Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 15:03

« Poprzedni Następny »


Palestyńczycy, o których nikt nie mówi


Bassam Tawil 2018-12-09

3903 Palestyńczyków zabitych w Syrii w ciągu ostatnich siedmiu lat nie stanowi przedmiotu zainteresowania zachodnich dziennikarzy ani ich redaktorów. Dla nich raporty organizacji praw człowieka monitorujących warunki Palestyńczyków w Syrii są śmieciami nadającymi się do kosza. Na zdjęciu: Palestyńczycy siedzący wśród ruin obozu uchodźców Jarmouk w Syrii. (Zdjęcie: UNRWA)
3903 Palestyńczyków zabitych w Syrii w ciągu ostatnich siedmiu lat nie stanowi przedmiotu zainteresowania zachodnich dziennikarzy ani ich redaktorów. Dla nich raporty organizacji praw człowieka monitorujących warunki Palestyńczyków w Syrii są śmieciami nadającymi się do kosza. Na zdjęciu: Palestyńczycy siedzący wśród ruin obozu uchodźców Jarmouk w Syrii. (Zdjęcie: UNRWA)

Oto ”dobra” wiadomość: w październiku tylko pięciu Palestyńczyków z Syrii uznano za martwych. Mieszcząca się w Londynie Grupa Działania Na rzecz Palestyńczyków w Syrii informuje, że w październiku 2017 roku zginęło 12 Palestyńczyków z powodu związanych z wojną wydarzeń w kraju. „Lista ofiar, które zginęły w październiku 2018 r. obejmuje czterech Palestyńczyków, których uznano za zmarłych w Teloul Al-Safa na pustyni Al-Sweida na południu Syrii i jednego Palestyńczyka w Damaszku”, pisze grupa.

Według organizacji praw człowieka, która monitoruje sytuację Palestyńczyków w Syrii, liczba Palestyńczyków zabitych w Syrii od początku wojny domowej w 2011 r. wynosi obecnie 3903. Kolejnych 1712 Palestyńczyków w tym kraju aresztowały władze syryjskie, a 316 jest na liście zaginionych.

Najnowszą ofiarą jest Ahmed Abdullah Balbisi, który według grupy praw człowieka zmarł w wyniku tortur w syryjskim więzieniu w osiem lat po uwięzieniu go. Grupa informuje, że Balbisi  został wówczas aresztowany za uczestnictwo w pokojowej demonstracji zorganizowanej przez syryjską opozycję. Balbisi jest najnowszą ofiarą dodaną do 3903 Palestyńczyków zabitych w Syrii w ciągu ostatnich siedmiu lat. Grupa poinformowała o jego śmierci 22 listopada.

Dzień wcześniej grupa praw człowieka poinformowała, że dwóch innych Palestyńczyków, Mohammed Khalil al-Kurdi i Wael Abu Hamdeh, zmarło z powodu braku opieki medycznej. 19 listopada pojawiła się informacja, że Mohammed Ahmed Farhat został zabity podczas wymiany ognia między armią syryjską a grupą terrorystyczną Państwo Islamskie (ISIS).

W zeszłym tygodniu były doniesienia, że Palestyńczyk Nael Abd Al-Raheem został porwany i zabity przez ISIS w północnowschodniej części Aleppo, Al-Bab.

Te wiadomości o potwornościach popełnionych wobec Palestyńczyków w kraju arabskim nie stanowią zaskoczenia. Nie jest tak, że ktokolwiek spodziewał się, że reżim syryjski lub siły opozycyjne będą działały inaczej.

Niepokoi natomiast postawa międzynarodowych mediów i społeczności wobec losu Palestyńczyków w Syrii w szczególności, a w świecie arabskim ogólnie.

Na Bliskim Wschodzie są dziesiątki korespondentów i wielu z nich stacjonuje w Jerozolimie i w Tel Awiwie. Ci korespondenci czują się bezpiecznie, żyjąc i pracując w Izraelu. Wolą żyć i pracować w Jerozolimie i Tel Awiwie niż w Ramallah, Strefie Gazy, Syrii, Jordanii, Libanie, Egipcie i innych krajach arabskich.

Dlaczego? Ponieważ Izrael jest jedynym miejscem, gdzie korespondenci czują się bezpiecznie. Podróż do Syrii może skończyć się obcięciem głowy przez  muzułmańskich terrorystów. Podróż do Iraku może zakończyć się porwaniem przez terrorystów. Podróż do Egiptu lub Jordanii może spowodować nękanie przez władze lub antyzachodnich ekstremistów muzułmańskich.  

Być może ta rozbieżność pomaga wyjaśnić, dlaczego międzynarodowa społeczność nie dowiaduje się o łamaniu praw człowieka w krajach arabskich i islamskich. Jest jednak jeszcze jedna przyczyna, niezwiązana z bezpieczeństwem dziennikarzy.

Społeczności międzynarodowej nie interesuje, co Arabowie i muzułmanie robią Palestyńczykom, ponieważ zachodni dziennikarze są zdecydowani relacjonować tylko te wiadomości, które negatywnie naświetlają Izrael.

Palestyńscy uczestnicy zamieszek zabici przez Izraelskie Siły Obronne na granicy Izraela z Gazą ściągają uwagę dziesiątków zachodnich dziennikarzy i mediów. W odróżnieniu od tego, Palestyńczycy torturowani na śmierć lub w inny sposób zabijani w Syrii nie są dla zachodnich  mediów ciekawi.

3903 Palestyńczyków zabitych w Syrii w ciągu ostatnich siedmiu lat nie stanowi przedmiotu zainteresowania zachodnich dziennikarzy ani ich redaktorów. Dla nich raporty organizacji praw człowieka monitorujących warunki Palestyńczyków w Syrii są śmieciami nadającymi się do kosza.

W odróżnieniu od tych, którzy żyją w krajach arabskich, Palestyńczycy na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy mają szczęście. Dzięki nieustannej obsesji zachodnich mediów Izraelem społeczność międzynarodowa jest ich świadoma.

Tymczasem prawdziwymi ofiarami są Palestyńczycy, którzy są zabijani i maltretowani w Syrii i innych krajach arabskich. To są prawdziwe ofiary – nie tylko z powodu traktowania, jakiemu są poddani w krajach arabskich, ale także dlatego, że ich nieszczęścia są całkowicie ignorowane przez zachodnie media.

Obsesja zachodnich mediów na punkcie Izraela stworzyła wrażenie, że jedynymi Palestyńczykami, którzy żyją na tej planecie, są ci, którzy mieszkają na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy. To wrażenie wyrządza niesprawiedliwość Palestyńczykom, którzy żyją w straszliwych warunkach, doświadczają tortur i są zabijani, szczególnie w Syrii. Według tej samej grupy praw człowieka, Grupy Działania Na Rzecz Palestyńczyków w Syrii, niemal 32 tysięcy Palestyńczyków z Syrii, którzy uciekli do Libanu, jest „w niepewnej sytuacji prawnej i w tragicznych warunkach społeczno-ekonomicznych z powodu braku dostępu do rynku pracy i braku jakiejkolwiek pomocy”.  

Kto jednak przejmuje się cierpieniem tych Palestyńczyków? Nikt. Co tydzień tłumy zagranicznych dziennikarzy jadą na granicę Izraela z Gazą, żeby relacjonować o starciach między izraelskimi żołnierzami a palestyńskimi uczestnikami zamieszek. Czy którykolwiek z tych dziennikarzy pomyślał o pojechaniu do Syrii lub Libanu, by informować o potwornościach popełnianych tam wobec Palestyńczyków? Oczywiście, że nie. Dlaczego mieliby to zrobić, skoro to w żaden sposób nie dotyczy Izraela?  

Redaktorzy na Zachodzie mają długą historię stronniczości w relacjach z Izraela (na przykład, tutaj i tutaj). Jak pisał  dziennikarz Matti Friedman o relacjonowaniu z Izraela: 

"Na przykład, korupcja jest palącym problemem dla wielu Palestyńczyków pod rządami Autonomii Palestyńskiej, kiedy jednak ja i jeszcze jeden reporter zaproponowaliśmy kiedyś artykuł na ten temat, szef biura poinformował nas, że palestyńska korupcja ’nie jest tematem’”.  

W innym artykule napisał:

"W tych kręgach [dziennikarskich], według mojego doświadczenia, niesmak wobec Izraela stał się czymś między akceptowanym uprzedzeniem a warunkiem wstępnym…   Możesz twierdzić, że mówisz władzy prawdę w oczy, wybrawszy sobie jedyną ‘władzę’ w regionie, która nie stanowi zagrożenia dla twojego bezpieczeństwa… Ta grupa inteligentnych i ogólnie niemających złych intencji profesjonalistów przestała być godnymi zaufania obserwatorami i stała się wzmacniaczami propagandy jednej z najbardziej nietolerancyjnych i agresywnych sił na ziemi”.

Liczba Palestyńczyków zabitych w Syrii dojdzie wkrótce do 4 tysięcy. Może wówczas, z osiągnięciem tego makabrycznego kamienia milowego, korespondenci na Bliskim Wschodzie obudzą się i zobaczą ogrom zbrodni, które są rzeczywiście dokonywane na Palestyńczykach?  

 

The Palestinians No One Talks About

Gatestone Institute, 27 listopada 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Bassam Tawil 

Muzułmański badacz i publicysta mieszkający na Bliskim Wschodzie. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk