Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 11:50

« Poprzedni Następny »


Krytyka religii

Droga do wolności


Yotam Feldner 2014-02-24


Wiosna Arabska rzuciła wszystkich graczy politycznych na Bliskim Wschodzie na nieznane wody i zwolennicy reform liberalnych nie są tu wyjątkiem. Tak więc, liberalni intelektualiści w całym świecie arabskim w ostatnich latach próbują wytyczyć drogę, która nadal mogłaby prowadzić region ku liberalnej i demokratycznej przyszłości, jaką sobie wyobrażają, w czasie, kiedy największe wstrząsy polityczne w nowoczesnej historii arabskiej wydają się ciągnąć region w przeciwnym kierunku.

Znany filozof egipski Mourad Wahba, emerytowany profesor na uniwersytecie Ein Szams, proponuje skorzystanie z okazji, jaka nadarzyła się po rewolucji z lipca 2013 r. i wprowadzenia odgórnie liberalnej transformacji społeczeństwa egipskiego. Zaproponował porzucenie aksjomatów formalnej demokracji i postawienie wszystko na marszałka Al-Sisiego, który, jak wierzy Wahba i inni liberalni intelektualiści, jest zdolny wyrwać Egipt ze szponów Bractwa Muzułmańskiego. Każde posunięcie, które odciągnie Egipt od islamizmu Bractwa, wydaje się być z definicji krokiem do przodu. Mówią oni, że pod kierownictwem Al-Sisiego Egipt może być w stanie poczynić gigantyczny postęp  polityczny, który utorują drogę prawdziwej demokracji w przyszłości, oszczędzając w ten sposób Egipcjanom stuleci ewolucji demokratycznej.



Torowanie drogi dla demokracji


Według tez profesora Wahby, demokracja ma cztery kamienie węgielne, z których żaden nie istnieje w dzisiejszym społeczeństwie egipskim:


1) Sekularyzm. Profesor Wahba identyfikuje sekularyzm jako jeden z podstawowych elementów demokracji. “Nie może być demokracji bez sekularyzmu” – pisze. Nie wszyscy liberalni intelektualiści arabscy zgadzają się z tą oceną. Filozof saudyjski, Ibrahim Al-Bleahy, utrzymuje na przykład, że społeczeństwo może stać się liberalne i czynić postępy, niekoniecznie będąc świeckie, jako przykłady odwrotne podaje ZSRR i Saddama Husajna, pozornie świeckie społeczeństwa, które nie były liberalne. Według Al-Bleahy’ego sekularyzm, jak każda ideologia, może zostać wypaczony aż do przerodzenia się w tyranię. Wahba, z drugiej strony, utrzymuje, że sekularyzm nie jest ideologią, ale sposobem życia wymaganym przez demokrację – sposobem życia, który w Egipcie traktowany jest „jako przestępstwo".


2) Tolerancja. Drugim warunkiem postulowanym przez Wahbę dla demokracji jest tolerancja wyrażająca się w kontrakcie społecznym, który definiuje stosunki między jednostką a państwem. W Egipcie, mówi Wahba, władze religijne ingerują we wszystkie aspekty życia w próbie narzucenia tego, co uważają za boski porządek, dostarczony przez Boga.


3) Oświecenie. Oświecenie oraz racjonalne myślenie, trzeci warunek wstępny dla demokracji, są uważane w Egipcie za heretycki ateizm, mówi Wahba.


4) Liberalizm. Bez liberalizmu nie może być demokracji, ale zdaniem Wahby Egipcjanie uważają, że liberalizm stanowi anarchię; w wyniku tego odrzucenia ludzie zachowują się „jak stado owiec” i nie ma miejsca na indywidualizm.


Według Wahby, jak długo społeczeństwo egipskie nie zaakceptuje tych czterech kamieni węgielnych, Egipt nie będzie gotowy do demokracji.


Profesor Wahba nie jest jednak pesymistyczny. Wierzy, że rewolucje informatyczna i technologiczna – „E-demokracja" – oznaczają “śmierć dla czasu i miejsca”, usprawniając myślenie ludzi i ułatwiając transformację społeczną. To, jak mówi, było ewidentne 25 lutego 2011 r. w rewolucji przeciwko Mubarakowi, „w której Facebook został zamieniony z możliwości plotkowania w wehikuł zmiany społecznej". Rewolucja Internetu uprościła wymianę idei, utrudniając kontrolę informacji przez reżim. Według Wahby E-demokracja musi przyspieszyć proces zmiany i może pomóc „zmieść” tabu kulturowe liczące 7 tysięcy lat, szczególnie zaś arabską „drażliwość” na punkcie sekularyzmu.


Awerroes i Ibn Tajmijja


Konflikt polityczny w Egipcie sprowadza sie do walki między siłami politycznego islamu i koalicją ad hoc nie-islamskich graczy politycznych o stosunki między religią i państwem. Wahba opisuje jednak ten konflikt jako mityczną bitwę między „dwoma ludźmi z odległej przeszosci – Awerroesem i Ibn Tajmiiją. Każdy wymachuje pięścią przed nosem przeciwnika, ale raz za razem Ibn Tajmijja robi krok do przodu i powala Awerroesa nokautem. Potem Ibn Tajmijja paraduje triumfująco w tłumie swoich zwolenników. Ta walka powtarza się codziennie i za każdym razem wynik jest ten sam".


Zdaniem Wahby jedynym celem walki liberałów jest przechylenie szal na korzyść Awerroesa.


Nowa konstytucja – którą zaaprobowała przeważająca większość w referendum w połowie stycznia 2014 r. – odzwierciedla próbę kompromisu z siłami politycznego islamu. Mimo ograniczonej reprezentacji w komisji, duch islamistów był tam bardzo silnie obecny i ich wpływ na świeckich członków komisji był bardzo wyraźny. Ponadto islamiści mieli współpracę ad hoc trzech biskupów, którzy reprezentowali Kościół koptyjski w komisji. Wahba, chrześcijanin z urodzenia, komentował, że chrześcijanie w Egipcie także muszą zmienić mentalność i wyzwolić się z więzów Kościoła koptyjskiego. Powiedział, że Bractwo Muzułmańskie i Kościół koptyjski są podobne i „powtarzają to samo".


Zgodnie z cichym kompromisem siły świeckie zgodziły się na zatrzymanie bez zmian Artykułu 2 poprzedniej konstytucji, który stanowi, że islam jest religią państwową i że zasady szariatu są głównym źródłem ustawodawstwa. Okazało się jednak, że zdobycie poparcia salafitów wymagało od sekularystów dodatkowych ustępstw. Określenie „państwo obywatelskie” został przesunięte na mniej pożądane miejsce w preambule i następnie jeszcze bardziej zdegradowane do pojęcia „rządu obywatelskiego” w końcowym projekcie.


Wahba patrzy inaczej na sprawy. Jego zdaniem żaden powód nie może usprawiedliwić wad „artykułów tożsamości” w konstytucji. Twierdzi, że państwo nie może mieć religii i że Artykuł 2 konstytucji narusza prawa nie-muzułmanów w Egipcie. Chociaż nowa konstytucja przyznaje, że wolność wyznania jest „absolutna”, prawo do praktykowania wiary i zakładania miejsc modlitw jest ograniczone do trzech religii monoteistycznych. Ponadto, mówi Wahba, jak może wolność wyznania być absolutna, skoro zasady szariatu mają być głównym źródłem legislacji? Co więcej, konstytucja stanowi, że “lud egipski jest częścią narodu arabskiego” – które to zdanie według Wahby izoluje Egipt od cywilizacji ludzkiej.


Potrzeba kreatywnego “szaleństwa”


W sytuacji, kiedy sprawa liberalna została „zdradzona” przez elitę intelektualną, czy powinna zostać przekazana, przynajmniej tymczasowo, przywództwu wojskowemu? Wahba odpowiada twierdząco, wierząc, że w obecnej sytuacji tylko armia jest w stanie uratować Egipt przed Bractwem Muzułmańskim i salafitami. Niedawno takie stanowisko stało się bardzo atrakcyjne dla liberałów egipskich, którzy mieli przygnębiający rok pod rządami Bractwa Muzułmańskiego na ponowne przemyślenie zalet i wad „wolnych i równych wyborów”. Profesor Wahba ostrzegał, jeszcze kiedy Mubarak siedział wygodnie w swoim pałacu prezydenckim, że Bractwo Muzułmańskie użyje mechanizmu wyborów, by sięgnąć po władzę w Egipcie, tak samo jak Hamas zrobił to w Gazie. W końcu, zrozumienie, że konwencjonalne praktyki demokratyczne nie ustawią kraju na drodze do liberalnej demokracji, dotarło także do większości liberałów egipskich.


Skoro sekularyzm i nowoczesność nie mogą wyewoluować od dołu w dającej się przewidzieć przyszłości, powinno zostać narzucone odgórnie. Wahba wolałby, żeby „filozofowie” egipscy przejęli sprawę liberalizacji kraju, ale ponieważ elita intelektualna nie potrafiła dorosnąć do okazji, armia stała się nieuniknioną alternatywą, zdaniem Wahby i większości liberalnych reformatorów egipskich.


Profesor Wahba wierzy, że w czasach takich jak obecne, niesłuszne jest trzymanie się formalnej demokracji. W końcu, bez jego przepisu na sekularyzm, tolerancję, oświecenie i liberalizm, „demokracja” nie znaczy wiele. Dlatego krytykował naciski USA na wspieranie za wszelką cenę formalnej demokracji. "Ameryka robi to wszystko źle – powiedział – Mówią nam, że chcą demokracji w Egipcie jutro rano. To jest ignorancja. Ci ludzie niczego nie rozumieją".


Wahba mówi, że można równie dobrze zrezygnować z całego procesu wyborów, ponieważ wybory niewiele znaczą w niedemokratycznym społeczeństwie. W obecnej sytuacji cel przeważenia szal od Ibn Tajmijji do Awerroesa będzie najlepiej osiągnięty przez oddanie władzy prezydenckiej generałowi Al-Sisiemu. Kto potrzebuje wyborów?! Zdaniem profesora Wahby,  lud egipski może pójść na plac Tahrir i ogłosić Al-Sisiego prezydentem. Demokracja nie powinna ograniczać się do procesu wyborów, które stały się zaledwie kwestią konwencji. „Będziemy mieli wybory, kiedy zaistnieją cztery elementy demokracji” – mówi Wahba.


Zakończenie


Trzęsienie ziemi Wiosny Arabskiej rozłupało Bliski Wschód wzdłuż wielu linii uskokowych. Podczas gdy jedne kraje zostały rozdarte wzdłuż podziałów sekciarskich lub plemiennych, konflikt w Egipcie – jak i Tunezji – obracał się głównie wokół religii i państwa. Profesor Mourad Wahba wybiera ignorowanie norm konwencjonalnej demokracji w celu zapewnienia konstytucyjnego rozdziału religii i państwa, nadzorowanego przez silną elitę – jeśli nie intelektualną, to wojskową – która przyciągnie społeczeństwo egipskie bliżej do oświecenia Awerroesa i dalej od fundamentalizmu Ibn Tajmijji. Dla niego nie liczy się nic innego.
Tłumczenie: Małgorzata Koraszewska


[Jest to skrócona wersja artykułu, który w całości można przeczytać po angielsku tutaj: http://www.memri.org/report/en/0/0/0/0/0/0/7835.htm ]


Yotam Feldner jest wiceprzewodniczącym MEMRI i dyrektorem MEMRI TV.

MEMRI, Seria Badań I Analiz, Nr 1070, 16 lutego 2014r.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 905 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nowy ateizm   Koraszewski   2013-11-16
Agnostyk czy ateista?   Koraszewski   2013-12-05
Konstytucyjni ateiści   Koraszewski   2013-12-05
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Opowieść o religijnym odwróceniu   Joseph   2014-01-06
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Nie - dla umiłowania cierpienia   Kuhlenbeck   2014-01-07
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Dziedzictwo nietolerancji   Shahid   2014-01-12
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
O modlitwie i petycji   Gogineni   2014-01-13
List otwarty do boga islamu   Imani   2014-01-17
Chrześcijanie XXI wieku   Koraszewski   2014-01-17
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
O źródłach autocenzury   Nasreen   2014-01-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
No i wydało się...   Kruk   2014-02-04
Strzelanie zza pleców Boga   Koraszewski   2014-02-06
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Święta glina   Hili   2014-02-14
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Jajecznica   Kruk   2014-02-27
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Długi ateistów   Koraszewski   2014-03-03
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Życie seksualne wczoraj i dziś   Koraszewski   2014-03-11
Testowanie hipotezy Boga   Stenger   2014-03-11
Szkoły nie są polem bitwy religii!   Gogineni   2014-03-13
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Wyrafinowana teologia szyicka   Taheri   2014-03-19
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Zegarek na wrzosowisku   Ferus   2014-03-26
O nadziei w tym i owym   Koraszewski   2014-03-27
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Humanizm ewolucyjny   Ferus   2014-04-09
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Rozprawa między panem, zupą i szatanem   Kruk   2014-04-18
Kult Cargo   Szczęsny   2014-04-20
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
Duchowość i seksualność szatana XXI wieku   Kruk   2014-04-30
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Niemago rejestruje swój związek   Kruk   2014-05-04
Ponad dobrem i złem   Ferus   2014-05-05
Recykling sił nadprzyrodzonych   Koraszewski   2014-05-22
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
O kamiennych tablicach i nieco sfałszowanych zwojach   Szczęsny   2014-06-03
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Czy religia jest nałogiem?   Koraszewski   2014-06-08
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Państwo częściowo wyznaniowe   Koraszewski   2014-06-15
Kiedy być “ekumenicznym” – a kiedy nie   Tsalic   2014-06-16
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Ekumeniczna nienawiść   Koraszewski   2014-06-26
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Manifest ateisty   Harris   2014-06-27
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Socjologia sekularyzmu   Koraszewski   2014-07-02
To nie okupacja, to islam   Greenfield   2014-07-05
Wiara szukająca ucieczki   Koraszewski   2014-07-14
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Nauka Biblii i praktyki religijne   Twain   2014-07-27
Czy nasze wartości pochodzą od Boga?   Stenger   2014-07-31
Segregowanie uczniów według wyznania jest złym pomysłem   Ridley   2014-08-01
Osaczeni   Rushdie   2014-08-05
Ameryko, obudź się!   Imani   2014-08-08
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Myśli i materia   Stenger   2014-08-31
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Marsz lunatyków do Armagedonu   Harris   2014-09-13
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Wolność słowa w Yale   Koraszewski   2014-09-18
Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk