Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 03:11

« Poprzedni Następny »


Kto słucha kołatania więźniów sumienia?


Andrzej Koraszewski 2016-05-17


Więzień sumienia to pojęcie ukute przez Petera Benensona, słyszymy je dziś rzadko, użyte po raz pierwszy w artykule z 1961 roku o zapomnianych więźniach, których jedyną winą było głośne powiedzenie tego, co myślą, praktykowanie jakiejś religii lub po prostu przynależność do jakiejś grupy etnicznej. Definicja więźniów sumienia podkreśla, że są to ludzie, którzy nie stosowali przemocy i nie nawoływali do stosowania przemocy.

To wezwanie do pamiętania o więźniach sumienia stało się impulsem do utworzenia organizacji Amnesty Interantional, która pierwotnie miała się zajmować tylko i wyłącznie więźniami sumienia.


Zastanawiam się jaki wpływ miało powstanie Amnesty International i jej niebywała popularność na przełomie lat 60 i 70 ubiegłego wieku na kształt tak zwanego trzeciego koszyka Porozumień Helsińskich, czyli KBWE (Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie).


Czterdziesta rocznica podpisania tych porozumień przeszła rok temu bez większego echa, co jest o tyle zrozumiałe, że była to próba złagodzenia napięć zimnej wojny i zabezpieczenia, by konflikt między ZSRR i resztą świata nie przerodził się w gorącą wojnę.  


Podpisane przez 36 państw końcowe porozumienie nazwano ni mniej ni więcej tylko „Wielką Kartą Pokoju”, która stanowiła uroczystą deklarację intencji. Do tej pięknej deklaracji dołączono niespodziewanie trzeci koszyk, traktujący o prawach człowieka, trochę powtarzający, a trochę rozszerzający sformułowania Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka z 1948 roku, ale umocowany przy porozumieniu o bezpieczeństwie w Europie i apelujący szczególnie do ZSSR oraz krajów Układu Warszawskiego.


Do władców tych krajów trzeci koszyk specjalnie nie apelował, ale podniecił ówczesnych dysydentów, co właśnie przypomniał Natan Szaranski, dziś polityk izraelski, a wówczas znany dysydent radziecki. W artykule pod tytułem „Dlaczego sprawa więźniów politycznych jest ważna” Szaranski definiuje więźniów politycznych tak, jak Peter Benenson definiował więźniów sumienia, wyłączając z tego członków ugrupowań terrorystycznych, czego dzisiejsza Amnesty International już nie robi.    


Były radziecki dysydent koncentruje się nie tyle na samej treści tzw. „trzeciego koszyka”, co na historii wykorzystania tego koszyka przez ludzi, którzy sami częściej byli więźniami sumienia niż na wolności.  


Czterdzieści lat temu, 12 maja zawiązała się Moskiewska Grupa Helsińska, organizacja mająca na celu monitorowanie realizacji przez Związek Radziecki postanowień Porozumień Helsińskich. Przypominając tę rocznicę Szaranski pisze, że jest to okazja, by raz jeszcze upomnieć się o prawa człowieka.    


Zachodni politycy nie wierzyli, że ten trzeci koszyk będzie miał jakikolwiek wpływ na zachowania władców komunistycznych krajów. Ten sceptycyzm był niewątpliwie uzasadniony. Jednak to nie sumienie członków komitetów centralnych partii komunistycznych okazało się ważne, a fakt, że pojawił się instrument, którym mogli posługiwać się dysydenci.   

„Reakcje dysydentów – pisze Szaranski – wykraczały poza sceptycyzm. Dla nas to porozumienie oznaczało oczywistą zdradę ze strony mocarstw zachodnich, które dały Moskwie wszystko czego chciała, otrzymując w zamian puste obietnice. Od zakończenia drugiej wojny światowej Związek Radziecki chciał, żeby świat uznał aneksję republik bałtyckich, które dostał od Hitlera, Porozumienie Helsińskie spełniało to marzenie. Od lat Związek Radziecki chciał, żeby świat potwierdził, że Europa Wschodnia jest jego strefą wpływów, sygnatariusze KBWE potwierdzili to, Związek Radziecki chciał poprawy gospodarczej współpracy z Zachodem mimo swojej imperialistycznej polityki, i tu partnerzy tej umowy zgodzili się.”          

Nie pytajcie czy historia się powtarza, negocjując umowę z Iranem amerykański prezydent wyraźnie zakazał wszelkich prób dopominania się o prawa człowieka podczas negocjacji o przyhamowanie zbrojenia atomowego Iranu. Szaranski nie wspomina o paralelach miedzy Porozumieniami Helsińskimi a umową z Iranem, przypomina historię. Postanowienia KBWE, a w szczególności postanowienia tzw. trzeciego koszyka nie były wiążące.

„Dla nas, dysydentów, było rzeczą oczywistą, że beznadziejne są wszelkie próby przekonywania władz Związku Radzieckiego, żeby zaakceptowały międzynarodowe standardy praw człowieka, nie mówiąc już o ich przestrzeganiu. Naszym celem było wywarcie nacisku na rządy krajów zachodnich, aby spojrzały poważniej na radzieckie naruszenia tych praw.

Na początek pojawił się problem semantyki, czyli pytanie czy wszyscy rozumieją to samo przez naruszenia praw człowieka. Żeby to uściślić grupa ludzi, w której działał Szaranski postanowiła napisać apel do zachodnich intelektualistów. Najbardziej entuzjastyczny był Andrei Amalrik, historyk, który właśnie wrócił do Moskwy po odsiedzeniu wieloletniego wyroku za napisanie książki Czy Związek Radziecki przetrwa do 1984. To on miał przygotować projekt apelu i zorganizować podpisy, ale widać władze coś wiedziały, bo z dnia na dzień zmusiły go do emigracji i pomysł spalił na panewce. Niekończące się dyskusje o tym, co można zrobić przerwał w końcu Jurij Orłow, znany fizyk i dysydent, który zaproponował utworzenie zespołu dokumentującego naruszanie w ZSRR praw człowieka zdefiniowanych w Porozumieniach Helsińskich. Jak pisze Szaranski, Orłow był przekonany, że szybko zostanie aresztowany, ale miał nadzieję, że wcześniej zdąży opracować pierwsze raporty. Tak właśnie 12 maja 1976 roku powstała Grupa Helsińska.

“Zgodnie z przewidywaniami Orłowa w dziewięć miesięcy później Ludmiła Aleksiejewa jedna z założycielek i początkowo przewodnicząca grupy) została wyrzucona z ZSRR do Stanów Zjednoczonych, potem Aleksander Ginsberg i ja zostaliśmy aresztowani. Jednak w ciągu tych dziewięciu miesięcy zdołaliśmy opublikować 18 raportów o naruszeniach praw człowieka różnych grup etnicznych i religijnych, gromadząc bardzo szczegółowe informacje i sterty dokumentów.”

Po pierwszym raporcie zorganizowali konferencję prasową, na którą przyszło kilku dziennikarzy zagranicznych, ale potem zainteresowanie rosło z każdym raportem. W prasie zachodniej zaczęły pojawiać się raporty Grupy Helsińskiej. Trzeci koszyk niespodziewanie stał się ważny.      


Członkini amerykańskiego Kongresu, Millicent Fenwick, zażądała dostarczania jej wszystkich raportów grupy i amerykańska ambasada w Moskwie przekazywała je swoją pocztą. Prezydentem w Stanach był wówczas Gerald Ford, człowiek bez wyrazu, ale w odróżnieniu od Cartera nie szkodnik. Po raz pierwszy opozycyjna grupa z ZSRR była przedmiotem bezpośredniego zainteresowania amerykańskiego Kongresu.


Jak pisze Szaranski „Największą wartością nie jest sam pokój, a pokój na warunkach oznaczających wolność.”


Działania moskiewskiej Grupy Helsińskiej stały się głośne, a niebawem podobne grupy powstały na Ukrainie, na Litwie i w Gruzji. W Czechosłowacji powstała analogiczna grupa Karta 77. Ogromne znaczenie miało zaangażowanie się Roberta Bernsteina, znanego wydawcy, dyrektora Random House, który będąc w Moskwie z grupą amerykańskich wydawców, zażądał spotkania z dysydentami. Po powrocie do Stanów założył Helsinki Watch, która później przekształciła się w Human Rights Watch. (Po latach Bernstein odciął się od HRW mówiąc, że jej nowe kierownictwo działa wbrew pierwotnym celom i statutowi założonej przez niego organizacji.)

Fakt, że udało się stworzyć na zachodzie całą sieć współdziałania z dysydentami działającymi w komunistycznym obozie, stworzył nową jakość i zmuszał władze radzieckie i władze w innych krajach bloku do wielu ustępstw.


Gdyby pokój był jedynym celem, tyrani mogliby żyć spokojnie. Zachodnim pacyfistom radzieccy dysydenci próbowali tłumaczyć, że nie wolno wierzyć w porozumienia z tyranami, że Związek Radziecki może podpisać dziesiątki traktatów i nadal wysyłać czołgi do Pragi, rakiety na Kubę i swoją armię do Afganistanu. Agresja i chęć podporządkowania sobie innych narodów jest drugą naturą tyranów. Dlatego dziś – pisze Natan Szaranski – zachodnie rządy powinny pamiętać o więźniach politycznych i domagać się poszanowania praw obywateli krajów, w których panują dyktatury. Przypomina słowa Andreja Sacharowa: Nie można ufać rządom, które nie ufają swoim obywatelom.     


W zakończeniu swojego artykuły Natan Szaranski pisze:

„Jeśli chcemy pamiętać o lekcji, jaką daje nam czterdziesta rocznica utworzenia Moskiewskiej Grupy Helsińskiej, nie powinniśmy popadać w zachwyt z powodu porozumień obiecujących pokój z dyktaturami bez żądania zmian. Jeśli nie będziemy upominać się o dysydentów, z którymi dzielimy nasze wartości, wkrótce tak samo jak oni znajdziemy się na łasce ich prześladowców.”

Oficerowie polityczni ponowoczesności przekonują nas, że są ważniejsze sprawy, twierdzą, że walczą o pokój, czasem przekonują nas, że walczą o prawa człowieka, co aż nazbyt często okazuje się walką o prawa terrorystów. Kilkadziesiąt lat temu ludzie tacy jak Peter Benenson i Robert Bernstein byli outsiderami rozumiejącymi to, o czym dziś pisze Szaranski. Udało im się zmobilizować opinię publiczną i w efekcie wywrzeć liczący się nacisk.


Przypominam sobie artykuł Roxany Saberi sprzed dwóch lat o irańskich więźniach sumienia. Autorka, amerykańska dziennikarka irańskiego pochodzenia, została aresztowana w Iranie, postawiono jej zarzut szpiegostwa i skazano na 20 lat więzienia. Dzięki naciskom wyszła po kilku miesiącach. W więzieniu poznała dziesiątki kobiet skazanych za swoją wiarę lub poglądy. Kiedy wychodziła jedna z więźniarek powiedziała jej:

„Roxana, kiedy wrócisz do Ameryki, proszę powiedz ludziom w twoim kraju, że nasz kraj to nie tylko sprawa programu nuklearnego. To również ludzie tacy jak my.”

Roxana mówiła, pisała artykuły, napisała książkę. Oficerowie polityczni ponowocześności nie lubią takich artykułów i takich książek. To utrudnia poważny proces pokojowy.


Czy któregoś dnia młode pokolenie domyśli się jak ważne jest zauważanie więźniów sumienia? Mit o Syzyfie wydaje się absurdalny, ale czasem trzeba wszystko zacząć od nowa, pamiętając, że można, że warto, że dyktuje to nie tylko elementarna przyzwoitość, ale również zwyczajny egoizm.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk