Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 02:11

« Poprzedni Następny »


Cesarz jest nagi


Yigal Carmon 2015-11-02

\
"Nowe szaty cesarza" Duncan Carse, 1923. Courtesy Etsy.

To, co błędnie postrzegane jest jako umowa pod tytułem “Wspólny Kompleksowy Plan Działania” (JCPOA), z 14 lipca w Wiedniu i świętowane w Białym Domu jako “historyczne porozumienie”, nie jest ani kontraktem, ani rzeczywistą umową między Iranem a P5+1. Jest to zestaw uzgodnień i punktów spornych zebranych w jednym dokumencie.  

Ten tekst poświęcony jest pamięci pilota Sił Powietrznych USA, kapitana Davida Ganza, człowieka honoru i męstwa, odznaczonego oficera, który zmarł w zeszłym tygodniu.  

Czym jest "irańska umowa nuklearna”?


Na przykład, JCPOA stanowi, że w wypadku naruszeń irańskich sankcje zostaną ponownie narzucone (snapback). Jednak ten sam dokument zawiera stanowisko irańskie, które odrzuca wszystkie sankcje. Przedstawiając natychmiastowe ponowne narzucenie sankcji, Artykuł 37 stanowi także: „Iran oznajmił, że jeśli sankcje zostaną ponownie narzucone w całości lub części, Iran będzie traktował to jako podstawę do zaniechania wykonywania swoich zobowiązań zgodnie z JCPOA w części lub w całości"[1]. Nie jest to jedynie irańskie zastrzeżenie wyrażone poza salą negocjacyjną. Jest to włączone w tekst samego dokumentu – i całkowicie zaprzecza poprzedzającym postanowieniom, które stanowią inaczej. Ponieważ strony nie były w stanie osiągnąć zgody w tej sprawie przez całe dwa lata negocjacji, postanowiły rozwiązać tę główną kwestię przez włączenie niezgody do samego dokumentu.


Najlepiej można scharakteryzować JCPOA przez przemienne huknięcia i popiskiwania -  przez śmiałe zakazy dla Iranu, z których nic nie wynika dzięki dodaniu „chyba, że”, „poza sytuacją, w której” i tym podobnych.


Dlaczego JCPOA nie jest kontraktem? Ponieważ Iran nigdy nie podpisałby żadnego kontraktu z USA – „Wielkim Szatanem” – do upadku którego dąży. Nie podpisałby również żadnego kontraktu z innymi stronami tych negocjacji, ponieważ uważa sankcje narzucone przez Radę Bezpieczeństwa ONZ oraz przez UE i MAEA za wielką niesprawiedliwość. Przez podpisanie takiej umowy retroaktywnie uprawomocniłby wyrządzone mu zło.  


Jak często powtarza irański Najwyższy Przywódca, Ali Chamenei, Iran zgodził się na negocjacje głównie po to, by zniesiono sankcje. Dlatego dla Iranu jedyną nazwą tego przedsięwzięcia, jaką mógł przyjąć, było “Wspólny Kompleksowy Plan Działania” – zgodnie z którym każda strona zobowiązuje się do danych działań. Jest to wspólny plan, nie zaś kontrakt[2].


Czy Iran spełnił swoje wstępne zobowiązanie zaaprobowania JCPOA z 14 lipca?


JCPOA zwiera terminarz i zobowiązania stosujące się do obu stron. W tych ramach czasowych obie strony miały 90 dni od 14 lipca na zapewnienie aprobaty dla planu ze strony swoich instytucji narodowych. Do „Dnia Przyjęcia”, wyznaczonego na 19 października, który nadszedł i minął, obie strony miały zaaprobować tę umowę. UE miała ogłosić zniesienie swoich sankcji, podczas gdy prezydent Obama w imieniu USA miał ogłosić zniesienie sankcji władzy wykonawczej USA wraz z odstąpieniem od sankcji narzuconych przez władzę ustawodawczą USA – to jest, zawieszenie, ponieważ prezydent nie jest upoważniony do ich zniesienia.


Dzień Przyjęcia poprzedzała farsa zatwierdzenia ugody/niezgody przez Radę Bezpieczeństwa ONZ, jak tego zażądał Iran. USA podjęły się dobrowolnie roli chłopca na posyłki do przeprowadzenia tego zadania. Ze swej strony Rada Bezpieczeństwa zrzekła się dyskusji nad tą sprawą i w rekordowym tempie uchwaliła historyczną rezolucję Nr 2231[3] w tak doniosłej sprawie historycznej – nie zabrało jej to nawet 30 minut.


Strona zachodnia pokazała swoją zgodę na długo przed 19 października; skromne kraje członkowskie UE nie potrudziły się nawet na przedyskutowanie tej umowy w swoich parlamentach narodowych – i w ten sposób potwierdziły swój prawdziwy status kompletnych zer. A choć Kongres USA poważnie nad nią dyskutował, pozwolono umowie toczyć się dalej w zawiłym procesie, który był niemniej legalny i wiążący.


W Iranie jednak, po dyskusji zarówno w Madżlisie, jak w Radzie Strażników, nie zatwierdzono JCPOA tak jak został zakończony i ogłoszony 14 lipca. Madżlis ratyfikował coś innego – zestaw rekomendacji dla rządu Iranu dotyczący tego, jak ma on wykonywać JCPOA. Nie stanowi to zatwierdzenia oryginalnego dokumentu. Rada Strażników, ze swej strony, zatwierdziła to, co zrobił Madżlis; sekretarz generalny Rady Strażników, ajatollah Dżannati, powiedział w telewizji irańskiej, że jego rada zaaprobowała nie JCPOA, ale plan dla rządu zabezpieczenia interesów Iranu w wykonywaniu JCPOA[4].  To samo powiedział przewodniczący Madżlisu, Ali Laridżani[5].


Czy to było spełnienie tego, do czego zobowiązany był Iran zgodnie z JCPOA? Nie! Czy administracja USA nalegała, by Iran zaaprobował JCPOA, tak jak go zakończono i ogłoszono w Wiedniu 14 lipca? Nie! Czy USA zdają sobie sprawę z tego, że najwyższą władzą w Iranie do zatwierdzania praw jest Najwyższy Przywódca Chamenei i że on jeszcze nie zaaprobował JCPOA? NIE! Niemniej USA i Europa postanowiły uznać to, co zrobił Iran, jako aprobatę – a więc proces pokojowy nie zostanie zatrzymany.


USA i Europa przeszły następnie do pierwszego etapu po Dniu Przyjęcia w terminarzu JCPOA: UE ogłosiła, że jej sankcje będą zakończone. Prezydent Obama ogłosił, że sankcje władz wykonawczych zostaną zniesione, a sankcje władz ustawodawczych uchylone; to oświadczenie nie miało być natychmiast wykonane, ale było zapowiedzią, że te kroki zostaną zrealizowane 15 grudnia – pod warunkiem, że MEAE poinformuje, iż Iran spełnił swoje zobowiązania zgodnie z JCPOA.


Jakie zobowiązania Iran musi spełnić między Dniem Przyjęcia a 15 grudnia, by zasłużyć na ulgę w sankcjach?  Arms Control Association [Stowarzyszenie Kontroli Broni], które popiera Iran i JCPOA, wyliczyło je na swojej witrynie internetowej[6]:


*zredukowanie liczby centryfug w Natanz z ponad 16 tysięcy do 5 tysięcy maszyn IR-1, które będą wzbogacały uran do 3,67 procenta oraz usunięcie związanej z tym infrastruktury;


*zredukowanie liczby centryfug IR-1 w Fordow do 1000 (będzie działać 328) i zamiana instalacji na produkcję radioizotopów;


*zakończenie testów nowoczesnych centryfug i usunięcie wszystkich nowoczesnych centryfug poza po jednej maszynie typu IR-4, IR-5, IR-6 oraz IR-8 do testów z uranem;


*zmagazynowanie wszystkich zdemontowanych centryfug pod nadzorem MAEA;


*zredukowanie zapasów wzbogaconego uranu do mniej niż 300 kilogramów:


*usunięcie trzonu z reaktora w Arak i unieruchomienie go;


*ustanowienie niezbędnej przejrzystości i mechanizmów monitorujących, by zrealizować protokół dodatkowy i nieustanny nadzór nad kluczowymi instalacjami.


Czy Iran pospieszył spełnić te zobowiązania? Nie! Wyjaśnienie jest poniżej.


Dlaczego nikt nie mówi ani słowa o niepodporządkowaniu się Iranu?


Od Dnia Przyjęcia nikt na Zachodzie – ani media, ani Capitol Hill, ani Izrael – nie powiedział słowa o oszustwie rzekomego „zaaprobowania” JCPOA. Zachodnie agencje wywiadowcze i think tanki także trzymają język za zębami. Wszyscy przełknęli kłamstwo w duchu dobrej woli, w celu pozwolenia na kontynuację JCPOA, dla „pokoju w naszych czasach”.


Republikanie powinni pamiętać swojego czczonego przywódcę, Abrahama Lincolna, przywołanego w 2007 r. przez Baracka Obamę, kiedy Obama ogłaszał swoją kandydaturę na prezydenta w miejscu, gdzie Lincoln zrobił to 150 lat wcześniej. To w końcu Lincoln powiedział: „Nie da się oszukiwać wszystkich ludzi przez cały czas”


Popierające JCPOA media polityczne wprowadzają w błąd opinię publiczną, kiedy informują, że Iran zaaprobował JCPOA. Ale również media przeciwne JCPOA nie obaliły tego kłamstwa. Dlaczego? Oślepiła je ignorancja, brak profesjonalizmu i nienawiść do prezydenta Obamy. Myślenie wygląda prawdopodobnie następująco: Obama ustąpił we wszystkim Iranowi. Oczywiście, że Iran zaaprobuje tę „totalną kapitulację Zachodu”.


Iran nie otrzymał jednak absolutnie wszystkiego, co żądał, a Obama nie dał mu wszystkiego, czego żądał – trzymał się małego skrawka pierwotnego stanowiska USA, jak opiszemy niżej. Dlatego też Iran nie zaaprobował JCPOA – dla Iranu cokolwiek mniejszego niż 100% tego, czego żąda, jest niesprawiedliwością.


Dlaczego Iran nie spieszy się ze spełnieniem swoich zobowiązań i otrzymania ulg w sankcjach 15 grudnia?


Na tym etapie wydarzenia przybierają absurdalny obrót. Iran zaczyna ociągać się. Zamiast spieszyć do podjęcia wszystkich kroków, by spełnić zobowiązania zgodnie z JCPOA, stoi na jałowym biegu. Ma niewiele czasu na wykonanie tego do 15 grudnia. Musi rozmontować tysiące centryfug i przenieść je do magazynów monitorowanych kamerami MAEA. Musi wywieźć 9 tysięcy kg wzbogaconego uranu do postronnego kraju, zachowując jedynie 300 kg. Musi rozmontować i wlać cement do trzonu reaktora plutonowego Arak i zamienić ten obiekt w reaktor na ciężką wodę. Musi zawiadomić MAEA o zaakceptowaniu Dodatkowego Protokołu NPT. I jeszcze więcej.


Ale wysocy dygnitarze irańscy przerzucają wzajem na siebie odpowiedzialność za zainicjowanie wypełniania tych zobowiązań z komicznymi czasami efektami. Na przykład, prezydent Hassan Rohani wysłał list do przewodniczącego Irańskiej Organizacji Energii Atomowej, Alego Akbara Salehiego, instruując go, bo rozpoczął właściwe kroki. Salehi potwierdził, że otrzymał list Rohaniego, ale powiedział, że nie napisano w liście, kiedy ma zacząć to robić. Nikt nie chce ruszyć się z miejsca bez wyraźnego pozwolenia Najwyższego Przywódcy, Chameneiego[7].


Chamenei ogłasza dziewięć nowych warunków, blokuje wykonanie JCPOA  


Teraz wielka tajemnica wydała się. Chamenei nie zaaprobował JCPOA. Ci zaś, którzy udają, że zaaprobował - prezydent Rohani, minister spraw zagranicznych Dżavad Zarif i ich towarzysze – grali na zwłokę. Choć mogli kłamać Zachodowi, prezydentowi Obamie, sekretarzowi stanu Kerry’emu i ministrom spraw zagranicznych UE, zawsze wiedzieli, że Chamenei sprzeciwia się JCPOA. Teraz, kiedy nadeszła chwila prawdy, boją się iść dalej.


Istotnie, dla Chameneiego było logiczne pozwolenie negocjatorom na pozorne zgadzanie się z P5+1, żeby zobaczyć, co mogą zyskać bez żadnych kosztów dla Iranu – ponieważ było dobrze wiadome, że prezydent Obama gotów był na wszystko dla zawarcie tej umowy. Kiedy jednak Chamenei dowiedział się, że prezydent Obama trzyma się twardo ostatniego fragmentu pierwotnego stanowiska amerykańskiego, albo nie chcąc, albo nie mogąc kapitulować dalej, Chamenei przerwał milczenie. Wkraczając w ostatni akt dramatu, Chamenei w stylu deus ex machina wyznaczył w liście do prezydenta Rohaniego dziewięć nowych warunków dla JCPOA i oznajmił, że jeśli nie zostaną one spełnione, Iran zastopuje umowę[8].


Właściwie Chamenei wydał wczesne ostrzeżenie w przemówieniu z 3 września[9] , w którym powiedział, że wszystkie sankcje muszą zostać zniesione, nie zaś zawieszone, a jeśli tak się nie stanie, nie będzie umowy, albo także Iran „zawiesi” swoje zobowiązania. Ale prezydent Obama nie ustąpił. Nie może znieść sankcji Kongresu; może tylko zarządzić ich zawieszenie poprzez odstąpienie. Również politycznie złamanie obietnicy wbudowanego w JCPOA mechanizmu bezpieczeństwa – natychmiastowego przywrócenia sankcji – mogło by być dla niego zbyt dalekim krokiem. Oczywiście, natychmiastowe przywrócenie sankcji jest możliwe tylko, jeśli sankcje pozostają w mocy i są tylko zawieszone. Dlatego Chamenei, zdając sobie sprawę z tego, że sankcje pozostaną, także dotrzymał obietnicy i zablokował umowę nowymi warunkami, z których o jednym – tj. zniesieniu sankcji zamiast ich zawieszenia, wiedział, że z pewnością nie zostanie spełniony.


Jak media amerykańskie opisują dziewięć nowych warunków Chameneiego?


List Chameneiego do Rohaniego z warunkami dla wykonania JCPOA – którego publikacja zbiegła się z dniami Aszura, które mają żywotne znaczenie religijne i narodowe w Iranie i symbolizują niezłomność w obliczu zła – został wyraźnie określony jak „aprobata warunkowa”. Został tak opisany czerwonymi literami na witrynie Chameneiego po persku, tweetowany z jego konta Twittera i zamieszczony na stronie Facebooka po angielsku, a także opublikowany po angielsku przez oficjalny Urząd Radiofornii i Telewizji Republiki Iranu, IRIB.



Zamiast jednak poinformować, że obecnie Chamenei nie udziela swojej aprobaty, jeśli jego dodatkowe warunki nie zostaną spełnione, media amerykańskie powiedziały, że Chamenei zaaprobował JCPOA. Czy ci przedstawiciele mediów uważają także zakup za zakończony, jeśli kupujący zań nie zapłacili? Wszystkie media amerykańskie bez wyjątku, lewicowe, prawicowe i centrowe – jak również najwyraźniej wszystkie agencje wywiadowcze USA i think tanki – twierdziły, że Chamenei zaaprobował umowę. Tylko dwie gazety na Zachodzie zastanawiały się nad nowymi szatami cesarza – ale nawet one nie krzyknęły: „Przecież on nie ma na sobie ubrania!” Powiedzieli tylko, że brakuje mu kilku dodatków.


Chamenei wypowiedział się, kategorycznie zakazując jakiejkolwiek realizacji JCPOA przez Iran do czasu spełnienia jego nowych warunków. Cały irański system polityczny ściśle tego przestrzega – włącznie z prezydentem Rohanim, ministrem spraw zagranicznych Zarifem, przewodniczącym Madżlisu Laridżanim, większością członków Madżlisu (166) i innymi To jest, wszyscy poza Alim Akbarem Haszemim Rafsandżanim, politycznym rywalem Chameneiego i szefem obozu pragmatycznego, który w wywiadzie opublikowanym w tym tygodniu przez MEMRI otwarcie postawił wyzwanie Chameneiemu i powiedział, że Iran powinien zastosować się do tego, czego podjął się zgodnie z JCPOA[10].


To jednak nie może się zdarzyć. Chamenei trzyma ster.


Czy media poinformowały o wywiadzie Rafsandżaniego? Nie! Ale media w Iranie zrobiły to. To jednak nie powstrzymało redaktora izraelskiej gazety “Haaretz” przed napisaniem, że wywiad został sfałszowany.



To jest dobrze znana ludzka reakcja: kiedy ludzie stoją przed całkowitym załamaniem się tego, w co wierzą, przechodzą w stan wyparcia.


A więc, co teraz?


I co ma teraz zrobić prezydent Obama, kiedy wszystko, co gwarantował w umowie z Iranem, pada tak sromotnie? Prawica mówi, że będzie dalej kapitulował. W swojej ignorancji i nienawiści do niego, nie rozumieją, że po prostu nie może poddawać się dalej. W porządku, mówią, więc MAEA dostarczy Obamie 15 grudnia niezbędnego potwierdzenia, że Irańczycy wykonali swoją część zobowiązania. To jednak również nie jest możliwe. To, czego wymaga się of Iranu, jest zadaniem na skalę gigantyczną i MAEA byłoby jeszcze trudniej sfałszować potwierdzenie, kiedy sami Irańczycy deklarują głośno, że tego nie wykonają.


Z każdym mijającym dniem Iran coraz bardziej łamie JCPOA. Ale ani Republikanie, ani Demokraci, ani media, ani ktokolwiek inny nie chce tego przyznać, bo implikacje są zbyt miażdżące. Umowa dłużej nie obowiązuje. Zegar zatrzymał się.


Miną jednak tygodnie i media oraz politycy będą zmuszeni przyznać, że istotnie tak jest. A ostatnią rzeczą, jaką będą skłonni zrobić, jest zmuszenie Iranu do spełnienia swoich zobowiązań. Tak więc wygląda na to, że jedyną opcją prezydenta Obamy, choć żenującą, jest ponowne otwarcie negocjacji z Irańczykami i rozmawianie z nimi o nowych warunkach ich przywódcy. Jak dobrze wiadomo, ta administracja preferuje dyplomację – gwarantując, że nie będzie żadnego przełomu.


To właśnie najlepiej posłuży prezydentowi Obamie. Wszystko, czego potrzebuje, to grać na zwłokę i dotrwać do końca swojej kadencji z umową w ręku – choć wirtualną – i trwającymi negocjacjami – choć niekończącymi się. Przekaże ten bałagan następnej administracji. Cały sukces będzie jego, a cała porażka będzie ich. Media będą fanatycznie pilnowały dziedzictwa Obamy, a jego następca, czy to Republikanin, czy Demokrata, będzie zbyt niedoinformowany, by obronić się przed tym manewrem historycznym. I będą mieli to, na co zasłużyli.

 

Przypisy (nie spolszczone):

[1] For the complete text of the JCPOA see Eeas.europa.eu/statements-eeas/docs/iran_agreement/iran_joint-comprehensive-plan-of-action_en.pdf

[2] See MEMRI Special Dispatch No. 6151, Khamenei Declares That He Will Not Honor The Agreement If Sanctions Are Merely Suspended And Not Lifted, September 4, 2015; and MEMRI TV Clip #5067 – Iranian Supreme Leader Ali Khamenei: The Americans Must Lift the Sanctions, Not Suspend Them, September 3, 2015.

[3] Unscr.com/en/resolutions/doc/2231.

[4] See MEMRI TV Clip #5114 - Iranian Guardian Council Secretary-General Ahmad Jannati: Khamenei Has Not Approved or Signed the JCPOA, October 16, 2015; and MEMRI TV Clip #5117 – Iranian Guardian Council Spokesman Nejatollah Ebrahimian: The JCPOA Was Not Approved by the Majlis or the Guardian Council, October 18, 2015.

[5] Tasnim (Iran), October 18, 2015.

[6] http://www.armscontrol.org/blog/ArmsControlNow/2015-10-15/The-P5-1-and-Iran-Nuclear-Deal-Alert-October-15

[7] ISNA (Iran), October 18, 2015.

[8] On Khamenei's nine demands, see MEMRI Inquiry & Analysis No. 1196, Iranian Supreme Leader Khamenei's Letter Of Guidelines To President Rohani On JCPOA Sets Nine Conditions Nullifying Original Agreement Announced July 14, 2015, October 22, 2015.

[9] See MEMRI Special Dispatch No.  6151, Khamenei Declares That He Will Not Honor The Agreement If Sanctions Are Merely Suspended And Not Lifted , September 4, 2015.

[10] MEMRI Special Report No.43, Breaking Report: Challenging Khamenei, Rafsanjani Demands That Iran Fulfill Its Obligations Under The JCPOA, And Reveals: We Had Nuclear Option In Iran-Iraq War, October 28, 2015.


 [Angielski oryginał zawiera dwa aneksy z dokumentacją.]

The Emperor Has No Clothes

MEMRI, 30 października 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska 

 



Yigal Carmon


Prezes i założyciel MEMRI.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10
Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk