Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 09:10

« Poprzedni Następny »


Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?


Andrzej Koraszewski 2022-12-07

(Źródło zdjęcia: Virtual Learning)
(Źródło zdjęcia: Virtual Learning)

Najnowsze badania Gallupa pokazują, że blisko 40 procent Amerykanów nie ma cienia zaufania do mediów, kolejne 28 procent ma ograniczone zaufanie do ścisłości przekazywanych przez media informacji. Wierzących w uczciwość i rzetelność dziennikarzy pozostaje już niewielu. Kiedy w 1972 roku zaczynano badania nad zaufaniem społeczeństwa amerykańskiego do środków masowego przekazu, 68 procent społeczeństwa wyraziło przekonanie, że są przez media uczciwie i rzetelnie  informowani, a w cztery lata później 72 procent (co było utrzymującym się do dziś rekordem).     


Co się zmieniło? Na przestrzeni kolejnych dziesięcioleci wiele się zmieniło i to nie tylko w Stanach Zjednoczonych.


W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku byliśmy świadkami wielkiej tabloidyzacji. Zaczęła się epoka wykupywania renomowanych tytułów przez magnatów prasowych i pogoń za masowością. Charakter dziennikarstwa zaczął się jednak zmieniać już wcześniej pod wpływem przemian technologicznych. Radio i telewizja narzuciły nie tylko nową konkurencję dla prasy drukowanej, ale odebrały monopol na pierwszeństwo. Redaktorzy prasy drukowanej musieli się liczyć z faktem, że ich czytelnicy najważniejsze informacje mogli dostać o dzień wcześniej z mediów elektronicznych, tym samym komentarz stawał się istotniejszy od informacji. Zmiany w technikach drukarskich podniosły status fotografii w prasie drukowanej (który gazety takie jak „Bild” podniosły do absurdu), walka o czytelnika skłaniała do rezygnacji z nudnej rzetelności na rzecz plotkarskiego tabloidu. Wielka rewolucja miała jednak przyjść wraz z Internetem.


Nowe dziennikarskie pokolenie było zachęcane do pogoni za sensacją, Internet zwielokrotnił szybkość i ilość informacji. Wiadomości lecą ciurkiem jak z kranu, tych ważnych nikt nie sprawdza, bzdurnych nikt nie wyrzuca do kosza na śmieci. Już to wystarczyłoby, żeby stracić zaufanie do mediów.


Medialny biznes podległ również przemianom politycznym. Idea dziennikarstwa ponadpartyjnego została zastąpiona dziennikarstwem zaangażowanym. Media publiczne coraz częściej były zawłaszczane przez partie aktualnie sprawujące rządy, media prywatne, zaczęły się upodabniać do biuletynów partyjnych. Pojawiła się otwarcie deklarowana filozofia, że fakty są mniej istotne od Sprawy. Zaangażowany dziennikarz nie tylko nie czuł powołania do sprawdzania faktów, ale coraz częściej był zatrudniany przez redakcję z powodu swojego zaangażowania, a nie na podstawie kompetencji w jakiejś dziedzinie, umiejętności sprawdzania faktów  i rzetelności w przekazywaniu informacji.        


W przeszłości redakcje nie ukrywały swoich sympatii politycznych, ale dbały o etos obiektywizmu. Nigdy  media nie były idealnie bezstronne, ale bezstronność była na sztandarach, dziennikarze zapewniali o swojej bezstronności, a niektórzy zyskiwali sławę właśnie dzięki rzetelności i obiektywności.


Czy to się zmieniło? Obiektywizm przestał być uważany za dziennikarską cnotę. Język propagandy przestał być wstydliwy, przepuszczanie komentarzy do niemal wszystkich wydarzeń przez pryzmat wewnętrznych walk partyjnych stało się wszechobecne.


Podczas gdy partie polityczne walcząc o władzę miały zawsze tendencję do demonizowania swoich przeciwników, media, określające się jako „czwarta władza” walczyły o odbiorców reklamując swoją bezstronność. Można powiedzieć, że dziś też to robią, ale dostarczany towar powoduje, że odbiorcy mają wrażenie, że te reklamy nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością.


Kiedy w połowie lat siedemdziesiątych przeprowadzono w Szwecji badania nad orientacją polityczną dziennikarzy okazało się, że partia komunistyczna, która w wyborach powszechnych z trudem przechodziła przez pięcioprocentowy próg, miała wśród dziennikarzy 20 procent poparcia. Kiedy zapytałem o ten fenomen zaprzyjaźnionego dziennikarza telewizyjnego, odpowiedział pół żartem pół serio, że policja przyciąga sadystów, a dziennikarstwo marzycieli, którzy chcą zaczarować rzeczywistość słowami. Zwrócił uwagę na fakt, że jest to typ dziennikarza, który częściej pisze o tym, jak być powinno niż o tym jak jest.


Coraz szybsze tempo informowania, walka o czytelnika/widza/słuchacza, tabloidyzacja (również renomowanych mediów) i polityzacja informacji, to wszystko wskazuje na to, że zaufanie do mediów będzie nadal dramatycznie maleć, zaś odbiorcy będą szukać rozproszonych źródeł wiedzy o świecie, co może dla większości oznaczać zwrot w kierunku mediów społecznościowych i jeszcze bardziej wykoślawiających rzeczywistość przekazów środowiskowych. (Również w Polsce widać, że młode pokolenie coraz częściej bardziej ufa informacjom znajomych w sieci niż zawodowcom utrzymującym się z przekazywania informacji.)


Czy ma sens próba odbudowy dziennikarskiego etosu opartego na obiektywności, kompetencji i rzetelności? Prawdopodobnie nie ma na to większych szans. Wielkie redakcje nie wydają się być zainteresowane budowaniem swojego autorytetu na rzetelności kierując się uzasadnioną obawą przed konkurencją ze strony  handlarzy sensacją. Nowym zjawiskiem są samotne wilki, często doświadczonych dziennikarzy, mających duże kompetencje w takiej czy innej dziedzinie, którzy tworzą niszowe strony dla zainteresowanych. Te oazy dziennikarskiej rzetelności nie zmieniają i nie mogą zmienić opinii społecznej o marniejącej profesji.


Kiedy widzisz wielki tytuł, że Iran nie rozwiązał policji ds. moralności. Świat błędnie odczytał słowa prokuratora generalnego, jesteś informowanych o żałosnej próbie oddalenia od siebie winy za zawodowe partactwo. To nie świat „odczytywał”, to najpierw dziennikarze AFP a potem BBC i inni wprowadzali świat w błąd.  


Każdego dnia w dziesiątkach spraw „świat” jest raz za razem wprowadzany w błąd przez ludzi trudniących się informowaniem.                                


Trendu, który pokazują badania Gallupa, prawdopodobnie odwrócić się nie da, niektóre środowiska dziennikarskie mogą jednak spojrzeć w lustro w przerwach między jedną a drugą pogonią za opowieścią, która przyciągnie maksimum uwagi.


Kiedy na początku transformacji Eugeniusz Smolar zaproponował z Londynu utworzenie w Polsce radia czysto informacyjnego, reakcją był pusty śmiech i stwierdzenie, że na takie dziwactwo to w Polsce nie będzie odbiorców. Radio powstało w nieco innym formacie i ostatnio dowiedziałem się z niego, że o pewnym raperze należy mówić „oni” ponieważ ta osoba jest niebinarna. Jest to anglicyzm, mechaniczne przełożenie słowa "they" jak każą mówić o sobie takie osoby. Tymczasem mamy w polskim języku zaimek odzwierciedlający niebinarność: "ono". W przekładzie książki znakomitej biolożki, Olivii Judson, Porady seksualne doktor Tatiany dla wszystkich stworzeń, tłumacz, Marcin Ryszkiewicz, znalazł nawet sposób na uwzględnienie niebinarności w czasownikach. Tak więc stworzenia niebinarne w tej biologicznej książce mówiły: byłom, zrobiłom, zjadłom. Jaka szkoda, że wypowiadająca się w tej sprawie ekspertka nie sprawdziła, jak o stworzeniach niebinarnych mówią polscy biolodzy. Wyszedłem z łazienki poinformowany o jednej z najważniejszych spraw dzisiejszego świata, uświadamiając sobie, że podczas gdy amerykańskie media donoszą o wszystkim w cieniu nieustającej walki słonia z osłem, u nas jest podobnie, ale nam wszystko przesłania walka pawia z papugą.       


P.S. Amerykańskie partie polityczne ożenił ze słoniem i osłem słynny rysownik Thomnas Nast, który w 1879 przedstawił na rysunku republikanów jako słonia a demokratów jako osła. A jeśli idzie o pawia i papugę to trudno powiedzieć skąd się to wzięło.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk