Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 14:17

« Poprzedni Następny »


Jak Iran próbował zamienić państwa arabskie w widma


Amir Taheri 2017-11-16

Odchodzący premier Libanu, Saad Hariri. (Zdjęcie: kremlin.ru)
Odchodzący premier Libanu, Saad Hariri. (Zdjęcie: kremlin.ru)

Jeśli historia jest sceną, na które rozgrywa się los narodów, wiedza o tym, kiedy wejść na scenę, a kiedy się wycofać, ma kluczowe znaczenie. Znalezienie się w złym miejscu o złym czasie, lub, co gorsza, w złym towarzystwie, może prowadzić do straty twarzy i katastrofy.


Takie mogły być niektóre z myśli odchodzącego premiera Libanu, Saada Haririego, kiedy zdecydował się zrezygnować raczej niż udawać, że sprawuje urząd bez możliwości robienia tego w skuteczny sposób. Harriri zrozumial, że piastował urząd, ale nie miał władzy. 


Jakikolwiek był powód odejścia Haririego, sądzę, że miał rację wycofując się ze scenariusza, który miał zamienić Liban w widmo państwa z widmem prezydenta i widmem premiera i pozorami parlamentu. 


Ten scenariusz napisano w Teheranie na początku lat 1980 wraz ze stworzeniem przez ówczesnego irańskiego ambasadora w Damaszku, ajatollaha Ali-Akbara Mohtaszamipura libańskiej gałęzi Hezbollahu. Początkowo myśl nabrała realnych kształtów w 1975 r., kiedy Hadi Ghaffari stworzył pierwszą gałąź Hezbollahu w Teheranie do walki z Szachem. Do roku 1977 istniały już tajne struktury tej organizacji w Turcji i Kuwejcie. 


Miano nadzieję na zanikanie granic politycznych, często stworzonych przez przypadki historii lub plany imperialne i zastąpienie ich granicami religijnymi. Celem było stworzenie archipelagu szyickich społeczności na całym Bliskim Wschodzie, powiązanych siecią organizacji religijno-politycznych kontrolowanych przez Iran.


Powodem tego było to, że przez całą islamską historię elementem wiążącym ludzi była lojalność wobec danej wersji religii (po arabsku: Mazhab) zamiast pojęć politycznych, takich jak obywatelstwo w jakimś państwie.


Upadek Szacha i przechwycenie władzy w Teheranie przez mułłów nadały temu planowi impet, ponieważ miał obecnie do dyspozycji zasoby Iranu.


Wkrótce okazało się jednak, że tego wspaniałego planu nie da się zrealizować bez zniszczenia, a przynajmniej osłabienia już istniejących struktur, zbudowanych według zachodniego stylu. Obrane za cel państwa miały siły zbrojne, silniejsze lub słabsze, które oparłyby się przejęciu przez Iran.


To właśnie zdarzyło się w Turcji, gdzie próby budowania struktur Hezbollahu zostały zmiażdżone przez armię.


W Iraku przedwczesna próba przejęcia kraju przez Chomeiniego dała Saddamowi Husajnowi pretekst do najazdu na Iran i rozpoczęcia ośmioletniej wojny.


W Syrii, według pamiętników generała Husseina Hamadaniego, który dowodził tam irańskim kontyngentem, armia narodowa robiła wszystko, co mogła, by nie dopuścić do stworzenia w kraju irańskich struktur politycznych. Sytuacja w Syrii zmieniła się dopiero, kiedy kraj pogrążył się w wojnie domowej po brutalnym zdławieniu pokojowych protestów przez prezydenta Baszara Assada. 


Mułłowie nauczyli się ze swoich doświadczeń w Iranie.


Wkrótce po przechwyceniu władzy dzięki zbiegowi często dziwacznych okoliczności, Chomeini zrozumiał, że nigdy nie zdobędzie lojalności istniejących instytucji państwowych, równocześnie nie był w stanie całkowicie ich zniszczyć.


Tak więc wybrał strategię znaną jako "paralelizm" (movazi-sazi po persku).


Stworzył Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) jako paralelę do armii narodowej. Ustanowiono islamskie sądy jako paralelne z państwowymi sądami opartymi na prawach inspirowanych przez Kodeks Napoleoński. Madżlis (parlament) znalazł swoją paralelę w Zgromadzeniu Ekspertów.


W zastosowaniu do innych krajów Bliskiego Wschodu ta strategia była znana jako tohi-sazi czyli "opróżnianie z treści".


Pierwszym miejscem, w którym zaczęto to praktykować, był Liban.


Iran stworzył milicję szyicką, “paralelną” do armii libańskiej. Potem, poprzez Hezbollah, Teheran werbował także sprzymierzeńców w innych społecznościach libańskich i zamienił libański parlament w bezzębnego buldoga. Wreszcie, Iranowi udało się w wepchnięcie swojego kandydata na prezydenturę i zapewnił sobie skuteczne prawo weta w Radzie Ministrów.


Wszystko to kosztuje mnóstwo pieniędzy.


Według obecnego krajowego budżetu Iran wydaje przeciętnie 60 milionów dolarów miesięcznie w Libanie, większość z tego przez Hezbollah. W rezultacie, jak to powiedział prezydent Hassan Rouhani w zeszłym miesiącu, niczego nie można zrobić w Libanie bez zgody Iranu.


Libańska gałąź Hezbollahu odpłaca się Iranowi do tego stopnia, że poniosła tysiące ofiar w walkach w mini-wojnie z Izraelem w 2006 r. i, co ważniejsze, w kampanii przeciwko wrogom Assada w Syrii.


W Iraku plan irański powiódł się tylko częściowo.


Teheran stworzył Ludowe Siły Mobilizacyjne, koalicję 17 szyickich milicji plus Islamską Peszmergę (wojownicy kurdyjscy wynajęci przez Teheran), by byli paralelą do irackiej armii narodowej i sił militarnych rządu Kurdyjskiego Autonomicznego Regionu.


Teheran wywiera także wpływ polityczny przez przynajmniej część partii Ad-Daawa (Wezwanie). Jednak nadzieje Iranu na stworzenie drugiego Libanu w Iraku nie powiodły się, ponieważ wielu Irakijczykom nie podoba się dominacja irańska, podczas gdy wielcy ajatollahowie z Nadżaf uważają reżim chomeinistyczny w Teheranie za odrażającą ohydę.


Plany mułłów w Syrii także napotkały trudności z powodu rosyjskiej interwencji i zdecydowania prezydenta Władimira Putina, że przyszłość Syrii będzie decydowała się w Moskwie, a nie w Teheranie.


Plan Teheranu odniósł częściowy sukces w Jemenie.


Poplecznikom Iranu, Hutim, udało się stworzyć paralelną armię w postaci Ansar Allah, ale nie udało się w pełni podciąć skrzydeł regularnej armii. Huti zredukowali także prezydenta Alego Abdullaha Saleha do jego własnego cienia z przeszłości, ale nie udało im się całkiem go pozbyć. Na dodatek, dowodzona przez Saudyjczyków koalicja zadała rozstrzygający cios nadziei Teheranu na stworzenie kolejnego Libanu w Jemenie.


W sprawie Kataru i Omanu Teheran użył finlandyzacji, pozwalając im cieszyć się spokojem w zamian za rozbicie szeregów arabskich i podporządkowanie się linii Teheranu w kluczowych kwestiach.


Kiedy Muhammad Morsi objął władzę jako prezydent Egiptu, Teheran próbował sprzedać swój scenariusz także w Kairze.


Wysłano do Egiptu ministra spraw zagranicznych, Ali-Akbara Velajatiego z listem od najwyższego przywódcy Alego Chameneiego. W liście tym Chamenei wzywał Morsiego do rozwiązania egipskiej armii i stworzenia paralelnej siły militarnej, by “strzec rewolucji”. Propozycja nie została zrealizowana albo dlatego, że, jak twierdzą Velajati i Chamenei, Morsi ją odrzucił, albo dlatego, że egipska armia wyprzedziła to przez obalenie Morsiego.


Rezygnacja Haririego może być sygnałem, że Arabowie nie są dłużej skłonni czekać, kiedy Teheran rozmontuje ich struktury państwowe przez tworzenie dublerskich sił zbrojnych i przekształcanie ich rządów w marionetki z sznurkami, za które pociąga ambasada irańska.


Plan Teheranu zdominowania państw arabskich mógł osiągnąć granice; dotychczasowe szybkie postępy mułłów mogą teraz zamienić się w odwrót. A to może znaczyć powrót politycznych granic opartych na obywatelstwie, a nie na religijnym wyznaniu.


How Iran Tried to Turn Arab States into Fading Ghosts

Gatestone Institute, 12 listopada 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Amir Taheri

Pochodzący z Iranu dziennikarz amerykański, znany publicysta, którego artykuły publikowane są często w ”International Herald Tribune”, ”New York Times”, ”Washington Post”, komentuje w CNN, wielokrotnie  przeprowadzał wywiady z głowami państw (Nixon, Frod, Clinton, Gorbaczow, Sadat, Kohl i inni)  jest również  prezesem Gatestone Institute).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Chyba błędne rozumowanie MEF 2017-11-16


Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk