Prawda

Piątek, 24 maja 2024 - 23:42

« Poprzedni Następny »


Turcja woli ISIS od Kurdów


Michael Totten 2015-07-06


Prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogan, jest wściekły, że Kurdowie w Syrii nacierają na ISIS.

Zastanów się nad konsekwencjami tego faktu.

Turcja jest członkiem NATO. Przynajmniej na papierze jest jednym z największych sojuszników Ameryki. ISIS zaś jest najbardziej niepoczytalną armią psychopatów na świecie. Nawet Al-Kaida wyparła się ich. Kurdowie jednak są najbardziej niezawodnymi sojusznikami Ameryki na Bliskim Wschodzie, obok Izraela.


Tak więc nasz nominalny sojusznik uważa, że problemem jest, kiedy jeden z naszych rzeczywistych sojuszników zwycięża przeciwko najbardziej bestialskiej armii terrorystycznej na naszej planecie.


Sprzeczaliśmy się między sobą tutaj, w Ameryce, co jest gorsze: oś Syria-Iran-Hezbollah czy ISIS. Mogę przedstawić argumenty za jednym i za drugim. Iran jest największym na świecie sponsorem terroryzmu, ale ISIS jest bardziej barbarzyńskie niż którykolwiek z pionków Iranu. Jest większe prawdopodobieństwo, że ISIS zabije Amerykanów w Ameryce, ale pokonanie go może być niemożliwe, dopóki nie wybijemy zębów osi Syria-Iran-Hezbollah, ponieważ znaczący odsetek Arabów sunnickich na Bliskim Wschodzie widzi ISIS jako jedyną rzecz stojąca między nimi a opanowaniem ich terenów przez Iran.


Nie ma oczywistej odpowiedzi. Możemy mieć zdrową, rozsądną, uprzejmą debatę o tym, co robić.


W Turcji jednak rozmowa jest inna. Tam pytaniem jest, co jest mniejszym złem: ISIS czy Kurdowie.


Dwadzieścia pięć procent populacji Turcji to Kurdowie i Erdogan – podobnie jak większość jego etnicznie tureckich rodaków – jest przerażony, że Turcja może stracić duże połacie swojego terytorium, jeśli syryjski Kurdystan wyzwoli się wraz z irackim Kurdystanem. Turecki Kurdystan mógłby z łatwością być kolejnym klockiem domino.


Nie jest szaleństwem obawianie się takiego scenariusza.


Reagują jednak, traktując ISIS jako mniejsze zło. Jeśli ISIS może przyszpilić Kurów, turecka integralność terytorialna jest pewniejsza.


“Dowódcy ISIS powiedzieli nam, żebyśmy niczego się nie obawiali - powiedział “Newsweek” były technik komunikacyjny ISIS – bo była pełna współpraca z Turkami i zapewnili nas, że nic się nie stanie… ISIS uważało armię turecką za sojusznika, szczególnie kiedy chodziło o ataki na Kurdów w Syrii. Kurdowie byli wspólnym wrogiem zarówno ISIS, jak Turcji”.


Prezydent Barack Obama narzekał ostatnio, że Turcja mogłaby robić “więcej”, by powstrzymać napływ “wojowników” do Syrii. Z pewnością Turcja mogłaby! Turcja ma długą granicę z Syrią, ale jest ona zamknięta. Jechałem wzdłuż niej. Na pewnych terenach wszędzie są pola minowe.  


Turcja ma światowej klasy armię – drugą co do wielkości w NATO – i mogłaby zmieść ISIS z powierzchni ziemi, gdyby chciała. Skoro Kurdowie syryjscy mogą posuwać się do przodu na terytorium pod okupacją ISIS tylko ze swoją zbieraniną wojowników, Turcja mogłaby wyzwolić ludność syryjską od Baszara Al-Assada, Hezbollahu i ISIS równocześnie.


Nie powinniśmy oczekiwać, że Turcja to zrobi, ale Erdogan nie chce nawet uszczelnić granicy.


“Musisz coś zrozumieć – powiedział szmugler turecki Jamie Dettmerowi z Daily Beast – Nie jest trudno przejść do kalifatu [terytorium okupowanego przez ISIS], ale idąc dalej na zachód lub wschód, na terytorium Kurdów, tam jest znacznie trudniej uniknąć armii tureckiej i przejść granicę. Nawet ptaki nie mogą stamtąd przyjść, a nasze ptaki nie mogą iść tam”.  


Turcja nie jest Irakiem. Wyprzedza Irak o 1000 lat. Jest to poważny i kompetentny naród, przeciwieństwo niekompetencji. Nie jest przypadkiem ani zbiegiem okoliczności, że ISIS może uzupełnić swoje szeregi przez granicę turecką, a Kurdowie nie mogą. Jeśli Erdogan może powstrzymać Kurdów przed przekraczaniem granicy, może także powstrzymać ISIS przed przekraczaniem granicy. Nie zrobienie tego jest wyborem.


Nie jest on państwowym sponsorem terroryzmu. Nie opowiada się za ISIS, ani nie jest po ich stronie ideologicznie. Nie jest ich patronem ani dostawcą broni. Pozwala jednak jednemu z naszych najgorszych wrogów nabierać sił, depcząc równocześnie jednego z naszych największych sojuszników.


Wydaje się, że docieramy do końca drogi.  


NATO zostało stworzone jako zapora antyrosyjska w czasie zimnej wojny i od upadku Związku Radzieckiego wielu zastanawiało się, czy ten sojusz nie przeżył swojej użyteczności. Odłożono to pytanie do lamusa w obliczu wykroczeń rosyjskich w Gruzji i na Ukrainie, ale staje się coraz jaśniejsze, że członkowstwo Turcji w NATO jest pozostałością ery, która już dawno minęła.


Dyplomaci i głowy państw często ostatni zauważają tektoniczne przesunięcia geopolityczne. Spędzili lata, nawet dziesięciolecia, nawiązując stosunki ze swoimi zagranicznymi odpowiednikami. Instytucje są niezdarne, biurokratyczne, powolne. Żeglują na inercji. Inwestowały tak dużo przez tak długi czas. Ale jesteśmy tu, gdzie jesteśmy.


Kiedy Biały Dom, Kongres i Departament Stanu oraz nasi prawdziwi sojusznicy w Europie, wreszcie zechcą to zobaczyć – a zechcą – Turcja powinna spodziewać się, że zostanie potraktowana odpowiednio.


Turkey chooses ISIS over Kurds

24 czerwca 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Michael J. Totten

Amerykański dziennikarz i publicysta, wieloletni korespondent zagraniczny, znawca problemów Bliskiego Wschodu.  

Strona www autora


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2611 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk