, jak już wspomniałam, częste. To raczej kazuistyka, trochę jednak raportów w literaturze znajdziemy. I niestety nie wszystkie będą równie powierzchowne, jak u naszego pięćdziesięciodziewięciolatka, którego skutecznie i bez dalszych komplikacji wyleczył worykonazol.


Zaczerwienienie i krwiste okołopaznokciowe pęcherze okazały się być objawem grzybiczego zapalenia kości i szpiku; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27391908

Zaczerwienienie i krwiste okołopaznokciowe pęcherze okazały się być objawem grzybiczego zapalenia kości i szpiku; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27391908



Owszem, znajdą się pośród tych historii takie – relatywne – drobiazgi, jak ropień podskórny pośladka u świeżej imigrantki z Kambodży czy przywleczone do Kanady przez pewną pięćdziesięciolatkę z wyjazdu (z Jamajki) owrzodzenie – tym razem pechowa chora nabawiła się grzybicy wskutek urazu najbanalniejszego z banalnych i najbardziej kreskówkowego z kreskówkowych – poślizgnęła się na skórce banana i upadła na drewniane schody, raniąc się niezbyt nawet dotkliwie, ale z efektem, że tak powiem, długofalowym (owrzodzenie w miejscu zranienia pojawiło się kilka tygodni później). Niekiedy jednak efekty napotkania na swej drodze Ltheobromaebywają bardziej przykre, a same zmiany sięgają głębiej. U pewnego prawie-siedemdziesięciolatka leczonego z powodu szpiczaka mnogiego na przykład infekcja sięgnęła kości.

<span>Grzybicze strzępki przerastają skórę pacjenta i wypełniają przestrzenie naczyniowe; </span>https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27391908
Grzybicze strzępki przerastają skórę pacjenta i wypełniają przestrzenie naczyniowe; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27391908

Grzybicze zapalenie kości i szpiku trzeciego palca prawej stopy mimo prób leczenia zachowawczego skończyło się amputacją (nie, nie całej stopy na szczęście), zmiany martwicze bowiem narastały nieubłaganie i wyniki badań obrazowych prezentowały się niepokojąco.


Nasz kakaowcowy grzyb potrafi uderzyć też w płuca, dając w efekcie grzybicze zapalenie płuc, jak u czterdziestopięcioletniego mężczyzny po przeszczepieniu wątroby (w przebiegu leczenia raka tego narządu), potrafi zaatakować zatoki, przy czym choć znane są przypadki chorych na wywoływane przezeń grzybicze zapalenie zatok, których układ odpornościowy był poważnie obciążony, jak chociażby u sześćdziesięciosześciolatka cierpiącego z powodu niedokrwistości anaplastycznej, nie dotyczy to wcale wszystkich. Znany jest przypadek zupełnie poza tym zdrowej trzydziestolatki, której dolegliwości (krwotoki i wycieki z nosa, bóle głowy) okazały się winą Lasiodiplodia theobromae radośnie rozrastającego się w zatokach pacjentki.


<span>Lasiodiplodia theobromae wydobyty z zatok trzydziestoletniej pacjentki; </span>https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20404468
Lasiodiplodia theobromae wydobyty z zatok trzydziestoletniej pacjentki; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20404468

I to wcale jeszcze nie wszystko. Niepozorny grzybek uszkadzający drzewka kakaowe potrafi wywołać patologie, przy których w oczach – nomen omen – niektórych z nas amputacja palca nieco blednie i traci na znaczeniu. W końcu to tylko palec. U stopy w dodatku.

Owrzodzenie rogówki w przebiegu infekcji L. theobromae (przed leczeniem); CC BY-NC-ND 4.0, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4602755/

Owrzodzenie rogówki w przebiegu infekcji L. theobromae (przed leczeniem); CC BY-NC-ND 4.0, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4602755/



Tak, na pewno już się domyślacie – w końcu nie byłam przesadnie subtelna, prawda? Ltheobromaezdarza się zadomowić też w obrębie gałki ocznej. Właściwie z tego właśnie, gdy idzie o zakażenia u ludzi, jest najbardziej znany, a pierwsze przypadki opisywano już w latach sześćdziesiątych dwudziestego wieku, żadna to zatem nowość. Najczęściej uszkadza rogówkę. Grzybicze zapalenie rogówki przezeń wywoływane nie zawsze okazuje się łatwe do opanowania, nie zawsze odpowiada na standardowe leczenie przeciwgrzybicze, miewa brzydką tendencję do uogólniania się do zapalenia całej gałki ocznej (panophthalmitis) i nierzadko (niektóre teksty mówią o większości przypadków) wymaga interwencji chirurgicznej.


Uważajcie, mili moi, miłe moje, na tego delikwenta. Najpierw zeżre wasze kakao (i papaje), potem zabierze się za was. I zacznie od gałek ocznych.


No dobra, trochę żartuję. Ale tylko troszeczkę.


(Przypominam też, że patologów możecie śledzić również na fejsbuku – warto tam zaglądać, bo strona jest codziennie aktualizowana)


Literatura:

An unusual skin lesion caused by Lasiodiplodia theobromae. LJ Papacostas, A Henderson, K Choong, D Sowden; Medical mycology case reports 2015;8:44-46 

Lasiodiplodia theobromae isolated from a subcutaneous abscess in a Cambodian immigrant to Australia. MM Maslen, T Collis, R Stuart; Journal of Medical & Veterinary Mycology 1996;34:279-283

Subcutaneous phaeohyphomycosis caused by Lasiodiplodia theobromae and successfully treated surgically. RC Summerbell, S Krajden, R Levine, M Fuksa; Medical Mycology2004;42(6):543-7

Current Perspectives on Ophthalmic Mycoses. PA Thomas; Clinical microbiology reviews2003;16(4):730-97

Antifungal Susceptibility, Morphological and Molecular Characterization of Lasiodiplodia theobromae Isolated from a Patient with Keratitis. PD da Rosa, C Locatelli, K Scheid, D Marinho, L Kliemann, A, Fuentefria, LZ GoldaniMycopathologia 2018;183:565

Lasiodiplodia theobromae Keratitis: A Case Report and Review of Literature. S Saha, J Sengupta, D Banerjee, A Khetan; Mycopathologia 2012;174:335

Successful Treatment of Lasiodiplodia theobromae Keratitis – Assessing the Role of Voriconazole. ST Li, EP Yiu, AH Wong, JC Yeung, LW Yu; Case Reports in Ophthalmology 2016;7(3):179–185

Treatment with intrastromal and intracameral voriconazole in 2 eyes with Lasiodiplodia theobromae keratitis: case reports. K Lekhanont, M Nonpassopon, N Nimvorapun, P Santanirand; Medicine (Baltimore) 2015;94(6):e541

Maxillary sinusitis caused by Lasiodiplodia theobromae. AJ Kindo, C Pramod, S Anita, S Mohanty; Indian Journal of Medical Microbiology 2010;28(2):167-9

Lasiodiplodia theobromae pneumonia in a liver transplant recipient. PC Woo, SK Lau, AH Ngan, H Tse, ET Tung, KY Yuen; Journal of Clinical Microbiology 2008;46(1):380-4

Invasive Fungal Sinusitis by Lasiodiplodia theobromae in an Patient with Aplastic Anemia: An Extremely Rare Case Report and Literature Review. HJ Gu, YJ Kim, HJ Lee, SH Dong, SW Kim, HJ Huh, CS Ki; Mycopathologia 2016;181(11-12):901-908

Lasiodiplodia species fungal osteomyelitis in a multiple myeloma patient. M Mohan, SC Shalin, A Kothari, JC Rico, K Caradine, M Burgess; Transplant Infectious Disease 2016;18(5):761-764



Paulina Łopatniuk


Lekarka ze specjalizacją z patomorfologii, pasjonatka popularyzacji nauki, współtwórczyni strony poświęconej nowinkom naukowym Nauka głupcze, ateistka, feministka. Prowadzi blog naukowy Patolodzy na klatce.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1476 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ćma gynandromorf wychodzi na światło dzienne  - opowiada historię o nauce    Cobb   2015-09-15
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Uroczy wykres, który opowiada naszą historię   Cobb   2017-10-17
12 podstawowych punktów biologii ewolucyjnej   Cobb   2016-03-02
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Dlaczego powinny nas fascynować liczące 100 tysięcy lat ludzkie zęby z Chin?   Cobb   2015-10-30
DNA: zoptymalizowany kod źródłowy?   Cobb   2015-11-30
Urodziny Rosalind Franklin!   Cobb   2020-07-31
Wszystkiego najlepszego w dniu 60. urodzin, centralny dogmacie!   Cobb   2017-10-04
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Geny neandertalskie są wszędzie   Cobb   2015-10-23
Technologia pomaga w kryzysach wodnych na całym globie   Cohen   2019-04-02
Ptasia grypa w czasach ludzkiej zarazy   Collins   2022-01-11
Oszaleć na punkcie nietoperzy w czasach korony i politykierstwa   Collins   2020-07-25
Oxitec rozszerza próby z komarami GMO, by zredukować szerzenie się malarii   Conrow   2022-04-28
Nigeria daje zielone światło kukurydzy GMO   Conrow   2021-11-22
Rośliny zmodyfikowane: odkłamać opinię o GMO   Conrow   2022-04-07
Bakłażan GMO jest udokumentowaną wygraną ubogich farmerów   Conrow   2021-09-23
Selektywnie stosowana koncepcja tabula rasa i ideologicznie motywowane nieporozumienia   Cory Clark   2019-05-09
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Niezwykłe pasikoniki naśladujące liście, u których samce i samice są różnych kolorów   Coyne   2017-01-24
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Skąd bóbr? To są szczuroskoczki, a nie wiewiórki!   Coyne   2017-04-11
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Ideologiczna opozycja wobec prawdy biologicznej   Coyne   2016-12-28
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Kolejny gatunek wron używa narzędzi   Coyne   2016-10-06
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Mistyfikacja Sokala: dwadzieścia lat później   Coyne   2017-01-13
Dobór naturalny w naszym gatunku na przestrzeni ostatnich dwóch tysiącleci   Coyne   2016-10-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Ewolucyjny poziom ludzkiej przemocy   Coyne   2016-10-14
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Najstarsze organizmy: 3,7 miliarda lat?   Coyne   2016-09-13
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Specjacja hybryd może być rzadka   Coyne   2016-10-29
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Koszmar kreacjonisty: ewolucja w działaniu   Coyne   2016-09-21
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Selektywne używanie narzędzi wśród mrówek   Coyne   2017-01-17
Adam i Ewa: dwoje, czy więcej niż dwoje przodków?   Coyne   2017-01-07
Historia porostów i człowieka, który ją skorygował   Coyne   2017-01-26
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Homo floresiensis, hominin “hobbit”, w Internecie   Coyne   2016-11-25
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Tajemnica pasków zebry rozwiązana – a przynajmniej tak mówią naukowcy   Coyne   2017-01-31
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Ślepa salamandra z Teksasu ma nerw wzrokowy, ale nie ma prawdziwych oczu   Coyne   2016-10-11
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Bajka o kaczkach karolinkach   Coyne   2016-12-16
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Lucy mogła umrzeć spadając z drzewa   Coyne   2016-09-07
Opierzony ogon dinozaura w bursztynie!   Coyne   2016-12-19
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Z nowego artykuły wynika, że istnieje nie jeden, a cztery gatunki żyraf, nie jestem jednak pewien   Coyne   2016-09-27
John van Wyhe obala mity o Darwinie   Coyne   2016-11-09
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Użycie ognia przez homininy: przykład szybkiej ewolucji kulturowej?   Coyne   2021-08-04
Cztery prawa biologii ewolucyjnej   Coyne   2015-10-13
Znaleziono najstarszego “bilaterian”: odkryto podobne do robaka stworzenie wraz z jego skamieniałymi śladami   Coyne   2020-04-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk