Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 19:12

« Poprzedni Następny »


Przyczynek do dialogu międzybezwyznaniowego


Andrzej Koraszewski 2022-01-15

Książęta kościoła pośród Senatu (Obraz Johanna Hallera 1506r. Wikipedia.)
Książęta kościoła pośród Senatu (Obraz Johanna Hallera 1506r. Wikipedia.)

Ekumenizm jest piękną ideą, ale z wielu względów nieco utopijną. Poszukiwanie umiarkowanych monoteistów, praktykujących umiarkowany prozelityzm, umiarkowanie ewangelizujących i umiarkowanie przekonanych do słuszności własnej wiary oraz gotowych rozmawiać o tym, czyje  wyobrażenia tego, co słuszne, mogą być bliższe prawdy, zaowocowało licznymi sesjami fotograficznymi, fałszywymi pocałunkami i zapewnianiem, że dialog międzyreligijny będzie trwał.


W czasach odwilży papież Jan XXIII wyraził opinię, że różnice, które były powodem stuleci wojen religijnych między chrześcijanami, całkowicie straciły znaczenie. Dziesiątki lat później, obecny papież zdecydowanie woli prowadzić „dialog” z prawosławnymi i z muzułmanami niż z protestantami. (Co może być wskazówką, że Jan XXIII źle odczytał ducha panującego w Kościele katolickim.) Różnice dotyczące kwestii środków antykoncepcyjnych, celibatu, kapłaństwa kobiet i stosunku do demokracji wydają się utrudniać dialog międzyreligijny. Być może jest tu coś więcej, tak czy inaczej papież Franciszek częściej całuje zwolennika szariatu, szejka Ahmada Al-Tayyeba niż ściska rękę arcybiskupa Canterbury. Głęboka wiara uniemożliwia dialog lub zmienia go w parodię.


Tłumaczyłem niedawno długi tekst o tym, że terroryzm jest zawsze motywowany głęboką wiarą. Terrorysta nie zabiera swoim ofiarom portfeli, jego nagrodą jest śmierć kogoś, kogo jego duchowy pasterz (bezpośrednio lub pośrednio) wskazał jako winnego niewiary, jako kogoś, kogo należy zabić. Duchowi pasterze czasem wskazują konkretną ofiarę, jak w przypadku Salmana Rushdiego (i wielu innych), częściej ich język jest wieloznaczny, mglisty, a jednak wystarczająco mocny, aby zachęcić do  mordu i całkowicie usunąć ważność przykazania „nie zabijaj” oraz skutecznie usunąć jakiekolwiek wyrzuty sumienia.


Kiedy tak zwany „samotny wilk” atakuje i zabija, zazwyczaj bez większego trudu możemy dotrzeć do pasterza lub pasterzy, którzy sterowali jego „wewnętrznymi” głosami.


Żyjemy w czasach, w których lwia część ataków terrorystycznych popełniana jest przez muzułmanów, niemal nieodmiennie z okrzykiem „Allahu akbar” i zazwyczaj z łatwą do prześledzenia historią kontaktów z duchownymi  nakłaniającymi do dżihadu. Pamiętajmy jednak, że islam nie jest jedyną religią, w której fundamentalizm popycha do terroru (a co więcej, podobną funkcję może pełnić świecka fanatyczna ideologia, włącznie z obsesyjnym przekonaniem, że szczepionki przeciw Covidowi są jakimś groźnym spiskiem, a genetycznie modyfikowane organizmy są sprzeczne z naturą).   


Bardzo odległą paralelą jest polski (i nie tylko polski) spór o aborcję. Sytuacja, w której lekarz odmawiając usunięcia uszkodzonego płodu powoduje śmierć kobiety, może być powodowana strachem przed utratą możliwości wykonywania zawodu, bądź głębokim przekonaniem, że jest to forma „ochrony życia”. Ta druga wersja nie ma już wiele wspólnego z medycyną, jest konsekwencją przekonań religijnych, dających silną motywację do łamania przysięgi Hipokratesa i powodowania śmierci zazwyczaj bez najmniejszych wyrzutów sumienia. W obydwu przypadkach za tą odmową działania kryją się duchowi pasterze, od papieża poczynając, poprzez lokalnych biskupów, do proboszcza włącznie, dalej mamy działania powodowane tym nauczaniem polityków, dziennikarzy i członków radykalnych grup nacisku, czy to spod znaku Ordo Iuris, czy różnych organizacji „pro-life” z ludźmi w rodzaju Kaji Godek.         

Powstrzymanie się od działania nie wymaga mobilizacji typu „Allahu akbar”, czy „bij, kto w Boga wierzy”, wystarczy milczenie, czasem potrzebne jest samousprawiedliwienie się racjonalizacją w postaci, że przecież może się zdarzyć cud i wszystko będzie dobrze. Zabójstwo przez zaniechanie jest zawsze łatwiejsze. Za nim jednak nadal kryją się duchowi pasterze, dbający o to, by o żadnym dialogu nie było mowy.   


Dialog wymaga gotowości rewizji własnego stanowiska. Określenie „akademicka dyskusja” jest często używane z nutą sarkazmu, jako określenie dywagacji ludzi oderwanych od życia. Jednak akademicka dyskusja jest oparta o sokratejskie zasady prowadzenia dialogu, jest dociekaniem prawdy bądź poszukiwaniem praktycznego rozwiązania problemu i w odróżnieniu od sporów ideologicznych, nie zmierza do zmuszenia przeciwnika do uznania moich racji. Zanik umiejętności prowadzenia akademickich dyskusji skłonił ostatnio grupę amerykańskich naukowców do stworzenia nowej placówki – University of Austin (UATX), która, przynajmniej w założeniu, ma gwarantować powrót do akademickich dyskusji, wolnych od ideologii oraz do nauczania, wolnego od indoktrynacji. Początkowy zapał szybko osłabł, niektórzy ludzie (w tym Steven Pinker) wycofali swoje poparcie. Zapewne długo jeszcze nie będzie jasności na ile ta nowa placówka spełni oczekiwania ludzi takich jak Ayaan Hirsi Ali. Personalne ambicje, niepewność, jak ta nowa inicjatywa się rozwinie, może projekt wykoleić lub znacznie spowolnić narodziny nowej placówki, widzimy jednak postrzeganą przez coraz większą grupę uczonych potrzebę powrotu do krytycznego myślenia i nauczania bez dyktatu jakiejkolwiek ideologii.


Amerykańska profesor chemii, Anna Krylov o sytuacji w amerykańskiej nauce pisze m. in.:

Cenzura i dławienie odmiennego zdania są teraz zazwyczaj narzucane nie odgórnie przez władze, ale oddolnie (tj. przez tłuszczę) w postaci napędzanego przez media społecznościowe społecznego ostracyzmu i terroryzowania. Przedmiotowa i poważna dyskusja o złożonych problemach wymaga dyscypliny i wysiłku. Twitter, gdzie każdy może spontanicznie wrzucić w cyberprzestrzeń 280 znaków, nie zostawia miejsca na wymaganą głębię i niuanse. Jak pisze Seth Moskowitz, aktywizm memów psuje naszą polityczną konwersację i zagraża naszemu demokratycznemu procesowi, ponieważ zachęca do pokazowego i przelotnego działania, zamyka usta odmiennym poglądom i sankcjonuje prostackie i naiwne przekonania polityczne.


To, że używam słowa “tłuszcza” można zrozumieć jako sugestię, że nietolerancyjny ruch, jaki opisuję, nie ma instytucjonalnego wsparcia. Tak jednak nie jest. Niestety, przywódcy naszych organizacji nie bronią podstawowych zasad nauki i edukacji. Zamiast przeciwstawiać się cenzurze, ułatwiają ją. Anulowanie Doriana Abbota, geofizyka z University of Chicago, jest typowym przykładem tego, jak “kultura tchórzostwa” zakorzeniła się w naszych instytucjach, umożliwiając tym samym kulturę anulowania. Abbot był zaproszony do wygłoszenia w październiku prestiżowego wykładu w MIT o “Klimacie i potencjalnym życiu na innych planetach”. Jednak samozwańczy strażnicy na Twitterze, oburzeni, że Abbot bronił równych szans, sprawiedliwości, merytorycznych ocen i swobód akademickich, rozpoczęli w mediach społecznościowych kampanię na rzecz anulowania tego zaproszenia. MIT szybko poddał się żądaniom tłuszczy i anulował całe wydarzenie, naruszając własną “politykę otwartych badań i swobodnej wymiany informacji między naukowcami”. Takie precedensy dają mrożący efekt, który hamuje wyrażanie niekonformistycznych poglądów w całym świecie akademickim.

Anna Krylov, podobnie jak Ayaan Hirsi Ali jest naturalizowaną Amerykanką. Urodziła się w ZSRR i pisze o świecie, w którym terror duchowych przywódców przenika wszystkie sfery życia, w którym posiadanie nieprawomyślnych poglądów przekreśla kariery zawodowe, a czasem prowadzi do fizycznego unicestwienia, gdzie ideologia prowadzi do kultury donosu i karier budowanych na lizusostwie. Ayaan Hirsi Ali pokazuje to samo zjawisko w systemie teokratycznym, gdzie wszystkie aspekty życia społecznego kontrolowane są przez policję myśli. Zarówno w systemie komunistycznym, jak i w islamskiej teokracji system kształcenia jest od przedszkola powierzony duchowym pasterzom i zmierza do wychowania człowieka, który będzie dążył do tego, by rewolucja (islamska, komunistyczna, czy jakakolwiek inna) podbiła cały świat.  


Niewielkie, ale bardzo radykalne grupy mogą skutecznie zniszczyć instytucje demokratyczne, narzucając dialog, którego skuteczność jest mierzona siłą wrzasku. W obliczu niemożności nawiązania jakiejkolwiek racjonalnej komunikacji, broniący zasad akademickiej dyskusji wydają się być na przegranych pozycjach. Wszyscy stają się głęboko zaangażowani i w efekcie widzimy spory paranoików ze schizofrenikami.


Czy jest tu jakieś wyjście z błędnego koła? Być może jedyną szansą jest tworzenie oaz dialogu bezwyznaniowego, akademickich dyskusji, których uczestnicy będą umieli porzucić swoją tożsamość za drzwiami, żeby skupić się na tym o czym rozmawiamy. W domu wariatów nie jest to propozycja łatwa do zrealizowania. Bowiem taka próba musi z konieczności być podejmowana w świecie, w którym strumień informacji jest zaśmiecony głosami takimi jak poniższy:


Być może jednak warto próbować.    


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk