Prawda

Środa, 29 maja 2024 - 07:40

« Poprzedni Następny »


Sztuczne oburzenie o ”aneksję”


Vic Rosenthal 2020-06-01


Aneksja! To słowo jest wypluwane z takim jadem, że można by pomyśleć, że chodzi o masowe morderstwo. Od Mahmouda Abbasa do króla Jordanii Abdullaha, do Unii Europejskiej, do Justina Trudeau, potępienia, ostrzeżenia i groźby płyną nieustannie. I, oczywiście, Joe Biden ma też coś do powiedzenia.

 

Kilka słów o rzeczywistości ukrywającej się za tą tak zwaną „aneksją”. Na początek, nic nie jest anektowane. Uzasadnionym stanowiskiem rządu izraelskiego jest to, że według prawa międzynarodowego jest suwerenem w Judei i Samarii; a nie możesz anektować czegoś, co już do ciebie należy. Chwileczkę, powiesz, że cały świat z tym się nie zgadza, co powtarzają ad nauseum źródła takie jak BBC i „New York Times”. Niefortunnie dla nich i dla Palestyńczyków, którym tak współczują, prawo międzynarodowe nie jest konkursem popularności, ani nie można go zmienić przez głos większości w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. Jest całkiem możliwe, że rząd Izraela ma rację i „dosłownie cały świat” myli się. Nie o tym traktuje ten artykuł, ale dla zainteresowanych: przeczytajcie tutaj, to jest dobra analiza.


Rząd nazywa to „rozciągnięciem izraelskiego prawa cywilnego”, a jest tak dlatego, że obecnie te części Judei i Samarii, które nie są pod panowaniem Autonomii Palestyńskiej (AP), są poddane rządom wojskowym (dotyczy to zarówno mieszkańców izraelskich, jak palestyńskich).


Ci, którzy są tak oburzeni tą propozycją, lubią także mówić, że „Izrael planuje aneksję Zachodniego Brzegu”. Poprawnym sformułowaniem jest, że Izrael proponuje rozciągnięcie prawa cywilnego na pewne części Judei i Samarii, gdzie istnieją żydowskie społeczności, oraz na większość Doliny Jordanu, za wyjątkiem Jerycha, gdzie jest duża populacja arabska. Ważne jest zauważenie, że niemal żadni Arabowie nie żyją na terenach, o które tu chodzi. Ci, którzy tam żyją, otrzymają ofertę pełnego izraelskiego obywatelstwa, podobnie jak Arabowie w Jerozolimie – lub w Hajfie i Jaffie. 


Dolinę Jordanu zawsze uważano za obszar, który musi pozostać pod izraelskim panowaniem przy każdym ustaleniu granic, ponieważ jest niezbędna dla obrony Izraela. Żadne ”rozwiązanie w postaci dwóch państw”, które tego nie uznaje, nigdy nie zostanie zaakceptowane przez Izrael. Ani też nie zostanie zaakceptowane rozwiązanie, które obejmuje czystkę etniczną Żydów i zniszczenie ich społeczności w Judei i Samarii.

 

Wrzask wokół „aneksji” jest pretekstem to atakowania Izraela i planu Trumpa, który jest pierwszym prawdziwym przełomem w dyplomatycznych wysiłkach zakończenia konfliktu od kiedy nieszczęsne Umowy z Oslo zinstytucjonalizowały ten konflikt.  


Palestyńczycy przyjęli paradygmat konfliktu, w którym cała wina leży po stronie Izraela. Sprawiedliwość, mówią, wymaga opuszczenia przez nas „ich” ziemi – w rzeczywistości, jeśli ich zapytasz, powiedzą, że to obejmuje wszystko między rzeką a morzem; wierzą, że są hojni przez żądanie tylko Judei i Samarii (przynajmniej na razie). Ale ten paradygmat jest błędny. W rzeczywistości, my jesteśmy tymi, którzy są nadmiernie hojni, wielokrotne oferując im duże części kraju, które to oferty odrzucali, ponieważ nie dawały wystarczająco wyraźniej drogi do arabskiego państwa na terenie całego kraju.   


Mahmoud Abbas mówi, że chce ”rozwiązania w postaci dwóch państw”, a „aneksja” to uniemożliwi. Ale dla Abbasa „rozwiązanie w postaci dwóch państw” zawsze znaczyło dosłownie pełne wycofanie się z Judei i Samarii, włącznie z wygnaniem Izraelczyków z tych terenów. Wyobraża sobie także zrealizowanie „prawa powrotu” (zmyślonego pojęcia, którego nie ma w prawie międzynarodowym) dla milionów potomków arabskich uchodźców z 1948 roku. Nie akceptuje, by choćby mała część Izraela, która pozostałaby w żydowskich rękach po takim „rozwiązaniu” była „państwem żydowskim”; wielokrotnie powtarzał, że nie ma narodu żydowskiego. Dlatego dwa państwa Abbasa można opisać jako jedno państwo wyłącznie arabskie i jedno wieloetniczne, które wkrótce będzie mieć arabską większość.


Jest mało prawdopodobne, by Palestyńczycy porzucili swój paradygmat i powiązane z nim żądania, a jak długo na ich czele stoją OWP i Hamas, w ogóle nie jest to prawdopodobne.


Plan Trumpa, który jest ramami, w jakich dzisiaj działa Izrael, uznaje, że tradycyjna idea dwóch państw jest bez szans i dlatego nie powiodły się nieskończone rundy negocjacji.   Dlatego rozpoczęcie procesu, który ma prowadzić do zatwierdzenia permanentnych granic Izraela i autonomii (chociaż nie w pełni suwerennej państwowości), dla Palestyńczyków nie wymaga palestyńskiej zgody. To jest nie do przyjęcia dla Palestyńczyków właśnie dlatego, że uniemożliwia im zrealizowanie ich prawdziwego celu, głoszonego tylko po arabsku, zastąpienia Izraela państwem arabskim. 


Unia Europejska
 i administracja Obamy akceptowały palestyński paradygmat, choć – przynajmniej dla publicznej konsumpcji – mówiły także, że popierają bezpieczeństwo i prawo Izraela do istnienia. Takie stanowisko jest wewnętrznie sprzeczne.


Joe Biden, który chce zostać prezydentem USA, także faworyzuje „rozwiązanie w postaci dwóch państw” i sprzeciwia się „aneksji”. Musi: bowiem robiąc coś innego, straciłby lewicowe skrzydło jego Demokratycznej bazy, jak również to postawiłoby go po tej samej stronie, co jego oponent. Nie wiem, co sądzi osobiście o istnieniu państwa żydowskiego, jeśli kiedykolwiek zadawał sobie to pytanie, lub też jeśli w ogóle ma jakieś rzeczywiste ideały poza pragnieniem zostania prezydentem. Ale wiem, że dawał się użyć w wysiłkach administracji Obamy naciskania na Izrael.  


W maju 2010 roku, podczas wizyty Bidena w Izraelu (sam Obama wybrał unikanie Izraela aż do swojej drugiej kadencji, podróżując przed Izraelem do 33 krajów) –  finansowana przez UE organizacja Peace Now w Izraelu poinformowała Amerykanów, że komisja regionalna podjęła wstępne kroki w sprawie budowy 200 dodatkowych jednostek mieszkalnych do istniejącego planu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych religijnych Żydów w Ramat Szlomo, dzielnicy w Jerozolimie położonej poza Zieloną Linią. W sumie plan obejmował około 1600 mieszkań.


Biden ostro potępił tę decyzję, ale twierdził, że “Nie ma różnicy między Stanami Zjednoczonymi a Izraelem, jeśli chodzi o bezpieczeństwo Izraela”. Jednak, kiedy wrócił do USA, administracja nasiliła ataki na Izrael i sekretarz stanu, Hillary Clinton, zgromiła Netanjahu w gniewnej, trwającej 43-minuty rozmowie telefonicznej, w której oskarżyła Izrael o „obrażenie USA i Bidena osobiście”, winiła Izrael za niedopuszczanie do negocjacji z Palestyńczykami i żądała dodatkowych ustępstw wobec Palestyńczyków, włącznie ze zwolnieniem więźniów-terrorystów dla „budowania zaufania”.


Podobnie jak dzisiejsza awantura o „aneksję”, było tam sfabrykowane oburzenie, międzynarodowy napad na Izrael za jego uparte nieprzejednanie. Różnica polega na tym, że dzisiaj amerykański prezydent popiera nas, zamiast prowadzić na nas atak. Dzisiaj łatwo jest zapomnieć rok 2010, kiedy wydawało się, że nacisk Waszyngtonu na podejmowanie niebezpiecznych, wręcz samobójczych ustępstw nigdy nie ustanie.


A nawiasem mówiąc, żadnych nowych mieszkań nie wybudowano w Ramat Szlomo do 2018 roku, kiedy zbudowano około 500. Obietnica 1600 mieszkań, która tak rozgniewała Bidena i Obamę w 2010 roku, jest realizowana dopiero teraz. 


The Manufactured Outrage over ”Annexation”

21 maja 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Vic Rosenthal

Urodzony w Stanach Zjednoczonycjh, studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Obecnie (juz na emeryturze) mieszka w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2616 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk