Prawda

Wtorek, 21 maja 2024 - 14:58

« Poprzedni Następny »


Netanjahu, tragicznie, ma rację – Świat nie chroni słabych


Seth J. Frantzman 2018-09-05


Wygnańcy z mniejszości jazydzkiej, uciekający przed przemocą ze strony Państwa Islamskiego w mieście Sindżar, idą w kierunku granicy syryjskiej u podnóża góry Sindżar w pobliżu syryjskiego miasta granicznego  Elierbeh w prowincji Al-Hasakah w 2014 r. (zdjęcie: REUTERS)


W ostatni weekend media społecznościowe ostro krytykowały premiera Benjamina Netanjahu za przemówienie, w którym mówił o tragicznej rzeczywistości życia. „Słabi rozpadają się, są masakrowani i wymazywani z historii, podczas gdy silni, na dobre lub złe, trwają”. To jest „faszyzm”, krzyczeli ludzie w mediach społecznościowych. 


“Zabrakło mi słów”, tweetowała Julia Ioffe. Jego słowa są echem Hitlera, twierdzono w jednym z artykułów. Były ambasador USA w NATO, Ivo Daalder, twierdził, że Netanjahu dokonuje – za Tucydydesem – ”silni robią, co mogą, słabi znoszą, co muszą”. Ale Ateńczycy przegrali wojnę peloponeską, napisał Daalder. Zapomniał dodać, wobec kogo przegrali. Wobec Sparty, państwa-miasta, które miało obsesję na punkcie siły w większym stopniu niż Ateńczycy.  


Do wszystkich, którzy są oburzeni wypowiedzią Netanjahu, mam pytanie. Gdzie byli w sierpniu 2014 r., kiedy Państwo Islamskie przypuściło atak na słabych, pokojowych, bezbronnych i narażonych Jazydów w północnym Iraku? Kiedy ISIS opanowało ich wsie i oddzieliło mężczyzn od kobiet, a potem systematycznie zabiło ich z karabinów maszynowych wrzucając ciała do masowych grobów, jak to robiły Einsatzgruppen w 1941 r., gdzie byli wtedy? Czy udali się do Sindżar, żeby pomóc w walce przeciwko ISIS? Bogaci i silni z Zachodu, którzy dzisiaj są oburzeni i urażeni, czy byli tam, by pomóc w obronie Sindżar? I co zrobili od tego czasu, by pomóc sześciu tysiącom kobiet i dzieci porwanych i sprzedanych w niewolnictwo? Od czterech już lat nadal brak ponad trzech tysięcy kobiet, wziętych do niewoli w latach 2014-2018.   

To są słabi. Kto im pomógł?  No cóż, w 2014 r. pomogły im kurdyjskie Powszechne Jednostki Obrony. Kto stworzył ludzki mur przeciwko ISIS w 2014 r. u bram Erbil i Bagdadu? To była kurdyjska Peszmerga i szyickie milicje wspomagane przez siły powietrzne USA. Pomogli silni. Kiedy przyszło ISIS, to były dziesiątki tysięcy młodych mężczyzn z południowego Iraku z wiarą religijną i flagami Husseina i Alego, którzy poszli, by walczyć i umierać, ich nazwiska niezapisane i nieznane w miejscach, gdzie ludzi uraża słowo „silny”. To byli ubodzy Kurdowie, źle opłacani i zmuszeni do kupowania własnych mundurów, karabinów i butów, którzy poszli, by zatrzymać ISIS.

Kto dołączył do ISIS? 50 tysięcy ludzi z całego świata, włącznie z 5 tysiącami silnych ludzi głównie z klas średnich w Europie. Czy najsilniejsze narody powstrzymały tych 5 tysięcy przed dołączeniem? Nie. Pozwoliły im na to. Pozwoliły im na kupowanie biletów do Turcji. Nawet pozwalają im na powrót.

Co więc zrobiły silne narody, żeby pomóc Jazydom? Niemal nic. Nie zainwestowały nawet w podstawowe środki pomocy w znalezieniu  ofiar niewolnictwa, nastoletnich dziewcząt, których zdjęcia umieszczono on line na aplikacjach społecznościowych zrobionych na Zachodzie. Silni pomogli zbudować platformy używane przez ISIS. Silni pozwolili ISIS urosnąć w siłę. Silni nie zatrzymali ISIS. Inni więc musieli zatrzymać ISIS.

Kto zatrzymał ludobójstwo w Ruandzie? Rebelianci Tutsi, nie zaś najsilniejsze i najbogatsze kraje Zachodu, które nie zrobiły niemal nic, a w kilku wypadkach otwarcie kolaborowali z ekstremistami Hutu. Pamiętam ludobójstwo w Ruandzie. Pamiętam obrazy rzek czerwonych od krwi i USA gimnastykujące się, by nie nazwać tego ludobójstwem, bo „zmusiłoby to nas do zrobienia czegoś”. Miałem wtedy tylko 14 lat, ale był to wstęp do tego, co dzieje się na tym świecie, kiedy słabi proszą o pomoc. Kto pomógł słabym? No cóż, byli to inni członkowie słabej grupy, którzy musieli uzbroić się i walczyć przeciwko ludobójstwu. Żaden z potężnych narodów zachodnich nie chciał pomóc.

Potem było ludobójstwo w Darfur, któremu łatwo było zapobiec, ale gdzie niczego nie zrobiono. Setki tysięcy wygnanych, zgwałconych, zagłodzonych. Najsłabszych i najbardziej narażonych. Większość dzisiejszych urażonych nie zrobiła niczego dla Darfuru. Co zrobiono, by powstrzymać masakrę w Srebrnicy w 1995 r.? No cóż, niewiele zrobiły najsilniejsze kraje świata.

Po tych ludobójstwach dochodzimy do Rohingjów. W 2017r. ponad 700 tysięcy z nich wygnano z ich domów w Birmie. Są statystyki, które mówią, że ponad 40 tysięcy jest zaginionych, przypuszczalnie zabitych. Co zrobiono dla nich – dopiero co, w zeszłym roku? Niczego nie zrobiono, by powstrzymać zabijanie. Niczego. 200 krajów świata nie zrobiło niczego. Najbogatsze kraje nie zrobiły niczego. Ludzie, których uraziły słowa Netanjahu, nie zrobili niczego. Stawiam wyzwanie czytelnikom, by znaleźli jeden przykład kogoś, kto jest oburzony słowami Netanjahu o „silnym”, a który zrobił cokolwiek, by pomóc słabym w Birmie.

Przeczytajmy więc jeszcze raz, co powiedział Netanjahu. “„Słabi rozpadają się, są masakrowani i wymazywani z historii, podczas gdy silni, na dobre lub złe, trwają. Silni są szanowani i sojusze zawiera się z silnymi, i w ostatecznym rachunku pokój zawiera się z silnymi”. Ludzie mówią, że przypomina im to faszyzm i Hitlera. Pozwólcie jednak, że opowiem wam o ludziach, którzy zatrzymali Hitlera. Czy byli słabi? Czy protesty w Nowym Jorku zatrzymały Hitlera? Czyje wojska wyzwoliły Auschwitz? Radzieckiej Armii Czerwonej. To silni zatrzymali Hitlera. To decyzja zobaczenia siły w przekonaniach, taka jak Winstona Churchilla i siła radzieckich oficerów, takich jak Gieorgij Żukow, która zakończyła nazizm.

Gdyby świat nauczył się czegoś z horroru okresu nazistowskiego, to nie byłoby ludobójstwa w Ruandzie, ludobójstwa w Darfurze, Srebrnicy, ludobójstwa Jazydów i Rohingjów. Gdyby świat zdecydował, że nigdy więcej silny nie będzie deptał słabego, to te zbrodnie nie zdarzyłyby się. Jednak rzeczywistość świata jest taka, że ludzie są obrażeni koncepcją, że silny wygrywa; choć nie wydają się specjalnie obrażeni rzeczywistym ludobójstwem i nie wydają się robić czegokolwiek, by mu zapobiec.

Słabi i narażeni zasługują na ochronę. Zasługują na ochronę ze strony silnych przeciwko innym silnym grupom, które chcą ich skrzywdzić. Ale tylko w ostatnich kilku latach było wiele okazji dla najbogatszych i najsilniejszych krajów zrobienia czegoś, by chronić słabego. Chronić Syryjczyków przed bombami beczkowymi lub chronić Jazydów albo Rohingjów. Dzień za dniem najsilniejsze kraje zamiast bronić słabego wolą ukrywać jatki i kontynuować swoje codzienne życie. 

Co więc jest bardziej obraźliwe: słowa Netanjahu, czy brak działania ludzi w najbogatszych krajach, którzy, swoim milczeniem, wszyscy zgadzają się z Netanjahu? Tyle tylko, że ich motto brzmi: „Jesteśmy najsilniejsi i nie robimy niczego, by pomóc słabym”. Milczenie i brak działania są rodzajem kolaboracji w ludobójstwie. Wypowiedzenie prostego faktu, że silni zwyciężają, nie jest faszyzmem. W rzeczywistości, tylko silni zatrzymają faszyzm. Tylko silni powinni byli zrobić więcej, by bronić Jazydów i tylko silni nie zrobili niczego dla Rohingjów. 

Jeśli obchodzą cię słabi, musisz być silny, by ich bronić. Bandyty nie pokonasz gadaniem o cnocie. Bandytę pokona ten, który jest gotowy stanąć do walki i jest silny.  

 

Netanyahu is tragically right the world fails to protect the weak

Jerusalem Post, 2 września 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Seth J. Frantzman


Publicysta “Jerusalem Post”. Zajmował się badaniami nad historią ziemi świętej, historią Beduinów i arabskich chrześcijan, historią Jerozolimy, prowadził również wykłady w zakresie kultury amerykańskiej. Urodzony w Stanach Zjednoczonych w rodzinie farmerskiej, studiował w USA i we Włoszech, zajmował się handlem nieruchomościami, doktoryzował się na  Hebrew University w Jerozolimie. 
 

Tipsa en vn Wydrukuj



Notatki

Znalezionych 2609 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk