Prawda

Wtorek, 21 maja 2024 - 13:28

« Poprzedni Następny »


Dziedzictwo nietolerancji


Kunwar Khuldune Shahid 2014-01-12


Raison d’être utworzenia Pakistanu w 1947 r. była nietolerancja religijna. Natarczywie zachwalana Teoria Dwóch Narodów wykorzeniła wszystkie cechy wspólne hindusów i muzułmanów w Zjednoczonych Indiach Azji Południowej i ogłosiła te dwie społeczności za tak różne, iż nie mogły one dłużej żyć razem jako jeden naród, chociaż robiły to przez ponad 1200 lat i robią to nadal we współczesnych Indiach.

Bardziej liberalna wersja Teorii Dwóch Narodów – propagowana przez ludzi takich jak dr Ayesha Jalal – która została sformułowana po starannym wyborze słów Muhammada Ali Jinnaha z lat 1940., sugeruje, że teoria ta miała jedynie prowadzić do federacji, w której państwo hinduskie i państwo muzułmańskie miały dzielić się władzą – można powiedzieć, że była to wizja religijnego, społecznie zjednoczonego nacjonalizmu. Podobno Jinnah próbował jedynie chronić muzułmanów w Indiach przed upadkiem ekonomicznym, niemal całkowicie samodzielnie spowodowanym i że nie miało to nic wspólnego z religijną tożsamością społeczności.


Nawet jednak apologeci Jinnaha nie mogą zaprzeczyć, że Teoria Dwóch Narodów definiowała hindusów i muzułmanów jako dwa odrębne narody, które rzekomo nie mogą istnieć jako jedno państwo. Nikt nie może temu naprawdę zaprzeczyć po słowach Jinnaha: „…jest mrzonką, że hindus i muzułmanin mogą kiedykolwiek rozwinąć wspólną narodowość i to błędne przekonanie o jednym narodzie indyjskim powoduje problemy i doprowadzi Indie do zniszczenia, jeśli nie potrafimy w porę zrewidować naszych koncepcji” (22 marca 1940 r., Lahore). Albo to: „We wszystkich sprawach pogląd (muzułmanów) jest nie tylko fundamentalnie różny od poglądu hindusów, ale często wobec niego antagonistyczny” (Wywiad dla Beverly Nichols, 1943).


Jinnah jednak istotnie zaprzeczył większości swoich słów sprzed podziału w słynnym przemówieniu z 11 sierpnia 1947 r., według której hindusi mieli przestać być hindusami, a muzułmanie mieli przestać być muzułmanami. Jinnah mógł chcieć stworzenia z czasem państwa świeckiego, ale tworzenie go przy pomocy religijnej tożsamości – w ruchach separatystycznych wygrywa w kategorii oksymoronów.


Niezależnie od tego, czy rezultatem miała być federacja, czy dwa odrębne państwa (jak to się w rzeczywistości stało), Teoria Dwóch Narodów jednoznacznie stwierdzała, że hindusi i muzułmanie nie kogą koegzystować. I to jest w zasadzie dowód rzeczowy tej nietolerancji religijnej. Tylko dlatego, że wersja nietolerancji Jinnaha nie odwoływała się do teologii, nie czyni jej ani trochę mniej nietolerancyjną – zdecydowanie nie, jako że doprowadziła do największej migracji w historii ludzkości i śmierci ponad pół miliona ludzi w ludobójczej rzezi.


Biorąc pod uwagę, że „nic ich nie wiąże”, przewidywane przez Jinnaha zniszczenie Indii, w których hindusi i muzułmanie zostają zmuszeni do stworzenia wspólnego poczucia narodowości, w samych Indiach się nie sprawdziło, te społeczności mimo wszystko nieźle sobie radzą, Natomiast jego idea muzułmanów jako „jednego narodu” okazała się katastrofą w Zatoce Bengalskiej w 1971 r. i nadal jest obrazem piekła we współczesnym Pakistanie. Pakistan Jinnaha – którąkolwiek wersję wybierzesz – zmarł wraz z Teorią Dwóch Narodów w 1971 r.


Praktycznie, współczesny Pakistan powstał 16 grudnia 1971 r. Kraj, który został stworzony przez ideologię islamo-nacjonalistyczną w 1947 r. przestał istnieć po powstaniu Bangladeszu, ponieważ utworzenie tego nowego państwa samo było wyrokiem potępiającym raison d’être tego pierwszego. Tak więc, była pora, by Pakistan wyciągnął z tego nauczkę i zrozumiał, że religia nie powinna być używana do jednoczenia państwa o takim zróżnicowaniu etniczno-lingwistycznym. Z Zulfikarem Alim Bhutto – kolejnym świeckim liberałem, podobnie jak Jinnah – u steru była szansa dla Pakistanu, by naprawić zło 1947 r. i być może przyjąć świecki kodeks, który oddzielałby religię od państwa. Bhutto zrobił coś dokładnie odwrotnego.


Konstytucja Bhutto z 1973 r. uczyniła Pakistan republiką islamską, gdzie suwerenność należy do Allaha i do praw Allaha. Bhutto ogłosił także, że Ahmadi są nie-muzułmanami, dumnie nazywając to „rozwiązaniem 90-letniego problemu” i przyjął pan-islamski punkt widzenia, w którym uważał siebie za przywódcę świata islamskiego. Do końca lat 1970. Pakistan miał już dwóch „świeckich” przywódców, którzy definiowali muzułmanów jako jeden naród, a także przejawiali klasyczną nietolerancję religijną.


Fakt, że z dwóch chorążych świeckości w historii Pakistanu jeden stworzył odrębne państwo w imię religii, a drugi ekskomunikował sektę religijną, wymownie świadczy o kiepskim dziedzictwie sekularyzmu, jakie nam przypadło. Fakt, że tych dwóch chorążych demokracji odmówiło pracy pod mandatem, odpowiednio, Kongresu i Ligi Awami, i potrzebowali odrębnych państw dla zamanifestowania swoich ideałów, ujawnia ich „demokratyczny” rodowód. Nie powinno więc być zaskoczeniem, że zarówno koegzystencja religijna, jak demokracja są dla nas obcymi pojęciami.  


Wbrew popularnej opinii dzisiejsi Pakistańczycy nie zboczyli z drogi, jaką wytyczyli dla niego ojcowie założyciele – jeden i drugi; toniemy w dzisiejszym grzęzawisku właśnie dlatego, że trzymamy się tamtej drogi. Niedawne hasła “Szia kafir” (niewierni szyici) wykrzykiwane przez Ahle Sunnat Wal Dżamaat (lub Sipah-e-Sahaba Pakistan) i Laszkar-e-Dżangvi (LeJ), aby marginalizować i atakować szyitów, nie spadły nagle z jasnego nieba. Żądanie ekskomunikowania społeczności szyitów jest naturalnym następstwem wyroku przeciwko ahmedim, a brak harmonii między szyitami i sunnitami jest logiczną konsekwencją muzułmańsko-hinduskiej dysharmonii. 

Fakt, że Jinnah nie odegrał roli przywódcy grupy mniejszościowej działającej na rzecz zjednoczonych Indii, niewątpliwie nadaje wiarygodność ruchowi separatystycznemu w Beludżystanie. A ponieważ Bhutto upolitycznił proces takfir (apostazji), mniejszości religijne są teraz prawdziwie pod gilotyną takfir.


Apologeci Jinnaha i Bhutto, często ta sama grupa pakistańskiej “inteligencji”, woli zamiast tego obwiniać Ziaula Haka za to bagno, w jakim znajdujemy się, całkowicie ignorując fakt, że Zia zaledwie zmonopolizował dla siebie światła reflektorów ustawione przez dwóch ojców założycieli Pakistanu i Pakistanu 2.0. Kiedy definiujesz narodowość przez religię i kiedy włączasz islam do konstytucji, przyjdzie islamista i przejmie stery. I to właśnie zrobił Zia.


Naprawienie teraźniejszości i działanie dla lepszej przyszłości wymaga przede wszystkim, byśmy byli uczciwi na temat naszej przeszłości. Kluby mających dobre intencje fanów Jinaha i Bhutto muszą przestać wypaczać historię, żeby pokazać swoich idoli jako symbole świeckości lub tolerancji religijnej. Obaj regularnie zaprzeczali ideałom, które ponoć reprezentowali, obaj stali na czele krajów, które dzieliły się z powodu odmowy współistnienia, obaj używali religii dla egoistycznych celów i obaj zostawili za sobą bardzo konkretne dziedzictwo nietolerancji.


Pakistan roku 2014  może się zmienić tylko, jeśli przyzna się do błędów lat 1971 i 1947. Tworzenie fikcyjnego dziedzictwa i zakłamanej historii wyłącznie pomnoży ciemnotę i wepchnie Pakistan głębiej w grzęzawisko dezintegracji.  


Jinnah-Bhutto and the legacy of intolerance

Daily Times, 22 grudnia 2013

Tłumaczenie M.K.



Kunwar Khuldune Shahid 

Pakistński dziennikarz, studiował na politechnice w Lahore, obecnie studiuje na Goverment College University w Lahore. Najczęściej publikuje swoje teksty na łamach liberalnego, angielskojęzycznego dziennika "Pakistan Today". (Twitter: @khuldune) 

Strona www autora


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 909 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nowy ateizm   Koraszewski   2013-11-16
Agnostyk czy ateista?   Koraszewski   2013-12-05
Konstytucyjni ateiści   Koraszewski   2013-12-05
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Opowieść o religijnym odwróceniu   Joseph   2014-01-06
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Nie - dla umiłowania cierpienia   Kuhlenbeck   2014-01-07
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Dziedzictwo nietolerancji   Shahid   2014-01-12
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
O modlitwie i petycji   Gogineni   2014-01-13
List otwarty do boga islamu   Imani   2014-01-17
Chrześcijanie XXI wieku   Koraszewski   2014-01-17
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
O źródłach autocenzury   Nasreen   2014-01-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
No i wydało się...   Kruk   2014-02-04
Strzelanie zza pleców Boga   Koraszewski   2014-02-06
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Święta glina   Hili   2014-02-14
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Jajecznica   Kruk   2014-02-27
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Długi ateistów   Koraszewski   2014-03-03
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Życie seksualne wczoraj i dziś   Koraszewski   2014-03-11
Testowanie hipotezy Boga   Stenger   2014-03-11
Szkoły nie są polem bitwy religii!   Gogineni   2014-03-13
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Wyrafinowana teologia szyicka   Taheri   2014-03-19
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Zegarek na wrzosowisku   Ferus   2014-03-26
O nadziei w tym i owym   Koraszewski   2014-03-27
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Humanizm ewolucyjny   Ferus   2014-04-09
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Rozprawa między panem, zupą i szatanem   Kruk   2014-04-18
Kult Cargo   Szczęsny   2014-04-20
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
Duchowość i seksualność szatana XXI wieku   Kruk   2014-04-30
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Niemago rejestruje swój związek   Kruk   2014-05-04
Ponad dobrem i złem   Ferus   2014-05-05
Recykling sił nadprzyrodzonych   Koraszewski   2014-05-22
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
O kamiennych tablicach i nieco sfałszowanych zwojach   Szczęsny   2014-06-03
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Czy religia jest nałogiem?   Koraszewski   2014-06-08
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Państwo częściowo wyznaniowe   Koraszewski   2014-06-15
Kiedy być “ekumenicznym” – a kiedy nie   Tsalic   2014-06-16
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Ekumeniczna nienawiść   Koraszewski   2014-06-26
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Manifest ateisty   Harris   2014-06-27
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Socjologia sekularyzmu   Koraszewski   2014-07-02
To nie okupacja, to islam   Greenfield   2014-07-05
Wiara szukająca ucieczki   Koraszewski   2014-07-14
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Nauka Biblii i praktyki religijne   Twain   2014-07-27
Czy nasze wartości pochodzą od Boga?   Stenger   2014-07-31
Segregowanie uczniów według wyznania jest złym pomysłem   Ridley   2014-08-01
Osaczeni   Rushdie   2014-08-05
Ameryko, obudź się!   Imani   2014-08-08
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Myśli i materia   Stenger   2014-08-31
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Marsz lunatyków do Armagedonu   Harris   2014-09-13
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Wolność słowa w Yale   Koraszewski   2014-09-18
Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk