Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 20:22

« Poprzedni Następny »


Dokąd zmierzają ludowe powstania na Bliskim Wschodzie?


Alberto M. Fernandez 2019-11-23


Jest taka słynna książka o rewolucji meksykańskiej, Los de Abajo (co można przetłumaczyć jako „Ci z dołu”) autorstwa Mariano Azueli, w której jest próba spojrzenia od dołu na wielkie wstrząsy tej rewolucji, z punktu widzenia życia zwykłych, prostych ludzi, unoszonych przez siły dla nich niezrozumiałe.


Ta książka przychodzi na myśl kiedy obserwujemy cztery różne wydarzenia w ostatnim miesiącu na Bliskim Wschodzie: protesty w Libanie i w Iraku, dezorientującą zmianę polityki USA w północnowschodniej Syrii i Nemezis w postaci amerykańskich komandosów i służb wywiadowczych, dopadających „Kalifa” ISIS, Abu Bakr Al-Baghdadiego.


To nagłe, zabałaganione i brzydkie „wycofanie się” Stanów Zjednoczonych (a nadal nie jest w pełni jasne, co ono właściwie znaczy), z północnej Syrii i nadszarpnięte związki z sojusznikiem Ameryki, SDF/YPG, globalna reakcja polityczna na to i działania Turcji Erdogana, Syrii Assada i Rosji Putina wywołały znaczną krytykę administracji USA. Zabicie Al-Baghdadiego postrzegano, i słusznie, jako triumf armii i wywiadu USA i wywołało to pochwały tej samej administracji, niemal jak gdyby jedno równoważyło drugie.  


Mądrzejsze głowy mogłyby zauważyć, że zarówno wycofanie się z Syrii – nawet jeśli nie całkowite – i wyśledzenie Al-Baghdadiego wskazują na zawężenie lub zmniejszenie zainteresowania rządu USA regionem, które teraz wydaje się ponadpartyjne. Zarówno administracja Obamy, jak Trumpa wyczuły w amerykańskim społeczeństwie zmęczenie Bliskim Wschodem, które wykracza poza związki partyjne – i działały odpowiednio.   


Poczucie w regionie, że Ameryka, jeśli nie odchodzi, to odsuwa się, było wyczuwalne od lat i narasta coraz mocniej. Nawet kiedy USA istotnie angażują się, jak przez wysłanie dodatkowych żołnierzy do Arabii Saudyjskiej po irańskim uderzeniu w saudyjskie instalacje naftowe, wielu w regionie – tak przyjaciół, jak wrogów – ma poczucie, że to działanie podjęto z wyraźną niechęcią.


Ci z nas, którzy od lat pracują w regionie, szczególnie w publicznej dyplomacji, pamiętają, jak Ameryka była obwiniana za, no cóż, za niemal wszystko: za polityczne, społeczne i ekonomiczne bolączki, za proamerykańskie reżimy i za antyamerykańskich terrorystów. Teraz przechodzimy do nowej epoki, w której Ameryka wiarygodnie będzie obwiniana z nieobecność i obojętność.


Co doprowadza nas do ważniejszych wydarzeń w regionie, z pewnością ważniejszych niż śmierć Al-Baghdadiego i zamieszanie oraz inkoherencja w Rożawie. Istnieje tendencja do grupowania fal demonstracji, jakie widzieliśmy w 2019 roku w Sudanie, Algierii, Libanie i Iraku w jedną falę, w nową wersję Wiosny Arabskiej z 2011 roku. Wydaje się to jednak przesadą. Z pewnością te protesty mają wspólne taktyki, demografie i szerokie ekonomiczne i polityczne troski, ale wszystkie są zdecydowanie lokalne, skupiające się na bardzo lokalnych okolicznościach. Trzy z tych krajów nie dotknęła bezpośrednio pierwsza fala Wiosny Arabskiej, a demonstracje w czwartym, w Sudanie zdławił reżim Baszira w 2013 roku.


Kiedy Ameryka wycofuje się, fascynujące jest obserwowanie, jak Iran i jego marionetki w regionie nadal obwiniają USA (i Izrael oraz Arabię Saudyjską, a nawet Al-Hurra TV) za demonstracje w Libanie i Iraku[1]. Smutną rzeczywistością jest to, że w obu tych krajach rząd USA, a szczególnie ambasady USA w Bejrucie i w Bagdadzie, związały swoją politykę z miejscowymi rządami. Iran z pewnością jest największym regionalnym przeciwnikiem Ameryki, ale do pewnego stopnia oba te kraje, Ameryka i Iran, były po tej samej stronie: dążyły do „zachowania stabilności” używając i próbując wpływać na rządy i elity, które albo sami usadowili w tym miejscu, albo uznali za wygodne, by współpracować z nimi dla własnych powodów.  


Iran odnosi znacznie większe sukcesy niż USA w obu krajach, wspierany przez silnych miejscowych zastępców, milicje i szwadrony śmierci oraz intensywną ”grę w terenie” obejmującą mieszankę działalności wywrotowej, przekupstwa, patronatu, szantażu i przemocy, Jest całkiem możliwe, że – na krótką metę – Iran i jego sojusznicy w Libanie i Iraku wezmą górę nad tymi ruchami protestu.


Nie minimalizuję tu heroizmu, pomysłowości i prawości demonstrantów w obu krajach. Dla tych, którzy śledzą region, odwaga i niezłomność młodych Irakijczyków w obliczu przemocy zarówno ze strony reżimu Abdula Mahdiego, jak kontrolowanych przez Iran szwadronów śmierci, jest imponująca[3]. Podnosi też na duchu fakt, że tak wielu z tych pełnych nadziei młodych ludzi w Bejrucie i w Bagdadzie wydaje się wychodzić poza wyświechtane, stare  panacea arabizmu i islamizmu.


Iran i jego marionetki w obu krajach wezmą górę na krótką metę, ponieważ z powodzeniem dokooptowali zarówno miejscowe elity, jak większość państwowych środków przymusu. Tak, z pewnością w obu krajach mogą być indywidualni politycy i oficerowie, którzy są patriotami i którzy sami przeciwstawiają się status quo. Ale krytyczna masa klasy rządzącej jest kupiona i przyjęła zapłatę.


Jest całkiem prawdopodobne, że na krótką metę Iran i jego przyjaciele zatriumfują. Stoją jednak przed egzystencjalnym dylematem: w znacznej mierze są „właścicielami” tych reżimów i nie mają żadnych realnych odpowiedzi na żądania demonstrantów oczekujących lepszego życia, ludzkiej godności i jaśniejszej przyszłości. Hegemonia Iranu w obu miejscach była starannie budowana dla innych celów: zachowania kontroli, wywierania wpływów, walczenia z Izraelem – nie po to, by powstrzymać korupcję lub dostarczać porządnej pracy albo lepszego życia dla młodych ludzi.  „Ci z dołu” pozostają gniewni i niezadowoleni, nawet jeśli wielu z nich zginie lub zostanie zmuszonych do milczenia. Ci u władzy będą błagali, pożyczali lub kradli, by opóźnić dzień rozliczenia w obu krajach. Ale rozliczenie przyjdzie. Populacja Iraku, już nieszczęśliwa i niespokojna, podwoi się z nawiązką do (prawdopodobnie) 83 milionów do roku 2050. Ekonomiczna piramida finansowa Libanu nie potrwa długo[4]



Zachód, nękany własnym kryzysem tożsamości i wewnętrznymi dylematami, może odczuwać pokusę ignorowania odległej zawieruchy na Bliskim Wschodzie – i to będzie błąd. Oczywistą odpowiedzią reżimów w regionie na te wstrząsy są zawsze represje, odwracanie uwagi i ociąganie się. Kiedy jednak to się wyczerpie, pozostają dwie opcje: migracja i wojna. Sondaże pokazują, że duży procent mieszkańców krajów Bliskiego Wschodu marzy o migracji (jeśli miejscowe warunki nie ulegną poprawie). Na przykład, w Sudanie, połowa Sudańczyków (to będzie około 20 milionów ludzi) chce migrować. Według Arabskiego Barometru 2019, procent Irakijczyków rozważających migrację wzrósł o 12 punktów procentowych od 2013 roku do 30%[5]. Stawianie na utrzymanie status quo w regionie, który już jest w światowej czołówce pod względem korupcji i braków wody, wydaje się stawianiem na złego konia[6].


Jeśli chodzi o wojnę, już widzieliśmy konsekwencje, jakie wojna domowa w jednym kraju, Syrii, wywarła nie tylko na region, ale na Zachód. Migracyjną rzeką zrozpaczonych ludzi, którzy szukają lepszego życia, mogą manipulować autorytarni władcy, tacy jak Erdogan i Putin.


Niedawno przedstawiciele irackiego rządu, którzy przyjechali na spotkania Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, wykorzystali okazję, by skarżyć się przedstawicielom rządu USA, że Al-Hurra TV (którą kieruję) jest po stronie irackich demonstrantów i że rząd USA powinien interweniować i uciszyć nas. Podczas gdy to pokazuje podstawowe niezrozumienie jak działa amerykańska administracja, jest to rodzaj rozpaczliwych kroków, który może stać się częstszy w miarę nabudowywania się nacisków. Władze w Bejrucie i w Bagdadzie wydają się przerzucać od pustych banałów, jakie oferują demonstrantom, do grożenia im.  


Rządy zachodnie, włącznie z USA, będą co najmniej musiały być znacznie sprawniejsze  w manewrowaniu swoimi napiętymi stosunkami z niestabilnymi kleptokratami regionu, próbując równocześnie otworzyć się na krzyk ludzi z ulicy. Jak wpływać na odrażające reżimy, utrzymując je równocześnie na odległość ręki? Jeśli można sądzić na podstawie dawniejszych doswiadczeń, będzie to bardzo trudne. Istnieją znaczące grupy w miejscach takich jak Bruksela, ONZ i Waszyngton, które czują się znacznie lepiej, gdy mają do czynienia ze swoimi odpowiednikami u władzy (co nie dziwi, ponieważ te zachodnie elity wydają się również odizolowane od rzeczywistości we własnych krajach) i nie dającym się utrzymać status quo niż z Tymi z Dołu[7]. Można mieć tylko cichą nadzieję, że Zachód nie uczyni monumentalnego zadania, jakie stoi przed młodymi rewolucjonistami w regionie jeszcze trudniejszym niż już jest obecnie.  

 

*Alberto M. Fernandez jest prezesem Middle East Broadcasting Networks (MBN). Poglądy wyrażone tutaj są wyłącznie poglądami autora i niekoniecznie odzwierciedlają oficjalne poglądy rządu USA.

 


[1] MEMRI TV Clip No. Clip #7553, Iraqi Shiite Militia Leader Qais Khazali: Israel And America Will Pay For The Killing Of PMU Members By Protesters, October 27, 2019.

[2] Niqash.org/en/articles/politics/6019/Visiting-The-Square-In-Baghdad-Where-Protestors-Rule-A-Utopian-Iraq.htm.

[3] Frontlinedefenders.org/en/case/abduction-woman-human-rights-defender-saba-al-mahdawi, November 6, 2019.

[4] Mei.edu/multimedia/podcast/avoiding-economic-crisis-lebanon, July 18, 2019.

[5] Arabbarometer.org/wp-content/uploads/ABV_Iraq_Report_Public-Opinion_2019.pdf?ct=t%28What+Iraqis+Care+About%29&mc_cid=510cd5c8c9&mc_eid=%5BUNIQID%5D, January 2019.

[6] Ecfr.eu/publications/summary/how_water_scarcity_could_destabilise_the_middle_east_and_north_africa, November 13, 2019.

[7] Rudaw.net/english/middleeast/iraq/071120191, November 7, 2019.

 

 

The Future Is Hot: Whither The Middle East’s Popular Revolts?

MEMRI, 13 listopada 2019

Tłumaczenie:Małgorzatwa Koraszewska

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk