Prawda

Wtorek, 30 kwietnia 2024 - 07:27

« Poprzedni Następny »


Waszyngton, dwójmyślenie i umowa z Iranem


Ruthie Blum 2021-06-24

<span>Irański prezydent-elekt Ebrahim Raisi na wiecu przedwyborczym w Isfahanie. (Zrzut z ekranu wideo)</span>
Irański prezydent-elekt Ebrahim Raisi na wiecu przedwyborczym w Isfahanie. (Zrzut z ekranu wideo)

Administracja Bidena powinna dostać złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich George'a Orwella za to, że uznała wybór Ebrahima Raisi za okazję pozwalającą na szybki powrót do JCPOA.


Administracja w Waszyngtonie osiągnęła w tym tygodniu nowy szczyt dwójmyślenia. W obliczu wyboru irańskiego oprawcy opozycji, Ebrahima Raisiego na urząd prezydenta Islamskiej Republiki Iranu, czołowi doradcy Białego Domu i gwiazdorzy mediów głównego nurtu tak wykręcili obraz rzeczywistości, że należy im się złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich George'a Orwella.


Próbując rozwiązać kłopotliwy problem dotychczasowych dokonań irańskiego prezydenta-elekta Ebrahima Raisi'ego, który był jednym z głównych organizatorów masowych egzekucji i tortur dziesiątków tysięcy ludzi z irańskiej opozycji, członkowie świty prezydenta Bidena oznajmiliw miniony weekend dziennikarzom redakcji „New York Times’a” , że perspektywa „utworzenia rządu twardogłowych” może wzmocnić szanse powrotu do Wspólnego Kompleksowego Planu Działania (JCPOA) – czyli umowy nuklearnej z Teheranem z 2015 r., z której były prezydent Donald Trump wycofał się w 2018 r.

 

Logika tej iluzji oparta jest fakcie, że Raisi (który stanowczo ogłosił w sobotę, że ani irański program rozwoju rakiet balistycznych, ani irańskie wsparcie dla regionalnych milicji nie mogą być przedmiotem negocjacji), zastąpi dotychczasowego prezydenta Hassana Rouhaniego dopiero za sześć tygodni, tak więc, jeśli wszystkie strony wystarczająco się pospieszą, aby wygładzić pozostałe jeszcze różnice, to JCPOA zostanie zaklepany.

 

Żeby było śmieszniej to, według „Timesa”, jeśli ostateczna umowa zostanie zawarta zanim Raisi przejmie ster władzy, to „umiarkowani politycy Iranu mogliby przyjąć na siebie winę za kapitulację przed Zachodem i ponieść ciężar powszechnego gniewu w Iranie, gdyby złagodzenie sankcji nie uratowało będącej w kryzysie gospodarki irańskiej. Jednak jeśli umowa dojdzie do skutku, nowy konserwatywny rząd pod przewodnictwem Raisiego będzie mógł przypisać sobie zasługę za ożywienie gospodarcze, wzmacniając argumentację, że potrzeba było twardego, nacjonalistycznego rządu, aby przeciwstawić się Waszyngtonowi i przywrócić porządek w kraju”.


To dość oryginalny pogląd co najmniej z trzech powodów.


Po pierwsze, pomimo zapewnień, że będą to trudne negocjacje, Biden i jego administracja od samego początku byli więcej niż chętni do powrotu do JCPOA. Jednym z elementów tej zabawy w ciuciubabkę są „rozmowy pośrednie” prowadzone w Wiedniu pod auspicjami Unii Europejskiej, w których widzimy ruch wahadłowy dyplomatów w hotelu.      

 

Amerykańscy dyplomaci byliby szczęśliwi gdyby mogli spotkać się bezpośrednio ze swoimi irańskimi odpowiednikami, ale ku ich rozpaczy Teheran nie przewidywał takiej opcji. Najwyższy Przywódca Islamskiej Republiki Iranu, Ajatollah Ali Chamenei, jak również  jego oddani mułłowie, są doskonale zorientowani w żarliwej gotowości amerykańskich polityków z Partii Demokratycznej do ustępstw i do świadomego odwracania oczu od wszystkich wad JCPOA. Irański reżim, znając ich obsesję zniszczenia wszystkiego, co zrobił Trump, chce ich najpierw upokorzyć, zanim łaskawie zgodzi się na zniesienie sankcji, pozwalających na sfinansowanie dalszego wzbogacania uranu potrzebnego do budowy bomb atomowych.    

 

Po drugie, pamiętajmy, że Rouhani nie jest w żaden sposób  „umiarkowany”, zaś fakt, że ma mniej krwi na rękach niż Raisi jest bez znaczenia. Wieloletni wykonawca poleceń ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego, ochoczo dławił wszelkie protesty Irańczyków, używając brutalnych metod, żeby zdusić je w zarodku. Jedyna różnica między nim a jego poprzednikiem, Mahmudem Ahmadineżadem – a teraz jego następcą, Raisim – to wybór strategii działań na rzecz celów Iranu, czyli takiej ich prezentacji, żeby były łatwiejsze do przełknięcia dla Zachodu.  


Najstarszy syn prezydenta Rouhaniego   popełnił w 1992 roku samobójstwo, zostawiając oskarżycielski list pożegnalny, w którym pisał:

„Nienawidzę waszego rządu, waszych kłamstw, waszej korupcji, waszej religii, waszego dwulicowości i waszej hipokryzji. Wstydzę się żyć w świecie, w którym codziennie muszę okłamywać przyjaciół i mówić im, że mój ojciec nie jest częścią tego wszystkiego – kłamać im, że mój ojciec kocha naród, wiedząc, że rzeczywistość jest zupełnie inna. Dostaję mdłości, kiedy widzę cię, ojcze, całującego rękę Chameneiego.”

Wybór Rouhaniego na głównego negocjatora nuklearnego reżimu nie był przypadkowy. Zwracając się do Najwyższej Rady Rewolucji Kulturalnej Iranu we wrześniu 2005 r., wyjaśnił pragmatyczny cel udawania, że jest się kimś innym niż w rzeczywistości.

„Kiedy rozmawialiśmy z Europejczykami w Teheranie, instalowaliśmy sprzęt w zakładach w Isfahanie. Tworząc spokojne otoczenie, byliśmy w stanie dokończyć pracę” – powiedział.

W swoim przemówieniu skierowanym do irańskiej opinii publicznej po zakończeniu JCPOA 10 lat później, stwierdził:

„Chcieliśmy osiągnąć cztery cele: pierwszym było kontynuowanie możliwości rozwoju badań nuklearnych, technologii nuklearnej, a nawet działalności nuklearnej. Drugim było usunięcie błędnych, opresyjnych i nieludzkich sankcji. Trzecim było usunięcie rezolucji Rady Bezpieczeństwa [ONZ], które uważamy za bezprawne. Czwartym było usunięcie dossier nuklearnego z rozdziału VII Karty Narodów Zjednoczonych i Rady Bezpieczeństwa w ogóle. Wszystkie cztery cele zostały dzisiaj osiągnięte.”

Później odniósł się do ostrzeżeń Izraela dotyczących umowy, oświadczając: „Ludzie w Gazie, na Zachodnim Brzegu, w Jerozolimie i w Libanie też są szczęśliwi, ponieważ beznadziejne wysiłki opresyjnego reżimu syjonistycznego, by udaremnić negocjacje… nie powiodły się”.


Po trzecie, to nie prezydent w Iranie wydaje rozkazy, ale najwyższy przywódca. A to właśnie Chamenei załatwił „lawinowe zwycięstwo” Raisiego.


Oznacza to, że każda umowa zawarta z Iranem, teraz lub w późniejszym terminie, będzie wymagała zgody Chameneiego. Zgodzi się, jeśli umowa będzie tak zła dla Stanów Zjednoczonych i Izraela, jak oryginalna JCPOA lub jeszcze gorsza.


Nie żeby to miało dziś wielkie znaczenie, ale Iran naruszał JCPOA od samego początku i nadal będzie to robił, bez względu na nazwę kolejnego durnego dokumentu wykutego w kuźni zachodnich fantazji.


Washington Doublethink and the Iran Deal

JNS.Org, 22 czerwca 2021

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski



Ruthie Blum

Amerykańsko-izraelska dziennikarka, publicystka Jerusalem Post.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2594 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk