Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 05:19

« Poprzedni Następny »


Kiedy Palestyńczyk wreszcie się obudzi?!


Hani Al-Dahiri 2020-09-08

Po otwarciu bezpośrednich połączeń telefonicznych mieszkańcy ZEA otwarcie i masowo komunikują się z Izraelczykami.
Po otwarciu bezpośrednich połączeń telefonicznych mieszkańcy ZEA otwarcie i masowo komunikują się z Izraelczykami.

Patrzymy ze współczuciem na palestyńskich braci, których politycy kupczyli ich sprawą przez ponad 60 lat. Ci politycy pilnowali, by sprawa pozostawała gorąca i nigdy nie osiągnęła żadnego rozwiązania. Sabotowali negocjacje i odrzucali wszystkie inicjatywy pokojowe, czy to przedstawiane przez stronę izraelską, czy przez innych międzynarodowych pośredników.

Palestyńscy politycy długo robili to kosztem swojego ludu, żeby ciągnąć zyski z konfliktu i taka sytuacja istnieje do dnia dzisiejszego. Nieprzejednana postawa, z jaką działali przez dziesięciolecia, była jedyną gwarancja ich przetrwania z sypiącymi się ze wszystkich stron darami i funduszami pomocowymi, które zapełniały ich kufry i konta w europejskich bankach – szczególnie z krajów świata arabskiego i islamskiego.

Dzisiaj sytuacja zmieniła się i narody, które sympatyzowały ze sprawą palestyńską, są w pełni świadome tej gry ludzi, którzy prowadzili ją dla własnych interesów. Sprawa palestyńska umiera w umysłach milionów ludzi, ponieważ taki jest nieunikniony wynik sześćdziesięciu lat kłamstwa, oszustwa i zbierania pieniędzy w imię kryzysu, którego palestyńskie kierownictwo  nie chce, by został rozwiązany. 


Kilka dni temu odważny rząd Emiratów zrobił krok ku normalizacji stosunków z Izraelem i wysłał wyraźny komunikat do palestyńskich przywódców politycznych: “Nadszedł czas konfrontacji między wami, a tymi, których oszukujecie… czas igraszek i zwodzenia, jak również kupczenia życiem i udręką palestyńskiego ludu, już minął”.

Służenie interesom Arabów w Gazie i na Zachodnim Brzegu wymaga dziś interwencji racjonalnych Arabów, którzy będą prowadzić negocjacje z izraelską stroną i pracować nad ustanowieniem wszechstronnego pokoju w regionie, z dala od gangów, które patrzą tylko na polityczne zyski.

Jest ewidentne, wręcz stało się pewne, iż inne kraje arabskie dogonią Zjednoczone Emiraty Arabskie, a to znaczy, że spadną maski złodziei sprawy palestyńskiej, która w obecnej formie stała się historią,  a przekleństwa Palestyńczyków, których bólem kupczyli od 1948 roku, będą  ścigać ich przez wieki.

Jest takie nieśmiertelne powiedzenie przypisywane 16. prezydentowi, Abrahamowi Lincolnowi, i uważam, że w pełni stosuje się do większości palestyńskich przywódców, którzy manipulowali swoim ludem i jego sprawą. Lincoln powiedział: “Możesz oszukać wszystkich ludzi na pewien czas i niektórych ludzi przez cały czas, ale nie możesz oszukiwać wszystkich ludzi przez cały czas”.

Prawdą jest, że w całej palestyńskiej sprawie nie ma niczego, co umożliwia jej kontynuowanie w obecnej formie, dotarła do kresu i jedyną rzeczą, jak jej pozostaje, jest śmierć. Zatem albo zmieni swoją formę dziś, albo umrze, tak jak umarła sprawa Andaluzji, jako że mądrzy ludzie zrozumieli, że nie ma w ogóle różnicy między tymi dwiema sprawami.

Jako człowieka, jako muzułmanina i jako Araba smuci mnie sytuacja Palestyńczyka, którego losem kupczyli jego polityczni przywódcy. Życzę mu dobrze i mam nadzieję, że zbudzi się z śpiączki i pochwyci to, co jest dobre i co służy jego interesom i jego przyszłości.

Jednak jego sprawa w sporze o własność z jego oponentami nie jest dla mnie święta, szczególnie dlatego, że normalizacja stosunków niektórych krajów arabskich z Izraelem pozwoli mnie i innym muzułmanom na odwiedzanie meczetu Al-Aksa i modlenie się w nim, co jest jedyną sprawą, która nas w tym dotyczy.

Jeśli idzie o inne sprawy, ludzie w Palestynie zasługują na lepszy los. W kategoriach logiki jest to “spór o nieruchomości” i nie powinno być wstydem przyznanie tego faktu.


When will the Palestinian man wake up
?!

Saudi Gazette, 6 września 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Hani Al-Dahiri

Saudyjski publicysta.

 

Od redakcji „Listów z naszego sadu”

W mediach arabskich obserwujemy dosłownie zalew głosów z poparciem umowy o normalizacji stosunków Zjednoczonych Emiratów Arabskich z Izraelem. Odnosi się wrażenie jakby ludzie tylko czekali na sygnał, żeby wreszcie wolno było mówić i pisać, co się na temat normalizacji myśli.

Wśród tych głosów znajdujemy wywiad z lingwistą i działaczem z Bahrainu, Loaym Alshareefem, który nie tylko chwali umowę o normalizacji podkreślając jej historyczne znaczenie, ale mówi coś znacznie więcej, że coraz więcej Arabów rozumie, iż Żydzi są częścią Bliskiego Wschodu, że nie są żadnymi kolonialistami w ziemi Izraela, że byli tam zawsze, co jest historycznym faktem, że nie mają innej ojczyzny. Dodaje również: „Możemy robić wiele rzeczy wspólnie dla dobrobytu, bezpieczeństwa i pokoju”. Takie stanowisko do tej chwili było w świecie arabskim absolutnym tabu.      


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Dziwny zapał Marek Eyal 2020-09-09


Notatki

Znalezionych 2595 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk