Prawda

Środa, 8 maja 2024 - 07:26

« Poprzedni Następny »


„Dlaczego Hamas nie pójdzie do piekła i nie ukryje się tam?”: Inne głosy z Gazy


Bassam Tawil 2024-02-17

<span>Arabskie media relacjonujące wojnę w Gazie ignorują każdego Palestyńczyka, który ośmiela się krytykować Hamas. Al-Dżazira, katarska stacja telewizyjna, która od dawna jest oficjalnym rzecznikiem Hamasu, usunęła z wywiadów na żywo Palestyńczyków, którzy skarżyli się na represje Hamasu i uznają Hamas za odpowiedzialny za masowe zniszczenia. Na zdjęciu: studio Al Dżaziry w Doha w Katarze. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>
Arabskie media relacjonujące wojnę w Gazie ignorują każdego Palestyńczyka, który ośmiela się krytykować Hamas. Al-Dżazira, katarska stacja telewizyjna, która od dawna jest oficjalnym rzecznikiem Hamasu, usunęła z wywiadów na żywo Palestyńczyków, którzy skarżyli się na represje Hamasu i uznają Hamas za odpowiedzialny za masowe zniszczenia. Na zdjęciu: studio Al Dżaziry w Doha w Katarze. (Zdjęcie: Wikipedia)

Od początku obecnej wojny w Strefie Gazy rosnąca liczba Palestyńczyków i innych Arabów wypowiada się przeciwko wspieranej przez Iran grupie terrorystycznej Hamas, której członkowie dokonali masakry na Izraelczykach 7 października. Tego dnia ponad 1200 Izraelczyków zostało zamordowanych, zgwałconych, okaleczonych, torturowanych i spalonych żywcem, a kolejnych 240 porwano i zabrano do Strefy Gazy, gdzie ponad połowa nadal jest przetrzymywana jako zakładnicy przez terrorystów Hamasu.

Jednak media głównego nurtu na Zachodzie, z których większość ma obsesję na punkcie Izraela, niemal całkowicie zignorowały głosy Palestyńczyków i Arabów krytyczne wobec Hamasu. Obecnie w Strefie Gazy nie ma zagranicznych dziennikarzy, ale nie powinno to służyć jako wymówka do ignorowania poglądów i nastrojów Palestyńczyków, którzy nie zgadzają się z ludobójczym atakiem Hamasu na Izrael lub którzy obarczają go pełną odpowiedzialnością za nakbę (katastrofę), która dotknęła dwa miliony Palestyńczyków w wyniku wojny w Strefie Gazy. Nie trzeba dodawać, że wojna ta została wywołana okrucieństwami Hamasu z 7 października. Zagraniczne media zawsze mogą znaleźć Palestyńczyków ze Strefy Gazy i innych miejsc, którzy wyrażają swoje poglądy za pośrednictwem mediów społecznościowych.


Arabskie media relacjonujące wojnę w Strefie Gazy mają zwyczaj ignorować każdego Palestyńczyka, który ośmiela się krytykować Hamas lub powiedzieć złe słowo o jego przywódcach. Doszło nawet do szeregu incydentów, w wyniku których Al-Dżazira, katarska stacja telewizyjna od dawna służąca jako oficjalny rzecznik Hamasu, usuwała z wywiadów na żywo Palestyńczyków, którzy skarżyli się na represje Hamasu i uznawali Hamas za odpowiedzialny za masowe niszczenie domów i budynków oraz wysiedlenie setek tysięcy Palestyńczyków od początku wojny.


W jednym przypadku podczas wywiadu dla Al-Dżaziry przerwano rozmowę z palestyńskim pacjentem ze Strefy Gazy, który skarżył się, że terroryści Hamasu ukrywają się w szpitalach. Al-Dżazira poprosiła starszego rannego Palestyńczyka o złożenie zeznań naocznego świadka na temat walk pomiędzy oddziałami izraelskimi a terrorystami Hamasu. Mężczyzna powiedział: „To, co się dzieje, jest zbrodnią! Dlaczego ruch oporu [Hamas] ukrywa się wśród nas? Dlaczego nie pójdą do piekła i nie ukryją się tam?”


To tylko jeden przykład tego, jak Al-Dżazira i większość arabskich organizacji medialnych działających w Strefie Gazy ciężko pracują, by uciszyć krytyków Hamasu i każdego, kto ośmiela się oskarżać tę grupę terrorystyczną o sprowadzenie śmierci i zniszczenia na Palestyńczyków w Strefie Gazy.


Można zrozumieć, dlaczego dziennikarze Al-Dżaziry i mediów arabskich są tak antyizraelscy, że nie chcą dostarczyć żadnemu Palestyńczykowi platformy do krytykowania Hamasu. Nie można jednak zrozumieć, dlaczego zachodnie media blokują krytyczne głosy dochodzące ze Strefy Gazy oraz od Palestyńczyków i Arabów mieszkających poza przybrzeżną enklawą rządzoną przez Hamas.


Zła wiadomość jest taka, że wielu Palestyńczyków nadal wspiera Hamas nawet po rzezi z 7 października. Dobra wiadomość jest taka, że coraz więcej Palestyńczyków potępia to, co zrobili terroryści Hamasu i są gotowi o tym mówić. Jednak zagraniczne media ignorują Palestyńczyków, którzy sprzeciwiają się Hamasowi i zachodni dziennikarze nie zwracają na nich uwagi. Dlaczego? Dziennikarze ci są zajęci wyłącznie wyszukiwaniem historii, które przedstawią Izrael w złym świetle.


Jednym z popularnych głosów przeciwko Hamasowi w mediach społecznościowych jest Ahmed Fouad Al-Khatib, który kilka lat temu opuścił Strefę Gazy i udał się do Stanów Zjednoczonych. Wielu członków rodziny Al-Khatiba pozostaje w Strefie Gazy, a niektórzy z nich zginęli w walkach pomiędzy armią izraelską a Hamasem.


Oto kilka komentarzy, jakie zamieścił na X (dawniej Twitterze) w odpowiedzi na obojętność międzynarodowych mediów:

„Przez dziesięciolecia Hamas cynicznie utożsamiał się ze słowem ‘opór’ (muqawama), jak gdyby brutalna ideologia tej grupy była jedynym prawdziwym sposobem przeciwstawienia się izraelskiej niesprawiedliwości... Jednak w przeszłości wielu przyjęło opór bez przemocy.


Hamas, dla kontrastu, zawsze promował walkę zbrojną jako jedyną drogę do palestyńskich praw i państwowości. Samobójcze zamachy bombowe tej grupy podważyły kruche, ale obiecujące Porozumienia Pokojowe z Oslo w latach 90. XX wieku i konsekwentnie podburzały Palestyńczyków przeciwko pokojowi, współistnieniu i pokojowemu oporowi.


Grupa wykorzystywała meczety, organizacje charytatywne, obozy młodzieżowe i sprytne kampanie medialne do propagowania swojego przesłania oraz stosowała publiczne zawstydzanie i przemoc, żeby stłumić sprzeciw. Każdy, kto kwestionował motywy lub cele Hamasu, był przedstawiany jako tchórzliwy kolaborant. Żądanie lepszego życia lub większej wolności politycznej było uważane za zdradę stanu. Wiele osób uległo tej presji. Wielu muzułmanów w diasporze przyjęło to przesłanie.


Inni niechętnie wypowiadają się przeciwko Hamasowi z obawy, że będą wyglądać na nielojalnych lub proizraelskich. Jeśli ludziom spoza Gazy trudno jest kwestionować wymuszony konformizm, wyobraźcie sobie, o ile trudniejsze jest to dla wielu osób w tej przybrzeżnej enklawie”.

W innym poście Al-Khatib napisał :

„Kiedy Hamas, ruch islamistyczny, który przeprowadził już setki ataków terrorystycznych na izraelskich cywilów, przejął Gazę, a następnie stale deklarował swój zamiar atakowania Izraela za pomocą akcji/działań bojowych i zrobienia wszystkiego, co możliwe, by przemycić broń i zamienić Strefę Gazy w cytadelę ruchu oporu, oczywiście musiały być konsekwencje, w tym wojny i oblężenie/blokada. To byłaby prawda, niezależnie od tego, czy byłby to Izrael, czy jakikolwiek inny naród – jest to całkowicie przewidywalne.


Hamas znalazł sposoby na odizolowanie się od skutków blokady Gazy, podczas gdy Palestyńczycy cierpieli. Miliony Gazańczyków, w tym moja rodzina i przyjaciele, doświadczyły niekończących się trudności z powodu blokady, podczas gdy bandyci Hamasu zamienili katastrofę w możliwości zarobienia pieniędzy. Na przykład Hamas nałożył wysokie podatki na operatorów generatorów energii elektrycznej, którzy za miesięczną opłatą dostarczali dodatkową energię do domów mieszkalnych – były to lokalne inicjatywy przedsiębiorcze mające na celu wykorzystanie dużych generatorów diesla do zaopatrzenia tysięcy domów w energię elektryczną, która była dostępna tylko przez kilka godzin dziennie. Grupa dosłownie utrudniała i obciążała wysiłki mające na celu zaradzenie konsekwencjom blokady, którą sprowadziły na Gazańczyków jej własne działania i wybory.


Grupa mogła zaangażować się w polityczne i dyplomatyczne zabiegi i inicjatywy, w tym wyrzeczenie się przemocy lub po prostu zobowiązać się do długoterminowego rozejmu z Izraelem, co mogłoby poważnie pomóc w zmniejszeniu skutków blokady i pozwolić na przedostanie się większej liczby towarów i usług do Gazy i polepszyć życie ludzi. Zniesienie blokady i przyjęcie zbrojnego oporu wzajemnie się wykluczają. Albo będziesz rządzić i rozwijać to miejsce, albo będziesz grupą oporu, ale nie możesz robić obu rzeczy na raz.


Hamas mógł dokonać innych wyborów, które otworzyłyby nowe polityczne drogi ku jedności Palestyny i rozwoju Gazy. Zamiast tego zdecydował się trzymać swoją ludność jako zakładników i przekierować materiały i zasoby na daremny projekt zbrojnego oporu, który cofnął Palestyńczyków o dziesięciolecia. Wiem z osobistego i bliskiego doświadczenia publicznego i prywatnego, że przy wielu okazjach Izrael był otwarty na pozwolenie Gazie na pełny rozwój bez przeszkód i ograniczeń, gdyby Hamas wyrzekł się przemocy – a można było to robić etapami, co oznacza, że nie pociągnęło za sobą natychmiastowego oddania przez Hamas całej broni, a jedynie podjęcie możliwych do sprawdzenia i jawnych/jasnych zobowiązań, że grupa nie będzie przemycać broni i amunicji, a zamiast tego skupi się na rządzeniu i angażowaniu się w proces polityczny mający na celu osiągnięcie rozwiązania w postaci dwóch państw".

Al-Khatib i inni krytycy Hamasu zwracają uwagę, że ze względu na swoje poglądy przeciwko tej grupie terrorystycznej stali się celem kampanii oszczerstw, w których oskarża się ich, że są „proizraelscy” i są „syjonistami”.


„Być może rozumiem, dlaczego niektórzy Palestyńczycy niechętnie przyznają, że 7 października Hamas popełnił zbrodnie na izraelskiej ludności cywilnej. W końcu większość Gazańczyków i Palestyńczyków (z powodu propagandy) nie wierzy, że tego dnia izraelscy cywile byli atakowani/zabijani ”- napisał Al-Khatib.

„Ale grad ataków/gróźb/nękania ze strony ‘sojuszników’ ruchu propalestyńskiego przeciwko mnie, szczególnie w krajach zachodnich/europejskich (głównie ze strony białych/niepalestyńskich/aktywistów Twittera) jest niewybaczalny i haniebny i potwierdza to, co mówiłem o nieuniknionej porażce ruchu, jeśli szybko nie zmieni kursu i nie porzuci Hamasu i islamistycznego terroru tej grupy.


Nie dajcie się zwieść: nastroje prohamasowskie weszły do głównego nurtu od 7 października, jak na ironię, w czasie, gdy większość Gazańczyków tak naprawdę zwraca się przeciwko tej islamistycznej grupie. Ci, którzy nie muszą żyć z konsekwencjami ‘oporu’ Hamasu, są, co zrozumiałe, najbardziej zagorzałymi zwolennikami tej grupy i najgoręcej usprawiedliwiają jej czyny (co dziwne, szczególnie w Londynie). Ci beznadziejni beneficjenci zachodnich przywilejów bronią grupy terrorystycznej, która uciska własny naród i wykorzystuje go jako mięso armatnie w swoich samobójczych awanturach.


Twitterowi Mudżahedini i propagatorzy pornografii ruchu oporu są wrogami Palestyńczyków i ich słusznej/pilnej sprawy, szczególnie tych, którzy doświadczają najgorszego podczas wojny w Gazie. Nigdy nie zapominajcie, że ponad 30 tysięcy Gazańczyków nadal by żyło, gdyby Hamas zatrzymał w październiku swoich wojowników w domu 7 października. Ruch propalestyński zasługuje na lepszych ‘sojuszników’ i ‘zwolenników’ niż jawni i tajni entuzjaści Hamasu. Zaprzeczanie okrucieństwom 7 października jest naprawdę haniebne”.

Hamza, inny krytyk Hamasu ze Strefy Gazy, również wskazał, że oskarża się go o „syjonizm” po prostu za krytykę Hamasu i okazywanie sympatii dla Izraela. Hamza napisał na X:

„Anty-Hamas = syjonista. Wezwanie do współistnienia = syjonista. Potępia Hamas = syjonista. Życie obu stron ma znaczenie = syjonista. Współczuje izraelskim zakładnikom = syjonista. Ile jest definicji syjonisty? Zapomniałem najważniejszej: zwolennik pokoju = syjonista”.

innym poście, również zignorowanym przez zachodnie media, Hamza ujawnia, jak Hamas wykorzystuje tragedię w Strefie Gazy, zwłaszcza brak żywności, do podnoszenia cen. Jako przykład zamieścił zdjęcia cukierków i czekoladek Bounty i Galaxy, których ceny wzrosły z dwóch izraelskich szekli do 18 szekli (5 dolarów). Terrorystów z Hamasu oskarżano także o kradzież dużej części pomocy humanitarnej dostarczanej do Strefy Gazy.


Palestyńczycy nie są jedynymi, którzy występują przeciwko Hamasowi i których głosy są ignorowane przez wielu mieszkańców Zachodu. Jest także znaczna liczba Arabów z innych krajów, którzy w mediach społecznościowych ostro krytykują Hamas.


Arab z Zatoki, Chulood Salman napisał:

„Odkąd Hamas przejął kontrolę w Strefie Gazy w 2007 roku, Palestyńczycy żyją w opłakanych warunkach, korupcji, kradzieży pieniędzy i środków pomocowych. Od czasu do czasu [Hamas] wciąga ich w zaciekłą wojnę z Izraelem, zgodnie z wymaganiami interesów i programu reżimu w Iranie i jego sojuszników.


Strefa Gazy nie ustabilizuje się, Jemen nie ustabilizuje się, Irak nie ustabilizuje się, Liban nie ustabilizuje się przy obecności bojówek powiązanych z reżimem irańskim. Nie ma bezpieczeństwa, nie ma stabilności poza pozbyciem się tych ekstremistycznych milicji terrorystów.”

Na tym wideo przywódca Hamasu Chaled Maszaal mówi, że Hamas przejął władzę w Strefie Gazy, ale nie był zainteresowany rządzeniem Palestyńczykami. Twierdzi, że są jedynie zainteresowani „oporem”: walką z Izraelem i zabijaniem Żydów. Dla niego palestyńscy cywile są mięsem armatnim, ludzkimi tarczami lub czymś zbędnym.


W dwóch niedawnych artykułach na saudyjskiej stronie internetowej Elaph palestyński pisarz Madżdi Abd Al-Wahhab ostro krytykuje Hamas. Pisze, że atak na Izrael z 7 października sprowadził na naród palestyński jedynie katastrofę, wyraża nadzieję, że Allah przeklnie Hamas za zniszczenia, jakie sprowadził na Gazę, i zastanawia się, dlaczego Hamas wydał ogromne sumy na kopanie tuneli i rozpoczynanie beznadziejnej wojny przeciwko Izraelowi zamiast inwestować je w rozwój Strefy Gazy i jej mieszkańców.


W pierwszym artykule z 26 grudnia 2023 r. Abd Al-Wahhab nazywa atak Hamasu z 7 października operacją „kamikaze”, podobną do przeprowadzanych przez japońskich pilotów podczas II wojny światowej, które, jego zdaniem, nie pomogły w żaden sposób wysiłkom wojennym Japonii. Namawiał Hamas, aby wyciągnął wnioski z doświadczeń Japończyków i wyrzekł się bezsensownych działań wojskowych. Ponadto wezwał społeczność międzynarodową i świat arabski do podjęcia działań mających na celu wyeliminowanie wszystkich terrorystycznych organizacji palestyńskich i zatrzymanie ich działalności wojskowej i cywilnej, „aby Palestyńczycy pozbyli się ich i mogli zacząć przecierać nową, prostą drogę, z dala od zagłady, zabijania i dewastacji.”


Wahhab napisał:

„Pozwólcie, że pożyczę japońskie słowo ‘kamikaze’ – samobójcy – i użyję go w kontekście konfliktu palestyńsko-izraelskiego, mimo że obie kultury używają tego pojęcia na różne sposoby. Słowo to może mieć zastosowanie w dzisiejszej palestyńskiej rzeczywistości, po ataku Hamasu z 7 października na [izraelskie] miejscowości na granicy Gazy, który był ukoronowaniem jego historii operacji wojskowych – operacji, które – sądząc po rezultatach, były misjami samobójczymi, które miały wyzwolić Palestynę i ustanowić państwo narodowe lub islamskie…


Kamikaze [piloci] nie pomogli Japonii wygrać II wojny światowej. Po tym, jak Stany Zjednoczone zrzuciły na nią dwie bomby atomowe, Japonia została pokonana. Poddała się i oświadczyła, że porzuci wszelkie działania militarne.


Kamikadze Palestyny, którzy rozpoczęli działalność około sto lat temu i żądali wyzwolenia tej ziemi, stracili około połowę jej w 1948 r., a później, w 1967 r., stracili całą resztę. Następnie sprowadzili na Palestyńczyków dewastację i dezintegrację, aż w końcu zniszczyli Strefę Gazy wraz z częścią jej mieszkańców po ataku kamikaze Hamasu na Izrael 7 października.


Teraz, gdy osiągnęliśmy ten poziom zniszczeń i straciliśmy ojczyznę i wszystko, co z nią związane, pytanie brzmi: czy frakcje palestyńskie… nauczą się na doświadczeniach Japończyków, pójdą za ich przykładem, wyrzekną się działań zbrojnych i zdystansują się od militaryzmu, który niczego nie dał i nie da w przyszłości, biorąc pod uwagę stosunki siły [między stronami]? Te frakcje i ich agenci, według wszelkiego przekonania, nie zrozumiały [że to beznadziejne] i nie zrozumieją tego w przyszłości, sądząc po ich historii, podczas której wszystko stracili i zniszczyli.”

W drugim artykule, z 9 stycznia 2024 r., Abd Al-Wahhab napisał:

„Każdy, kto widzi zniszczenia w Gazie, jeśli chodzi o życie ludzkie, budynki oraz gospodarkę nie może nie modlić się do Allaha i prosić go o przeklęcie wszystkich, którzy spowodowali to zniszczenie. Jak możemy nie przeklinać ludzi, którzy to spowodowali, biorąc pod uwagę tę całkowitą dewastację? Jak możemy nie przeklinać Hamasu i jego przywódców po tym, jak zniszczyli każdy element godnej egzystencji w Strefie Gazy?!


Kiedy Hamas przeprowadził atak [7 października] i najechał [izraelskie] miejscowości na granicy Gazy, czy spodziewał się, że Izrael powstrzyma się od brutalnego odwetu i zadawania ciosu za ciosem Strefie Gazy, biorąc pod uwagę jego pragnienie zemsty i biorąc pod uwagę międzynarodowe wsparcie, jakie otrzymuje, i wobec braku jakiejkolwiek siły, która mogłaby zmusić go do zaprzestania wojny przeciwko Gazie? Czy nie byłoby właściwe, aby Hamas, który już udowodnił swoje [znaczne] zdolności planistyczne, zainwestował te zdolności i energię w budowanie Strefy Gazy i dokończeniu osiągniętego tam wzrostu – [wzrostu], którego zazdrościło wielu Arabów i muzułmanów mieszkających w Jemenie, Somalii i innych krajach, [podczas gdy dzisiaj] Gazańczycy pragną osiągnąć poziom tych [krajów] i postrzegają je jako bezpieczną przystań?!


Czy nie byłoby lepiej, gdyby Hamas zainwestował kapitał ludzki i finansowy – który roztrwonił na budowanie swoich zdolności militarnych i kopanie tuneli – w rozwój Gazy, jej mieszkańców, budynków i ulic? Udowodniono już, że zdolności militarne [Hamasu] mogą wyrządzić Izraelowi jedynie powierzchowne szkody i z pewnością nie mogą go pokonać, a dowody na to są [teraz] wyraźnie przed nami.


Zniszczenia spowodowane przez Hamas w Gazie nie dobiegną końca, nawet jeśli wojna Izraela z Gazą się zakończy. Zniszczenie będzie kontynuowane, jak wynika ze ‘chwalebnej’ historii naszych [palestyńskich] organizacji. Ta dewastacja nie wróży dobrze, w przeciwieństwie do założenia tych, którzy łudzą się, że [wygrywają]. Będzie to kolejne ogniwo z długiego łańcucha [niszczycielskich wydarzeń], który będzie trwał latami i doprowadzi do zmian geograficznych, topograficznych i demograficznych w Strefie Gazy w perspektywie krótkoterminowej i długoterminowej.


Gratulacje dla przywódców Hamasu za to, czego dokonali w Strefie Gazy, na Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie. Droga jest oczywista i jasna: po zniszczeniach nastąpi ucieczka [ludzi], migracje i życie w nędzy i cierpieniu, zarówno w Strefie Gazy, jak i poza nią, a kto nie zostanie uchodźcą [w swojej ojczyźnie], będzie migrował. Wielu myśli teraz o migracji, po tym jak Hamas spowodował, że stracili wszystko, co miało znaczenie w ich życiu. [Ale to tylko] pod warunkiem, że znajdą sposób na opuszczenie Strefy lub Zachodniego Brzegu, gdyż propagandyści fałszywego [palestyńskiego] patriotyzmu i [arabskiego] nacjonalizmu uniemożliwią im [to] i pozostawią ich w ich obecnej sytuacji, po prostu tak jak [inni] uchodźcy palestyńscy pozostają uchodźcami przez dziesięciolecia, uwięzieni w obozach w Syrii, Libanie i Jordanii.  


Dziękujemy Hamasowi za przekształcenie nas w nowe przedsiębiorstwo uchodźcze – pod warunkiem, że w ogóle uda nam się przetrwać po tym, jak zniszczył nasze dusze. Czy Hamas nie zasługuje na wszystkie te przekleństwa, teraz, gdy doprowadził Palestyńczyków do zagłady i zamienił ich w paliwo wojny?!”

Ci, którzy ignorują skargi Palestyńczyków wobec Hamasu, ranią tych samych Palestyńczyków, których rzekomo wspierają. Nawet jeśli liczba Palestyńczyków, którzy chcą wypowiadać się przeciwko Hamasowi, pozostanie stosunkowo niewielka, nie ma usprawiedliwienia dla ukrywania ich głosów i zniekształcania rzeczywistości – tego, że niektórzy Palestyńczycy nie boją się stawić czoła terrorystom wśród nich. Ignorowanie tych głosów oznacza wspólnictwo z Hamasem w tłumieniu ich wymagających wielkiej odwagi wysiłków, by usłyszano ich sprzeciw.


Link do oryginału: https://www.gatestoneinstitute.org/20383/voices-from-gaza

Gatestone Institute, 12 lutego 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Bassam Tawil – muzułmański badacz i publicysta mieszkający na Bliskim Wschodzie.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Dysydenci

Znalezionych 322 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Prawdziwy powód, dla którego izraelscy Arabowie nie chcą żyć w ”Palestynie”   Toameh   2020-02-05
Dlaczego niektórzy Palestyńczycy kochają Solejmaniego   Toameh   2020-02-04
Abbas wybiera Hamas zamiast pokoju z Izraelem   Toameh   2020-01-31
Polityczny islam niszczy społeczeństwa   Gürcanli   2020-01-30
Palestyńczycy w Syrii: kolejny rok śmierci i udręki   Toameh   2020-01-18
O kwestii żydożercy   Aboubakr   2020-01-14
Państwa arabskie mają wiele do wygrania normalizując stosunki z Izraelem   Dabbas   2020-01-12
Palestyńczycy: ”Cudzoziemcy” w arabskim kraju   Toameh   2020-01-07
Bliskowschodni Arab chwali ”niesłychane osiągnięcia” Izraela, krytykuje ”tyrańskie dynastie”   Dabbas   2019-12-31
Czy kryzys ekonomiczny Jordanii może rozwiązać konflikt izraelsko-palestyński?   Dabbas   2019-12-22
Czego mógłby dokonać świat arabski, gdyby zawarł pokój z Izraelem   Dabbas   2019-12-13
Ignoranci nazywają feminizm herezją, nie rozumiejąc, czym on jest   Al-Budair   2019-12-10
Nie zamierzam być politycznie poprawna w sprawie antysemityzmu   Raza   2019-11-27
Trzydziestu wspaniałych i inni   Koraszewski   2019-11-23
4006 Palestyńczyków, o których Europejczycy nie słyszeli   Tawil   2019-11-22
Jak przywódcy Hamasu nabierają Palestyńczyków   Tawil   2019-10-06
Świat muzułmański walczy, a Zachód kapituluje   El-Ghazzali   2019-08-17
Jak palestyńscy przywódcy masakrują prawdę   Tawil   2019-06-18
Priorytety palestyńskich przywódców   Toameh   2019-06-14
Palestyńczycy: Kogo to naprawdę obchodzi?   Tawil   2019-02-09
Arabowie są winni Żydom dużo więcej niż 250 miliardów dolarów   Maroun   2019-02-07
Zdrada irańskich dysydentów przez Zachód   Memarsadeghi   2019-01-26
Kiedy Abbas i Hamas rzucali na siebie obelgi...   Toameh   2019-01-23
Palestyńskie dzieci: ofiary arabskiego apartheidu   Toameh   2019-01-05
Prawdziwa nieproporcjonalność w konflikcie Arabów z Izraelem   Maroun   2018-12-24
Mój rok na terytorium Autonomii Palestyńskiej   Gerstenfeld   2018-12-22
Dlaczego Iran finansuje palestyńskich terrorystów?   Tawil   2018-12-15
Nowa palestyńska "troska" o międzynarodowe konwencje   Tawil   2018-11-19
Nadzieja mimo arabskiego antysemityzmu   Maroun   2018-10-31
Pokonanie terroru wymaga wszechstronnej kampanii ideologicznej, kulturowej, edukacyjnej i religijnej   Al-Ansari   2018-10-22
Musicie zakazać zarzynania ofiarnych zwierząt na ulicach   Baraka   2018-08-29
W islamie Jerozolima to nie Mekka   Mohamed   2018-08-27
Tajny powód arabskiego odrzucenia żydowskiego prawa narodowego   Tawil   2018-08-14
Pojechałam do Izraela i nie żałuję tego     2018-08-12
Dlaczego przywódcy palestyńscy sprzeciwiają się pomaganiu własnej ludności?   Tawil   2018-07-18
Jesteśmy rasistami, ale przypisujemy to Izraelowi   Al-Sa'di   2018-07-10
Palestyńczycy: jak poprawić jakość życia?   Tawil   2018-06-30
Dlaczego my, Arabowie, musimy krzyczeć   Maroun   2018-06-27
Palestyńczycy: Ofiary arabskiego apartheidu   Toameh   2018-06-25
W przyszłym roku w Jerozolimie   Eid   2018-06-22
Egipski Al-Azhar upiera się przy antysemityzmie   Mohamed   2018-06-14
O tym nie słyszeliście na Zachodzie   Tawil   2018-06-13
Tak, było mi dobrze w Izraelu, kiedy Palestyńczycy ginęli w Gazie   Maroun   2018-06-02
Obalenie 25 mitów lewicy i Arabów z prespektywy lewicowego Araba   Maroun   2018-05-05
Wciągamy religię w każdy aspekt naszego życia   Hamami   2018-04-21
Palestyńczycy torturowani; media milczą   Tawil   2018-04-21
Jestem jawnym i dumnym syjonistą, bo jestem jawnym i dumnym lewicowcem   Maroun   2018-04-11
Kiedy religię przedstawia się jako ideologię, jest bardziej niebezpieczna niż broń nuklearna     2018-03-22
Grożenie terrorem nie powinno być sposobem zarabiania na życie   Darwish   2018-01-31
Arabskie reżimy przerażone wolnością w Izraelu   Meotti   2018-01-30
Odwiedzanie Izraela jest przywilejem, a nie prawem   Maroun   2018-01-20
Witajcie na Zachodzie, ale prosimy się nie integrować …    Arbabzadah   2018-01-01
Rzeczywista reakcja palestyńska na jerozolimskie przemówienie Trumpa   Tawil   2017-12-09
Do moich rodaków Libańczyków, których gniewają izraelskie bomby   Maroun   2017-11-05
Palestyńczycy zamykają w więzieniu dziennikarzy za ujawnianie korupcji   Toameh   2017-10-02
Iracki duchowny: muzułmanie są utrapieniem świata     2017-09-29
Błędem jest ograniczanie wolności myśli obywateli   Al-Salem   2017-09-28
Popieranie Izraela jest obowiązkiem lewicy   Maroun   2017-09-24
Kiedy "progresizm" miażdży kobiety muzułmańskie   Mohamed   2017-09-23
Muzułmanie amerykańscy powinni zdemaskować imamów, którzy głoszą nienawiść   Al-Hadj   2017-09-20
Ograniczanie praw kobiet: Prawa islamskie i multikulturalizm   Khan   2017-09-16
Palestyńczycy, których zachodnie media wolą nie widzieć   Toameh   2017-09-13
Ofiary islamizacji Turcji: kobiety   Bekdil   2017-09-09
Szef ONZ Guterres, media i palestyńskie fake news   Tawil   2017-09-06
Palestyńczycy: Niszczenie sądownictwa   Toameh   2017-09-04
My, muzułmanie, jesteśmy całkowicie pozbawionymi samokrytycyzmu płaczliwymi łobuzami na szkolnym podwórku   Nawaz   2017-09-02
Uderzyć w wylęgarnie terroru   Khan   2017-09-01
Musimy podjąć stanowczą decyzję     2017-08-27
Czy było etyczne ze strony Izraela NIEdeportowanie Arabów w 1948 i 1967 r.?   Maroun   2017-08-06
Zaprzeczaj Holocaustowi, ale nigdy nie kwestionuj szariatu?   Rafizadeh   2017-07-31
Problemem z wykrywaczami metalu jest to, że są one żydowskie   Maroun   2017-07-25
Islamska koncepcja “feminizmu”   Darwish   2017-07-23
UNESCO wspiera terroryzm   Tawil   2017-07-20
Modernizacja Bliskiego Wschodu jest spektakularna   Taheri   2017-07-19
Arabowie, którzy nie cenią Izraela, są głupcami   Maroun   2017-07-16
My, Arabowie, mamy cholerne szczęście, że Żydzi nie zachowują się jak Arabowie   Maroun   2017-07-15
Nadchodzi kolejna antysemicka wojna, a świat dalej odwraca głowę   Maroun   2017-07-04
Turcja bez cenzury: wojna z mediami   Bulut   2017-07-03
Jako lekarz i muzułmanin protestuję przeciw okaleczaniu kobiet   Jasser   2017-07-01
Niewygodna prawda o konflikcie izraelsko-palestyńskim   Maroun   2017-06-30
Miękki szariat w Turcji     2017-06-29
Źli przywódcy - prawdziwa tragedia Palestyńczyków   Toameh   2017-06-24
Świat musi wygnać niszczące go fantazje   Qudosi   2017-06-11
Jako Arab wstydzę się za wojnę sześciodniową   Maroun   2017-06-07
Dorastając na północ od Izraela: Jak zostałem żarliwym syjonistą   Maroun   2017-05-31
Palestyńczycy: Groźby, które Trump powinien usłyszeć   Tawil   2017-05-22
Palestyńczycy potrzebują prawdziwego poparcia   Eid   2017-05-18
Przemysł terroryzmu   Tawil   2017-04-14
Kiedy Arabowie przestaną pozwalać, by prowadzono ich jak barany?   Maroun   2017-04-12
Proszę, czy Zachód mógłby przestać stawać po stronie zbrodniarzy?   Khan   2017-04-03
Linda Sarsour to objaw poważniejszej choroby   Maroun   2017-04-02
Gość z Czarnego Lądu   Koraszewski   2017-03-31
Palestyńczycy: Puste obietnice Abbasa   Toameh   2017-03-31
Czy twardogłowa lewica jest sprzymierzona z radykalnymi islamistami?   AlSaied   2017-03-29
Jako muzułmanka zdecydowanie popieram zakaz zakwefiania   Ahmed   2017-03-28
Czego nie mówią ci o Indonezji   Lato   2017-03-27
Palestyńczycy: fałszywe informacje i “alternatywne fakty”   Tawil   2017-03-14
Antysemityzm: wpatrywanie się w mrok   Maroun   2017-03-07
Wspieranie terroryzmu pod przykrywką dziennikarstwa   Tawil   2017-03-06
Tortury za murami Jerycha   Toameh   2017-02-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk