Prawda

Środa, 1 maja 2024 - 04:14

« Poprzedni Następny »


Netanjahu, tragicznie, ma rację – Świat nie chroni słabych


Seth J. Frantzman 2018-09-05


Wygnańcy z mniejszości jazydzkiej, uciekający przed przemocą ze strony Państwa Islamskiego w mieście Sindżar, idą w kierunku granicy syryjskiej u podnóża góry Sindżar w pobliżu syryjskiego miasta granicznego  Elierbeh w prowincji Al-Hasakah w 2014 r. (zdjęcie: REUTERS)


W ostatni weekend media społecznościowe ostro krytykowały premiera Benjamina Netanjahu za przemówienie, w którym mówił o tragicznej rzeczywistości życia. „Słabi rozpadają się, są masakrowani i wymazywani z historii, podczas gdy silni, na dobre lub złe, trwają”. To jest „faszyzm”, krzyczeli ludzie w mediach społecznościowych. 


“Zabrakło mi słów”, tweetowała Julia Ioffe. Jego słowa są echem Hitlera, twierdzono w jednym z artykułów. Były ambasador USA w NATO, Ivo Daalder, twierdził, że Netanjahu dokonuje – za Tucydydesem – ”silni robią, co mogą, słabi znoszą, co muszą”. Ale Ateńczycy przegrali wojnę peloponeską, napisał Daalder. Zapomniał dodać, wobec kogo przegrali. Wobec Sparty, państwa-miasta, które miało obsesję na punkcie siły w większym stopniu niż Ateńczycy.  


Do wszystkich, którzy są oburzeni wypowiedzią Netanjahu, mam pytanie. Gdzie byli w sierpniu 2014 r., kiedy Państwo Islamskie przypuściło atak na słabych, pokojowych, bezbronnych i narażonych Jazydów w północnym Iraku? Kiedy ISIS opanowało ich wsie i oddzieliło mężczyzn od kobiet, a potem systematycznie zabiło ich z karabinów maszynowych wrzucając ciała do masowych grobów, jak to robiły Einsatzgruppen w 1941 r., gdzie byli wtedy? Czy udali się do Sindżar, żeby pomóc w walce przeciwko ISIS? Bogaci i silni z Zachodu, którzy dzisiaj są oburzeni i urażeni, czy byli tam, by pomóc w obronie Sindżar? I co zrobili od tego czasu, by pomóc sześciu tysiącom kobiet i dzieci porwanych i sprzedanych w niewolnictwo? Od czterech już lat nadal brak ponad trzech tysięcy kobiet, wziętych do niewoli w latach 2014-2018.   

To są słabi. Kto im pomógł?  No cóż, w 2014 r. pomogły im kurdyjskie Powszechne Jednostki Obrony. Kto stworzył ludzki mur przeciwko ISIS w 2014 r. u bram Erbil i Bagdadu? To była kurdyjska Peszmerga i szyickie milicje wspomagane przez siły powietrzne USA. Pomogli silni. Kiedy przyszło ISIS, to były dziesiątki tysięcy młodych mężczyzn z południowego Iraku z wiarą religijną i flagami Husseina i Alego, którzy poszli, by walczyć i umierać, ich nazwiska niezapisane i nieznane w miejscach, gdzie ludzi uraża słowo „silny”. To byli ubodzy Kurdowie, źle opłacani i zmuszeni do kupowania własnych mundurów, karabinów i butów, którzy poszli, by zatrzymać ISIS.

Kto dołączył do ISIS? 50 tysięcy ludzi z całego świata, włącznie z 5 tysiącami silnych ludzi głównie z klas średnich w Europie. Czy najsilniejsze narody powstrzymały tych 5 tysięcy przed dołączeniem? Nie. Pozwoliły im na to. Pozwoliły im na kupowanie biletów do Turcji. Nawet pozwalają im na powrót.

Co więc zrobiły silne narody, żeby pomóc Jazydom? Niemal nic. Nie zainwestowały nawet w podstawowe środki pomocy w znalezieniu  ofiar niewolnictwa, nastoletnich dziewcząt, których zdjęcia umieszczono on line na aplikacjach społecznościowych zrobionych na Zachodzie. Silni pomogli zbudować platformy używane przez ISIS. Silni pozwolili ISIS urosnąć w siłę. Silni nie zatrzymali ISIS. Inni więc musieli zatrzymać ISIS.

Kto zatrzymał ludobójstwo w Ruandzie? Rebelianci Tutsi, nie zaś najsilniejsze i najbogatsze kraje Zachodu, które nie zrobiły niemal nic, a w kilku wypadkach otwarcie kolaborowali z ekstremistami Hutu. Pamiętam ludobójstwo w Ruandzie. Pamiętam obrazy rzek czerwonych od krwi i USA gimnastykujące się, by nie nazwać tego ludobójstwem, bo „zmusiłoby to nas do zrobienia czegoś”. Miałem wtedy tylko 14 lat, ale był to wstęp do tego, co dzieje się na tym świecie, kiedy słabi proszą o pomoc. Kto pomógł słabym? No cóż, byli to inni członkowie słabej grupy, którzy musieli uzbroić się i walczyć przeciwko ludobójstwu. Żaden z potężnych narodów zachodnich nie chciał pomóc.

Potem było ludobójstwo w Darfur, któremu łatwo było zapobiec, ale gdzie niczego nie zrobiono. Setki tysięcy wygnanych, zgwałconych, zagłodzonych. Najsłabszych i najbardziej narażonych. Większość dzisiejszych urażonych nie zrobiła niczego dla Darfuru. Co zrobiono, by powstrzymać masakrę w Srebrnicy w 1995 r.? No cóż, niewiele zrobiły najsilniejsze kraje świata.

Po tych ludobójstwach dochodzimy do Rohingjów. W 2017r. ponad 700 tysięcy z nich wygnano z ich domów w Birmie. Są statystyki, które mówią, że ponad 40 tysięcy jest zaginionych, przypuszczalnie zabitych. Co zrobiono dla nich – dopiero co, w zeszłym roku? Niczego nie zrobiono, by powstrzymać zabijanie. Niczego. 200 krajów świata nie zrobiło niczego. Najbogatsze kraje nie zrobiły niczego. Ludzie, których uraziły słowa Netanjahu, nie zrobili niczego. Stawiam wyzwanie czytelnikom, by znaleźli jeden przykład kogoś, kto jest oburzony słowami Netanjahu o „silnym”, a który zrobił cokolwiek, by pomóc słabym w Birmie.

Przeczytajmy więc jeszcze raz, co powiedział Netanjahu. “„Słabi rozpadają się, są masakrowani i wymazywani z historii, podczas gdy silni, na dobre lub złe, trwają. Silni są szanowani i sojusze zawiera się z silnymi, i w ostatecznym rachunku pokój zawiera się z silnymi”. Ludzie mówią, że przypomina im to faszyzm i Hitlera. Pozwólcie jednak, że opowiem wam o ludziach, którzy zatrzymali Hitlera. Czy byli słabi? Czy protesty w Nowym Jorku zatrzymały Hitlera? Czyje wojska wyzwoliły Auschwitz? Radzieckiej Armii Czerwonej. To silni zatrzymali Hitlera. To decyzja zobaczenia siły w przekonaniach, taka jak Winstona Churchilla i siła radzieckich oficerów, takich jak Gieorgij Żukow, która zakończyła nazizm.

Gdyby świat nauczył się czegoś z horroru okresu nazistowskiego, to nie byłoby ludobójstwa w Ruandzie, ludobójstwa w Darfurze, Srebrnicy, ludobójstwa Jazydów i Rohingjów. Gdyby świat zdecydował, że nigdy więcej silny nie będzie deptał słabego, to te zbrodnie nie zdarzyłyby się. Jednak rzeczywistość świata jest taka, że ludzie są obrażeni koncepcją, że silny wygrywa; choć nie wydają się specjalnie obrażeni rzeczywistym ludobójstwem i nie wydają się robić czegokolwiek, by mu zapobiec.

Słabi i narażeni zasługują na ochronę. Zasługują na ochronę ze strony silnych przeciwko innym silnym grupom, które chcą ich skrzywdzić. Ale tylko w ostatnich kilku latach było wiele okazji dla najbogatszych i najsilniejszych krajów zrobienia czegoś, by chronić słabego. Chronić Syryjczyków przed bombami beczkowymi lub chronić Jazydów albo Rohingjów. Dzień za dniem najsilniejsze kraje zamiast bronić słabego wolą ukrywać jatki i kontynuować swoje codzienne życie. 

Co więc jest bardziej obraźliwe: słowa Netanjahu, czy brak działania ludzi w najbogatszych krajach, którzy, swoim milczeniem, wszyscy zgadzają się z Netanjahu? Tyle tylko, że ich motto brzmi: „Jesteśmy najsilniejsi i nie robimy niczego, by pomóc słabym”. Milczenie i brak działania są rodzajem kolaboracji w ludobójstwie. Wypowiedzenie prostego faktu, że silni zwyciężają, nie jest faszyzmem. W rzeczywistości, tylko silni zatrzymają faszyzm. Tylko silni powinni byli zrobić więcej, by bronić Jazydów i tylko silni nie zrobili niczego dla Rohingjów. 

Jeśli obchodzą cię słabi, musisz być silny, by ich bronić. Bandyty nie pokonasz gadaniem o cnocie. Bandytę pokona ten, który jest gotowy stanąć do walki i jest silny.  

 

Netanyahu is tragically right the world fails to protect the weak

Jerusalem Post, 2 września 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Seth J. Frantzman


Publicysta “Jerusalem Post”. Zajmował się badaniami nad historią ziemi świętej, historią Beduinów i arabskich chrześcijan, historią Jerozolimy, prowadził również wykłady w zakresie kultury amerykańskiej. Urodzony w Stanach Zjednoczonych w rodzinie farmerskiej, studiował w USA i we Włoszech, zajmował się handlem nieruchomościami, doktoryzował się na  Hebrew University w Jerozolimie. 
 

Tipsa en vn Wydrukuj



Notatki

Znalezionych 2594 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk