Prawda

Czwartek, 9 maja 2024 - 18:21

« Poprzedni Następny »


Bogowie, przesądy i fizjologia


Andrzej Koraszewski 2023-08-13

Ruiny publicznej toalety z drugiego wieku naszej ery w rzymskiej Ostii <br />. Fr Lawrence Lew, OP, CC BY-NC-ND
Ruiny publicznej toalety z drugiego wieku naszej ery w rzymskiej Ostii 
Fr Lawrence Lew, OPCC BY-NC-ND


Jak głosi legenda zwana ewangelią, mały Jezus w dziecinnym porywie złości poprzewracał stoły kupców i bankierów w świątyni lub przy świątyni, wygnał ich wszystkich bacikiem, wołając głosem wielkim: „nie róbcie z domu mego ojca targowiska”. (Nawiasem mówiąc jak się dowiedziałem z portalu Parkiet pod nagłówkiem  „Szkoła online” Dziedziniec Pogan w Jerozolimie był ówczesnym Wall Street, ale bankierzy byli mniejszością w izraelskim społeczeństwie.)

Historyk gospodarki mógłby się trochę krzywić, na ten wyczyn małego Jezusa, jako że proces przekonywania barbarzyńskich mas o wyższości handlu nad mordem i grabieżą odbywał się pod nadzorem religijnych sanktuariów, gdzie kupiec (jeśli tam szczęśliwie dotarł), mógł dać kapłanom opłatę za gwarancje bezpieczeństwa. Dla ludzkości był to zysk niebywały. Sanktuaria nie bez powodu nazywały się sanktuariami, a ściągające na jarmarki tłumy przynosiły kapłanom zysk wielokrotny, wzmacniały kulturę handlu w miejsce kultury rabunku, za co chwałę zyskiwali słudzy bogów, a kupujący zostawiali również dary kapłanom i składali hołd ich bogom. Przejście od rabunku do handlu przyspieszało wzrost siły i rozwój społeczeństwa, a tym samym bezpieczeństwo i trwałość sanktuariów.


Im większe tłumy w sanktuariach, tym większy problem uboczny, jako, że odwiedzający mieli nie tylko potrzeby duchowe i materialne, ale i fizjologiczne. Odwiedzający musieli się wypróżniać. Po obrzeżach świętych gajów należało chodzić ostrożnie, żeby w coś nie wdepnąć. Nie zmienia to faktu, że odkrycie wyższości handlu nad mordem i rabunkiem, było małym krokiem dla człowieka, ale wielkim krokiem dla ludzkości, jednak problem potrzeb fizjologicznych narastał wprost proporcjonalnie do wzrostu popularności przyświątynnych jarmarków.    


Początki tego problemu giną w mrokach prehistorii, kamienne toalety pojawiają się już w starożytności, archeolodzy trafiają na ślady wcześniejszych latryn, niedawno szum się zrobił, kiedy izraelscy archeolodzy odkryli kamienną toaletę w leżącym koło pierwszej świątyni w Jerozolimie domu spalonym najprawdopodobniej przez babilońskich żołdaków. (Nie była to jednak aż taka nowość bo toalety w domach zamożnych ludzi były znacznie wcześniej w Egipcie.)         


Toczą się spory o dokładne położenie tej pierwszej świątyni, nie wszystko jednak daje się bezspornie ustalić. Druga świątynia, (ta z której mały Jezus podobno bacikiem wyganiał kupców) położona była na Wzgórzu Świątynnym i dość dokładnie wiadomo jakie miała rozmiary, a nawet (w przybliżeniu) wiemy jak wyglądała. Opowieść o Jezusie jest raczej naciągana, ale przyświątynny handel faktycznie kwitł, więc i kwestia zaspakajania potrzeb fizjologicznych musiała istnieć. Znawcy pewnie coś na ten temat wiedzą, ja niczego nie znalazłem, za to dziś na Wzgórzu Świątynnym stoi Kopuła na Skale oraz meczet Al-Aksa. Najeźdźcy na całym świecie uwielbiają dowodzić swojej wyższości przez niszczenie sanktuariów tubylców i budowanie w ich miejsce swoich świątyń, które mają stanowić koronny dowód wyższości ich boga nad bogiem, czy bogami pokonanych. (Arabowie najechali chrześcijańską „Ziemię Świętą” ale do Żydów mieli pretensje, bo podobnie jak chrześcijanie, opierali swoją religię na plagiacie i to w dodatku jeszcze bardziej pokracznym niż ten chrześcijański.)      


Dziś targowisk na Wzgórzu Świątynnym nie ma, chrześcijanie nie upierają się przy budowie katedry w miejscu, w którym późniejszy specjalista od cudownego rozmnażania dóbr konsumpcyjnych użył biczyka, Żydzi pielgrzymują do resztek zburzonej przez Rzymian drugiej świątyni, zaś potomkowie arabskich zdobywców zapewniają, że mają wyłączne prawo do Wzgórza Świątynnego, gdyż tam właśnie prorok Mahomet spadł z nieba na cudownym stworzeniu, o którym nie do końca wiadomo, czy było koniem, osłem, czy mułem, wiadomo jednak że zwierzę nosiło imię Al Burak, a dziś dziesiątki tysięcy pielgrzymów odwiedza meczet Al-Aksa oraz bardziej znaną ze zdjęć Kopułę na Skale.


Krótko mówiąc, zapotrzebowanie na publiczne toalety na Wzgórzu Świątynnym niepomiernie wzrosło, a ta sprawa jest skomplikowana z powodu napięć międzyreligijnych.


Pierwszy konflikt religijny o toalety na Wzgórzu Świątynnym (o ile się nie mylę), miał miejsce w 2015 roku, kiedy Palestyńczycy za pośrednictwem Jordańczyków stanowczo zaprotestowali przeciw rozbudowie toalet przy Zachodniej Ścianie. Żydzi korzystają z osobnego wejścia na Wzgórze Świątynne, a toalety znajdują się w solidnej odległości od samych świątyń. Ogłoszono jednak, że rozbudowa toalet dla Żydów będzie profanacją muzułmańskich miejsc świętych. Każda okazja do podgrzania atmosfery jest dobra, a słowo „profanacja” działa na umysły jak środek przeczyszczający na żołądek.


Teraz mamy kolejną aferę związaną z fizjologicznymi potrzebami zaspakajających potrzeby duchowe. Wzgórze Świątynne to ogromny kompleks, do którego prowadzi 11 bram otwartych na okrągło dla muzułmanów i tylko jedną bramę, którą w pewnych godzinach mogą wchodzić Żydzi. Modlić im się wolno tylko przy samej Ścianie Zachodniej, widoczne dla innych modlenie się gdzie indziej jest karalne, gdyż może to zagrozić bezpieczeństwu publicznemu. Do niedawna nie mogli również pić wody z fontanny. Ktokolwiek pamięta sprawę Asii Bibi, (która napiła się wody ze studni, z której korzystały muzułmanki, zaś widzące to pobożne kobiety zażądały natychmiastowego nawrócenia się na islam, a ponieważ odmówiła powołując się na Jezusa, oskarżyły ją o bluźnierstwo i pakistański sąd skazał ją na śmierć), dobrze wie jak wrażliwi są muzułmanie na zanieczyszczenie wody pitnej przez dotknięcie jej przez niewiernego. W kilku krajach muzułmańskich Żydzi przez stulecia mieli zakaz wychodzenia na ulice podczas deszczu ponieważ kropla wody mogła się odbić i upaść na muzułmanina. Nic dziwnego, że sama myśl o tym, że Żydzi mogliby korzystać z wody lejącej się do fontanny na Wzgórzu Świątynnym budziła demony. A jednak w 2017 roku izraelski Sąd Najwyższy orzekł, że mimo świętości uczuć religijnych trzeba ten apartheid skończyć.


Jak czytamy w tym doniesieniu, grupa działająca na rzecz praw Żydów na Wzgórzu Świątynnym złożyła oficjalną skargę dotyczącą polityki zabraniającej nie-muzułmanom korzystania z toalet w miejscu świętym.


(Jeśli wierzyć doniesieniu z 2015 roku na Wzgórzu Świątynnym są dwie toalety publiczne – jedna dostępna dla każdego, kto odczuwa potrzebę skorzystania z tego przybytku, druga wyłącznie dla muzułmanów.) Jak się teraz  dowiadujemy, autorzy skargi przekonują, że utrudnianie dostępu do publicznej toalety jest sprzeczne z izraelskimi prawami i pora ten toaletowy apartheid zakończyć.  


Ciekawe jak też się ta sprawa rozwinie i czy będziemy świadkami kolejnej sesji Rady Bezpieczeństwa w sprawie konfliktu na Bliskim Wschodzie?


P.S. Cała sprawa przypomina mi historię obywatela RPA, którego nafaszerowano opowieściami o izraelskim apartheidzie. Wyleczył się ze swojej wiary w izraelski apartheid na lotnisku Ben Guriona, kiedy zapytał pierwszego spotkanego Izraelczyka, gdzie jest toaleta dla czarnych. Od czasu tamtej wizyty próbuje bezskutecznie przekonać swoich rodaków, że są oszukiwani przez media i innych głęboko wierzących aktywistów.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 907 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nowy ateizm   Koraszewski   2013-11-16
Agnostyk czy ateista?   Koraszewski   2013-12-05
Konstytucyjni ateiści   Koraszewski   2013-12-05
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Opowieść o religijnym odwróceniu   Joseph   2014-01-06
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Nie - dla umiłowania cierpienia   Kuhlenbeck   2014-01-07
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Dziedzictwo nietolerancji   Shahid   2014-01-12
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
O modlitwie i petycji   Gogineni   2014-01-13
List otwarty do boga islamu   Imani   2014-01-17
Chrześcijanie XXI wieku   Koraszewski   2014-01-17
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
O źródłach autocenzury   Nasreen   2014-01-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
No i wydało się...   Kruk   2014-02-04
Strzelanie zza pleców Boga   Koraszewski   2014-02-06
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Święta glina   Hili   2014-02-14
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Jajecznica   Kruk   2014-02-27
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Długi ateistów   Koraszewski   2014-03-03
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Życie seksualne wczoraj i dziś   Koraszewski   2014-03-11
Testowanie hipotezy Boga   Stenger   2014-03-11
Szkoły nie są polem bitwy religii!   Gogineni   2014-03-13
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Wyrafinowana teologia szyicka   Taheri   2014-03-19
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Zegarek na wrzosowisku   Ferus   2014-03-26
O nadziei w tym i owym   Koraszewski   2014-03-27
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Humanizm ewolucyjny   Ferus   2014-04-09
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Rozprawa między panem, zupą i szatanem   Kruk   2014-04-18
Kult Cargo   Szczęsny   2014-04-20
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
Duchowość i seksualność szatana XXI wieku   Kruk   2014-04-30
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Niemago rejestruje swój związek   Kruk   2014-05-04
Ponad dobrem i złem   Ferus   2014-05-05
Recykling sił nadprzyrodzonych   Koraszewski   2014-05-22
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
O kamiennych tablicach i nieco sfałszowanych zwojach   Szczęsny   2014-06-03
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Czy religia jest nałogiem?   Koraszewski   2014-06-08
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Państwo częściowo wyznaniowe   Koraszewski   2014-06-15
Kiedy być “ekumenicznym” – a kiedy nie   Tsalic   2014-06-16
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Ekumeniczna nienawiść   Koraszewski   2014-06-26
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Manifest ateisty   Harris   2014-06-27
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Socjologia sekularyzmu   Koraszewski   2014-07-02
To nie okupacja, to islam   Greenfield   2014-07-05
Wiara szukająca ucieczki   Koraszewski   2014-07-14
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Nauka Biblii i praktyki religijne   Twain   2014-07-27
Czy nasze wartości pochodzą od Boga?   Stenger   2014-07-31
Segregowanie uczniów według wyznania jest złym pomysłem   Ridley   2014-08-01
Osaczeni   Rushdie   2014-08-05
Ameryko, obudź się!   Imani   2014-08-08
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Myśli i materia   Stenger   2014-08-31
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Marsz lunatyków do Armagedonu   Harris   2014-09-13
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Wolność słowa w Yale   Koraszewski   2014-09-18
Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk