Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 01:11

« Poprzedni Następny »


Po zdobyciu Mosulu będą... kolejne konflity


Jonathan Spyer 2016-10-07


Czarny dym unosił się nad polami naftowymi w Kajara, uchodźcy przycupnęli w cieniu. Przybyli dziś rano – z opanowanego przez ISIS terytorium nieco dalej na zachód.


Ci uchodźcy byli ze wsi Dżahala. Byli Arabami sunnickimi. Wcześnie rano postanowili zaryzykować ucieczkę od ISIS przez pustynię – gdyby schwytali ich dżihadyści, skończyłoby się to ich pewną śmiercią. „ISIS podpaliło pola naftowe” – powiedział nam jeden z nich. “Dym uniemożliwia oddychanie. Około 12 ludzi codziennie potrzebuje szpitala. Nie dawało się zostać”.  


Wybrali się więc o świcie, kiedy pokazało się pierwsze światło. Konwój mężczyzn, kobiet i dzieci. „Najlepszy czas jest przed wschodem słońca, kiedy ISIS śpi. Wykorzystaliśmy ten czas na przyjście”.


Teraz byli wyczerpani, brudni ale bezpieczni.  Wojownicy Peszmergi generała Mala Mahdiego przepytywali mężczyzn, szukając znaków, czy nie są członkami ISIS i zostali wysłani, by spenetrować linie. Wszystko jednak wyglądało w porządku. Po chwili przyjechały ciężarówki i rodziny zaczęły ładować swój dobytek. Miejscem przeznaczenia był jeden z dużych obozów dla uchodźców założonych przez rząd Iraku. Nie będzie tam zbyt dużo wygód. Ale będzie schronienie, woda, żywność – i szansa oddychania powietrzem nie zanieczyszczonym czarnym dymem palącej się ropy.


Podpalenie pól naftowych Kajara, które sami kontrolują, jest przykładem wściekłego szaleństwa, z jakim kojarzona jest nazwa Państwa Islamskiego. Czyn ten nie przynosi samym dżihadystom żadnych korzyści, a tylko uniemożliwia życie cywilów na tym terenie. W efekcie tego Arabowie sunniccy, podobnie jak uchodźcy z Dżahala, musieli szukać schronienia u kurdyjskiej Peszmergi. Arabowie sunniccy są, oczywiście, tymi ludźmi, w imię których ISIS prowadzi dżihad. 130 kilometrów na południe od Mosulu, obserwując takie sceny, to wszystko, co dzieje się wokół obecnej wojny między Państwem Islamskim a jego wrogami, może wydawać się dość wyraźne i proste. Pozorna prostota jest jednak zwodnicza.


Szaleństwo państwa islamskiego i imperatyw nakazujący jego zniszczenie istotnie są dość jednoznaczne. Tymczasem zmniejszanie obszaru pod panowaniem ISIS już jest zaawansowanym procesem. Dżihadyści stracili 50% terytoriów, które mieli w Iraku i około 25% w Syrii. Następne jest miasto Mosul, cel wrogów ISIS. Będzie to zażarta walka. Wynikiem, nieuniknionym musi być w końcu pokonanie dżihadystów. Potem, być może, powietrze wokół Dżahala oczyści się i jego nieszczęśni mieszkańcy będą mogli wrócić do domów.


Jednoznaczność kończy się jednak, kiedy dochodzimy do rozważania sytuacji między różnymi siłami starającymi się wykonać zadanie pokonania ISIS. Tutaj znajdujemy sprzeczne programy, różne i rywalizujące tradycje i niemal pewną perspektywę, że porażka ISIS będzie stanowić tylko epizod w szerokiej historii konfliktu w Iraku.


Irackie siły bezpieczeństwa


“Nie wierzę w szyitów i sunnitów, Kurdów i Turkmenów. Wszyscy jesteśmy obywatelami” – mówi general Nadżem Dżbeiri, kiedy siedzimy w jego biurze w bazie wojskowej na południe od Mosulu. Dżbeiri jest dowódcą operacji Niniwa armii irackiej i oficerem dowodzącym armią podczas operacji Mosul.


Dżbeiri, który mówi powoli, w odmierzony i stanowczy sposób doświadczonego dowódcy, ma ciekawą i różnorodną przeszłość. Ukończył szkołę oficerską starej armii irackiej w 1979 r., był generałem brygady w jednostce sił powietrznych Saddama w wojnie 2003 r. Później zaczął pracować z Amerykanami i był burmistrzem Tel Afar na zachód od Mosulu w okresie 2005-8. Następnie przeniósł się do Ameryki.


Teraz wrócił i dowodzi armią w Mosulu, nadal deklarując lojalność wobec idei zjednoczonego Iraku. „Politycy używają sekciarstwa, żeby zachować swoje stanowiska. Nie wierzę w to – powiedział mi. – Jeśli pozostaniemy zamknięci w przeszłości, diabli nas wezmą. Jeśli zapomnimy o tym, co się zdarzyło, mamy szansę na przyszłość”.


Armia, zapewnia Dżbeiri, zmieniła się od czasu katastrofalnego zachowania latem 2014 r., kiedy ISIS zajęło Mosul i zostało zatrzymane u bram Bagdadu i Erbil. Lepsze szkolenie, lepsza broń, podniesiona motywacja, dadzą inne rezultaty.  


Być może. Był to jednak długi i powolny znój do lotniska Kajara, centrum operacji armii irackiej na południe od Mosulu.  


Dżbeiri, kiedy nie dowodzi żołnierzami w ofensywie na Mosul, jest pracownikiem wydziału Near East and South Asia w National Defense University w Waszyngtonie. Przeszedł długą drogę od jednostki sił powietrznych Saddama Husajna. Jego peany na rzecz zapomnienia przeszłości, przyjęcia wspólnego obywatelstwa i odrzucenia sekciarstwa, są z pewnością czymś, co raduje jego pracodawców w Waszyngtonie.


Nie odzwierciedla to jednak uczuć innych, nie mniej ważnych graczy na polu bitwy o Mosul. Nie przypomina otwarcie sekciarskiej natury zdominowanego przez szyitów rządu, któremu służy, a który w dużej mierze polega na wysiłkach szyickich milicji islamistycznych popieranych przez Iran. Dżbeiri, po zakończeniu operacji Mosul, powróci do swojego domu w USA.


Siły przeciwne ISIS, rozlokowane wokół prowincji Niniwy, której stolicą jest Mosul, są głęboko zróżnicowaną zbieraniną. A Irackie Siły Bezpieczeństwa generała Dżberiego nie są w niej grupą najsilniejszą ani najbardziej licząca się. W dodatku do Irackich Sił Bezpieczeństwa (ISF), kurdyjskiej Peszmergi, szyickich milicji PMF (Ludowe Siły Mobilizacyjne czyli Haszd al-Sza’abi), sunnickiej milicji z Haszd al-Watani (Narodowa Mobilizacja), a także kurdyjskiej PKK, są tam, oczywiście, siły powietrzne koalicji pod przewodem USA oraz doradcy, i wszyscy oni zdecydowani do odegrania czynnej roli w bitwie.


Kurdowie


Potężna Peszmerga kurdyjska, kontrolująca dojścia do Mosulu z północy, wschodu i zachodu, ma zupełnie inny pogląd niż przedstawiciele rządu w Bagdadzie na naturę i znaczeni bitwy, w której bierze udział. Dla nich słodkie słowa generała o wspólnym obywatelstwie ukrywają gorzką historię i strukturę państwową, w której nie mają żadnej ochoty pozostać. Dokładają jednak wielkich starań, żeby podkreślać, że uchodźcy z opanowanych przez ISIS terenów, szczególnie spośród mniejszości religijnych i etnicznych, wolą kontrolowany przez Kurdów Irak północny od obszarów kontrolowanych przez armię iracką.


Wysoki rangą dowódca Peszmergi, generał Bahram Jassin, powiedział mi w swojej kwaterze głównej w Baszika, skąd widać Mosul, że “proces zdobycia Mosulu będzie etapem w osiągnięciu niepodległości kurdyjskiej. Prezydent Barzani już rozpoczął ten proces przez ogłoszenie referendum. Naszym głównym celem jest zdobycie niepodległości”.


Przypomniałem mu o niedawnej wypowiedzi premiera irackiego, Haidara Al-Abadiego, wzywającego Kurdów, by nie szli dalej w kierunku Mosulu. Abadi ostrzegł przez możliwością oporu wobec Peszmergi ze strony sunnickich Arabów mieszkających w tym mieście.


Bahram Jassin odpowiedział: “Peszmerga jest odpowiedzialna za bezpieczeństwo wokół Mosulu od 2003 r. I niezależnie od tego, co mówi Abadi, pójdziemy do przodu… Mamy wyraźne warunki w kwestii uczestnictwa w operacji Mosul. Istnieje potrzeba jasności, kto będzie panował nad miastem po zakończeniu operacji, w tym wzięcia pod uwagę interesów mniejszości religijnych i etnicznych. Nie będziemy brali udziału w działaniu, w którym stracimy wielu ludzi, a potem powiedzą nam, że mamy opuścić zdobyte tereny”.


W przeciągu tygodnia w Iraku północnym prowadziłem wywiady z wieloma dowódcami Peszmergi i wysokimi rangą działaczami Kurdyjskiej Partii Demokratycznej. Nie wszyscy mówili równie otwartym tekstem jak ten dowódca polowy. Wszyscy jednak, bez wyjątku, mówili o bliskim referendum i nieuchronności państwa kurdyjskiego.


Jassin niepokoił się nie tylko o ISIS, ale także o obecność wspieranej przez Iran irackiej milicji szyickiej w okolicy Mosulu oraz o ich plany. „Haszd al-Sza’abi (milicje szyickie) są wielkim wyzwaniem dla przyszłości zarówno Kurdystanu, jak Iraku. Wielu z nich wyszkolili Irańczycy. Otrzymują wsparcie od rządu. Starają się zabezpieczyć obszar na zachód od Mosulu, który będzie kanałem do Sindżar a stamtąd do Syrii. Chcą zamknięcia ‘koła szyickiego’ od Iraku do Syrii i Libanu”.


Według plotek krążących po Erbil, szyickich członków milicji można znaleźć wśród żołnierzy armii irackiej w mundurach żołnierzy. To jest, wśród żołnierzy generała Dżbeiriego, który nie lubi sekciarstwa i chciałby zapomnieć o przeszłości.


A jakby sprawy nie były już wystarczająco skomplikowane, Jassin i inni oficerowie Peszmergi oskarżają rywalizującą kurdyjską PKK o kolaborację ze sprzymierzonymi z Iranem milicjami szyickimi. Są głęboko podejrzliwi wobec obecności kilkuset wojowników PKK w okolicach Sindżar, na zachód od Mosulu. Tymczasem źródła bliskie PKK odrzucają te oskarżenia i wydają kontr-oskarżenie dotyczące bliskości KRG do Turcji w czasie, kiedy Turcja prześladuje populację kurdyjską. Notują ważną rolę odgrywaną przez PKK w obronie tego terenu przeciwko ISIS w 2014 r.


Krótko mówiąc, kurdyjska rywalizacja wewnętrzna także jest częścią obrazu wokół Mosulu.


Kurdyjski Rząd Regionalny odzyskał wiele pewności siebie od lata 2014 r. W owym czasie, w serii wydarzeń, które jeszcze nie zostały wystarczająco wyjaśnione, Peszmerga zawiodła w obronie granic przed dżihadystami. W efekcie ISIS dotarło do przedmieść stolicy irackiego Kurdystanu i rozpoczęło próbę ludobójstwa Jazydów, nie-muzułmańskiej, mówiącej po kurdyjsku mniejszości, zamieszkującej tereny przygraniczne.


Peszmerga odbiła obecnie całe terytorium, jakie straciła w 2014 r. W ostatnich tygodniach odepchnęli ISIS z szeregu strategicznych punktów wejściowych do Mosulu i przejęli wsie za rzeką Chazer na wschód od Mosulu.


Nie wydają się mieć też jakichkolwiek zamiarów wycofania się z zajętych terenów. Jak powiedział generał Mahdi w okręgu Machmur: „Oczyściliśmy teren, stworzyliśmy granicę, otworzyliśmy drogę. Tam gdzie przelaliśmy naszą krew, tylko z krwią odejdziemy”. 


Warto zauważyć, że dla Kurdyjskiego Rządu Regionalnego kampania w Mosulu i szansa na chwałę militarną przychodzi w momencie znacznego niezadowolenia wewnętrznego. Niskie ceny ropy naftowej rozwalają gospodarkę nastawioną na eksport energii. Jest wysokie bezrobocie. Płace urzędników obcięto, w niektórych wypadkach aż o 75%.


W tym klimacie rywale rządzącej KDP oskarżają ją o próby użycia kampanii militarnej przeciwko ISIS i propozycji referendum o niepodległości i samej niepodległości jako sposobu odwrócenia uwagi od bezpośrednich potrzeb. Jakakolwiek jest wartość takich wypowiedzi, odzwierciedlają one stopień, do jakiego Kurdyjski Rząd Regionalny wyszedł poza poczucie zagrożenia własnego istnienia, tak że wojna przeciwko ISIS stała się kwestią polityki wewnętrznej, nie zaś kwestią wspólnego przetrwania.


Arabscy sunnici


Pod ochroną kurdyjskiej Peszmergi, ale oddzielnie od niej, wyłoniła się także sunnicko-arabska Haszd al Watani, niemal nie zauważona przez świat zewnętrzny.


Wyprawa do ich bazy szkoleniowej w okręgu Baszika jest wejściem w świat, o którym ogólnie sądzi się, że zniknął. Oficerowie w Haszd al Watani są wszyscy weteranami z armii Saddama. Tam, na równinie Niniwy, odtworzyli w miniaturze kulturę wojskową, jaką znali. Wejście do ich bazy oznacza spotkanie ze złowrogim stylem militarnym irackiej partii Baas – w całej jego wyblakłej chwale. Jest to łudząco podobne, wraz z ich podejrzliwością i paranoją wobec ludzi z zewnątrz, z epatowaniem zagrożeniami i zastraszaniem, jak też łatwością przechodzenia od argumentów w grzmiącą propagandę.


Jedynym, co równoważyło to, a raczej pokazywało surrealistyczny wymiar tego wszystkiego, był fakt, że ci byli władcy Iraku są dzisiaj w stanie zgromadzić swoją niewielką siłę 2-3 tysięcy żołnierzy tylko za pomocą i pod kuratelą kurdyjskiej Peszmergi. To znaczy, są obecnie pod ochroną tych samych ludzi, których – jako młodzi oficerowie – ścigali, nękali i polowali na nich w górach północnego Iraku, kiedy oni reprezentowali potężny i brutalny reżim, a Peszmerga była tylko obdartą partyzantką. Jeśli jednak oficerowie Haszd al Watani dostrzegali ironię tego wszystkiego, nie okazywali tego.


Haszd al Watani założono przy współpracy kurdyjskiego rządu Barzaniego. Szkolenia jednak dostarcza im armia turecka. Witajcie na zmienionym Bliskim Wschodzie. Na równinach Niniwy, mała grupa Arabów sunnickich jest szkolona przez Turków, jej oficerami są byli członkowie armii Saddama, są pod kuratelą rządu kurdyjskiego, który otwarcie mówi o swoim dążeniu do państwowości i niepodległości.


A przeciwko komu mobilizuje się te dziwne zgromadzenie? Oczywiście, przeciwko Państwu Islamskiemu. Ale przecież wszyscy są przeciwko Państwu Islamskiemu. Jego ofiary są tą skrwawioną koszulą, którą wymachuje każdy w Iraku i Syrii, by okazać własną prawość. Mówiąc wyraźniej: wrogiem Haszd al Watani jest raz jeszcze zdominowany przez szyitów, coraz bliżej związany z Iranem rząd w Bagdadzie.


Istotnie, najlepszym sposobem zrozumienia tej dziwnej, ale ważnej inicjatywy, jest to, że reprezentuje ona godne uwagi, choć wstępne wejście Turcji na arenę, którą Iran w znacznej mierze uczynił swoją – a mianowicie, sponsorowanie sekciarskich organizacji politycznych/wojskowych w krajach sąsiadujących w celu wspierania sprawy państwa sponsorującego.


Tureccy oficerowie piechoty, dużo młodsi i sprawniej wyglądający od podstarzałych weteranów epoki Saddama, nadzorują szkolenie wolontariuszy Haszd al Watani w bazie w Baszika.


Haszd al Watani to pomysł Atheela Nudżaifiego, byłego gubernatora prowincji Niniwy, który jest mocno związany z Turcją.


Nudżaifi, z którym zrobiłem wywiad w Erbil, widzi swoją siłę jako element w konstrukcji federalnego, zdecentralizowanego Iraku północnego, podzielonego na obszary sunnicki, szyicki i kurdyjski. Będzie tam „większe zaangażowanie Turcji”, przepowiada, jeśli nie znajdzie się żadnego rozwiązania dla potrzeb sunnitów Iraku.


Nudżaifiego krytykowano w przeszłości za wypowiedzi, które wydawały się zbyt łagodne w sprawie natury rządów ISIS w Mosulu. Odrzucał tę krytykę, ale jest jasne, że głównie skupia się na tym, co widzi jako zamiar rządu w Bagdadzie stworzenia sekciarskiego rządu szyitów i tym, co będzie to oznaczało dla mniejszości Arabów sunnickich w kraju.  


Podobnie jak Bahram Jasin, Nudżaifi widzi przyszłość Mosulu jako część większej walki przeciwko wkraczaniu Iranu do regionu. Irańczycy, zdaniem Nudżaifa, chcą użyć szyickiej milicki w Iraku, by osiągnąć ten cel. „Iran chce użyć Mosulu do zbudowania korytarza do Syrii – powiedział mi – i do zdominowania regionu”. Mówi, że zamiarem irańskim jest „zbudowanie armii rewolucyjnej” dzięki milicji szyickiej (dokładnie to samo mówił mi rok temu w Bagdadzie oficer organizacji Badr, jednej z głównych milicji w Iraku wspieranej przez Iran).


Jeśli chodzi o przyszłość Iraku, jeśli nie uda się próba federalizmu, i “jeśli Kurdowie oddzielą się i będą niepodlegli, to rozpadnie się Irak. Sunnici nie mogą powrócić do sytuacji sprzed 2014 r. Mamy jednak nadzieje, że uda się tego uniknąć”.


Tak więc zarówno dowódcy Peszmergi, jak i ich młodsi partnerzy z Haszd al Watani, widzą rząd iracki, a szczególnie stowarzyszone z nim milicje szyickie, jako nie mniejsze zagrożenie dla aspiracji ich społeczności niż wycofujący się obecnie dżihadyści sunniccy z Państwa Islamskiego.


Mosul i co dalej


Dokąd zmierza to wszystko?  Wydaje się, że zbliża się ofensywa. Są doniesienia o wielkim ruchu wojsk na drodze Erbil-Mosul. Samoloty koalicji zrzucają ulotki na miasto, informując mieszkańców, że rychło nastąpi wyzwolenie miasta i wzywając do odejścia, by nie zostali użyci przez ISIS podczas bitwy jako ludzka tarcza. Uchodźcy nadal przybywają strumieniem z kontrolowanych przez ISIS obszarów.


Z linii frontu Peszmergi generała Bahrama Jassina, z Baszika, wyraźnie widać Mosul. Tylko około 12 kilometrów dzieli siły kurdyjskie od centrum miasta, ich końcowego celu ataku. Obecnie przez większość dni linie frontowe są spokojne, tylko od czasu do czasu słychać ogień z moździerza lub cięższej artylerii nieco dalej. Żołnierze spędzają dni na czyszczeniu broni, utrzymywaniu sprawności fizycznej i czekaniu na rozkaz ataku.


Wiele jeszcze pozostaje walk i śmierci w i wokół Mosulu, zanim Państwo Islamskie zostanie wreszcie zniszczone. Powagi i pilności tego zadania nie sposób nie docenić. Uchodźcy z Dżahala są z tej samej krwi i kości co my wszyscy i to jest istotne.


Staje się jednak coraz wyraźniejsze, że klęska Państwa Islamskiego wygląda coraz bardziej na nieuchronną. I już teraz, przed zwycięstwem, różne siły w „koalicji” zgromadzonej do zniszczenia ISIS patrzą poza to miasto, na polityczne, a może także militarne walki, które nastąpią po tym podboju. Kurdyjska Peszmerga na grzbietach górskich ponad miastem myśli o niepodległości,  milicjanci sunniccy pod ich kuratelą także nie widzą przyszłości dla siebie w zjednoczonym Iraku, milicjanci szyiccy służą sprawie szerszego, kierowanego przez Iran sojuszu regionalnego, którego są częścią. PKK stara się promować własny rywalizujący projekt kurdyjskiego nacjonalizmu. Droga po zdobyciu Mosulu będzie zdradliwą, skomplikowaną ścieżką pełną min.

 

Beyond Mosul

Rubin Center, 25 września 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Jonathan Spyer


Pracownik naukowy w Global Research in International Affairs Center. Autor książki The Transforming Fire: The Rise of the Israel-Islamist Conflict.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Wychowujemy nasze dzieci w kulturze pokoju      2017-05-06
YouTube blokuje ujawnianie antysemityzmu     2018-09-02
Z historii izraelskiej okupacji Judei i Samarii   Carmon   2016-09-22
Z krainy pobożnych ludobójców     2016-07-09
Zachód poddaje się ekstremistom   Koraszewski   2017-07-13
Zachodni spisek, by traktować muzułmanów jak niebezpieczne dzieci   Fernandez   2017-03-12
Zachodnioeuropejskie postawy wobec Żydów: raport z dużego badania     Gerstenfeld   2018-06-27
Zacznijmy od respektowania prawdy   Dennett   2017-01-28
Zagubieni na drodze do prawdy     2016-04-05
Zatrzymać mordowanie podejrzanych o czary   Igwe   2016-08-12
Zbrodnie, które trzeba wreszcie zrozumieć   Collier   2017-05-29
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Znamienne toponimy w “New York Times”    Fitzgerald   2020-10-01
Zniknięcie Izraela z arabskiej sceny medialnej    Al-Mulhim   2016-03-02
Łysa tożsamość na wybiegu   Koraszewski   2017-04-08
Śmierć egipskiego dramaturga     Koraszewski   2015-09-28
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Śmietanka akademicka przeciwko Żydom    Collier   2021-10-31
Środki bezpieczeństwa i rosnące napięcia   Collins   2017-08-04
Świat idzie do przodu, a my się cofamy     2016-03-09
Świąteczny prezent zachodniej demokracji dla światowego terroryzmu   Koraszewski   2016-12-26
Przywódca Hamasu przyznaje, że protesty graniczne są zainscenizowane, nikogo to nie obchodzi   Bergman   2018-09-28
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Pięćdziesiąt lat temu masakra w Izraelu ujawniła przerażający stan bezpieczeństwa na lotniskach   Gross   2022-06-04
Przemysł produkcji kłamstw   Herf   2019-01-01
Pseudonauka i pseudoinformacja   Koraszewski   2018-04-02
Spojrzeć kłamstwu w oczy   Koraszewski   2022-02-25
Gaza: To co jest ludobójczymi rozruchami dla jednego, jest pokojowymi demonstracjami dla innego   Ruda (Daled Amos)   2018-04-12
Trump przestaje karmić krokodyla   Rosenthal   2018-05-22
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Artykuł w “Guardianie” kwestionuje “sztywną ortodoksję” Jom Ha’atzmaut, że Izrael powinien istnieć   White   2018-05-06
Demistyfikacja Deklaracji Balfoura   Tsalic   2017-11-02
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Tysiące muzułmańskich kobiet zgwałconych, torturowanych, zabitych w syryjskich więzieniach. Gdzie są media, ONZ, grupy „praw człowieka”?   Tawil   2019-04-04
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
A co z 17 milionami niewolników w świecie islamskim?   Meotti   2020-08-22
A gdyby Kavanaugh był libaralnym muzułmaninem oskarżonym o terroryzm?   Dershowitz   2018-10-06
A jednak moja żona niczego nie złamała   Koraszewski   2017-09-29
A piecyk wciąż dymi   Koraszewski   2022-09-03
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Abbas popełnia te same błędy, co Arafat     2018-09-14
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Abstrakcyjna ludzka godność   Ferus   2019-06-30
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Absurdalna niechęć UE do ryzyka dławi nowe idee   Ridley   2019-12-26
Aby chronić prawa człowieka, rządy muszą zaprzestać finansowania kampanii organizacji pozarządowych przeciwko Izraelowi   i Itai Reuveni   2024-04-20
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Administracja Bidena blokuje gazociąg z Izraela do Europy   Kern   2022-02-22
Administracja Bidena błędnie rozumie posunięcia Erdoğana   Bekdil   2022-06-01
Administracja Bidena finansuje antyizraelskie programy szkolne i propagandę nienawiści   Tawil   2022-07-29
Administracja Bidena i Iran: tajne umowy i ponowne ugłaskiwanie?   Rafizadeh   2021-04-08
Administracja Bidena musi przynajmniej pomagać każdemu krajowi, który próbuje przeciwstawić się mułłom Iranu   Rafizadeh   2022-01-08
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Administracja Bidena: najbardziej przyjazna dla irańskich mułłów?   Rafizadeh   2022-07-22
Afganistan: bardzo złe skutki „dobrej wojny” Obamy   Edwin Mora   2017-01-28
Afryka: alarmujący wzrost prześladowań chrześcijan   Bulut   2019-07-07
Afryka: droga naprzód   Charai   2017-12-06
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Akademiccy ideolodzy korumpują STEM. Milcząca liberalna większość musi stawić opór   i Jay Tanzman   2021-12-22
Akademicka wolność dla mnie, ale nie dla ciebie   Altabef   2019-05-29
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Aktywiści klimatyczni koncentrują się na złych rozwiązaniach   Lomborg   2019-11-16
Aktywiści, którzy serwują połowę wiadomości   Abdul-Hussain   2021-10-08
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Ale ISIS zabija więcej muzułmanów niż nie-muzułmanów!     2015-12-24
Alternatywna rzeczywistość CNN   Stern   2017-07-09
Alternatywny wszechświat palestyńskiej „suwerenności”   Altabef   2022-06-09
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Ameryka versus Iran: czyli kto zaczął?   Abdul-Hussain   2021-03-30
Ameryka zmienia stronę   Rosenthal   2021-04-10
Ameryka żąda ekstradycji terrorystki Hamasu     2017-03-17
Amerykanie mają prawo wiedzieć o nadchodzącej umowie Bidena z irańskimi mułłami   Rafizadeh   2021-05-19
Amerykanie nie ufają medium   Jacoby   2020-08-10
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Amerykanie zabici przez palestyńskich Arabów: zapomniane ofiary terroru   Flatow   2021-04-15
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Amerykanin w Warszawie i kilka uwag o historii   Koraszewski   2019-02-18
Amerykanin w Warszawie i w Hamburgu   Koraszewski   2017-07-11
Amerykanin, Chińczyk, Rosjanin, Turek i Polak mówią o świecie po pandemii   Koraszewski   2020-04-09
Amerykańscy podatnicy finansują rewizjonistyczną, antysyjonistyczną historię   Julius   2021-12-12
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Amerykańska reakcja walki, ucieczki i przerażenia   Collins   2016-11-22
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Amerykański plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu?   Tawil   2017-11-15
Amerykański profesor kłamie przy pomocy statystyki, żeby demonizować Izrael   Fitzgerald   2024-05-07
Amerykański syndrom i Katar   Carmon   2018-03-12
Amerykańskie Stowarzyszenie Humanistów oszalało   Rebecca Goldstein   2021-04-23
Amerykańsko-żydowsko-radzieckie doświadczenie   Tabarovsky   2020-11-15
Amnesty International – od uprzedzeń do obsesji   Collier   2019-12-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk